El MŚ 2010

Niasty · Nieprzeczytany post 06 września 2008, 19:47

Może Sagan jak by wszedł wcześniej.
Leo why?

Ja nawet nie wiem czy Sagan powinien być w tej kadrze.Na pewno mamy w tej chwili dużo lepszych napastników w Polsce.Szkoda że nie dał szansy Lewandowskiemu.

Wystawienie Piszczka w dzisiejszym mecz na ataku to totalne nieporozumienie,spodziewałem się go raczej w pomocy.
Wogóle wydaje mi się że ta kadra była wybierana z łapanki podobnie jak ustalanie składu na ten mecz.
To wszystko mi przypomina reprezentacje pod wodzą Zibiego Bońka. :lol:

oliver · Nieprzeczytany post 06 września 2008, 20:04

Żuk pisze:Natomiast na trybunach jakieś nieporozumienie. Bo nie mam pojęcia co tam robił trans wielka Wisła.

Chyba to był ostatni mecz biało-czerwonych na dolnym śląsku na kilka lat.

Niasty pisze:
Może Sagan jak by wszedł wcześniej.
Leo why?

Ja nawet nie wiem czy Sagan powinien być w tej kadrze.Na pewno mamy w tej chwili dużo lepszych napastników w Polsce.Szkoda że nie dał szansy Lewandowskiemu.

Nie Sagan to jaki inny napastnik. Mógł to być nawet Lewandowski, Matusiak czy Rasiak. Byle by był to napastnik. Gra 6 pomocnikami nie przynosi efektów widzieliśmy to już na Euro.

drozdi · Nieprzeczytany post 06 września 2008, 20:28

Żuk pisze:Leo ma szczęście że gramy teraz z San Marino, chłopcy strzelą kilka bramek, i wizerunek reprezentacji wśród niektórych się poprawi

Jesteś tego pewien? bo ja po tym co dziś widziałem nie bardzo...

Giacobbneri · Nieprzeczytany post 06 września 2008, 20:34

Według mnie Sagan dał bardzo dobrą zmianę a grając przy drugim napastniku ten chłopak naprawdę dużo daje drużyny. On może być takim "płucem" zespołu. Bardzo dużo biega, przeszkadza obrońcom poprzez pressing. Jest ruchliwy. Ale jego walory są widoczne jak gra u boku jakiegoś napastnika. A my dziś graliśmy zestawieniem 1-4-6-0. Nawet Włosi ze swoim catenacio grając mega defensywnie to mistrzowie ataku w porównaniu z tym co zaproponował nam Beenhakker. Zmiany też to jakaś parodia. Wchodzi defensywny pomocnik za defensywnego pomocnika, obrońca za obrońce a my potrzebowaliśmy bramek. Nawet po wejściu Sagana nie przeszliśmy na grę dwoma napastnikami tylko chłopaki zamienili się pozycjami ...

Ja osobiście zawsze Holendra broniłem. Uważałem, że powinien zostać na stanowisku trenera. Teraz widzę, że to był błąd. Tą zła atmosferę to on wprowadził do zespołu ( niepodzielenie się premiami z polskimi asystentami, kary dla Boruca i Dudki, niepołowywanie dobrych polskich piłkarzy, stawianie na "swoich" etc.). Co gorsze pogubił się też na boisku, bo od 10 meczy Polska gra padakę. Taktyki nie ma w tym żadnej. Gra jest chaotyczna. Bez ładu i składu. Nie mówiąc już o tym, że żaden piłkarz poza Krzynówkiem i Lewandowskim nie zagrał chyba z 2 meczów pod rząd na tej samej pozycji. Rotacja jest jeszcze większa niż u Beniteza. A to już sztuka. No i nic nie gramy w ataku. Gramy jednym tylko napastnikiem, który ... nie jest napastnikiem. Smolarek, Piszczek, Saganowski, Żurawski to nie są typowi strikerzy. Takim jest np. Wichniarek, Lewandowski, Brożek a potrafi nim być Jeleń ale na nich Pan Leo nie stawia. Beenhakker popełnia ostatnio więcej błędów od Janasa i co gorsze wciąż stawia na swoim. Nie potrafi przyznać się do pomyłek.

Według mnie nadszedł kres tego zespołu i trzeba wymienić nie zawodników a kadrę szkoleniową. My mamy naprawdę większy potencjał niż to co gramy od kilkunastu miesięcy. Za wspomnianego Janasa graliśmy lepiej. Skorża lub Kasperczak napewno lepiej by sobie poradzili. Ale Listkiewicz nie ma jaj by zwolnić Człowieka Roku 2007 wg. Wprost. Podobno łączą ich też jakieś ciemne interesy ...

Powiedźmy sobie szczerze w naszej grupie strata nawet 2 punktów to już sporo. Na wyjeździe jeszcze byłoby do zrozumienia ale u siebie ? Z taką grą to Słowacja z Hamsikiem i Mintalem czy Irlandia Północna z naprawdę solidnym trenerem nie dadzą nam szans. A co tu mówić o rywalizacji z Czechami ...

EDIT

Polecam taką śmieszną stronkę xD[/url]

Żuk · Nieprzeczytany post 06 września 2008, 20:35

drozdi pisze:
Żuk pisze:Leo ma szczęście że gramy teraz z San Marino, chłopcy strzelą kilka bramek, i wizerunek reprezentacji wśród niektórych się poprawi
Jesteś tego pewien? bo ja po tym co dziś widziałem nie bardzo...

Nie wierzę w porażkę z kelnerami

to jest niemożliwe 8)

Jakbyśmy przegrali to Leo out.

ArtHur · Nieprzeczytany post 06 września 2008, 21:09

Żuk pisze:Natomiast na trybunach jakieś nieporozumienie. Bo nie mam pojęcia co tam robił trans wielka Wisła.

Ehe, a jak W Szczecinie caly stadion krzyczal "Pogon Szczecin" to nic...
Za to podobal mi sie transparent z Wloszczowej, ciekawe czym dojechali.

Sapo · Nieprzeczytany post 06 września 2008, 22:54

Powiem krótko: Polacy albo sobie olewają mecze (Leo why?) albo już nie umieją grać w piłkę... Cóż za beznadziejny mecz

Grali tylko Błaszczykowski i Fabiański, reszta bez komentarza...

A już niedługo Czechy. :evil:

Bulentus · Nieprzeczytany post 06 września 2008, 23:09

A ja sie zastanawiam czemu Wichniarka nie ma w kadrze.... :shock:

Kamil_on · Nieprzeczytany post 06 września 2008, 23:38

Czy bramki ze spotkania Cypr - Włochy są już dostępne na jakimś serwerze (do pobrania) lub stronce

Jeśli tak, to proszę o wpis do tematu

drozdi · Nieprzeczytany post 06 września 2008, 23:39

Kamil_on pisze:Czy bramki ze spotkania Cypr - Włochy są już dostępne na jakimś serwerze (do pobrania) lub stronce Jeśli tak, to proszę o wpis do tematu

również dołączam sie do prośby. Najchętniej obejrzałbym skrót z meczu

steru · Nieprzeczytany post 07 września 2008, 08:26

Człowiek jeszcze po tym wszystkim musi dobić gadanie Beenhakkera. "Nie ma tragedii" mówi nasz trener. Zgadzacie się z nim? Bo ja nie. Jedziemy teraz na San Marino tą samą kadrą piłkarzy. Zagramy pewnie podobnym ustawieniem. Jedyną niewiadomą jest czy Brożek się wykuruje czy nie. I co? Albo strzelimy 5 bramek i wszyscy zapomną o gorszych momentach kadry, wszystko będzie cacy aż do następnego spotkania. Albo nie strzelimy bramki i zdobędziemy 1 punkt i będziemy świadkami największej kompromitacji naszej kadry w ostatnich latach.

Moje zaufanie do trenera dawno zostało wyczerpane. Dzięki ostatniej postawie naszych piłkarzy mam już całkiem dość tego dziadka co ma problem ze wzrokiem i nie powołuje piłkarzy, których każdy głupi by powołał.
W kadrze musi być Wichniarek i musi być Jeleń. Nie ma bata...

EDIT:

Listkiewicz na to : "Powinniśmy być zadowoleni z remisu" :lol:

Corcky · Nieprzeczytany post 07 września 2008, 09:14

Kompletnie nie rozumiem zmiany Murawskiego na Bandrowskiego.
Lego twierdzi, że Murawski był zmęczony . Dla mnie tłumaczenie wyssane z palca.

Niasty · Nieprzeczytany post 07 września 2008, 13:08

Listkiewicz na to : "Powinniśmy być zadowoleni z remisu"

Obiektywnie patrząc to jest niestety smutna prawda

W drugiej połowie poza akcjami Kuby ,ani razu nie zagroziliśmy bramce Słowenii.Jeśli byśmy przegrali nie moglibyśmy mieć do nikogo pretensji.

LukaS · Nieprzeczytany post 07 września 2008, 13:18

Żuk pisze:
drozdi pisze:
Żuk pisze:Leo ma szczęście że gramy teraz z San Marino, chłopcy strzelą kilka bramek, i wizerunek reprezentacji wśród niektórych się poprawi
Jesteś tego pewien? bo ja po tym co dziś widziałem nie bardzo...
Nie wierzę w porażkę z kelnerami to jest niemożliwe 8)

Jakbyśmy przegrali to Leo out.

Tylko, że remis to też będzie porażka więc nie tylko przegrana to fatalny rezultat.

Nevermind · Nieprzeczytany post 07 września 2008, 14:37

Ten mecz to ogolnie jedna wielka "kupa".
Przyzwyczailem sie juz nawet, ze ostatnio naszym najlepszym pilkarzem jest bramkarz..

Nie rozumiem dlaczego w kadrze nadal wystepuje Krzynowek. Bandrowski to kompletna pomylka. A skoro koncepcja Leo wyglada tak, ze bramki maja strzelac Piszczek i Saganowski to.. nie mam pytan. Pierwszy w klubie gra na skrzydle a drugi w tym sezonie bramki dalej nie strzelil, a w zeszlym sezonie zaliczyl "az" 3 trafienia dla Southampton.

Chyba sami Slowacy byli zdziwieni, ze graja w pilke jak na treningu..
Dawno nie widzialem tak slabej reprezentacji.
Lewandowski gra koszmarnie..

Niestety potrzebna jest nowa miotla. Leo sie gubi, nie powoluje odpowiednich pilkarzy i czuje sie zbyt pewnie. Dawno nie widzialem tak pewnego siebie czlowieka, ktory odwala tak nedzna robote.

Po meczu zwyczajnie musialem sie napic.. Nie wytrzymalem.

El MŚ 2010

Zaloguj się • Zarejestruj się