MŚ 14' // Grupa A (Brazylia, Chorwacja, Meksyk, Kamerun)
- Robaku
- Juventino
- Rejestracja: 07 maja 2005
- Posty: 5420
- Rejestracja: 07 maja 2005
Fajnie Meksyk gra, choć zgasł na 15 minut po pierwszej nieuznanej bramce. I gra H. Herrery ( nr 6) bardzo fajna, coś tam porozgrywa, coś tam wrzuci,waleczny. No ale posiada go Porto ( zresztą oni wiedzą co robią).
Zobaczymy jak to bedzie w drugiej połowie, ale czuje, że jednak Kamerun wygra i wtedy będzie masakra
Zobaczymy jak to bedzie w drugiej połowie, ale czuje, że jednak Kamerun wygra i wtedy będzie masakra
- Smok-u
- Juventino
- Rejestracja: 31 maja 2008
- Posty: 1724
- Rejestracja: 31 maja 2008
Ale upośledzeni są Ci sędziowie. Dzisiaj dwóch prawidłowych goli nie uznali i to w ciągu 30 minut, masakra :naughty:. Na kuponie mam, że Meksyk strzeli gola, widać mafia z Fify nie chce bym wygrał. Mam nadzieję, że sprawiedliwość suma sumarum triumfuje.
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7313
- Rejestracja: 08 października 2002
przy "golu" na "2-0" liniowy teoretycznie zachował się dobrze w pierwszej fazie - podniósł chorągiewkę, natomiast fatalnie w drugiej - bo powinien skonsultować z głównym czy to Meksykaniec zgrywał głową czy Kameruńczyk i kompletnie nie mam pojęcia czemu tego nie zrobił, kompletna amatorka przy technologii mikrofonów etc (chociaż może w Mozambiku czy skąd oni są nie mają takich wynalazków i nie wiedzą jak używać?)
ale szukajmy mimo wszystko pozytywów :!: dopóki nie dotyka to Włochów jak dla mnie takie błędy mogą być po 3 w każdym meczu i co drugi może być wypaczony - może to w końcu sprawi dopuszczenie powtórek przy spornych sytuacjach 8)
ale szukajmy mimo wszystko pozytywów :!: dopóki nie dotyka to Włochów jak dla mnie takie błędy mogą być po 3 w każdym meczu i co drugi może być wypaczony - może to w końcu sprawi dopuszczenie powtórek przy spornych sytuacjach 8)
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- ManInBlack87
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2012
- Posty: 109
- Rejestracja: 19 września 2012
Ja już naprawdę jestem mocno poirytowany odnoścnie sposobu sędziowania w piłce nożnej. 2 mecz MŚ, a już 3 bramki wypaczone( 1 karny Brazylii, 2 razy nieuznane bramki Meksyku)
Mamy taką technologie, po 100 kamer na meczu, ale co z tego skoro sędzia nie ma do nich wglądu. Przecież to jest parodia.
Ogladam nacodzien NBA, NHL parę innych rozgrywek, i potem człowiek włącza MŚ i pierwsze 2 mecze wypaczone przez błędy sędziów . Poprostu odechciewa sie oglądać.
Powoli staje sie zwolennikiem teorii spiskowych. powtórek nie ma i nie będzie, bo nie będzie sie dało wpływać na wyniki.
Mamy taką technologie, po 100 kamer na meczu, ale co z tego skoro sędzia nie ma do nich wglądu. Przecież to jest parodia.
Ogladam nacodzien NBA, NHL parę innych rozgrywek, i potem człowiek włącza MŚ i pierwsze 2 mecze wypaczone przez błędy sędziów . Poprostu odechciewa sie oglądać.
Powoli staje sie zwolennikiem teorii spiskowych. powtórek nie ma i nie będzie, bo nie będzie sie dało wpływać na wyniki.
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 4585
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Ale czy aby na pewno jakakolwiek komunikacja drogą radiową była konieczna i czy zainicjować miał ją koniecznie sędzia asystent? Przecież jest chyba oczywiste co chciał zasygnalizować liniowy podnosząc chorągiewkę - to, że w momencie przedłużenia piłki głową przez jednego z piłkarzy, dos Santos był był na pozycji spalonej, bo na tym przecież się skupiał, a nie to czy przedłużał Meksykanin czy Kameruńczyk, czego asystent właściwie widzieć nie miał prawa. Jeżeli główny nie widział kto zagrywał głową i zdał się na stojącego kilkadziesiąt metrów dalej liniowego, to szczerze gratuluję. Jeżeli myślał, że asystent sygnalizował spalonego w momencie wykonywania rożnego, to gratuluję tym bardziej.Maly pisze:przy "golu" na "2-0" liniowy teoretycznie zachował się dobrze w pierwszej fazie - podniósł chorągiewkę, natomiast fatalnie w drugiej - bo powinien skonsultować z głównym czy to Meksykaniec zgrywał głową czy Kameruńczyk i kompletnie nie mam pojęcia czemu tego nie zrobił, kompletna amatorka przy technologii mikrofonów etc (chociaż może w Mozambiku czy skąd oni są nie mają takich wynalazków i nie wiedzą jak używać?)
- Antek666
- Juventino
- Rejestracja: 17 stycznia 2012
- Posty: 872
- Rejestracja: 17 stycznia 2012
Racja. W pomeczowum studiu Oliver Kahn też stwierdził, że Stipe musi poprawić szybkość reakcji, po czym redaktor skomentował to robieniem telewizyjnego treningu bramkarskiego i się obaj chwilę pośmiali. Podoba mi się chorwacka kadra, bo jest w niej kilku zasłużonych i doświadczonych zawodników,włącznie z trenerem-byłym niezłym piłkarzem. Szkoda, że zawiódł trzykrotny reprezentant kraju na Mistrzostwach Świata, Pletikosa.mibor pisze:Bramkarz Chorwatcji ma -10 do refleksu przy 1 i 3 zbieral sie jak 126p do driftu.
szczypek pisze:
Za takie gesty po "wywalczeniu" tego rzutu karnego powinno być zawieszenie.
Nie wiecie jak było naprawdę a komentujecie :evil: Dziś rano prezes Kaczyński po(ch)walił Freda za okazanie jedności i wspólnego obchodzenia kolejnej miesięcznicy katastrofy smoleńskiej, poprzez ten gest ku czci zmarłych. Pan Macierewicz dodał, że na pewno na pokładzie samolotu były dwa wybuchy i to w przestrzeni powietrznej, bo dwa palce Freda są uniesione ku górze.Alfa i Omega pisze:A, i Fred unoszący po symulce ręce do góry. "Dzięki, Jezu" :v
Chociaż kreski dobrze i sprawnie robiłAlfa i Omega pisze:Śmieszny ten spray do muru był - Nishimura jak przystało na Japończyka walił pięciometrowe linie jak od linijki w pół sekundy 8)
Zarzucę ciekawostką. Spray zwany "9.15 Fair Play Limit" testowany był w argentyńskich i meksykańskich ligach. Podczas testów w meczach z wykorzystaniem tej metody liczba zdobywanych goli była większa. Ciekawe czy ten oto spray, który oczywiście debiutuje na Mundialu, przyczyni się do większej ilości goli po rzutach wolnych
Już po pierwszej powtórce też stwierdziłem, że ta piłka mu po prostu zeszła.jackop pisze:Oglądając w kilka osób, zgodnie stwierdziliśmy, że był to strzał-farfocel. Wszyscy, łącznie z Brazylijczykiem, widzieli tą piłkę w prawym oknie i tylko kiks spowodował, że to padło wpadło.Harni10 pisze:błysk geniuszu NeymaraTrzeba oddać, że na ogórków nie trafili, a momentami udawało im się zdominować środek pola.Harni10 pisze:Modric, Rakitic - spodziewałem się czegoś więcej od piłkarzy którzy rządzili i dzielili w lidze hiszpańskiej.
Moim zdaniem to właśnie Chorwaci mieli mocniejszą pomoc na papierze, dlatego częsta dominacja środka pola nie powinna dziwić.
Bingo. Lepiej gdy na brazylijskich ulicach wybuchają fajerwerki z radości po wygranej, niż koktajle mołotowa po porażce w pierwszym meczu. Choć pierwsze kilka minut po podyktowaniu tego karnego bluzgałem jak głupi, to po chwili okazało mi się to takie oczywiste.Vimes pisze:Wczoraj się urodziliście, że się tak na tego karnego denerwujecie? FIFA to prawdopodobnie jedna z najbardziej skorumpowanych organizacji na świecie, wystarczy przyjrzeć się jak przyznawano mundial Katarowi. Brazylia musi być w strefie medalowej, tym bardziej, że społeczne poparcie dla organizacji mundialu spadło i przedwczesne odpadnięcie canarinhos mogłoby doprowadzić do jakiegoś większego wybuchu niezadowolenia być może nawet zagrażającego dokończeniu mistrzostw. Brazylia na bank będzie w półfinale, bo nie dość, że mają dobrych piłkarzy to w razie problemów zawsze mogą liczyć na pomocny gwizdek sędziego. FIFA dała radę doholować do półfinału Koreę to nie da Brazylii?
No a ten no... kurde, szkoda że na Euro 2012 nie przepchnęli z grupy polskich niedorajd piłkarskich.
Przestań, czuję się teraz tak samo jak w chwili gdy się dowiedziałem, że Święty Mikołaj nie istnieje Gra z kumplami w Fifę na x-boxie jest bardziej sportową rywalizacją.kuba2424 pisze:Sportową rywalizację to można mieć na w-fie, i to też niekoniecznie. Przecież tylko głupi by nie zuważył, że wyniki Neymara & co. będą miały wpływ na już podgrzaną atmosferę. Fifa to wie, sędziowie to wiedzą i piłkarze też.To co będziemy oglądać, to się nazywa polityka, a nie piłka nożna. Ale fajnie być też tego nieświadomym,wtedy można nawet się trochę pocieszyć mistrzostwami.Argonessar pisze:Szkoda Chorwacji, niestety Brazylia miała wygrać i tak się stało. Mam tylko nadzieję, że to był pierwszy i ostatni raz (tak, sam w to nie wierzę) i od dziś będziemy oglądać sportową rywalizację.
@zahor Wszystkie niemieckie media huczały dziś pisząc o jaskółce i nurkowaniu Freda, oraz o jasnym błędzie sędziowskim poprzez nabranie się na tę sztuczkę Brazylijczyka. Podobnie wypowiadał się Kahn, Urs Meier oraz Marcell Jansen. Ale co oni tam wiedzą, Ty musisz odstawać i stwierdzić, że dotknięcie Freda to powalenie Freda i by bronić swej "racji" wyszukujesz jakieś przepisy i sypiesz durnymi metaforami. Oszczędź sobie i lepiej zajmij się wraz z bratem przeglądaniem tabel z dawnych sezonów Seria A, z czasów gdy jeszcze Mediolan coś znaczył na piłkarskiej mapie Italii.
Skoro sama organizacja World Cup w Brazylii wiąże się z wielkimi sumami pieniędzy i z korupcją to poszli na całość i możni futbolu trzepią kasę dalejSimi pisze:Troszkę przekichana sprawa że już podczas 2 meczy mamy 3 kontrowersyjne sytuacje. Szkoda dla widowiska.. i szkoda mi kibiców Chorwacji i Meksyku.
(sorry za spory rozmiar, ale jeszcze nie komentowałem a chciałem :-D )
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 4585
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Ja natomiast zachęcam do potrenowania czytania ze zrozumieniem, bo nigdzie nie napisałem że decyzja była dobra i gorąco ją popieram. O powaleniu Freda tym bardziej wypowiadać się nie będę, nie wiem co Ty tam w tej niemieckiej telewizji za produkcje oglądasz. Stwierdziłem że "jakieś przepisy", jak je określiłeś, są na tyle źle sformułowane, że taka właśnie niewłaściwa, bo niezgodna z duchem gry decyzja według tego, co jest w nich zapisane, da się uzasadnić, przez co gwizdnięcie tego rodzaju karnego jest bezpieczną opcją dla słabych sędziów, nie radzących sobie z presją.Antek666 pisze: Oszczędź sobie i lepiej zajmij się wraz z bratem przeglądaniem tabel z dawnych sezonów Seria A, z czasów gdy jeszcze Mediolan coś znaczył na piłkarskiej mapie Italii.
- kuba2424
- Juventino
- Rejestracja: 06 listopada 2012
- Posty: 1024
- Rejestracja: 06 listopada 2012
Ależ oczywiście zahor ma rację - przepis jest jednoznaczny i co do tego nie powinno być żadnych zastrzeżeń.
Ale problem polega zupełnie na czymś innym, bo skoro japończyk słusznie odgwizdał faul (zgodnie z przepisami) oznacza to że wykonuje swoją robotę przyzwoicie, prawda?! A co w takim razie zamierza zrobić fifa z tymi "niedzielnymi sędziami" na arenie światowej, którzy nagminnie nie egzekwują tego przepisu? Zawieszenie? Naganną? Zwolnienie dyscyplinarne? Nie wiem, ale skoro chwalimy japończyka za słuszną decyzję, to wyciągnijmy i konsekwencję od "paprochów", którzy nie potrafią sędziować. I wtedy nikt nie ma zastrzeżeń. Póki co mamy świetny cyrk!
Ale problem polega zupełnie na czymś innym, bo skoro japończyk słusznie odgwizdał faul (zgodnie z przepisami) oznacza to że wykonuje swoją robotę przyzwoicie, prawda?! A co w takim razie zamierza zrobić fifa z tymi "niedzielnymi sędziami" na arenie światowej, którzy nagminnie nie egzekwują tego przepisu? Zawieszenie? Naganną? Zwolnienie dyscyplinarne? Nie wiem, ale skoro chwalimy japończyka za słuszną decyzję, to wyciągnijmy i konsekwencję od "paprochów", którzy nie potrafią sędziować. I wtedy nikt nie ma zastrzeżeń. Póki co mamy świetny cyrk!
- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 6351
- Rejestracja: 13 października 2002
Jak dla mnie uderzył bardzo fajnie, może i mógł mocniej, ale precyzja była świetna. Okno? Prawe? Czyli że ten sam słupek, tyle że wyżej?Antek666 pisze:Już po pierwszej powtórce też stwierdziłem, że ta piłka mu po prostu zeszła.Wszyscy, łącznie z Brazylijczykiem, widzieli tą piłkę w prawym oknie i tylko kiks spowodował, że to padło wpadło.
- Alfa i Omega
- Juventino
- Rejestracja: 24 sierpnia 2006
- Posty: 1148
- Rejestracja: 24 sierpnia 2006
No większość akcji ofensywnych Kameruńczyków opierała się na tym, by w jakiś sposób podać do Eto'o.rad pisze:Fatalny Kamerun. Nieprzyjemnie się robi od ich gry
Po pierwszych meczach - aż szkoda, by Meksyk lub Chorwaci mieli odpaść Czekam na ich spotkanie bezpośrednie.rad pisze:Oj, będzie wspaniała walka tych ostatnich z Chorwacją.
- bendzamin
- Redaktor
- Rejestracja: 18 kwietnia 2009
- Posty: 4225
- Rejestracja: 18 kwietnia 2009
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7347
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
Spodziewałem się strzału prostym podbiciem w prawe okno bramkarza, czyli po przeciwnej stronie. Zwróć uwagę, że piłka po uderzeniu Neymara wyraźnie zeszła mu ze stopy, po czym prawie natychmiast zaliczyła kontakt z murawą. Dlatego strzał stracił na sile, mimo że Junior odwinął się na całego. Miał chłop trochę szczęścia, dlatego zdziwiłem się czytając tekst o "przebłysku geniuszu".Łukasz pisze:Jak dla mnie uderzył bardzo fajnie, może i mógł mocniej, ale precyzja była świetna. Okno? Prawe? Czyli że ten sam słupek, tyle że wyżej?Antek666 pisze:Już po pierwszej powtórce też stwierdziłem, że ta piłka mu po prostu zeszła.Wszyscy, łącznie z Brazylijczykiem, widzieli tą piłkę w prawym oknie i tylko kiks spowodował, że to padło wpadło.
Cieszę się, że Meksykanom udało się zdobyć 3 pkt. na co w pełni zasłużyli. Warunki atmosferyczne skutecznie przeszkadzały zawodnikom Kamerunu na siłową grę, a wspomagały szybkich i technicznych rywali.
Po raz kolejny poziom sędziowania przeraża. Znów główny oszczędza kilku zawodników nie wyciągając kartki, nawet po tak ewidentnym faulu jak "sanki" Songa.
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!