Robert Acquafresca może grać dla Polski !
- Juve Master
- Juventino
- Rejestracja: 11 marca 2005
- Posty: 420
- Rejestracja: 11 marca 2005
No to chyba koniec licznych dyskusji na temat Acquafresci.
Oto, co znalazłem na www.sport.onet.pl
http://sport.onet.pl/0,1248705,1713107, ... omosc.html
Piłkarz klubu Cagliari Robert Acquafresca powiedział w wywiadzie dla wtorkowego dziennika "La Repubblica", że woli grać w reprezentacji Włoch niż Polski.
Zapytany o to, czy chciałby grać w polskiej reprezentacji odparł: "Ależ skąd. Widzę się we włoskiej reprezentacji. To zawsze było moje marzenie".
"Polska rozsądnie argumentuje. Mówią mi: Twoja mama jest Polką, a ty masz dwa paszporty. Możesz więc reprezentować oba kraje. Jeśli się zgodzisz, pozwolimy ci grać w mistrzostwach Europy w tym roku i na pewno za 4 lata, bo to my je organizujemy, więc mamy kwalifikację zapewnioną. Z Włochami ryzykujesz, że nie uda ci się ani jedno, ani drugie" - powiedział 20-letni piłkarz.
"Nie ujmując nic Polsce, wolę Włochy, choć pełne są fenomenalnych piłkarzy i ciężko będzie mi się wspiąć się na szczyt" - przyznał Acquafresca odnosząc się do swych szans na grę we włoskiej reprezentacji.
No cóż; skończyło się tak ja wielu z nas oczekiwało. Postanowił jednak, że będzie reprezentował Squadra Azzura. W sumie jakoś specjalnie mnie nie zszokował cały ten artykuł, bo ten scenariusz również ukrycie przewidywałem. Jedyne, co mnie zaskoczyło to ta wypowiedź Roberta:
Zapytany o to, czy chciałby grać w polskiej reprezentacji odparł: "Ależ skąd. Widzę się we włoskiej reprezentacji. To zawsze było moje marzenie".
Z tego można wywnioskować, że nie brał on chyba w ogóle pod uwagę gry w naszej reprezentacji... ale to może tylko tak przetłumaczono i też taki ma dla mnie wydźwięk to zdanie.
Tak czy siak, szkoda, choc dobrze, że w ogóle się nim zainteresowano i nie wyszła z tego druga afera jak z Danny Szetelą. :>
Oto, co znalazłem na www.sport.onet.pl
http://sport.onet.pl/0,1248705,1713107, ... omosc.html
Piłkarz klubu Cagliari Robert Acquafresca powiedział w wywiadzie dla wtorkowego dziennika "La Repubblica", że woli grać w reprezentacji Włoch niż Polski.
Zapytany o to, czy chciałby grać w polskiej reprezentacji odparł: "Ależ skąd. Widzę się we włoskiej reprezentacji. To zawsze było moje marzenie".
"Polska rozsądnie argumentuje. Mówią mi: Twoja mama jest Polką, a ty masz dwa paszporty. Możesz więc reprezentować oba kraje. Jeśli się zgodzisz, pozwolimy ci grać w mistrzostwach Europy w tym roku i na pewno za 4 lata, bo to my je organizujemy, więc mamy kwalifikację zapewnioną. Z Włochami ryzykujesz, że nie uda ci się ani jedno, ani drugie" - powiedział 20-letni piłkarz.
"Nie ujmując nic Polsce, wolę Włochy, choć pełne są fenomenalnych piłkarzy i ciężko będzie mi się wspiąć się na szczyt" - przyznał Acquafresca odnosząc się do swych szans na grę we włoskiej reprezentacji.
No cóż; skończyło się tak ja wielu z nas oczekiwało. Postanowił jednak, że będzie reprezentował Squadra Azzura. W sumie jakoś specjalnie mnie nie zszokował cały ten artykuł, bo ten scenariusz również ukrycie przewidywałem. Jedyne, co mnie zaskoczyło to ta wypowiedź Roberta:
Zapytany o to, czy chciałby grać w polskiej reprezentacji odparł: "Ależ skąd. Widzę się we włoskiej reprezentacji. To zawsze było moje marzenie".
Z tego można wywnioskować, że nie brał on chyba w ogóle pod uwagę gry w naszej reprezentacji... ale to może tylko tak przetłumaczono i też taki ma dla mnie wydźwięk to zdanie.
Tak czy siak, szkoda, choc dobrze, że w ogóle się nim zainteresowano i nie wyszła z tego druga afera jak z Danny Szetelą. :>
- Wicior
- Juventino
- Rejestracja: 15 sierpnia 2003
- Posty: 1226
- Rejestracja: 15 sierpnia 2003
Szetela w drugoligowej Brescii za duzo nie pokaze.Acquafresca pogra w cagliari do konca sezonu i nikt nie bedzie o nim pamietał.pojedzie sobie na tą olimpiadę, moze cos strzeli i wróci, a do składu Włoch nie przebije sie nigdy.w polskiej reprezentacji mógłby nabrac doswiadczenia i bylby bardziej rozpoznawalny.bo nie gralby w reprezentacji dla paszportu, bo go juz posiada.ale jakos mnie nie martwi to, ze woli włochy.tam sie wychował i dorastał.beenhakker być może chciał mu dać szanse.a ze on z niej nie skorzysta to jego indywidualna sprawa.tyle.
- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 6351
- Rejestracja: 13 października 2002
Skąd ta pewność? Na razie jego kariera rozwija się bardzo harmonijnie, a 5 bramek w 7-miu meczach kadry u-21 może prognozować raczej coś innego niż sądzisz. Obok Pozziego to chyba najlepszy młody striker we Włoszech.Wicior pisze:do składu Włoch nie przebije sie nigdy
- Sapo
- Juventino
- Rejestracja: 15 lipca 2006
- Posty: 1281
- Rejestracja: 15 lipca 2006
http://www.pilkanozna.pl/news.php?ID=86471Według włoskiego dziennika "La Repubblica" napastnik Cagliari Robert Acquafresca, syn wyemigrowanej z Polski kobiety, wybrał grę dla reprezentacji Włoch. Acquafresca urodził się w Turynie, grał w młodzieżowych reprezentacjach Włoch i to właśnie ten kraj w przyszłości chce reprezentować.
Napastnik Cagliari, który ze względu na polskie korzenie, mógłby grać dla naszej reprezentacji, był bohaterem tekstu we wtorkowym wydaniu dziennika "La Repubblika". Zapytany wprost o to, czy chciałby grać w polskiej reprezentacji, Acquafresca miał odpowiedzieć: - Ależ skąd. Widzę się we włoskiej kadrze. To zawsze było moje marzenie.
Zbigniew Boniek, uważa jednak, że decyzja jeszcze nie zapadła. - "La Repubblica" też musi coś pisać. Rozmawiałem z Robertem we wtorek po południu, mówił mi, że nie podjął jeszcze decyzji. Nie ma się co dziwić, wybór jest trudny - opowiada Boniek.
no, coz zobaczymy na razie wybral Wlochy
- Venomik
- Juventino
- Rejestracja: 20 lipca 2005
- Posty: 1980
- Rejestracja: 20 lipca 2005
Mnie nie jest głupio tego powiedzieć.
Względy krwi są jednakowo silne zarówno dla polskiej jak i włoskiej reprezentacji.
Za włoską przemawia za to:
1. Wychowanie. To Włosi ukształtowali go piłkarsko. To im zawdzięcza karieerę, nie nam.
2. Od dziecka żyje we Włoszech więc z tym krajem jest bardziej zżyty.
3. Jeśli ktoś z rodziny wprowadzał go w świat futbolu to raczej nie matka, ale ojciec
4. Włoska reprezentacja jest, co tu dużo mówić, zdecydowanie lepsza.
Względy krwi są jednakowo silne zarówno dla polskiej jak i włoskiej reprezentacji.
Za włoską przemawia za to:
1. Wychowanie. To Włosi ukształtowali go piłkarsko. To im zawdzięcza karieerę, nie nam.
2. Od dziecka żyje we Włoszech więc z tym krajem jest bardziej zżyty.
3. Jeśli ktoś z rodziny wprowadzał go w świat futbolu to raczej nie matka, ale ojciec
4. Włoska reprezentacja jest, co tu dużo mówić, zdecydowanie lepsza.
Skąd to przekonanie?a do składu Włoch nie przebije sie nigdy
Eee... co to znaczy grać w reprezentacji dla paszportu?w polskiej reprezentacji mógłby nabrac doswiadczenia i bylby bardziej rozpoznawalny.bo nie gralby w reprezentacji dla paszportu, bo go juz posiada
Dirty mind
- Martin
- Juventino
- Rejestracja: 07 października 2002
- Posty: 8792
- Rejestracja: 07 października 2002
A ja się zastanawiam po co to zamieszanie? Koleś jest młody i perspektywiczny. Kto w takim wieku zamykałby sobie grę w reprezentacji, która ma lepsze warunki i większe szanse na znaczące sukcesy? Polscy dziennikarze się ośmieszają w ogóle pisząc na ten temat. Jeszcze zrozumiałbym gdyby koleś miał 28 lat, ale nie w tym wieku gdzie z tym tempem rozwoju w przyszłości może zawojować świat. A na pewno bardziej mu się to uda w reprezentacji Włoch niż Polski.
Log in: 15.12.1997
Log out: 31.03.2013
Log out: 31.03.2013
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 9904
- Rejestracja: 19 września 2005
http://pilka.pl/?mid=1&show=83439
I po zabawie :lol: A tak na poważnie podjął bardzo słuszną decyzję.Z takimi umiejętnościami z całą pewnością Turyńczyk znajdzie w przyszłości miejsce w składzie Italii.
I po zabawie :lol: A tak na poważnie podjął bardzo słuszną decyzję.Z takimi umiejętnościami z całą pewnością Turyńczyk znajdzie w przyszłości miejsce w składzie Italii.
- Wicior
- Juventino
- Rejestracja: 15 sierpnia 2003
- Posty: 1226
- Rejestracja: 15 sierpnia 2003
przeciez wiadomym jest ze olisadebe został polakiem tylko po to by zagrac w panathinaikosie.nie zajmował miejsca innemu zawodnikowi spoza europy.acquafresca polski paszport ma.chodzilo o to ze nie było drugiego dna w jego aspiracjach do gry w reprezentacji polski.to bylo tylko wtrącenie.nie zrozumiałes po prostu.
- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 6351
- Rejestracja: 13 października 2002
Trochę nie w tą stronę zakręciłeś. Rzeczywiście, na pewno polski paszport ułatwił mu transfer do Grecji, ale wtedy kiedy go dostawał o transferze do Panaty nie było w ogóle mowy. Oli był jedynie wyróżniającym się zawodnikiem Polonii Warszawa.Wicior pisze:przeciez wiadomym jest ze olisadebe został polakiem tylko po to by zagrac w panathinaikosie.nie zajmował miejsca innemu zawodnikowi spoza europy.acquafresca polski paszport ma.chodzilo o to ze nie było drugiego dna w jego aspiracjach do gry w reprezentacji polski.to bylo tylko wtrącenie.nie zrozumiałes po prostu.
- Wicior
- Juventino
- Rejestracja: 15 sierpnia 2003
- Posty: 1226
- Rejestracja: 15 sierpnia 2003
Łukasz pisze: Trochę nie w tą stronę zakręciłeś. Rzeczywiście, na pewno polski paszport ułatwił mu transfer do Grecji,
skoro sie zgadzasz to raczej dobrze zakręciłem.jeżeli był najlepszym zawodnikiem polonii to na pewno jakis zachodni klub sie nim interesował.nie koniecznie musiał byc to panathinaikos ale tu nie o to chodzi.olisadebe liczył na podwójne korzyści z przyznania paszportu i po korei juz nie bylo o nim słychac.