MŚ 14' // Grupa E (Szwajcaria, Ekwador, Francja, Honduras)

ME 16' // MŚ 14' // Euro 12' // MŚ 10' // Euro 08' // MŚ 06' // Euro 04'
Zablokowany
Baczu

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 marca 2009
Posty: 1290
Rejestracja: 01 marca 2009

Nieprzeczytany post 20 czerwca 2014, 22:38

To, że pozwoliliśmy odfrunąć Didie Deszą, jest jednym z największych błędów Juventusu jakie pamiętam... Poza Benzemą i Pogbą, jest to raczej drużyna solidnych rzemieślników, a grają jak z nut. Czapki z głów.


Obrazek
Bruce Badura

Juventino
Juventino
Rejestracja: 24 maja 2011
Posty: 740
Rejestracja: 24 maja 2011

Nieprzeczytany post 20 czerwca 2014, 22:47

Baczu pisze:To, że pozwoliliśmy odfrunąć Didie Deszą, jest jednym z największych błędów Juventusu jakie pamiętam... Poza Benzemą i Pogbą, jest to raczej drużyna solidnych rzemieślników, a grają jak z nut. Czapki z głów.
nie żartuj, to same gwiazdy, kazdy z nich jest wart kilkanascie milionow


LordJuve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 maja 2005
Posty: 4162
Rejestracja: 26 maja 2005

Nieprzeczytany post 20 czerwca 2014, 22:54

Dzisiejsza postawa Włochów vs Francuzów = S Z O K


Alex96

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 lutego 2014
Posty: 823
Rejestracja: 14 lutego 2014

Nieprzeczytany post 20 czerwca 2014, 22:54

Ale sie mylilem co do Francji :O
A co do ostatniej akcji, w ktorym momencie byl gwizdek? Bo kazdy z zawodnikow gral az do momentu gola na 6:2.


Baczu

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 marca 2009
Posty: 1290
Rejestracja: 01 marca 2009

Nieprzeczytany post 20 czerwca 2014, 22:57

Nie chodziło mi o umiejętności/wartość a o styl gry. Trójka w pomocy to zawodnicy raczej nastawieni na grę w destrukcji, na szpicy lekko drzewiasty Giroud, na skrzydłach Benzema i Valbuena który dla mnie jest graczem bardzo solidnym, ale do poziomu Piresa, Wiltorda czy Ribery'ego w formie mu troszke brakuje i tego poziomu z racji wieku już nie osiągnie.


Obrazek
Harni10

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 maja 2014
Posty: 52
Rejestracja: 16 maja 2014

Nieprzeczytany post 20 czerwca 2014, 23:04

Fenomenalna Francja, zagrali dziś genialnie. Rozbili Szwajcarów, którzy paradoksalnie wcale nie grali źle. Niech Włosi obejrzą sobie ten mecz z dwóch powodów, po pierwsze niech uczą się od Francji jak się gra z niżej notowanym rywalem, a po drugie niech uczą się od Szwajcarów gry do końca i ciągłych prób na zmniejszenie niekorzystnego wyniku. Ogromne brawa dla Benzemy który w końcu zaczął grać drużynowo i świetnie mu to wychodzi. Zamieszanie przy 6 bramce nieziemskie, szczerze nie słyszałem gwizdka i wydawało mi się że wszyscy piłkarze grają dalej. Brawa dla Pogby, genialnie zagrał do Benzemy, sam Pirlo nie powstydziłby się takiej piłki. Zazdroszczę kibicom Francji, kiedy my się doczekamy takiej gry naszych orłów


Bruce Badura

Juventino
Juventino
Rejestracja: 24 maja 2011
Posty: 740
Rejestracja: 24 maja 2011

Nieprzeczytany post 20 czerwca 2014, 23:22

Szwajcarzy nie grali źle? Jak dla mnie to grali katastrofalnie. Obrona dziurawa jak ich ser, zero pressingu, zero agresji w odbiorze, sporo niecelnych podań i szkolne błędy w ustawieniu. Niemniej nie sposób nie być pod wrażeniem Francji. Już przed mistrzostwami wiedziałem, że stać ich na dobrą grę, ale dziś naprawdę mi zaimponowali.

Brak Ribery`ego i Nasri`ego paradoksalnie może mieć dobry wpływ na tą drużynę.


szczypek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2007
Posty: 6203
Rejestracja: 18 marca 2007

Nieprzeczytany post 20 czerwca 2014, 23:57

LordJuve pisze:Dzisiejsza postawa Włochów vs Francuzów = S Z O K
No właśnie "dzisiejsza". Ludziska, nie zapominajcie o jednej ważnej rzeczy (to, że cytuje Lorda nie ma znaczenia). To tylko jeden mecz. Jeżeli założymy, że każda drużyna w czasie takiego turnieju ma prawo zagrać jeden słaby mecz, to Włosi właśnie go zagrali. Tak było z Włochami na Euro 2012 (gdzie ledwo wyszli z grupy, a co było dalej każdy wie), tak było z Hiszpanią na MŚ 2010 (przegrali swój pierwszy mecz), wreszcie Włosi w 2006 roku w 1/8 też szału nie zrobili w meczu z Australią.
To wcale nie musi być tak, że większe prawdopodobieństwo jest, że w finale zobaczymy Francuzów a nie Włochów. Prawie wszystko jeszcze może się zdarzyć.


fazzi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 maja 2006
Posty: 2768
Rejestracja: 16 maja 2006

Nieprzeczytany post 21 czerwca 2014, 00:06

szczypek pisze:
LordJuve pisze:Dzisiejsza postawa Włochów vs Francuzów = S Z O K
No właśnie "dzisiejsza". Ludziska, nie zapominajcie o jednej ważnej rzeczy (to, że cytuje Lorda nie ma znaczenia). To tylko jeden mecz. Jeżeli założymy, że każda drużyna w czasie takiego turnieju ma prawo zagrać jeden słaby mecz, to Włosi właśnie go zagrali. Tak było z Włochami na Euro 2012 (gdzie ledwo wyszli z grupy, a co było dalej każdy wie), tak było z Hiszpanią na MŚ 2010 (przegrali swój pierwszy mecz), wreszcie Włosi w 2006 roku w 1/8 też szału nie zrobili w meczu z Australią.
To wcale nie musi być tak, że większe prawdopodobieństwo jest, że w finale zobaczymy Francuzów a nie Włochów. Prawie wszystko jeszcze może się zdarzyć.
No niby tak, ale mi coś ciężko uwierzyć, że Cavani z Suarezem nic nie ukłują. Zwlaszcza po tym co widziałem wczoraj.
Ostatnio zmieniony 21 czerwca 2014, 00:08 przez fazzi, łącznie zmieniany 1 raz.


Pavel Nedved pisze:"Juve ponownie jest nieprzyjemne? Mam nadzieję, nie interesuje mnie bycie miłym, tylko zwycięskim"
kuba2424

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 listopada 2012
Posty: 1024
Rejestracja: 06 listopada 2012

Nieprzeczytany post 21 czerwca 2014, 00:07

szczypek pisze:
LordJuve pisze:Dzisiejsza postawa Włochów vs Francuzów = S Z O K
No właśnie "dzisiejsza". Ludziska, nie zapominajcie o jednej ważnej rzeczy (to, że cytuje Lorda nie ma znaczenia). To tylko jeden mecz. Jeżeli założymy, że każda drużyna w czasie takiego turnieju ma prawo zagrać jeden słaby mecz, to Włosi właśnie go zagrali. Tak było z Włochami na Euro 2012 (gdzie ledwo wyszli z grupy, a co było dalej każdy wie), tak było z Hiszpanią na MŚ 2010 (przegrali swój pierwszy mecz), wreszcie Włosi w 2006 roku w 1/8 też szału nie zrobili w meczu z Australią.
To wcale nie musi być tak, że większe prawdopodobieństwo jest, że w finale zobaczymy Francuzów a nie Włochów. Prawie wszystko jeszcze może się zdarzyć.
Dokładnie! Przecież nie od dziś wiadomo, że MŚ rządzą się swoimi prawami. Francuzi może i zagrali świetnie, ale to nie świadczy jeszcze o niczym. Albo taka Kostaryka, ok, super, mamy sensację, ale co z tego, jak pewnie odpadną w 1/8, a tacy Włosi/Urugwajczycy mogą nawet zdobyć MŚ, a wtedy taka wpadka jak dziś będzie tylko "maleńką" statystyką.


Wojtek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 grudnia 2009
Posty: 7560
Rejestracja: 18 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 21 czerwca 2014, 00:39

fazzi pisze:
szczypek pisze:
LordJuve pisze:Dzisiejsza postawa Włochów vs Francuzów = S Z O K
No właśnie "dzisiejsza". Ludziska, nie zapominajcie o jednej ważnej rzeczy (to, że cytuje Lorda nie ma znaczenia). To tylko jeden mecz. Jeżeli założymy, że każda drużyna w czasie takiego turnieju ma prawo zagrać jeden słaby mecz, to Włosi właśnie go zagrali. Tak było z Włochami na Euro 2012 (gdzie ledwo wyszli z grupy, a co było dalej każdy wie), tak było z Hiszpanią na MŚ 2010 (przegrali swój pierwszy mecz), wreszcie Włosi w 2006 roku w 1/8 też szału nie zrobili w meczu z Australią.
To wcale nie musi być tak, że większe prawdopodobieństwo jest, że w finale zobaczymy Francuzów a nie Włochów. Prawie wszystko jeszcze może się zdarzyć.
No niby tak, ale mi coś ciężko uwierzyć, że Cavani z Suarezem nic nie ukłują. Zwlaszcza po tym co widziałem wczoraj.
Zwłaszcza po tym co widzieliśmy w meczu Urugwaj - Kostaryka nikt chyba nie wierzył że pokonają Anglię, a jednak.


wagner

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 20 stycznia 2010
Posty: 2786
Rejestracja: 20 stycznia 2010

Nieprzeczytany post 21 czerwca 2014, 00:45

fazzi pisze:No niby tak, ale mi coś ciężko uwierzyć, że Cavani z Suarezem nic nie ukłują. Zwlaszcza po tym co widziałem wczoraj.
Anglicy nie ukłuli, a też mają czym :whistle:

Zasłużona wygrana Kostaryki. Co tu komentować?

Mam wrażenie czy takie są fakty, że reprezentacje obu Ameryk prezentują się lepiej niż kraje z pozostałych kontynentów ? :whistle:


zahor

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 listopada 2009
Posty: 4585
Rejestracja: 23 listopada 2009

Nieprzeczytany post 21 czerwca 2014, 00:45

szczypek pisze: No właśnie "dzisiejsza". Ludziska, nie zapominajcie o jednej ważnej rzeczy (to, że cytuje Lorda nie ma znaczenia). To tylko jeden mecz. Jeżeli założymy, że każda drużyna w czasie takiego turnieju ma prawo zagrać jeden słaby mecz, to Włosi właśnie go zagrali. Tak było z Włochami na Euro 2012 (gdzie ledwo wyszli z grupy, a co było dalej każdy wie), tak było z Hiszpanią na MŚ 2010 (przegrali swój pierwszy mecz), wreszcie Włosi w 2006 roku w 1/8 też szału nie zrobili w meczu z Australią.
To wcale nie musi być tak, że większe prawdopodobieństwo jest, że w finale zobaczymy Francuzów a nie Włochów. Prawie wszystko jeszcze może się zdarzyć.
Zgodziłbym się gdyby ta porażka, mimo że kompromitująca, nie miała większego wpływu na kwestię awansu z grupy. Wówczas byłbym skłonny uznać że to, jak Italia zagra w ćwierćfinale, od dzisiejszej formy nijak nie jest zależne. Problem polega na tym, że Włochy wylądowały w, nie bójmy się tego nazwać po imieniu, grupie śmierci i w związku z tą porażką do tegoż ćwierćfinału z udziałem Włochów może w ogóle nie dojść. A zatem z ostatnim zdaniem zgodzić się nie mogę - nawet jeżeli założyć że w fazie pucharowej obie drużyny mają dokładnie takie same szanse na dobrnięcie na każdej kolejnej rundy, całościowo szanse Francuzów na grę w finale są większe, bo większa (zdaje się że stuprocentowa) jest ich szansa na wyjście z grupy.


AdiJuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 kwietnia 2011
Posty: 3963
Rejestracja: 04 kwietnia 2011

Nieprzeczytany post 21 czerwca 2014, 02:01

Dwa błędy bramkarza ustawiły mecz, potem już Francja robiła co chciała, ale nawet przy 2-0 Szwajcaria miała szybkie 2 setki na strzelenie gola, ale po chwili dostali 3 i już było po meczu. Gdyby nie szybkie dwa błędy bramkarza mogłoby nie być tak okazale ze strony Francji:)


Wojtek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 grudnia 2009
Posty: 7560
Rejestracja: 18 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 25 czerwca 2014, 23:43

Francja nie potrafi pokonać osłabionego Ekwadoru :roll:

Dlaczego Pogba ciągle strzela technicznie mając okazję do uderzenia? Miał już dwie takie okazje i gdyby przywalił na siłę to pewnie zdobyłby dwie bramki.


Zablokowany