Copa America
- @Kuba@
- Juventino
- Rejestracja: 04 grudnia 2005
- Posty: 54
- Rejestracja: 04 grudnia 2005
Europejczyk piłkę kopie, ja ją pieszczę - powiedział kiedyś argentyński piłkarz Orestes Corbatta. Miał rację. W nocy z wtorku na środę czasu polskiego startuje Copa America - puchar wirtuozów, magów i czarodziejów futbolu
Wprawdzie ostatni mundial okazał się dla Ameryki Południowej kompletną klapą (Brazylia i Argentyna dotarły tylko do ćwierćfinału), ale i tak nie ma co dyskutować - od Latynosów nikt piękniej w piłkę nie gra. I chyba grać nie będzie. Oni nawet faulują z większą gracją niż Europejczycy. Dlatego startujący dzisiaj Copa America to wielka gratka dla fanów futbolu. Tym bardziej że jest jeszcze kilka dodatkowych powodów, dla których zapowiada się emocjonująco.
Turniej rozpoczyna się rok po mistrzostwach świata i na trzy miesiące przed rozpoczęciem eliminacji do kolejnego mundialu - przed trzema laty w Peru Copa rozegrano w trakcie kwalifikacji, co znacznie obniżyło jego atrakcyjność. Niektóre ekipy wysłały rezerwowe składy - tym razem z latynoskich sław zabraknie jedynie Brazylijczyków Kaki i Ronaldinho.
Szykuje się wielki powrót Juana Romana Riquelme, który w ubiegłym roku zrezygnował z gry w reprezentacji. A w jakiej formie jest argentyński rozgrywający, kibice przekonali się w trakcie klubowego Copa Libertadores - Riquelme strzelił w rozgrywkach osiem goli, z czego trzy w finałowym dwumeczu z Gremio Porto Alegre.
Wreszcie - wszyscy są ciekawi, jak byłe wielkie gwiazdy futbolu zaprezentują się w roli szkoleniowców: Dunga, dla którego Copa America będzie pierwszym poważnym testem na stanowisku trenera Brazylii, i Hugo Sanchez, który poprowadzi Meksyk.
Faworytem do zwycięstwa wydaje się Argentyna. Prócz Riquelme trener Alfio Basile może liczyć na Carlosa Teveza, Pablo Aimara oraz Diego Milito i Lionela Messiego. Właśnie ten ostatni typowany jest na najlepszego piłkarza turnieju w internetowej sondzie na oficjalnej stronie Copa America. Poza tym "albicelestes" pałają chęcią rewanżu za przegrany przed trzema laty rzutami karnymi finał z Brazylią. - To cierń, który wciąż we mnie tkwi - mówi Carlos Tevez. - Przyjechałem tu, by się go pozbyć.
Kto może przeszkodzić Argentynie w zdobyciu 15. tytułu Mistrzów Ameryki? Oczywiście Brazylia z Robinho, Ze Roberto i Danielem Alvesem w składzie, Urugwaj, Meksyk, Paragwaj. Uwaga też na gospodarzy turnieju - prezydent kraju Hugo Chavez wydał na budowę dwóch nowych i modernizację starych obiektów kilkaset milionów dolarów z pewnością nie po to, by gospodarze szybko pożegnali się z imprezą. Ciekawe również, jak zaprezentują się Amerykanie, którzy wystąpią w turnieju po raz pierwszy od 12 lat. - Nie mamy nic do stracenia, nikt na nas nie stawia. To znakomicie, bo właśnie taka rola nam odpowiada - mówi Alexi Lalas, reprezentant USA w 1995 roku i człowiek odpowiedzialny na sprowadzenie do Los Angeles Galaxy Davida Beckhama.
Źródło: http://www.sport.pl/pilka/1,65029,4251129.html
Taa, Copa America... od dawna już wyczekuje tego turnieju. Oczywiscie przez te 4 lata przerwy brakowalo mi tej rywalizacji Brazylii i Argentyny (moze mniej tej slownej ale bardziej tej na boisku). Moze dla niektorych wyda sie to dziwne, ale bardzo cieszy mnie fakt iz w turnieju zabraknie Kaki i Ronaldinho oraz innych gwiazd z innych druzyn, bo przez to nic nie przycmi nowych talentow wyłaniajacych sie w tego typu rozgrywkach. heh. pozdrawiam
Wprawdzie ostatni mundial okazał się dla Ameryki Południowej kompletną klapą (Brazylia i Argentyna dotarły tylko do ćwierćfinału), ale i tak nie ma co dyskutować - od Latynosów nikt piękniej w piłkę nie gra. I chyba grać nie będzie. Oni nawet faulują z większą gracją niż Europejczycy. Dlatego startujący dzisiaj Copa America to wielka gratka dla fanów futbolu. Tym bardziej że jest jeszcze kilka dodatkowych powodów, dla których zapowiada się emocjonująco.
Turniej rozpoczyna się rok po mistrzostwach świata i na trzy miesiące przed rozpoczęciem eliminacji do kolejnego mundialu - przed trzema laty w Peru Copa rozegrano w trakcie kwalifikacji, co znacznie obniżyło jego atrakcyjność. Niektóre ekipy wysłały rezerwowe składy - tym razem z latynoskich sław zabraknie jedynie Brazylijczyków Kaki i Ronaldinho.
Szykuje się wielki powrót Juana Romana Riquelme, który w ubiegłym roku zrezygnował z gry w reprezentacji. A w jakiej formie jest argentyński rozgrywający, kibice przekonali się w trakcie klubowego Copa Libertadores - Riquelme strzelił w rozgrywkach osiem goli, z czego trzy w finałowym dwumeczu z Gremio Porto Alegre.
Wreszcie - wszyscy są ciekawi, jak byłe wielkie gwiazdy futbolu zaprezentują się w roli szkoleniowców: Dunga, dla którego Copa America będzie pierwszym poważnym testem na stanowisku trenera Brazylii, i Hugo Sanchez, który poprowadzi Meksyk.
Faworytem do zwycięstwa wydaje się Argentyna. Prócz Riquelme trener Alfio Basile może liczyć na Carlosa Teveza, Pablo Aimara oraz Diego Milito i Lionela Messiego. Właśnie ten ostatni typowany jest na najlepszego piłkarza turnieju w internetowej sondzie na oficjalnej stronie Copa America. Poza tym "albicelestes" pałają chęcią rewanżu za przegrany przed trzema laty rzutami karnymi finał z Brazylią. - To cierń, który wciąż we mnie tkwi - mówi Carlos Tevez. - Przyjechałem tu, by się go pozbyć.
Kto może przeszkodzić Argentynie w zdobyciu 15. tytułu Mistrzów Ameryki? Oczywiście Brazylia z Robinho, Ze Roberto i Danielem Alvesem w składzie, Urugwaj, Meksyk, Paragwaj. Uwaga też na gospodarzy turnieju - prezydent kraju Hugo Chavez wydał na budowę dwóch nowych i modernizację starych obiektów kilkaset milionów dolarów z pewnością nie po to, by gospodarze szybko pożegnali się z imprezą. Ciekawe również, jak zaprezentują się Amerykanie, którzy wystąpią w turnieju po raz pierwszy od 12 lat. - Nie mamy nic do stracenia, nikt na nas nie stawia. To znakomicie, bo właśnie taka rola nam odpowiada - mówi Alexi Lalas, reprezentant USA w 1995 roku i człowiek odpowiedzialny na sprowadzenie do Los Angeles Galaxy Davida Beckhama.
Źródło: http://www.sport.pl/pilka/1,65029,4251129.html
Taa, Copa America... od dawna już wyczekuje tego turnieju. Oczywiscie przez te 4 lata przerwy brakowalo mi tej rywalizacji Brazylii i Argentyny (moze mniej tej slownej ale bardziej tej na boisku). Moze dla niektorych wyda sie to dziwne, ale bardzo cieszy mnie fakt iz w turnieju zabraknie Kaki i Ronaldinho oraz innych gwiazd z innych druzyn, bo przez to nic nie przycmi nowych talentow wyłaniajacych sie w tego typu rozgrywkach. heh. pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 12 lipca 2007, 13:51 przez @Kuba@, łącznie zmieniany 1 raz.
- morfeuszrejowiec
- Juventino
- Rejestracja: 20 maja 2005
- Posty: 210
- Rejestracja: 20 maja 2005
a ja mam takie pytanie: jaka polska stacja transmituje te rozgrywki
- paul636
- Juventino
- Rejestracja: 11 lipca 2006
- Posty: 176
- Rejestracja: 11 lipca 2006
Zapowiada się ciekawy turniej. Oczywiście najbardziej interesująca będzie walka Brazylii z Argentyną (skład Albicelestes naprawdę nieźle się prezentuje), ale mnie bardzo ciekawi postawa takich zespołów jak Meksyk, USA czy Urugwaj, które też nie będą dawać sobie w kaszę dmuchać. No i Wenezuela... już Chavez się postara o to by nie odpadli w 1. rundzie... jak nie będzie wychodziło w sportowej walce - to da się conieco wiadomo komu... Pełne trybuny też pewnie będą.
Ciekawe czy objawią się jakieś talenty i czy notatniki naszych skautów będą wypełnione zapiskami? Zobaczymy.
A transmisje będą może w TVP 2 czy tylko na TVP Sport?
Chyba też w SportItalia będzie na żywo, więc nic tylko oglądać
EDIT:
Na TVP Sport chyba jednak nie będzie Copa America. Coś mi się pomyliło.
Ciekawe czy objawią się jakieś talenty i czy notatniki naszych skautów będą wypełnione zapiskami? Zobaczymy.
A transmisje będą może w TVP 2 czy tylko na TVP Sport?
Chyba też w SportItalia będzie na żywo, więc nic tylko oglądać
EDIT:
Na TVP Sport chyba jednak nie będzie Copa America. Coś mi się pomyliło.
LA LEGGENDA DEL CALCIO SIAMO NOI !
- Mortal Wombat
- Juventino
- Rejestracja: 03 maja 2007
- Posty: 167
- Rejestracja: 03 maja 2007
Dla mnie może wygrać nawet Boliwia, byleby pokazała ładny futbol
..::JUVENTUS TURYN FOREVER::..
- @Kuba@
- Juventino
- Rejestracja: 04 grudnia 2005
- Posty: 54
- Rejestracja: 04 grudnia 2005
hmm wlasnie transmisja pozostaje sprawa niewyjasnioną. niby kiedys byla na tvp2 pozną pora wieczorną...a teraz? no nie wiem, ale mysle ze na jakies powtorki tą naszą tvp chociaz stac... :roll:
EDIT: Pogrzebalem troszke w Googlach i dowiedzialem sie, iż Copa America transmituje SPORTKLUB oraz Sport Italia(0:05 Urugwaj - Peru, a pozniej 2:50 Wenezuela - Boliwia), natomiast jesli kogos interesuje Copa Libertadores to prawdopodobnie o 2.35 na tvp....tylko tyle mi sie udalo znalezc, ale jak bede wiedzial wiecej to napisze.
EDIT: Pogrzebalem troszke w Googlach i dowiedzialem sie, iż Copa America transmituje SPORTKLUB oraz Sport Italia(0:05 Urugwaj - Peru, a pozniej 2:50 Wenezuela - Boliwia), natomiast jesli kogos interesuje Copa Libertadores to prawdopodobnie o 2.35 na tvp....tylko tyle mi sie udalo znalezc, ale jak bede wiedzial wiecej to napisze.
Ostatnio zmieniony 26 czerwca 2007, 19:58 przez @Kuba@, łącznie zmieniany 3 razy.
- mesju
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 10 kwietnia 2005
- Posty: 1568
- Rejestracja: 10 kwietnia 2005
Szykuje się wielkie piłkarskie święto. Może uda mi się nawet zebrać siły, aby obejrzeć choć kilka spotkań
Co do transmisji: z tego co mi wiadomo, żadna z polskich tv nie ma praw do pokazywania meczy. Można za to obejrzeć je na Sport Italia (jest na satelicie?) lub szukać czegoś w Canal+ Sport (francuski, niemiecki, holenderski i hiszpański C+ transmitują mecze; polski - chyba nie).
Jestem strasznie ciekaw co to będzie
Co do transmisji: z tego co mi wiadomo, żadna z polskich tv nie ma praw do pokazywania meczy. Można za to obejrzeć je na Sport Italia (jest na satelicie?) lub szukać czegoś w Canal+ Sport (francuski, niemiecki, holenderski i hiszpański C+ transmitują mecze; polski - chyba nie).
Jestem strasznie ciekaw co to będzie
- tabo89
- Juventino
- Rejestracja: 25 kwietnia 2005
- Posty: 8639
- Rejestracja: 25 kwietnia 2005
- Karol_Juve
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 188
- Rejestracja: 18 marca 2007
a Almiron jest w kadrze Argentyny??
- tabo89
- Juventino
- Rejestracja: 25 kwietnia 2005
- Posty: 8639
- Rejestracja: 25 kwietnia 2005
nie maKarol_Juve pisze:a Almiron jest w kadrze Argentyny??
ale jest Gabriel Milito o którego sie staramy...
pełny skład Argentyny na Copa:
Roberto Abbondanzieri
Roberto Ayala
Daniel Diaz
Hugo Ibarra
Fernando Gago
Gabriel Heinze
Rodrigo Palacio
Javier Zanetti
Hernán Crespo
Juan Roman Riquelme
Carlos Tévez
Juan Pablo Carrizo
Lucho Gonzalez
Javier Mascherano
Gabriel Milito
Pablo Aimar
Nicolas Burdisso
Lionel Messi
Esteban Cambiasso
Juan Sebastian Verón
Diego Milito
Agustin Orion
źródło: http://www.sport.pl/sport/1,65025,4249789.html
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 7019
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
Prawa do transmisji wykupił Sportklub. Dostępny np. w UPC.mJaUcViEej pisze:Co do transmisji: z tego co mi wiadomo, żadna z polskich tv nie ma praw do pokazywania meczy. Można za to obejrzeć je na Sport Italia (jest na satelicie?) lub szukać czegoś w Canal+ Sport (francuski, niemiecki, holenderski i hiszpański C+ transmitują mecze; polski - chyba nie).
Nie ma mowy, żebym oglądał. W nocy jest wiele ciekawszych rzeczy do robienia niż oglądanie zmagań Wenezueli i Boliwii. Spanie
Wolę rano obejrzeć skróty.
- @Kuba@
- Juventino
- Rejestracja: 04 grudnia 2005
- Posty: 54
- Rejestracja: 04 grudnia 2005
Ja równiez uwazam, ze Argentyna powinna wygrac i nie przemawiaja za tym tylko slawne nazwiska w kadrze ale jak wspomnial kolega wyzej forma zawodnikow. Moze nie bardzo zgodze sie z kolegą, ktory napisal, ze brazylia jest przereklamowana i dlatego nie ma szans, ale mimo wszystko mysle, ze albicelestes sa lepiej przygotowani. Ciekaw jestem tez postawy USA w tym turnieju, nalezy podkreslic, ze amerykanie nie grali w Copa America juz 12 lat.
- Dominik10
- Juventino
- Rejestracja: 29 grudnia 2006
- Posty: 345
- Rejestracja: 29 grudnia 2006
No pierwsze mecze w Copa America mnie wysoko zaskoczyly.
Po pierwsze wysoka porazka mojego ulubionego kraju z Ameryki Południowej Urugwaju z Peru az 3:0 . A w drugim meczu Wenezuela zremisowala z Boliwia2:2 i tutaj tez jestem troszke zaskoczony bo Wenezuela jako gospodarz powinna spokojnie ich pokonac a i bramke stracila w ostatnich minutach. A dzisiaj mecze Brazylia- Meksyk i Ekwador-Chile.
Co do pierwszego meczu sadze ze Meksyk sprawi niespodzianke i urwie punkty Brazylii chociaz nie ma Salcido i Pardo. A w drugim meczu sadze ze wygra Chile.
Po pierwsze wysoka porazka mojego ulubionego kraju z Ameryki Południowej Urugwaju z Peru az 3:0 . A w drugim meczu Wenezuela zremisowala z Boliwia2:2 i tutaj tez jestem troszke zaskoczony bo Wenezuela jako gospodarz powinna spokojnie ich pokonac a i bramke stracila w ostatnich minutach. A dzisiaj mecze Brazylia- Meksyk i Ekwador-Chile.
Co do pierwszego meczu sadze ze Meksyk sprawi niespodzianke i urwie punkty Brazylii chociaz nie ma Salcido i Pardo. A w drugim meczu sadze ze wygra Chile.