Wszystko o Squadra Azzurra

Pokój dla fanów piłki reprezentacyjnej.
ODPOWIEDZ
Poprostu

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 listopada 2007
Posty: 7073
Rejestracja: 11 listopada 2007

Nieprzeczytany post 16 listopada 2021, 06:00

No i wychodzi, że Mancio to frajer jak przez całą swoją karierę.


marcinek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 sierpnia 2003
Posty: 1194
Rejestracja: 04 sierpnia 2003

Nieprzeczytany post 16 listopada 2021, 07:19

Panowie czy nie sądzicie że Spinazzola w gazie dawał ogromnie dużo w ofensywie tej reprezentacji? Doznał kontuzji na euro to skończyła się ofensywna gra Italii.


Stefano Tacconi o pseudokibicach: "Szkoda, że czyjeś starania, by zrobić coś dla sportu są niszczone przez bandę idiotów..."
Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7310
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 16 listopada 2021, 08:43

Może na Euro tak to wyglądało ale to wydaje mi się, że był już efekt tego, że cała reszta "przestała grać". Zobacz, że np. w LN rozegrał zaledwie dwa mecze. W sparingach przed Euro jeden i w wiosennych eliminacjach do MŚ też jeden. Bez niego ta kadra rozegrała mnóstwo świetnych meczów, na dużym posiadaniu, dużo większej szybkości i przy okazji tworząc sobie mnóstwo okazji do zdobycia gola.

Wczoraj Włosi wrzucili 4 bieg na jakieś 25 minut, w drugiej połowie, kilka minut po tym jak Szwajcarzy strzelili na 1-0. Coś co widzimy w Juve przez ostatnie lata - gdy trzeba to potrafimy zagrać szybciej, nacisnąć itd ale to takie zrywy. Pierwsza polowa zagrana na calmie. Brakuje ciągłości. Po bramce na 3-0 jeszcze Włosi atakowali ale z każdą minutą było widać, że uchodzi z nich powietrze, bił brak wiary, że uda się strzelić 2 gole bo nawet jeden nie chciał wpaść i to nie było tak, że ich bramkarz grał mecz życia tylko po prostu gdzieś czegoś brakowało. O zgrozo być może brakowało Immobile zarówno wczoraj jak i w piątek a to tylko podkreśla braki tej kadry.


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
Baczu

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 marca 2009
Posty: 1287
Rejestracja: 01 marca 2009

Nieprzeczytany post 16 listopada 2021, 08:46

Wystarczy obejrzeć spotkania na Euro w których Spina grał - nie ośmielę się rzucić tezy że taktyka była podporządkowana pod niego, ale był absolutnie kluczowym elementem, uczestniczył praktycznie w każdej akcji ofensywnej i w fazie ataku grał de facto jako skrzydłowy, zajmując miejsce schodzącego do środka Insigne. Świetnie też wówczas odnajdywał Locatelli w roli mezzali, ubezpieczającego lewą stronę, odkrytą przez ofensywne wejścia Spiny.
Problem z Mancinim jest taki, że ma hermetyczną grupę swoich żołnierzy którym bezgranicznie ufa (co w zasadzie dziwić nie powinno, ta ekipa w końcu wygrała Euro) ale widać ewidentnie brak zaufania do świeżaków. Przykład Chiesy i Locatellego dobitnie o tym świadczą - ten pierwszy Berardiego ze składu wygryzł dopiero w ćwierćfinale, zaś drugi pomimo doskonałej postawy musiał z miejsca ustąpić miejsca powracającemu po kontuzji Verattiemu. Można jeszcze napomknąć o bezgranicznym zaufaniu do Immobile, ale tu akurat Manciniego tłumaczy to, że Belotti grał jeszcze gorzej.
Mancini ma rok, by wykreować sobie napastnika z grona Raspadori, Scamacca, Kean. Jeżeli to zawiedzie, to będzie musiał wymyślić awaryjną koncepcje z grą fałszywą dziewiątką jak Guardiola. Może Berardi lub Zaniolo by podołali.
A także zaufać nowym ludziom - Tonali, Pellegrini, Locatelli, Politano, Zaniolo, Dimarco, Calabria aż przebierają nogami by zaistnieć w kadrze, a co najmniej dwójka z nich, w obecnej formie, powinna grać w podstawowej jedenastce kadry.


Obrazek
MRN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2007
Posty: 8597
Rejestracja: 07 listopada 2007

Nieprzeczytany post 16 listopada 2021, 09:24

Formuła Manciniego wyczerpała się i nie rozumiem dlaczego karne stale wykonuje Jorginho. Spalił się w finale ME, spalił się dwukrotnie w eliminacjach i pozostaje głównym problemem obecnego stanu rzeczy. Chyba trzeba wprowadzać młodych z czego także zdała sobie sprawę Hiszpania. Włosi zagrali kapitalnie na ME i cykl się skończył.


Obrazek
Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7310
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 16 listopada 2021, 10:49

Cykl się nie skończył bo to wciąż młoda kadra ;) Spinazzola brał udział w każdej akcji bo jak pisałem cała reszta zawodziła - rok temu bez niego grali o niebo lepiej niż na Euro z nim, serio. Tonelliemu wydaje mi się, że już ufa bo np. grał kosztem Pessiny a Pellegrini grał w kadrze wiele meczów i miał jechać na Euro tylko kontuzja. Ogólnie bardzo dużo kontuzji na te 2 mecze się trafiło, które ograniczyły możliwości Manciniego - Immobile, Chiellini, Veratti, Pellegrini, Bastoni, Kean a nawet Zaniolo. Ale najbardziej po prostu brakuje gdzieś tej mentalności sprzed roku. Nie wiem skąd tej kadrze udzieliła się ta calma bo to po prostu nie był ich znak rozpoznawczy i mam wrażenie, że nawet jakby wspomniani kontuzjowani byli zdrowi to obraz gry nie wyglądałby inaczej, co najwyżej wynik byłby lepszy.

Wykreowania napastnika? Jak? Ktoś musi być w gazie w klubie najpierw a po prostu nie jest. Kean gra kiepsko w Juve więc nie zagra nagle 2-3 dobrych meczów z rzędu w reprezentacji z silnym rywalem. To tak nie działa. Co innego przebudowa systemu z wykorzystaniem gości jak Politano zamiast np. Bernardeshiego.

ps. karnego już miał podobno wczoraj nie wykonywać Jorginho.


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
vitoo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 czerwca 2012
Posty: 1761
Rejestracja: 15 czerwca 2012

Nieprzeczytany post 16 listopada 2021, 12:01

Maly pisze:
16 listopada 2021, 10:49
Ale najbardziej po prostu brakuje gdzieś tej mentalności sprzed roku. Nie wiem skąd tej kadrze udzieliła się ta calma bo to po prostu nie był ich znak rozpoznawczy i mam wrażenie, że nawet jakby wspomniani kontuzjowani byli zdrowi to obraz gry nie wyglądałby inaczej, co najwyżej wynik byłby lepszy.
Mnie to wygląda trochę na to samo, co można było zaobserwować swego czasu w Juventusie. Dominacja w Serie A, rekordy, serie meczów bez porażki etc..., które skutkowały później przekonaniem, że trzy punkty będą wpadać tak czy tak, bo "nam się należy".

I trochę tak wygląda Italia jesienią. Jakby wszyscy po sukcesie na Euro i rekordowej serii bez porażki byli pewni, że nikt im nie podskoczy i będą wygrywać nawet nie dając z siebie 100%. Ważne żeby w tę pułapkę nie wpaść, bo w tej reprezentacji jest mnóstwo młodych graczy, którzy mogą mieć super kariery w kadrze, a w kolejce czeka jeszcze przynajmniej kilku innych kandydatów, którzy też będą chcieli zaistnieć w narodowych barwach.


Poprostu

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 listopada 2007
Posty: 7073
Rejestracja: 11 listopada 2007

Nieprzeczytany post 16 listopada 2021, 12:31

Po prostu włączyła się włoska myśl szkoleniowa, że po co się przemęczać. Osobiście życzę Włochom porażki w barażach. Mancio to przeciętniak i wygrana euro tego nie zmieni.


dimebag11

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 maja 2009
Posty: 2551
Rejestracja: 31 maja 2009

Nieprzeczytany post 16 listopada 2021, 18:39

Będąc szczerym to awans bezpośredni zawalił Włochom Jorginho zmarnowaniem tego karnego w piątkowym meczu ze Szwajcarią. Wczoraj Italia grała jakby od niechcenia, bo chyba już przeczuwali, że nawet jeśli uda się im pokonać Irlandię Północną, to będzie to jakaś minimalna wygrana (najpewniej 1:0 lub ewentualnie 2:1), a Szwajcaria pewnie wciśnie kilka bramek słabym Bułgarom. Zresztą przed tym spotkaniem przytaczałem statystyki, które mówiły, że Włochy jeszcze nigdy nie wygrały z Irlandią Północną na wyjeździe, a ponadto tamta ekipa traci u siebie bardzo mało bramek. Z drugiej strony, to znając olewające podejście Włochów równie dobrze mogli pokonać Helwetów i wczoraj rozluźnieni wtopić a nie zremisować z Irlandczykami, więc w sumie mogło wyjść na to samo.
@Maly
Rychło w porę Mancini opamiętał się z odstawieniem Jorginho od wykonywania jedenastek. Chłop spalił się w decydującym momencie finału ME, przestrzelił w pierwszym meczu ze Szwajcarią, więc akurat 90 minuta meczu praktycznie o bezpośredni awans do MŚ to doskonały moment, by kolejny raz wykonywał karnego i miał okazję się przełamać.
@Poprostu
Mancini z pewnością nie jest jakimś wybitnym trenerem, ale jednak potrafił to wszystko poukładać, a Italia nie dość, że zaczęła osiągać dobre wyniki (włącznie z sukcesem w postaci wygrania ME), to jeszcze potrafiła często grać ładny, składny i przemyślany futbol, na co kibice musieli czekać ponad 6 lat (bo ostatnia prawdziwa drużyna to ta z Euro w Polsce i na Ukrainie).


Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli
Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7310
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 16 listopada 2021, 23:24

Wierz mi, że jakby Ronaldo zmarnował 2 karne to do trzeciego także by podchodził, a nawet i czwartego. To nie jest tak, że Jorginho zmarnował 3 karne z rzędu tylko zmarnował 3 w reprezentacji (z czego jeden nie w meczu ale w serii jedenastek) a w międzyczasie wykorzystał kilka w klubie. Jeśli mentalnie tego nie unosi to sam wie o tym najlepiej i powinien po prostu nie strzelać. To nie wstyd oddać karnego koledze z drużyny.

Z tymi ponad 6 latami bym nie przesadzał bo Italia w 2016 była doskonale ułożona i stanowiła świetną drużynę, na niej opierała się cała siła reprezentacji Conte.

Coś jednak jest w tych Mistrzostwach Świata co nie "pasuje" Włochom. Od 2006 roku jedna tragedia goni drugą.


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7310
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 26 listopada 2021, 21:32

No i Portugalia, w dodatku na wyjeździe. Mancini ma o czym myśleć przez najbliższe miesiące...

Abstrahując już od tego kto wygra to jedna z wielkich drużyn nie zagra na MŚ co pokazuje jak beznadziejnie są skonstruowane eliminacje do MŚ w Europie. Żadna inna federacja nie pozwala sobie na takie przypadki a dzięki swojej formule UEFA pozbywa się z MŚ jednej z drużyn z top10 rankingu FIFA, czyli jednej ze swoich najlepszych. Oczywiście można mówić, że mogli wygrać grupy i nie byłoby problemu ale to takie gadanie kompletnie pozbawione sensu. Jeden a nawet dwa mecze można zremisować/przegrać, w pojedynczym meczu można mieć wiele kontuzji, dostać czerwoną kartkę i przez to pozbawić się występu na Mundialu na który czeka się 4 lata. To jest kompletnie bez sensu. W grupach europejskich często jest tak, że jest 1-2 drużyny lepsze i reszta to chłopcy do bicia więc jak ci się noga lekko powinie to lądujesz w barażach. Reszta grup ma zdecydowanego faworyta, który niemal nigdy nie zawodzi bo i trudno zawodzić jeśli w Europie na poziomie jest max 15 drużyn a grup w eliminacjach aż 9-10. Zawsze więc musi być tak, że 2-3 drużyny z grona "lepszych" musi grać w barażach a tam... mogą trafić na siebie. Dodatkowo w tym roku baraże są wyjątkowo głupie bo jeden mecz a boisku rywala nie powinien decydować o wysiłku całych eliminacji. Mundial jest zbyt rzadko by grały w nim za każdym razem randomowe drużyny w zależności od tego komu się uda lepiej wylosować grupę. Może to i romantyczne jak dzięki losowaniu Bośnia zagra na MŚ ale romantyczniej byłoby jakby awansowali wyprzedzając w grupie 2-3 dobre ekipy.

Ameryka Północna, Azja, Afryka - oni wszyscy mają eliminacje do eliminacji po to by w grupach końcowych grali sami najlepsi więc wyłaniają najlepszych z najlepszych a u nas o awansie może decydować kto strzelił więcej goli San Marino. Wprowadzili tą Ligę Narodów więc to powinny być preeliminacje do eliminacji MŚ a te powinny mieć tylko 4 grupy, 4 grupy po 6 zespołów i z każdej awansuje po 3 najlepsze (6 grup po 5 drużyn gdzie wychodzą 2 także byłoby lepszym rozwiązaniem). Takie zmniejszenie liczby grup i "preeliminacje" to także lepsze mecze w przerwie na reprezentacje więc i większa kasa (że w UEFA nikt na to nie wpadł). Meczów Anglia - Giblartar nikt przecież nie ogląda a zupełnie inaczej ogląda się mecze w LN gdzie zawsze jest z czego wybierać a przecież tam stawka nie jest tak duża jak w eliminacjach MŚ. Przy takim rozwiązaniu ciężko byłoby powiedzieć, że komuś się udało a ktoś miał pecha. Oczywiście trudniej byłoby awansować takim drużynom jak Bośnia, Islandia czy Polska ale... to przecież bardzo dobrze. Bardzo dobrze dla samych Mistrzostw Świata gdzie powinni pojechać najlepsi a nie ci z największym szczęściem. Liga Narodów bardzo dobrze oddziela ziarno od plew i trzeba z tego korzystać a nie zmuszać najlepszych do gry z ogórkami co poza szansą na kontuzje i rekordowe zwycięstwo nic nie wnosi.

Wielka szkoda, że na MŚ nie pojadą tacy zawodnicy jak Fernandes, Chiesa, Ronaldo, Verratti, Dias, Donnaruma itd. Szkoda przede wszystkim dla samych MŚ.


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
Poprostu

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 listopada 2007
Posty: 7073
Rejestracja: 11 listopada 2007

Nieprzeczytany post 26 listopada 2021, 21:49

Oby Włosi nie pojechali to przynajmniej nasi odpoczną.


dimebag11

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 maja 2009
Posty: 2551
Rejestracja: 31 maja 2009

Nieprzeczytany post 26 listopada 2021, 22:18

Poprostu pisze:
26 listopada 2021, 21:49
Oby Włosi nie pojechali to przynajmniej nasi odpoczną.
Niestety, ale w Stara Dama to nie jest w większości ItalJuve, więc cała masa naszych zawodników i tak będzie na mundialu i sobie nie odpoczną. Bardziej trzeba się przejmować tym, że Włochy nie awansowały bezpośrednio do MŚ, bo pod koniec marca czekają ich mecze barażowe (zresztą tak jak m.in. Kulu, Szczęsnego, Ramseya). Ponadto gdzieś ostatnio czytałem, że są plany przełożenia kolejki ligowej, by Mancini mógł zorganizować zgrupowanie przed barażami i lepiej się do nich przygotować.


Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli
jackop

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Posty: 7338
Rejestracja: 08 stycznia 2006

Nieprzeczytany post 26 listopada 2021, 23:17

Maly pisze:
26 listopada 2021, 21:32
[...]pozbawić się występu na Mundialu na który czeka się 4 lata.
Dlatego Papa Wenger chce uszczęśliwić wszystkich MŚ co 2 lata ;)
dimebag11 pisze:
26 listopada 2021, 22:18
(zresztą tak jak m.in. Kulu, Szczęsnego, Ramseya)
Rudemu to akurat przyda się kilkadziesiąt ekstra minut na boisku :prochno:


Obrazek
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
Lambi120

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 maja 2011
Posty: 289
Rejestracja: 05 maja 2011

Nieprzeczytany post 24 stycznia 2022, 18:32

Mancini powołał 35 zawodników na zgrupowanie odbywające się w dniach 26-28 stycznia. Z naszych powołani Chiellini, De Sciglio, Pellegrini, Locatelli, Bernardeschi i warty podkreślenia Fagioli. Podczas zgrupowania nie zaplanowano żadnych meczów towarzyskich, jedynie sesje treningowe, co pozwoliło powołać paru młodych zawodników i parę nowych twarzy. Co ciekawsi z nich to Balotelli, czy farbowane lisy w postaci Luiza Felipe i Joao Pedro.
Obrazek


ODPOWIEDZ