MŚ 14' /1/8 finału BRAZYLIA 1-1 (kar.3-2) Chile [28.06.2014]

ME 16' // MŚ 14' // Euro 12' // MŚ 10' // Euro 08' // MŚ 06' // Euro 04'
Zablokowany
Myzarel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 maja 2006
Posty: 893
Rejestracja: 25 maja 2006

Nieprzeczytany post 28 czerwca 2014, 20:59

Ależ szkoda Chile! :|
Teraz albo Brazylia dostanie kopa motywacyjnego i zacznie grać jak na faworyta przystało albo odpadnie z taką, mocno nieprzekonującą, grą.


Juve to wiara, którą noszę w sobie. Współczuję tym, którzy kibicują innym barwom, ponieważ wybrali cierpienie. - Giampiero Boniperti
zbysioJuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 września 2013
Posty: 1190
Rejestracja: 22 września 2013

Nieprzeczytany post 28 czerwca 2014, 21:05

Pierwszy mecz 1/8 i od razu karne.Brazylia po tym co pokazała w drugiej połowie i w dogrywce miała dużego fuksa, ze awansowała.Pinilla z ostatniej minuty - piłka meczowa.Julio Cesar bohaterem Brazylii.Naprawdę niedużo zabrakło do olbrzymiej niespodzianki.Brawo dla Chile.


juvemaroko

Juventino
Juventino
Rejestracja: 05 lutego 2012
Posty: 1869
Rejestracja: 05 lutego 2012

Nieprzeczytany post 28 czerwca 2014, 21:06

Slaba gra Brazyli i sporo szczescie w tym spotkanie.
Teraz Brazylia sie ogranie i zagra tak aby zapewnic sobie awans po 90 minut gry i nie brac udzial w loterii serii rzutach karny ktore roznie moga sie konczyc.


rad

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 kwietnia 2010
Posty: 883
Rejestracja: 07 kwietnia 2010

Nieprzeczytany post 28 czerwca 2014, 21:07

Prędzej czy później - Brazylia odpadnie. Nie przekonują mnie jako potencjalni MŚ.Brawa dla Chile, byli blisko.
Webb świetnie sędziował.


west88

Juventino
Juventino
Rejestracja: 14 czerwca 2014
Posty: 100
Rejestracja: 14 czerwca 2014

Nieprzeczytany post 28 czerwca 2014, 21:07

zbysioJuve pisze:Pierwszy mecz 1/8 i od razu karne.Brazylia po tym co pokazała w drugiej połowie i w dogrywce miała dużego fuksa, ze awansowała.Pinilla z ostatniej minuty - piłka meczowa.Julio Cesar bohaterem Brazylii.Naprawdę niedużo zabrakło do olbrzymiej niespodzianki.Brawo dla Chile.
Niespodzianką byłoby odpadnięcie Brazylii, ale czy awans Chile? Chyba, nie. Jak podkreślił komentator, nasi gospodarze będą musieli pokazać coś więcej, bo ile można jechać na farcie..

Brawo Chile, odpada, ale z podniesionym czołem!

Dokładnie. Zapomniałem o sędziowaniu Webb-bez błędu :ok:
Ostatnio zmieniony 28 czerwca 2014, 21:09 przez west88, łącznie zmieniany 1 raz.


Karowiew

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 czerwca 2008
Posty: 1242
Rejestracja: 26 czerwca 2008

Nieprzeczytany post 28 czerwca 2014, 21:08

Szkoda Chile! Ładnie zagrali, zabrakło szczęścia z tą poprzeczką. Ach klasa ten Alexis, rozbrajał mnie tym wiecznym podwijaniem spodenek :wink:


"(…) mówmy o przykrych rzeczach, ale… eee… musi… przejście na emeryturę musi być na tyle późne, że oczekiwany przeciętny oczywiście, oczekiwana przeciętna długość życia nie była bardzo długa" - Jacek Rostowski
Lucas87

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 kwietnia 2013
Posty: 2035
Rejestracja: 13 kwietnia 2013

Nieprzeczytany post 28 czerwca 2014, 21:08

Wygrali z pomocą sędziego z Chorwacją. Z Meksykiem nie umieli pokonać bramkarza. Ze słabiutkim Kamerunem też pozwolili sobie na chwilę wydrzeć prowadzenie. A teraz cudem i niezasłużenie wygrali dopiero po karnych. (ech, gdyby Pinilla to trafił w 120 minucie...). Wielkie brawa i słowa uznania dla Chile. Jesteście moralnymi Mistrzami jak dla mnie :ok: A Brazole nawet w takim stylu mogą wygrać Mundial i wiemy od 2002, że oni to potrafią niestety...Od zespołu z takimi nazwiskami (choć zdecydowanie słabszymi niż te sprzed 12 lat) wymaga się jednak trochę więcej, niż wygrywania po mękach, czy z fartem lub pomocą sędziego.


Tom_my

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 21 stycznia 2004
Posty: 364
Rejestracja: 21 stycznia 2004

Nieprzeczytany post 28 czerwca 2014, 21:11

Najbardziej mi żal, że Vidal nie mógł zagrać w tym turnieju w 100% wyleczony, wtedy by się dopiero działo.

Szacun dla Webb'a. Dawno nie widziałem tak perfekcyjnie sędziowanego meczu. Choć z drugiej strony, karny Neymara moglbyc powtorzony


joy

Katalończyk
Katalończyk
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 kwietnia 2012
Posty: 771
Rejestracja: 18 kwietnia 2012

Nieprzeczytany post 28 czerwca 2014, 21:21

Lucas87 pisze:. A teraz cudem i niezasłużenie wygrali dopiero po karnych.
Możesz uzasadnić czemu niezasłużenie? Też byłem za Chile ale to chyba jednak Brazylijczycy stworzyli więcej sytuacji w przeciągu całego spotkania. To że mają trochę farta i są nieprzekonujący nie oznacza, że nie są w stanie wygrać tych mistrzostw. Na turniejach już tak jest, że te drużyny które gromią po 4-0 nagle odpadają. Tutaj jedna słabsza dyspozycja w danym dniu, jeden błąd jest decydujący.

Mnie mecz bardzo się podobał, te mistrzostwa są fantastyczne oby poziom spotkań był dalej wysoki. Szczególnie liczę na spotkanie Meksyk - Holandia.


jarmel

Redaktor
Redaktor
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 lutego 2006
Posty: 3246
Rejestracja: 25 lutego 2006

Nieprzeczytany post 28 czerwca 2014, 21:32

Lucas87 pisze:Wygrali z pomocą sędziego z Chorwacją. Z Meksykiem nie umieli pokonać bramkarza. Ze słabiutkim Kamerunem też pozwolili sobie na chwilę wydrzeć prowadzenie. A teraz cudem i niezasłużenie wygrali dopiero po karnych.
Dziwne, że na forum na którym większość kibicuje reprezentacji Włoch, po słabszym występie już tyle głosów, że z taką grą niczego nie zdobędą :wink:
Idą do przodu, nie ważne jak, ważne, że skutecznie. A takie zwycięstwa po trudach są bardzo ważne.


#AllegriOut
Lucas87

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 kwietnia 2013
Posty: 2035
Rejestracja: 13 kwietnia 2013

Nieprzeczytany post 28 czerwca 2014, 21:38

joy pisze:
Lucas87 pisze:. A teraz cudem i niezasłużenie wygrali dopiero po karnych.
Możesz uzasadnić czemu niezasłużenie?
Z prostego powodu. Napisałem to już zresztą w powyższej wypowiedzi. Od zespołu z tyloma indywidualnościami w składzie, wymaga się po prostu więcej. Nie są to gracze pokroju, Ronaldo, Rivaldo czy Roberto Carlosa, ale mimo wszystko powinni dominować w stopniu większym, niż zaprezentowali to w spotkaniu z Chile. Owszem można mieć słabszy dzień, jak również trzeba wziąć pod uwagę, że Chilijczycy dali z siebie 200%. I miał racje Scolari, że parę miesięcy wcześniej, najbardziej obawiał się Chile, a wszyscy się z niego wówczas śmiali...Jednak we wcześniejszych meczach Canarinhos też nie pokazali nic, co powinno sprawić, aby mówić o nich jako o drużynie zasługującej na mistrza...co nie oznacza, że go nie zdobędą. Ale ja po prostu inne podejście mam np. do Greków, bo od niech trudno oczekiwać gry z polotem, (a powodów jest do tego trylion), natomiast nie mogę wrzucać do jednego worka z nimi Brazylii. Już w 2002 roku - Scolari postawił na efektywność, a nie efektowność i wygrał. Teraz jednak w moich oczach, wygląda to po prostu bardzo słabo. Wszystko wydaje się wyszarpane, po mękach, ewentualnie z fartem lub wręcz z boską (czytaj sędziów) pomocą.
jarmel pisze:Dziwne, że na forum na którym większość kibicuje reprezentacji Włoch, po słabszym występie już tyle głosów, że z taką grą niczego nie zdobędą :wink:Idą do przodu, nie ważne jak, ważne, że skutecznie. A takie zwycięstwa po trudach są bardzo ważne.
Proszę o niewkładanie mi do ust - nie moich wypowiedzi...Tym bardziej, że niżej napisałem, że grają niezbyt ładnie, lecz nadal mogą wygrać Mundial. A jednak Włochy z 2006, powinny się podobać bardziej niż Brazylia z 2002, a tym bardziej obecna ekipa Kanarków. A jeśli chodzi, o obecny zespół Italii, no cóż nie ma wątpliwości, że odpadli zasłużenie, choć mówię to z ogromnym niesmakiem, wręcz nienawidząc sam siebie za to, co teraz piszę. No, ale to chyba nie Włosi byli wymieniani przez wszystkich jako murowany faworyt przed rozpoczęciem turnieju, ale to już inna para kaloszy...
joy pisze:Ja tam jakichś supercracków w ataku Brazylii nie widzę.
Jasne, że głównie - wylansowani na takowych przez media. Przynajmniej pół zespołu z ich składu może się chwalić statusem gwiazdora (w Chile może tylko Vidal i Sanchez, a reszta wg. powszechnej opinii to po prostu solidność). Cała ta otoczka wokół MŚ, głosy kreujące ich na Bogów piłki i przewaga własnych ścian - sprawia, że oczekiwałoby się więcej, niż dotąd zaprezentowali. Bo nawet te 4-1 z Kamerunem, było znacznie lepszym wynikiem, niż wynikało to z gry Brazoli w tamtym meczu.
Ostatnio zmieniony 28 czerwca 2014, 21:56 przez Lucas87, łącznie zmieniany 3 razy.


joy

Katalończyk
Katalończyk
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 kwietnia 2012
Posty: 771
Rejestracja: 18 kwietnia 2012

Nieprzeczytany post 28 czerwca 2014, 21:46

Ja tam jakichś supercracków w ataku Brazylii nie widzę. Wcale nie mają jakiegoś super składu. Chile zagrało bardzo ładnie od drugiej połowy, po Brazylii wszyscy spodziewają się więcej chociaż poza Neymarem to nie ma tam specjalnie zawodników którzy mogliby nawiązać do joga bonito sprzed 12 lat. Bez względu na to jakim rozstrzygnięciem zakończyłby się ten mecz nie można by powiedzieć, że któraś z drużyn wygrała niezasłużenie.


zbysioJuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 września 2013
Posty: 1190
Rejestracja: 22 września 2013

Nieprzeczytany post 28 czerwca 2014, 22:24

west88 pisze:Niespodzianką byłoby odpadnięcie Brazylii, ale czy awans Chile? Chyba, nie.
Trochę to pytanie chyba jest żle sformułowane,bo jeśli za niespodziankę by uznawać odpadnięcie Brazylii to automatycznie za takową niespodziankę też trzeba by było uważać awans Chile.Prawda,ze jednak Chile zrobiło postępy w grze w ostatnich latach i ma kilku zawodników o znanych nazwiskach z którymi się trzeba liczyć.Mimo wygrania z Hiszpanią, jednak nie jest to ta półka co powiedzmy topowe zespoły światowe.Mi się tez wydaje, że niewielu też dawało szanse awansu Chile i dlatego też wg mnie była by to duża niespodzianka i wyeliminowanie 5 krotnych mistrzów świata i to w dodatku na ich terenie.


west88

Juventino
Juventino
Rejestracja: 14 czerwca 2014
Posty: 100
Rejestracja: 14 czerwca 2014

Nieprzeczytany post 28 czerwca 2014, 23:20

zbysioJuve pisze:
west88 pisze:Niespodzianką byłoby odpadnięcie Brazylii, ale czy awans Chile? Chyba, nie.
Trochę to pytanie chyba jest żle sformułowane,bo jeśli za niespodziankę by uznawać odpadnięcie Brazylii to automatycznie za takową niespodziankę też trzeba by było uważać awans Chile.Prawda,ze jednak Chile zrobiło postępy w grze w ostatnich latach i ma kilku zawodników o znanych nazwiskach z którymi się trzeba liczyć.Mimo wygrania z Hiszpanią, jednak nie jest to ta półka co powiedzmy topowe zespoły światowe.Mi się tez wydaje, że niewielu też dawało szanse awansu Chile i dlatego też wg mnie była by to duża niespodzianka i wyeliminowanie 5 krotnych mistrzów świata i to w dodatku na ich terenie.
No nie do końca. Bo odpadnięcie Brazylii wcale nie musiałoby się wiązać z genialną grą Chile. Równie dobrze można powiedzieć, że Neymar trafia w słupek i Brazylia odpada, w takiej sytuacji, awans Chile nie uznałbym za sensację (bo po primo grali jak sam powiedziałeś bardzo dobrze) , a zmarnowana sytuacja dla Brazoli byłaby niespodzianką. Jest coś takiego jak ''odpaść na własne życzenie'' i nie można byłoby uznać tego za nie wiadomo co, bo nie od dzisiaj wiadomo, że Chile to nie Kostaryka.

Ale koniec filozofii, farciarze jadą dalej, mam nadzieję, że prędzej czy później powstrzymają ich szwaby lub Holendrzy.


AdiJuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 kwietnia 2011
Posty: 3963
Rejestracja: 04 kwietnia 2011

Nieprzeczytany post 29 czerwca 2014, 00:06

Pytanie czemu Jo dostał tylko żółta za bandycki atak na Bravo? Nie rozumiem tej decyzji sędziego, nakładka na wysokości klatki piersiowej, jeszcze do tego go trafił i tylko żółta?


Zablokowany