MŚ 14' // Grupa B (Hiszpania, Holandia, Chile, Australia)

[Cabrini_idol]

Ale isla lata na calej dlugosci az huczy , pierwszy gol to tez jego zasluga. Gra bardzo dobrze. Chile po prostu jest konkretniejsze od hiszpanii i wgrywa . Kibicuje im zaraz po Italii najmocniej.

[wagner]

Pytanie do kogoś kto widział trochę więcej meczów Chile ode mnie. Ktoś poda mecz Chile vs XYZ w którym Vidal zagrał jakieś świetne spotkanie ? Takie do jakich przyzwyczaił w Juve ?

PS: Wrażenie z tego meczu.. że to Hiszpania nic nie gra, niż Chile świetnie.

[zbysioJuve]

Niemożliwe powoli staję się faktem.Chile poraz pierwszy, po drugim golu ma szansę na pierwszą wygraną nad Hiszpanią.Hiszpanie natomiast bez pomysłu,bez koncepcji a co najważniejsze bez jakiś dobrych sytuacji podbramkowych.Coraz bardziej realne jest ich odpadnięcie.Brawo Chile .

[pumex]

Jak dawać czerwone kartki, to nie za pyskówki napakowanych testosteronem kogutów jak Pepe i Muller, które większej krzywdy nikomu nie zrobią, a właśnie za takie wślizgi jak ten Xabiego Alonso na Isli. Hiszpan prostymi nogami w ogóle nie trafił w piłkę, a precyzując - wcale nie był nią zainteresowany. Zaatakowana noga Isli w momencie wślizgu była nogą postawną, a w takich momentach łatwo choćby o zerwanie więzadeł.

Druga bramka imho na konto Casillasa. Najpierw wypiąstkował wprost przed siebie, a potem jakoś dziwnie uciekał do drugiego rogu mając akurat tamtą stronę krytą przez swoich obrońców. Kiepściutka forma Ikera.

Vidal średnio. W ogóle nie przypomina tego Vidala z Juventusu.

[Piti]

Albo mi się wydaje, albo nasz Arturek ma nową dziare na szyi?

Swietny mecz, Chile mocno zmotywowane, zycze im tego wyjscia a wlasciwie Arturkowi


a Isla widze pracuje na transfer :-D

[Cabrini_idol]

Pumex , Vidal sie rozkreci ,zaufaj mi z kazdym meczem będzie coraz silniejszy.

[The_Sickness]

Druga bramka imho na konto Casillasa. Najpierw wypiąstkował wprost przed siebie, a potem jakoś dziwnie uciekał do drugiego rogu mając akurat tamtą stronę krytą przez swoich obrońców. Kiepściutka forma Ikera.

Vidal średnio. W ogóle nie przypomina tego Vidala z Juventusu.

Pierwsza w mojej opinii też. Dał się zrobić jak dziecko. Ale tak to jest jak się stawia na bramce keepera który cały sezon pierdział na ławce, wychodził tylko w LM, popełniał ważne błędy. Nie ma czucia, rytmu, pewności siebie. Ten mundial strasznie dla niego nieudany. Dla mnie najgorszy gracz Hiszpanii.

O Vidala się martwie przy takim pressingu, że gdzieś się spóźni, gdzieś nie odstawi nogi i wyłapie czerwo

[Marian.]

Vidal zdecydowanie nie biega tyle co u nas. Czesto nie wraca, albo wraca bardzo wolno. Ciekaw jestem, czy kondycja mu na to nie pozwala, czy może obawa o odnowienie sie kontuzji? W każdym razie - to nie ten Vidal, który czarował nas swoją grą w Juve (w 1 czesci sezonu). Mam nadzieję, że chłopak z każdym meczem będzie się rozkręcał, a na nowy sezon bedzie już gotowy w 100% do gry, bez żadnych ograniczeń.

Co do wyniku - coś pięknego

[jackop]

Vidal (co zrozumiałe) jest totalnie pod formą, chociaż trzeba przyznać, że robi od defensywnego pomocnika, do wysuniętego napastnika. Kondycja też nie tak, więc pewnie koło 60 min dostanie zmianę - jak z Australią.

Za to Isla bardzo pozytywnie, cena rośnie. Może Barca skusi się na wymianę za Sancheza

Hiszpania i ich tiki-padaka jest miałka jak komentarz Szpaka. Diego Costa chyba ciągle liczy, że Arda Turan w końcu dogra mu dobrą piłkę na głowę

Del Bosque zrobię zmiany w składzie też poszalał. Zdjęcie Xaviego i Pique miało odmienić to dno? Śmieszne, że aby ugrać coś przeciwko tej ekipie wystarczy ich zabiegać i kopać się po czole, co skutecznie czyni większość zawodników Chile.

[Antek666]

Jak dawać czerwone kartki, to nie za pyskówki napakowanych testosteronem kogutów jak Pepe i Muller,

:rotfl: Pepe wpierw uderza w szczękę Niemca po czym uderza go (lekko ale jednak) w głowę a ty pitolisz o pyskówce


Polska jest na poziomie Hiszpanii! Mecz otwarcia, mecz o wszystko i mecz pożegnania.

No chyba, że w drugiej połowie wydarzy się... cud, bo chyba tylko to mogłoby uratować "mistrzów" świata.

Vidal średnio. W ogóle nie przypomina tego Vidala z Juventusu.

Hmmm albo za dużo wypiłeś albo nie wiem co :roll:

Vidal nie przypomina Vidala od kilku miesięcy, około 2-3 precyzując. Również i w koszulce Juve. Conte go zajechał.

[Sorek21]

Definitywne pożegnanie nudnej tiki-taki czyli Hiszpania do domu.Po pierwszym meczu było to do przewidzenia.Drużyna wypalona,rozbita psychicznie.Wkurza tłumaczenie Szpaka - to nie jest prawdziwa Hiszpania.Nie jest ? A kto tam gra ? Jak to się mówi - moja z dziećmi ? Gra słaba wolna ,ekipa Del Bosque. Teraz tylko zostaje cieszyć drugą połową i śmiać się z żałoby w TVP.

Na mundialu widać że co do Cassillasa Jose Mourinho miał rację,kiedy usunął go z bramki Realu.

[@D@$]

Obrońcy tytułu nie mają najlepszej serii, 3 ostatnie mundiale:
2002 - Francja odpada w grupie
2006 - Brazylia dochodzi do 1/4 (czyli jeszcze w miarę)
2010 - Włosi odpadają w grupie
.
.
.
2014 - ? (poczekajmy z odtrąbieniem)

Casillas może i lepiej mógł się zachować, ale bym się nie czepiał jego tylko obrońców. Co to jest, że zawodnik czeka na dobitkę, zdąży przyjąć i niepilnowany uderzyć.
Szpaku i Mielcarski raczej się nie kryją za kim są, trochę niefajnie.
Hiszpania leci, z 0:1 może by wyszli, z 0:2 ciężko a remis im nic nie daje (Holandia może zagrać z Chile na remis).

Trochę szkoda tej Australii, 2 porażki, ale charakter pokazali dzisiaj, mogli trafić do słabszej grupy...

Polska jest na poziomie Hiszpanii! Mecz otwarcia, mecz o wszystko i mecz pożegnania.

Właśnie to powiedziła Szpakowski, wyjścia są dwa:
a) masz na imię Darek i robisz sobie z nas jaja
b) Szpaku wchodzi na jp

[wojczech7]

Jak dawać czerwone kartki, to nie za pyskówki napakowanych testosteronem kogutów jak Pepe i Muller,

:rotfl: Pepe wpierw uderza w szczękę Niemca po czym uderza go (lekko ale jednak) w głowę a ty pitolisz o pyskówce

Nie zaczynajmy znowu tej dyskusjie, Panowie...

No chyba, że w drugiej połowie wydarzy się... cud, bo chyba tylko to mogłoby uratować "mistrzów" świata.

I na co ten cudzysłów? Hiszpanie to wciąż aktualni mistrzowie, więc nie deprecjonuj ich dokonań sprzed 4 lat.

[Antek666]

Jak dawać czerwone kartki, to nie za pyskówki napakowanych testosteronem kogutów jak Pepe i Muller,

:rotfl: Pepe wpierw uderza w szczękę Niemca po czym uderza go (lekko ale jednak) w głowę a ty pitolisz o pyskówce

Nie zaczynajmy znowu tej dyskusjie, Panowie...

No chyba, że w drugiej połowie wydarzy się... cud, bo chyba tylko to mogłoby uratować "mistrzów" świata.

I na co ten cudzysłów? Hiszpanie to wciąż aktualni mistrzowie, więc nie deprecjonuj ich dokonań sprzed 4 lat.

Masz rację z tym nie zaczynaniem tego tematu też i tutaj, ale po prostu nie mogę wytrzymać ze śmiechu gdy jeden czy drugi oświecony forumowy ekspert mówi o totalnie niesłusznej czerwonej i winie Niemca. Podczas gdy minimum 80% futbulowych kibiców zgadza się z decyzją sędziego, nie licząc Niemców czy Portugalczyków.

"mistrz" świata ciągle aktualny. Ale powiedz mi czy rezultat 1-7 po rozegraniu półtora meczu to nie wystarczający powód by używać cudzysłowu? Dla mnie tak

[pumex]

Druga bramka imho na konto Casillasa. Najpierw wypiąstkował wprost przed siebie, a potem jakoś dziwnie uciekał do drugiego rogu mając akurat tamtą stronę krytą przez swoich obrońców. Kiepściutka forma Ikera.

Pierwsza w mojej opinii też. Dał się zrobić jak dziecko. Ale tak to jest jak się stawia na bramce keepera który cały sezon pierdział na ławce, wychodził tylko w LM, popełniał ważne błędy. Nie ma czucia, rytmu, pewności siebie. Ten mundial strasznie dla niego nieudany. Dla mnie najgorszy gracz Hiszpanii.

Przy tym pierwszym golu jest ciekawa historia, bo nie wiem czy ktoś zwrócił uwagę, jak Casillas atakował Vargasa. No właśnie, jak? Zamiast po bramkarsku - czyli bokiem lub do przodu - to wślizgiem z wyprostowanymi nogami. Jakby Vargas był bardziej odważny i ciut cwańszy, to załatwiłby i karnego i wywalenie Ikera z czerwoną kartką.

Jak dawać czerwone kartki, to nie za pyskówki napakowanych testosteronem kogutów jak Pepe i Muller,

:rotfl: Pepe wpierw uderza w szczękę Niemca po czym uderza go (lekko ale jednak) w głowę a ty pitolisz o pyskówce

Nie zaczynajmy znowu tej dyskusjie, Panowie...

weź, co Ty próbujesz wciskać? Że za drugim razem Pepe schylając się go uderzył? Nigdy nikomu nie próbowałeś czegoś wyjaśnić "czoło w czoło", zwłaszcza łupiąc w gałę?

Antek, pieprzysz tak, że mimo próśb wojczecha ciężko to zostawić bez odpowiedzi.

80% futbolowych kibiców..? :lol: a co? GUS wziął się za szybkie liczenie? :lol: Czerwo w takiej sytuacji jak ta z Pepe vs Muller to zabijanie mecz. EOT.