Mistrzostwa Świata do lat 20 w Kanadzie!

Pokój dla fanów piłki reprezentacyjnej.
ODPOWIEDZ

Jak daleko dojdzie Polska w MŚ U-20?

Można wybrać tylko 1. opcję

 
 
Pokaż wyniki
MaHeR

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 maja 2006
Posty: 233
Rejestracja: 26 maja 2006

Nieprzeczytany post 09 lipca 2007, 18:34

Patrząc na gre Argentyny i gre Polski to szczerze mówiąc nie ma się co dziwić, że faworytem według bukmacherów jest Argentyna...mimo wszystko ja wierzę, że chłopaki bd walczyć całym sercem ;] i mam nadzieję, że zagrają dobre spotkanie ;D


"Juventus chce znów stać się królową Włoch i Europy i chcę się zmierzyć z tym wyzwaniem".
A. Pirlo
Venomik

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 20 lipca 2005
Posty: 1980
Rejestracja: 20 lipca 2005

Nieprzeczytany post 09 lipca 2007, 19:12

Hehe
Też sie zastanawiam dlaczego mieliby dać więcej.
Matematycznie biorąc dają nam niemal 11% szans. na remis już jest 22% szans.
Krótka historia naszej drużyny:
Przed mundialem przegrywamy niemal ze wszystkimi. Remis jest dla nas sukcesem.
Na mundialu wygrywamy z Brazylią - mając raptem dwa strzały. USA nas miażdzy a z Korea zremisowaliśmy głównie dzięki nieskuteczności rywali, którzy z dogodnych sytuacji strzelali albo w brakmarza albo obok bramki.
Wyleciąło trzech naszych podstawowych graczy z kadry za kartki. Mamy małe szanse na zwycięstwo :/

Dzięki Fedo za zwrócenie uwagi :)
Wynik oczywiście znałem - bo i siedziałem w nocy i kibicowałem naszym. Tak samo będzie i tym razem z Argentyną. Małe szanse na wygraną nie oznacają szans zerowych - bo wtedy ani nie byłby to sport ani żadnych zakładów by nie było :)
Ostatnio zmieniony 09 lipca 2007, 21:45 przez Venomik, łącznie zmieniany 1 raz.


Dirty mind
Fedo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 lipca 2004
Posty: 73
Rejestracja: 31 lipca 2004

Nieprzeczytany post 09 lipca 2007, 19:24

Venomik dobre podsumowanie... tylko jedno ale... z Koreą zremisowaliśmy, a nie wygraliśmy... inna historia, że był to remis zwycięski :)
Jednak trzeba być optymistą i wierzyć, że naszym uda się powstrzymać Aguero i spółkę, nie najgorszym rozstrzygnięciem byłby też remis i ewentualne rzuty karne :))


rybosz

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 czerwca 2007
Posty: 5
Rejestracja: 30 czerwca 2007

Nieprzeczytany post 09 lipca 2007, 21:37

jestem ciekaw par Usa-Urugwaj i Meksyk-Kongo ja stawiam na Meksyk i Usa na kuponik i ciekawy jestem waszych opinii


Fedo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 lipca 2004
Posty: 73
Rejestracja: 31 lipca 2004

Nieprzeczytany post 10 lipca 2007, 10:22

rybosz pisze:jestem ciekaw par Usa-Urugwaj i Meksyk-Kongo ja stawiam na Meksyk i Usa na kuponik i ciekawy jestem waszych opinii
Można powiedzieć, że stawiasz na faworytów :D ale powinno wejść, szczególnie po tym jak na turnieju pokazuje sie Gio dos Santos no i USA... które wygrało przecież z nami 6:1 (!) i z wielkimi przegranymi tej grupy (mimo, że jednak awansowali z 3 miejsca) Brazylią 2-1 :)


Owieczka

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 kwietnia 2005
Posty: 35
Rejestracja: 25 kwietnia 2005

Nieprzeczytany post 10 lipca 2007, 11:10

Ja też tak stawiam plus jeszcze dodałem Zambia-Nigeria 2 i Hiszpania-Brazylia 1 troche zaryzykowałem no ale zobaczymy :)


paul636

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 lipca 2006
Posty: 176
Rejestracja: 11 lipca 2006

Nieprzeczytany post 12 lipca 2007, 22:22

Rozegrano już 4 mecze 1/8 finału:
Austria - Gambia 2:1
USA - Urugwaj 2:1
Hiszpania - Brazylia 4:2
Japonia - Czechy 2:2 k. 3:4
Niezwykle ciekawie zapowiadał się pojedynek Hiszpanów z Canarinhos i taki też był. Wydawało się już, że Brazylijczycy przy stanie 2:0 nie dadzą juz sobie wyrwać zwycięstwa, a tu proszę...Mówiąc szczerze od początku turnieju gra Hiszpanów mogła się podobać i cieszę się, że wciąż mają szansę na triumf w całym turnieju. Poza tym Amerykanie potwierdzili swą klasę ogrywając niezłych Urugwajczyków.

No ale już dziś to, na co wszyscy czekaliśmy: Argentyna - Polska. Wiadomo, faworyt jest jeden. Nasi rywale są obrońcami tytułu i praktycznie w każdym elemencie piłkarskiego rzemiosła są od nas lepsi. Ale:
1) Mogą nas zlekceważyć.
2) Powinniśmy być dobrze przygotowani pod względem fizycznym (było sporo czasu na odpoczynek), a więc zagramy agresywnie, pressingiem.
3) Mamy Janczyka, który będzie starał się z całych sił, aby potwierdzić swą klasę (na pewno będą go oglądali ludzie z CSKA).
4) Mamy świetnego Białkowskiego w bramce.
5) Wygraliśmy już z Brazylią, a to może podbudować naszych zwłaszcza w kontekście podobnie grających Argentyńczyków.
6) Cytując Michała Globisza: to będzie spotkanie, którego moi piłkarze nie zapomną do końca życia - a więc olbrzymia motywacja młodych Polaków.

Niestety zabraknie Fojuta :? Zobaczymy jak spisze się grający za niego Marek...
Cóż, ja osobiście jestem całym sercem z chłopakami i wierzę, że pokonają obrońców tytułu po pięknym i dramatycznym pojedynku, w którego końcówce będziemy "bronić Częstochowy" :-D


LA LEGGENDA DEL CALCIO SIAMO NOI !
ascalcin

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 maja 2007
Posty: 51
Rejestracja: 31 maja 2007

Nieprzeczytany post 12 lipca 2007, 23:33

Polska-Argentyna U20
1-0
http://www.plikus.pl/zobacz_plik-1-0_Po ... -8303.html
1-1
http://www.plikus.pl/zobacz_plik-1-1_Di_Maria-8306.html

Jak narazie nie jest źle chociażby mogłobyć to 1-0 :? jeszcze kolejne 45 min. do boju polsko 8)


Obrazek
MrWlodek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 lipca 2006
Posty: 675
Rejestracja: 28 lipca 2006

Nieprzeczytany post 13 lipca 2007, 09:59

Gratulacje dla młodych polaków, bo wyjść z tak silnej grupy i walczyć jak równy z równym z Argentyną to nie może przejść obojętnie. W meczu z obrońcami tytułu w pierwszej połowie Polacy zagrali fantastyczną piłkę, wyrafinowaną, opanowaną i bez problemów rozbrajali ataki Argentyńczyków. Gdyby nie bardzo szybko strzelona bramka w drugiej połowie, mecz może potoczyłby się trochę inaczej. Bardzo dobre spotkanie po raz kolejny rozegrał Janczyk, Białkowski, Danch, a Małecki potwierdził w przekonaniu że jest świetnym młodym piłkarzem (świetna asysta). Trochę słabiej niż w poprzednich meczach zagrał Starosta, a chyba najgorszy mecz w MŚ rozegrał Strugarek :( Jednak i tak chłopaki zagrali milionom polakom na nosach bo patrząc po różnych ankietach nie dawano im wielkich szans na wyjście z grupy :!: A tutaj taka miła niespodzianka. Wielkie brawa i szacunek dla tych chłopaków, bo pokazali że i bez nazwisk i gwiazd można stworzyć zespół. Nie można też zapomnieć o trenerze Globiszu, który wykonał świetną pracę i mam nadzieję że nadal będzie prowadził reprezentacje młodzieżowe, bo jest w tym najlepszy w kraju :!:
Wielki szacun i dzięki za emocje młode Orły :!:


Obrazek
Dominik10

Juventino
Juventino
Rejestracja: 29 grudnia 2006
Posty: 345
Rejestracja: 29 grudnia 2006

Nieprzeczytany post 13 lipca 2007, 10:49

Gdyby popatrzeć na cały turniej to można stwierdzić że było dobrze.
Ale napewno mogło być lepiej. Mi najbardziej na tych mistrzostwach podobała się 1 połowa meczu z Argentyną. Szkoda że nie zagrali tak już
w 2. Z piłkarzy najbardziej się wyróżnili według mnie: Białkowski, Janczyk
i Małecki.


GRANDE JUVENTUS

Obrazek
aniulka

Juventino
Juventino
Rejestracja: 15 września 2006
Posty: 32
Rejestracja: 15 września 2006

Nieprzeczytany post 13 lipca 2007, 10:54

Brawo chłopcy!!! (za całokształt)
Ważne że udało się wyjść z grupy, choć niedosyt pozostaje (zwłaszcza po akcji z 5 minuty...)


Michael900

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 maja 2005
Posty: 875
Rejestracja: 10 maja 2005

Nieprzeczytany post 13 lipca 2007, 11:07

Kolejny raz Młode Orły pierwsze zdobyły bramkę, by potem stracić ich kilka. Ale nie ukrywajmy - Argentyna była w tym meczu po prostu lepsza.


Ciekawostki o Juventusie, które musisz znać - www.facebook.com/JuveCiekawostki
pan Zambrotta

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 czerwca 2004
Posty: 7019
Rejestracja: 01 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 13 lipca 2007, 11:38

No to już po jabłkach.
Uważam że występ Polaków na U-20 można uznać za dobry. Wyszli z trudnej grupy - to wszystko, czym można się pochwalić. Jednak to i tak duży wyczyn, awansować z grupy smierci. Wprawdzie mieliśmy dostać lanie od Brazylii, a walczyć z USA i Koreą o awans, ale efekt wyszedł ten sam. Zmiana kata polskiej reprezentacji nie ma w ogóle znaczenia.
Trochę martwił mnie styl gry Polaków - średnio 40% posiadania piłki w meczu i średnio 3-4 strzały na bramkę. A na dodatek nasz cały arsenał w ataku to Janczyk i piłki od niego.
Ale na szczescie liczy się skuteczność, nie efektowność.
Z całego tłumu Orlików można wyróżnić tylko 3 Polaków.
Białkowski, Janczyk i Danch. O występie pierwszych dwóch napisano już wiele. Szkoda, że nie ma pochwał dla zawodnika Górnika Zabrze. Dobra gra w destrukcji, dobra wytrzymałość. Gdyby dwóch Danchów grało na środku pomocy w meczu z USA, klęska byłaby zdecydowanie mniejsza.
Nie ma co gdybać. Polacy zrobili to, co do nich należało i w odróżnieniu od Orłów Englea i Janasa nie przyniosła nam wstydu. Walczyli od początku do końca turnieju.


prezes3c pisze:
12 sierpnia 2020, 22:06
Sorek21 pisze:
12 sierpnia 2020, 21:45
Neymar mógł trzy gole wsadzić do przerwy.
A Juventus mógł 2 razy wygrać LM między 2015 a 2017
artoni

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 września 2005
Posty: 312
Rejestracja: 30 września 2005

Nieprzeczytany post 13 lipca 2007, 12:35

Szlag mnie trafiał jak widziałem drugą i trzecią bramkę dla Argentyny. Po meczu z USA mocno przyczepiłem się do braku asekuracji w obronie. Przykład: Gdy Aguero w wyśmienity sposób ogrywał Marka nasz stoper Strugarek ograniczył się tylko do patrzenia na tan piłkarski kunszt. Szkoda, bo Krzysiu zagrał świetnie w pierwszej połowie.


DamKam

Juventino
Juventino
Rejestracja: 10 listopada 2003
Posty: 1746
Rejestracja: 10 listopada 2003

Nieprzeczytany post 13 lipca 2007, 12:51

Jak wielu z Was, tak i ja uważam, że nie ma co rozpaczać, bo Argentyna była po prostu poza naszym zasięgiem :!: Ogólnie, moim zdaniem, trzeba pochwalić naszych chłopaków za dobry występ w tym turnieju i za pokazanie naprawdę dobrego futbolu :bravo: No a na efekty nie trzeba było długo czekać, czyt. milionowe oferty za Janczyka :wink:


ODPOWIEDZ