ME '16 // Grupa E (Belgia, Włochy, Irlandia, Szwecja)

[zbysioJuve]

Ze swojej strony mam nadzieję, ze jednak Italia wygra ten mecz co byłoby swego rodzaju rewanżem za 2004 i ustawiony mecz Szwecja - Dania 2-2, który eliminował Italię z turnieju. Także liczę dziś na zwycięstwo azzurrich niech dobitnie przyczynią się żeby Szwedzi pożegnali się z turniejem już po fazie grupowej.

W ekipie Italii jedna zmiana w porównaniu z pierwszym meczem, Florenzi zamiast Darmiana.

[Paulo]

Czy tylko mnie wkurza ten frajer Ziober ze swoim komentarzem ? Od początku chamsko i wrogo nastawiony do Włochów, wieczne docinki, że Włosi prowokują, że są tacy owacy a jak Zlatan przy piłce to chyba sobie robi dobrze...żenada że ktoś taki komentuje. Mało tego cytuje: "Ja nie rozumie" jak taki analfabeta który nie wie jak się odmienia czasownik rozumieć w I osobie liczby pojedynczej może dostawać kasę za swoją pracę ? On plus Hajto to duet największych nieudaczników komentatorskich podczas tych mistrzostw. Pierwszy komentator już nie wie jak ratować komentarz aby nie był tak stronniczy bo przed chwilą powiedział że Włosi potrafią prowokować, ale też świetnie grać w piłkę na co Ziober cisza...konsternacja.

I jeszcze zachęcający do chamskiej gry szwedów bo włochom się należy ja po prostu nie wierzę w to co słyszę dzisiaj

[Baczu]

Racja. Przed chwilą jak De Rossi dostał z łokcia, facet stwierdził że to bardzo dobrze że szwedzi nie pozwalają sobie w kasze dmuchać i dzięki temu rywal nie może się panoszyć po boisku.

[MRN]

Candreva tragedia dzisiaj.

[zbysioJuve]

W ogóle gra Italii dzisiaj to jakieś totalne nieporozumienie, tak jakby naprawdę w ogóle nie zależało im na wygranej. Nawet Antek nie drze się przy linii bocznej

Co do tego komentatora to rzeczywiście cały czas trzyma stronę Szwedów.

[Boogey96]

Mało tego cytuje: "Ja nie rozumie" jak taki analfabeta który nie wie jak się odmienia czasownik rozumieć w I osobie liczby pojedynczej może dostawać kasę za swoją pracę ?

Ale próbuje być inteligentny przecież zadał pytanie "merytoryczne" (chodziło mu o pytanie retoryczne ale był blisko) Szczerze mówiąc to nie wiem kto to jest i skąd go wytrzasnęli ale nie byłoby różnicy gdyby na jego miejsce postawić pierwszego lepszego Janusza sprzed telewizora. W meczu Szwajcarów z Albanią też niezłe głupoty gadał (np. skrytykował zawodnika za źle ustawiony mur po uderzeniu na siłę w stronę rogu gdzie stał Berisha).

A niechęć do Włochów to punkt wspólny dla większości polskim komentatorów więc już mnie to nie dziwi.

[jpjp5]

haha Włochom strzelają ci najbardziej obrażani i niedoceniani. Eder i Giach

[panlider]

haha Włochom strzelają ci najbardziej obrażani i niedoceniani. Eder i Giach

Pelle też nie miał zbyt dobrej prasy, zwłaszcza wśród kibiców na Juvepoland, kiedy pojawiły się informacje, że miałby do nas przyjść
Swoją drogą właśnie pisałem post, że nie rozumiem, w jakim celu Conte trzyma Edera na boisku, kiedy ten strzelił bramkę :lol:

[Paulo]

Niech ten cieć analfabeta już zamilknie w tym meczu bo jego stronniczość już wychodzi mu bokiem. Jak ja się ciesze że Włosi to tak wypunktowali. "Panie sędzio, panie sędzio, panie sędzio popuściłem w spodnie" 6 pkt. spokojny awans, bramek straconych zero. Dziękuje i ciao !!!

[deszczowy]

Italia jak Monica Bellucci – nie pierwszej młodości ale nadal „bella" )

[zbysioJuve]

Może wreszcie tym golem i Eder w jakiś sposób się przełamie co przełoży się na jego lepszą grę. Co do gry to wiadomo dupy nie urywała, ale najważniejsze, że jest zwycięstwo i pewny awans z grupy. Swoją drogą ten mecz przypominał mi też drugi mecz Italii na MŚ w 2006 z Australią gdzie też gra była słaba a mimo to po golu w końcówce Tottiego udało się wygrać.
Mimo wszystko Italia! Może nie będzie tak źle na tych mistrzostwach.

[Szilgu]

Może wreszcie tym golem i Eder w jakiś sposób się przełamie co przełoży się na jego lepszą grę. Co do gry to wiadomo dupy nie urywała, ale najważniejsze, że jest zwycięstwo i pewny awans z grupy. Swoją drogą ten mecz przypominał mi też drugi mecz Italii na MŚ w 2006 z Australią gdzie też gra była słaba a mimo to po golu w końcówce Tottiego udało się wygrać.

Australia to była 1/8. A nie drugi mecz.


Nie zwracałem dzisiaj uwagi na komentatora, ale to ten od krytykowania muru, gdy piłkarz strzelał w krótszy róg bramkarza. Więc nie ma o czym rozmawiać :lol:

[zbysioJuve]

Może wreszcie tym golem i Eder w jakiś sposób się przełamie co przełoży się na jego lepszą grę. Co do gry to wiadomo dupy nie urywała, ale najważniejsze, że jest zwycięstwo i pewny awans z grupy. Swoją drogą ten mecz przypominał mi też drugi mecz Italii na MŚ w 2006 z Australią gdzie też gra była słaba a mimo to po golu w końcówce Tottiego udało się wygrać.

Australia to była 1/8. A nie drugi mecz.

Sorry być może , ale tak na szybko jakoś mi się skojarzyło właśnie z tym meczem. Niemniej jednak mecz był bliźniaczo podobny do tamtego.

[Poprostu]

Widziałem tylko drugą połowę ale czy przypadkiem Włosi nie graja tak jak Juve Conte? Jeżeli przeciwniki nie gra ofensywnie to Italia nie wie co zrobić i gra bezsensowne długie piłki do przodu?

[mrozzi]

Kapitalne zgranie Zazy poprzedzające bramkę Edera. No i ten wyrzut z autu Chielliniego - zapoczątkował akcję.