MŚ 14' // Grupa D (Urugwaj, Kostaryka, Anglia, Włochy)

ME 16' // MŚ 14' // Euro 12' // MŚ 10' // Euro 08' // MŚ 06' // Euro 04'
Zablokowany
Alex96

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 lutego 2014
Posty: 823
Rejestracja: 14 lutego 2014

Nieprzeczytany post 25 czerwca 2014, 16:49

Vimes pisze: Rozumiem Twoją frustrację z powodu odpadnięcia Włochów i próbę usprawiedliwienia jej spiskiem sędziów, FIFA i ufoludków, bo to normalny ludzki odruch. Nigdy nie jestem winien ja lub mój idol, tylko ONI. Jak dziecko dostanie pałę z klasówki to też wini nauczycielkę albo kolegę, który nie dał ściągnąć, ale nigdy nie wini siebie i tego, że grało na konsoli do późna w nocy zamiast się uczyć. Spokojnie, z tego się wyrasta :).
Trzeba jedno rozgraniczyc. To jak gra dany zespol nie moze miec zadnego zwiazku z sedziowaniem.
Wlosi graja slabo to sedzia ma prawo tez sie "slabo" prezentowac i popelniac babole? Wolne zarty...
Dla mnie kartka dla Marchisio max zolta... Brak kartki dla Suareza to jakis skandal. Licze na dlugie zawieszenie.
Komu teraz kibicowac? Holandii?


PrzemasJuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 marca 2005
Posty: 1169
Rejestracja: 13 marca 2005

Nieprzeczytany post 25 czerwca 2014, 17:55

Chile ;)


Magica Juve resiste il mio cuore lontano da te soltanto se penso alla figa!!
zahor

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 listopada 2009
Posty: 4585
Rejestracja: 23 listopada 2009

Nieprzeczytany post 25 czerwca 2014, 18:46

Dante93 pisze:W sumie to chyba nie chciałbym, żeby Gigi odchodził po tak żenującym dla Italii turnieju. Z drugiej jednak strony chyba już najwyższy czas, bo latka lecą a następców na podobnym poziomie nie brakuje. Szczególnie Sirigu który zdecydowanie prezentuje poziom adekwatny do potrzeb reprezentacji powinien już teraz zdobywać doświadczenie na największych imprezach jako ten 'numer 1'.
Z Buffonem jest tak, zresztą sam Prandelli tego specjalnie nie ukrywał, że musiał bronić niezależnie od swojej formy, niezależnie od tego jak spisują się konkurenci do miejsca w składzie, za nazwisko. Takie podejście da się uzasadnić tym, że z jednej strony to w końcu kapitan, autorytet, osoba spajająca zespół, potrafiąca panować nad szatnią itp., a z drugiej bramkarz grający na co dzień w jednym zespole z BBC, a zatem mogący skuteczniej niż taki chociaż Sirigu dyrygować obroną.

Moje pytanie brzmi - czy fakt, że atmosfera w szatni była, jak się okazuje, nie najlepsza, a defensorzy wyglądali bardzo często jak dzieci we mgle nie sugeruje że ta "dodatkowa" rola Buffona w pewnym sensie się wyczerpała? A co za tym idzie, należy odebrać mu bonus za nazwisko i patrzeć tylko i wyłącznie na jego formę bramkarską?
Negri pisze: Jakies zrodlo tej wypowiedzi Prandellego? Bo wydaje mi sie to dosc dziwne.
Chociażby tutaj. Na rok przed mundialem facet już zrobił z Gigiego pewniaka. Warto pamiętać, że wówczas po kapitalnym sezonie był chociażby Marchetti, moim zdaniem w momencie, kiedy Prandelli wypowiedział te słowa, bronił lepiej niż Buffon. Nie wiem jak wtedy wyglądała forma Sirigu, ale w tej chwili to nieistotne.
Ostatnio zmieniony 25 czerwca 2014, 18:58 przez zahor, łącznie zmieniany 1 raz.


Negri

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 sierpnia 2005
Posty: 1162
Rejestracja: 23 sierpnia 2005

Nieprzeczytany post 25 czerwca 2014, 18:51

PrzemasJuve pisze:Chile ;)
Nie wiem, czy po sobocie bedzie komu kibicowac.
zahor pisze:Z Buffonem jest tak, zresztą sam Prandelli tego specjalnie nie ukrywał, że musiał bronić niezależnie od swojej formy, niezależnie od tego jak spisują się konkurenci do miejsca w składzie, za nazwisko.
Jakies zrodlo tej wypowiedzi Prandellego? Bo wydaje mi sie to dosc dziwne.


Dobry Mudżyn

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 stycznia 2011
Posty: 1349
Rejestracja: 11 stycznia 2011

Nieprzeczytany post 25 czerwca 2014, 20:49

Oby Buffi NIE odchodzil. O ile Barzagliego czy nawet maestro mozna odpalic juz na ME, a na nastepnych MŚ na pewno, o tyle Buffon niechaj broni do 40, i pozniej jak Zoff. Sirigu a takze (zwlaszcza on) ten pacan Perin nie maja w ogole startu do naszego Gigiego.


BESTER MANN, BESTEEER !

Obrazek
Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7313
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 25 czerwca 2014, 21:40

panowie to jest bramkarz, tu się nie zmienia co mecz zawodnika bo akurat jeden ma lepszą formę jak to często bywa w Polsce, musi być hierarchia i tyle a Hiszpania jest tego najlepszym przykładem ale nie tylko oni bo nie pamiętam poważnej reprezentacji żeby jakiś były pierwszy bramkarz nagle siedział na ławce - zwyczajnie jest wtedy nie powoływany... tak było z Pagliucą chociażby czy innymi jak Zoff i można tak wymieniać setki... także albo nowy trener uzna, że niemożliwe jest stawiać dalej na Buffona bo za 2 lata będzie już beznadziejny albo dalej będzie nr 1 ;] obstawiam to drugie bo nie popełnia póki co błędów i często ratuje drużynę, nawet jeśli chwyt już nie ten co 10 lat temu

EDIT: wyjątki potwierdzają regułę ;)
Ostatnio zmieniony 26 czerwca 2014, 09:29 przez Maly, łącznie zmieniany 1 raz.


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
booyak

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 czerwca 2003
Posty: 1109
Rejestracja: 08 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 25 czerwca 2014, 21:43

zahor pisze:
Negri pisze:Jakies zrodlo tej wypowiedzi Prandellego? Bo wydaje mi sie to dosc dziwne.
Chociażby tutaj. Na rok przed mundialem facet już zrobił z Gigiego pewniaka. Warto pamiętać, że wówczas po kapitalnym sezonie był chociażby Marchetti, moim zdaniem w momencie, kiedy Prandelli wypowiedział te słowa, bronił lepiej niż Buffon. Nie wiem jak wtedy wyglądała forma Sirigu, ale w tej chwili to nieistotne.
Nie znam włoskiego ale domyślam się że Prandelli nie mówi tam o tym iż Buffon musi być numerem 1 ze względu na nazwisko. Twierdzenie że tak jest to tylko i wyłącznie Twoja teoria.
zahor pisze:Moje pytanie brzmi - czy fakt, że atmosfera w szatni była, jak się okazuje, nie najlepsza, a defensorzy wyglądali bardzo często jak dzieci we mgle nie sugeruje że ta "dodatkowa" rola Buffona w pewnym sensie się wyczerpała? A co za tym idzie, należy odebrać mu bonus za nazwisko i patrzeć tylko i wyłącznie na jego formę bramkarską?
Sprowadzasz sprawę atmosfery w całej drużynie do jednego piłkarza? Oboje wiemy że taka rzecz jak samopoczucie piłkarzy, wspólna więź grupy itd są sumą wielu różnych czynników a nie tylko i wyłącznie cech przywódczych kapitana. Żaden z bramkarzy w kadrze na ten moment nie wydaje się być lepszym wyborem na tą pozycję aniżeli Buffon.


★ ★ ★
Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7313
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 26 czerwca 2014, 08:50

Vimes mam coś dla ciebie ;) tym razem jeden z ekspertów, których zdanie bardzo poważasz, czyli piłkarz, powiedział, że Suarez wcale nie ugryzł Chielliniego ;) chyba przyznasz mu rację prawda?
Diego Lugano pisze:What incident? The pictures don't show anything.
http://www.bbc.com/sport/0/football/28026610

zresztą nawet jak ugryzł to to nie jego wina, wychodzi bowiem na to że to wynik fatalnego jedzenia jakie jest w Brazylii i Suarez był zwyczajnie głodny... tę wersję potwierdza bramkarz Wybrzeża Kości Słoniowej, który z tego powodu woli jeść trawę z boiska:
Obrazek
http://metro.co.uk/2014/06/25/yuck-ivor ... h-4775252/
Ostatnio zmieniony 26 czerwca 2014, 09:29 przez Maly, łącznie zmieniany 2 razy.


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
zahor

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 listopada 2009
Posty: 4585
Rejestracja: 23 listopada 2009

Nieprzeczytany post 26 czerwca 2014, 09:17

booyak pisze: Nie znam włoskiego ale domyślam się że Prandelli nie mówi tam o tym iż Buffon musi być numerem 1 ze względu na nazwisko. Twierdzenie że tak jest to tylko i wyłącznie Twoja teoria.
Zgadza sie, to moje wnioski. Wyszedlem z zalozenia ze opcje sa dwie:
1. Prandelli w zeszlym roku poszedl do jasnowidza i zostal przez niego zapewniony, ze za 10 miesiecy sposrod wszystkich wloskich bramkarzy akurat Gigi bedzie tym, ktory prezentowac bedzie najwyzsza forme, nawet jezeli na tamten moment byli od niego lepsi.
2. Prandelli uznal ze bronic bedzie Buffon, bo jest Gigim Buffonem, nawet jezeli z czysto bramkarskiego punktu widzenia jego rywale beda sie prezentowac nieco lepiej, czego wykluczyc sie nie dalo.

Koniec koncow postawilem na bramke numer dwa.
booyak pisze: Sprowadzasz sprawę atmosfery w całej drużynie do jednego piłkarza? Oboje wiemy że taka rzecz jak samopoczucie piłkarzy, wspólna więź grupy itd są sumą wielu różnych czynników a nie tylko i wyłącznie cech przywódczych kapitana. Żaden z bramkarzy w kadrze na ten moment nie wydaje się być lepszym wyborem na tą pozycję aniżeli Buffon.
Po kolei. Wiemy tyle ze:
1. Atmosfera w szatni nie byla najlepsza, byly rozne kwasy, zale i pretensje.
2. Obroncy czesto wygladali na zagubionych i zdezorganizowanych.
3. Wiele osob jest zwolennikiem zeby stawiac na Buffona nawet wowczas, kiedy taki Sirigu czy inny Marchetti broni nieco lepiej dlatego, bo to kapitan, dobry duch szatni i dowodca defensywy.

A zatem ja znowu widze dwie opcje:
1. Buffon nie wywiazal sie ze swojej "organizacyjnej" roli, nie zrobil tego, czego wymaga sie od kapitana w kwestii zaprowadzenia porzadku w druzynie, do tego niewlasciwie dyrygowal obrona.
2. Wplyw kapitana na atmosfere w zespole, czy tez bramkarza na poczynania obroncow wcale nie jest tak duzy jak sie zwyklo zakladac - jak pilkarze maja sie poobrazac na siebie, to sie poobrazaja, jak obroncy maja sie kopac w czolo to beda to robic niezaleznie czy w bramce stoi Buffon czy Perin.

Nie rozstrzygam co tak naprawde sie stalo, natomiast i jeden i drugi wariant sugeruje, zeby przestac dawac Buffonowi fory za staz i patrzec tylko przez pryzmat formy (zeby byla jasnosc - nie twierdze ze ta jest niska).
Maly pisze:nie pamiętam poważnej reprezentacji żeby jakiś były pierwszy bramkarz nagle siedział na ławce - zwyczajnie jest wtedy nie powoływany...
Pierwszy przyklad, ktory przychodzi mi do glowy to pewien ekspert niemieckiej telewizji, ktorego zlote mysli mamy dzieki uprzejmosci Antka666 podane codziennie jak na tacy.


Vimes

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 maja 2003
Posty: 7235
Rejestracja: 06 maja 2003

Nieprzeczytany post 26 czerwca 2014, 11:24

Maly pisze:Vimes mam coś dla ciebie ;) tym razem jeden z ekspertów, których zdanie bardzo poważasz, czyli piłkarz, powiedział, że Suarez wcale nie ugryzł Chielliniego ;) chyba przyznasz mu rację prawda?
Diego Lugano pisze:What incident? The pictures don't show anything.
Oczywiście, że nie ugryzł, przecież już Ci napisałem, że to nie było żadne ugryzienie tylko degustacja smakowa. Suarez z wysiłku i wyczerpania po prostu pomylił Chielliniego z batonem energetycznym. Doznał halucynacji, bo przecież Marchisio mówił, że też je miał. Wziął kęsa i jak zauważył, że to nie baton to przestał. Zresztą nawet jakby ugryzł, to czy to jego wina? Oczywiście, że nie! To wina telewizji i gier komputerowych. Teraz wszędzie pokazują te filmy o zombie, wampirach albo wilkołakach, które wmawiają ludziom, że gryzienie jest fajne. Suarez uległ społecznej presji i chciał być fajny i na czasie. Jak w ogóle można go za to winić? Wstydź się Maly swojej małostkowości, nietolerancji, antysemityzmu, rasizmu i homofobii :prochno:.


Obrazek
Karowiew

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 czerwca 2008
Posty: 1242
Rejestracja: 26 czerwca 2008

Nieprzeczytany post 26 czerwca 2014, 12:00

Suarez wyjaśnia: Myślałem, że jest twardym piłkarzem i nie spodziewałem się po nim takiego zachowania - ocenił.

Myślał, że Chiellini jest twardy, dlatego też zweryfikował to za pomocą zębów. Siekacze zostawiły ślady na ciele Włocha, więc mit twardości upadł :wink:

Jestem ciekawy, czy FIFA zawiesi urugwajskiego Nosferatu, czy raczej powtórzy się sytuacja, jaka miała miejsce z "zawieszeniem" Barcelony.


"(…) mówmy o przykrych rzeczach, ale… eee… musi… przejście na emeryturę musi być na tyle późne, że oczekiwany przeciętny oczywiście, oczekiwana przeciętna długość życia nie była bardzo długa" - Jacek Rostowski
Vimes

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 maja 2003
Posty: 7235
Rejestracja: 06 maja 2003

Nieprzeczytany post 26 czerwca 2014, 12:46

Chiellini po prostu sprowokował Suareza, bo smakowicie wyglądał.


Obrazek
pumex

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 lutego 2008
Posty: 10783
Rejestracja: 23 lutego 2008

Nieprzeczytany post 26 czerwca 2014, 13:19

Vimes pisze:Chiellini po prostu sprowokował Suareza, bo smakowicie wyglądał.
...poza tym tacy jak Chiellini zawsze udają, że sprzeciwiają się gryzieniu, podobnie jak kobiety gwałtom, ale w głębi duszy tego pragną - dlatego Suarez nie powinien być ukarany. Racja?


Obrazek
Vimes

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 maja 2003
Posty: 7235
Rejestracja: 06 maja 2003

Nieprzeczytany post 26 czerwca 2014, 13:45

Pumi, Chiellini nie jest kobietą, tylko facetem. Zresztą: "Rosja: Kobieta skazana za gwałt na 10 mężczyznach" (to nie fejk, sprawdzałem na ruskich stronach) i wypowiedź jednej z ofiar: "Nie mógłbym zeznawać przeciwko niej, bo wszystko co robiła było wspaniałe. Uwielbiam takie gorące kobiety. Niepotrzebnie tylko używała na mnie środków nasennych, gdyż zgodziłbym się na wszystko także i bez nich" :prochno:. Nie jest to odosobniony przypadek: "Wpadł gang kobiet. Zgwałciły co najmniej kilkunastu mężczyzn". Przemoc seksualna kobiet wobec mężczyzn to zdaje się poważny problem w krajach rozwiniętych, bo nawet CNN się tym zajęło: "Against his will: Female-on-male rape". Także pumi bądź ostrożny jak chodzisz sam wieczorem, zwłaszcza jak mijasz dużą grupę kobiet, bo nigdy nie wiadomo czy nie dybią na Twoją cnotę :prochno:.

Koniec off-topa. Dzisiaj ma być decyzja w sprawie Suareza.


Obrazek
@D@$

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 kwietnia 2004
Posty: 2566
Rejestracja: 02 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 26 czerwca 2014, 15:22

Nie no, jaja
http://www.solojuve.com/komentarze_pras ... toshop.php
Czyli Chiellini nie miał śladu po ugryzieniu, tak sobie tylko pokazywał sędziemu, potem na tablecie dorobił śladu i puścił zdjęcie w obieg :)


Zablokowany