MŚ 14' // Grupa G (Niemcy, Portugalia, Ghana, USA)
- Siewier
- Administrator
- Rejestracja: 25 kwietnia 2003
- Posty: 9962
- Rejestracja: 25 kwietnia 2003
GRUPA G
Zespoły:
1. Niemcy
2. Portugalia
3. Ghana
4. USA
Terminarz:
16.06.2014 18:00 Niemcy - Portugalia(Salvador)
16.06.2014 00:00 Ghana - USA (Natal)
21.06.2014 21:00 Niemcy - Ghana(Fortaleza)
22.06.2014 00:00 USA - Portugalia(Manaus)
26.06.2014 18:00 USA - Niemcy (Recife)
26.06.2014 18:00 Portugalia - Ghana (Brasilia)
Transmisję wszystkich spotkań zapewnia Telewizja Polska za pośrednictwem kanałów TVP1 lub TVP2 oraz platformy internetowej sport.tvp.pl
Opis drużyn
1. Niemcy (17-krotny uczestnik, 3 tytuły Mistrza Świata, 2. miejsce w rankingu FIFA)
Niemcy zgodnie z oczekiwaniami przeszli przez eliminacje jak burza, tracąc zaledwie dwa punkty i strzelając 36 bramek w 10 spotkaniach grupy C, w której najgroźniejszym przeciwnikiem okazała się Szwecja. Joachim Loew ma kłopot bogactwa jeśli chodzi o ofensywne trio w systemie 4-2-3-1, ale bólu głowy przysparza mu pozycja wysuniętego napastnika. W najbardziej błyszczał Mesut Oezil, który z 8 bramkami na koncie był najlepszym strzelcem drużyny i od którego oczekuje się, że poprowadzi Die Mannschaft do samego finału.
Kadra:
Bramkarze: Manuel Neuer (Bayern Monachium), Roman Weidenfeller (Borussia Dortmund), Ron-Robert Zieler (Hannover)
Obrońcy: Jerome Boateng (Bayern Monachium), Erik Durm (Borussia Dortmund), Kevin Grosskreutz (Borussia Dortmund), Benedikt Howedes (Schalke), Mats Hummels (Borussia Dortmund), Philipp Lahm (Bayern Monachium), Per Mertesacker (Arsenal)
Pomocnicy: Julian Draxler (Schalke), Matthias Ginter (Freiburg), Mario Gotze (Bayern Monachium), Christoph Kramer (Borussia Monchengladbach), Sami Khedira (Real Madryt), Toni Kroos (Bayern Monachium), Thomas Muller (Bayern Monachium), Mesut Ozil (Arsenal), Marco Reus (Borussia Dortmund), Andre Schurrle (Chelsea), Bastian Schweinsteiger (Bayern Monachim)
Napastnicy: Miroslav Klose (Lazio), Lukas Podolski (Arsenal)
2. Portugalia (5-krotny uczestnik, 0 tytułów Mistrza Świata, 3. miejsce w rankingu FIFA)
Podopieczni Paulo Bento w grupie F eliminacji UEFA dali się wyprzedzić Rosji i o ich awansie na Mundial decydował barażowy dwumecz ze Szwecją. Portugalczycy pokonali Skandynawów 4:2, a wszystkie cztery gole dla swojej drużyny zdobył Cristiano Ronaldo, którego chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. Atakujący Realu Madryt gra w kadrze najczęściej na lewym skrzydle w systemie 4-3-3 i nikt nie ma wątpliwości - jeśli Portugalia ma osiągnąć w Brazylii sukces, to CR7 musi błyszczeć formą.
Kadra:
Bramkarze: Beto (Sevilla), Eduardo (Braga), Rui Patrício (Sporting)
Obrońcy: Andre Almeida (Benfica), Bruno Alves (Fenerbahce), Fabio Coentrao (Real Madryt), Joao Pereira (Valencia), Neto (Zenit St Petersburg), Pepe (Real Madryt), Ricardo Costa (Valencia)
Pomocnicy: Joao Moutinho (Monaco), Miguel Veloso (Dynamo Kijów), Raul Meireles (Fenerbahce), Ruben Amorim (Benfica), William Carvalho (Sporting Lisbon), Rafa (Braga)
Napastnicy: Cristiano Ronaldo (Real Madryt), Eder (Braga), Helder Postiga (Lazio), Hugo Almeida (Besiktas), Nani (Manchester United), Varela (FC Porto), Vieirinha (Wolfsburg)
3. Ghana (2-krotny uczestnik, 0 tytułów Mistrza Świata, 38. miejsce w rankingu FIFA)
Czarne Gwiazdy bez większych problemów przeszły dwuetapowy proces eliminacji strefy CAF, w decydującym dwumeczu pokonując Egipt 7:3. Piłkarze Akwasiego Appiaha grają zwykle w systemie 4-2-3-1, a kluczowym dla gry całego zespołu wydaje się być wysunięty napastnik Asamoah Gyan, autor ośmiu eliminacyjnych goli, grający na co dzień w zespole Al Ain.
Kadra:
Bramkarze: Fatau Dauda (Orlando Pirates), Adam Kwarasey (Stromsgodset), Stephen Adams (Aduana Stars)
Obrońcy: Samuel Inkoom (Platanias), Daniel Opare (Standard Liege), Harrison Afful (Esperance), John Boye (Rennes), Jonathan Mensah (Evian), Rashid Sumalia (Mamelodi Sundowns)
Pomocnicy: Michael Essien (AC Milan), Sulley Muntari (AC Milan), Rabiu Mohammed (Kuban Krasnodar), Kwadwo Asamoah (Juventus), Emmanuel Agyemang-Badu (Udinese), Afriyie Acquah (Parma), Christian Atsu (Vitesse), Albert Adomah (Middlesbrough), Andre Ayew (Marseille), Mubarak Wakaso (Rubin Kazan)
Napastnicy: Asamoah Gyan (Al Ain), Kevin-Prince Boateng (Schalke 04), Abdul Majeed Waris (Valenciennes), Jordan Ayew (Sochaux)
4. USA (9-krotny uczestnik, 0 tytułów Mistrza Świata, 14. miejsce w rankingu FIFA)
Amerykanie bez większych problemów wygrali obie grupy eliminacyjne, w których przyszło im grać w strefie CONCACAF. Jurgen Klinsmann, który najczęściej ustawia swoich piłkarzy w systemie 4-2-3-1, wywołał w USA medialną burzę, nie powołując do Brazylii Landona Donovana - żywej legendy amerykańskiej piłki nożnej. Pod jego nieobecność ciężar gry zespołu spocznie na barkach Clinta Dempseya, najlepszego eliminacyjnego strzelca amerykańskiej drużyny narodowej, który na co dzień gra w Seattle Sounders FC.
Kadra:
Bramkarze: Brad Guzan (Aston Villa), Tim Howard (Everton), Nick Rimando (Real Salt Lake)
Obrońcy: DaMarcus Beasley (Puebla), Matt Besler (Sporting Kansas City), John Brooks (Hertha Berlin), Geoff Cameron (Stoke City), Timmy Chandler (Nürnberg), Omar Gonzalez (LA Galaxy), Fabian Johnson (Borussia Mönchengladbach), DeAndre Yedlin (Seattle Sounders FC)
Pomocnicy: Kyle Beckerman (Real Salt Lake), Alejandro Bedoya (Nantes), Michael Bradley (Toronto FC), Brad Davis (Houston Dynamo), Mix Diskerud (Rosenborg), Julian Green (Bayern Monachium), Jermaine Jones (Besiktas), Graham Zusi (Sporting Kansas City)
Napastnicy: Jozy Altidore (Sunderland), Clint Dempsey (Seattle Sounders FC), Aron Johannsson (AZ Alkmaar), Chris Wondolowski (San Jose Earthquakes)
Kto awansuje?
Zdaje się, że trzeba być niepoprawnym optymistą, aby dawać szansę na awans z grupy G drużynie Ghany (3,75) i USA (3,85). Obie ekipy najprawdopodobniej będą bez szans w walce z europejskimi potentatami i przyjdzie im jedynie walczyć o trzecią lokatę. Pojedynek Niemców (1,07) i Portugalii(1,50) zdecyduje o miejscach jeden i dwa.
Zespoły:
1. Niemcy
2. Portugalia
3. Ghana
4. USA
Terminarz:
16.06.2014 18:00 Niemcy - Portugalia(Salvador)
16.06.2014 00:00 Ghana - USA (Natal)
21.06.2014 21:00 Niemcy - Ghana(Fortaleza)
22.06.2014 00:00 USA - Portugalia(Manaus)
26.06.2014 18:00 USA - Niemcy (Recife)
26.06.2014 18:00 Portugalia - Ghana (Brasilia)
Transmisję wszystkich spotkań zapewnia Telewizja Polska za pośrednictwem kanałów TVP1 lub TVP2 oraz platformy internetowej sport.tvp.pl
Opis drużyn
1. Niemcy (17-krotny uczestnik, 3 tytuły Mistrza Świata, 2. miejsce w rankingu FIFA)
Niemcy zgodnie z oczekiwaniami przeszli przez eliminacje jak burza, tracąc zaledwie dwa punkty i strzelając 36 bramek w 10 spotkaniach grupy C, w której najgroźniejszym przeciwnikiem okazała się Szwecja. Joachim Loew ma kłopot bogactwa jeśli chodzi o ofensywne trio w systemie 4-2-3-1, ale bólu głowy przysparza mu pozycja wysuniętego napastnika. W najbardziej błyszczał Mesut Oezil, który z 8 bramkami na koncie był najlepszym strzelcem drużyny i od którego oczekuje się, że poprowadzi Die Mannschaft do samego finału.
Kadra:
Bramkarze: Manuel Neuer (Bayern Monachium), Roman Weidenfeller (Borussia Dortmund), Ron-Robert Zieler (Hannover)
Obrońcy: Jerome Boateng (Bayern Monachium), Erik Durm (Borussia Dortmund), Kevin Grosskreutz (Borussia Dortmund), Benedikt Howedes (Schalke), Mats Hummels (Borussia Dortmund), Philipp Lahm (Bayern Monachium), Per Mertesacker (Arsenal)
Pomocnicy: Julian Draxler (Schalke), Matthias Ginter (Freiburg), Mario Gotze (Bayern Monachium), Christoph Kramer (Borussia Monchengladbach), Sami Khedira (Real Madryt), Toni Kroos (Bayern Monachium), Thomas Muller (Bayern Monachium), Mesut Ozil (Arsenal), Marco Reus (Borussia Dortmund), Andre Schurrle (Chelsea), Bastian Schweinsteiger (Bayern Monachim)
Napastnicy: Miroslav Klose (Lazio), Lukas Podolski (Arsenal)
2. Portugalia (5-krotny uczestnik, 0 tytułów Mistrza Świata, 3. miejsce w rankingu FIFA)
Podopieczni Paulo Bento w grupie F eliminacji UEFA dali się wyprzedzić Rosji i o ich awansie na Mundial decydował barażowy dwumecz ze Szwecją. Portugalczycy pokonali Skandynawów 4:2, a wszystkie cztery gole dla swojej drużyny zdobył Cristiano Ronaldo, którego chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. Atakujący Realu Madryt gra w kadrze najczęściej na lewym skrzydle w systemie 4-3-3 i nikt nie ma wątpliwości - jeśli Portugalia ma osiągnąć w Brazylii sukces, to CR7 musi błyszczeć formą.
Kadra:
Bramkarze: Beto (Sevilla), Eduardo (Braga), Rui Patrício (Sporting)
Obrońcy: Andre Almeida (Benfica), Bruno Alves (Fenerbahce), Fabio Coentrao (Real Madryt), Joao Pereira (Valencia), Neto (Zenit St Petersburg), Pepe (Real Madryt), Ricardo Costa (Valencia)
Pomocnicy: Joao Moutinho (Monaco), Miguel Veloso (Dynamo Kijów), Raul Meireles (Fenerbahce), Ruben Amorim (Benfica), William Carvalho (Sporting Lisbon), Rafa (Braga)
Napastnicy: Cristiano Ronaldo (Real Madryt), Eder (Braga), Helder Postiga (Lazio), Hugo Almeida (Besiktas), Nani (Manchester United), Varela (FC Porto), Vieirinha (Wolfsburg)
3. Ghana (2-krotny uczestnik, 0 tytułów Mistrza Świata, 38. miejsce w rankingu FIFA)
Czarne Gwiazdy bez większych problemów przeszły dwuetapowy proces eliminacji strefy CAF, w decydującym dwumeczu pokonując Egipt 7:3. Piłkarze Akwasiego Appiaha grają zwykle w systemie 4-2-3-1, a kluczowym dla gry całego zespołu wydaje się być wysunięty napastnik Asamoah Gyan, autor ośmiu eliminacyjnych goli, grający na co dzień w zespole Al Ain.
Kadra:
Bramkarze: Fatau Dauda (Orlando Pirates), Adam Kwarasey (Stromsgodset), Stephen Adams (Aduana Stars)
Obrońcy: Samuel Inkoom (Platanias), Daniel Opare (Standard Liege), Harrison Afful (Esperance), John Boye (Rennes), Jonathan Mensah (Evian), Rashid Sumalia (Mamelodi Sundowns)
Pomocnicy: Michael Essien (AC Milan), Sulley Muntari (AC Milan), Rabiu Mohammed (Kuban Krasnodar), Kwadwo Asamoah (Juventus), Emmanuel Agyemang-Badu (Udinese), Afriyie Acquah (Parma), Christian Atsu (Vitesse), Albert Adomah (Middlesbrough), Andre Ayew (Marseille), Mubarak Wakaso (Rubin Kazan)
Napastnicy: Asamoah Gyan (Al Ain), Kevin-Prince Boateng (Schalke 04), Abdul Majeed Waris (Valenciennes), Jordan Ayew (Sochaux)
4. USA (9-krotny uczestnik, 0 tytułów Mistrza Świata, 14. miejsce w rankingu FIFA)
Amerykanie bez większych problemów wygrali obie grupy eliminacyjne, w których przyszło im grać w strefie CONCACAF. Jurgen Klinsmann, który najczęściej ustawia swoich piłkarzy w systemie 4-2-3-1, wywołał w USA medialną burzę, nie powołując do Brazylii Landona Donovana - żywej legendy amerykańskiej piłki nożnej. Pod jego nieobecność ciężar gry zespołu spocznie na barkach Clinta Dempseya, najlepszego eliminacyjnego strzelca amerykańskiej drużyny narodowej, który na co dzień gra w Seattle Sounders FC.
Kadra:
Bramkarze: Brad Guzan (Aston Villa), Tim Howard (Everton), Nick Rimando (Real Salt Lake)
Obrońcy: DaMarcus Beasley (Puebla), Matt Besler (Sporting Kansas City), John Brooks (Hertha Berlin), Geoff Cameron (Stoke City), Timmy Chandler (Nürnberg), Omar Gonzalez (LA Galaxy), Fabian Johnson (Borussia Mönchengladbach), DeAndre Yedlin (Seattle Sounders FC)
Pomocnicy: Kyle Beckerman (Real Salt Lake), Alejandro Bedoya (Nantes), Michael Bradley (Toronto FC), Brad Davis (Houston Dynamo), Mix Diskerud (Rosenborg), Julian Green (Bayern Monachium), Jermaine Jones (Besiktas), Graham Zusi (Sporting Kansas City)
Napastnicy: Jozy Altidore (Sunderland), Clint Dempsey (Seattle Sounders FC), Aron Johannsson (AZ Alkmaar), Chris Wondolowski (San Jose Earthquakes)
Kto awansuje?
Zdaje się, że trzeba być niepoprawnym optymistą, aby dawać szansę na awans z grupy G drużynie Ghany (3,75) i USA (3,85). Obie ekipy najprawdopodobniej będą bez szans w walce z europejskimi potentatami i przyjdzie im jedynie walczyć o trzecią lokatę. Pojedynek Niemców (1,07) i Portugalii(1,50) zdecyduje o miejscach jeden i dwa.
Ostatnio zmieniony 04 listopada 2014, 03:35 przez Siewier, łącznie zmieniany 1 raz.
- rad
- Juventino
- Rejestracja: 07 kwietnia 2010
- Posty: 883
- Rejestracja: 07 kwietnia 2010
Te MŚ dla Niemców nie rozpoczęły się przyjemnie (wypadek przy kręceniu reklam, kontuzja Reusa, Neuera teraz Schweinsteiger). W meczu z Portugalią ktoś solidny w obronie będzie musiał się zaopiekować CR, a wtedy o pozytywny wynik dla Niemców łatwiej.
- filippo
- Juventino
- Rejestracja: 29 listopada 2004
- Posty: 1028
- Rejestracja: 29 listopada 2004
Niemcy bez Reusa i tak mogą wygrać te MŚ, choć z tego co czytam w komentarzach niemieckich fanów na Spiegel Online nie są oni zadowoleni z Löwa i wątpią w odniesienie sukcesu. Nie wiem skąd taki marazm wśród Niemców... Ballack słusznie zauważa, że kadra nie ma lidera jak kiedyś on czy Effenberg, jest niby özil ale nie jest w formie i nieprzekonująco prezentuje się na treningach (tak mowi Ballack). Zamiast dać mu poczucie pewności to jeszcze dowalają Mesutowi.
Tak czy siak imho są mocni, ale wole żeby wyszli z 2. miejsca bo Argentyna będzie mieć łatwą drabinkę... do 1/2 finału
Tak czy siak imho są mocni, ale wole żeby wyszli z 2. miejsca bo Argentyna będzie mieć łatwą drabinkę... do 1/2 finału
forumowy ujadacz
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 10783
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Czytałem jakiś czas temu w angielskiej prasie, że Ozil jest całkowicie wypompowany grą w Premier League. Ponoć Wenger go zajechał, co zresztą trudne nie było, bo od dawna wiadomo, że Mesut ma wydolność starej baby.filippo pisze:Ballack słusznie zauważa, że kadra nie ma lidera jak kiedyś on czy Effenberg, jest niby özil ale nie jest w formie i nieprzekonująco prezentuje się na treningach (tak mowi Ballack). Zamiast dać mu poczucie pewności to jeszcze dowalają Mesutowi.
Czy Niemcy nie mają lidera? Mnie się wydaje, że Lahm jest odpowiednim przywódcą. Jeśli ja miałbym się bawić w szukanie słabości drużyny Lowa, to wskazałbym na brak topowego snajpera. Dobra, ja wiem, że jest Klose, wiecznie żywy niczym Lenin, wiem, że Poldi może grać syf w klubie, a w barwach narodowych da radę, ale to nie ci sami zawodnicy co parę lat temu. Ciekawy jestem, czy Low zdecyduje się na Gotze w roli snajpera Para Mertesacker-Hummels też lubi czasem pierdyknąć babola.
- Antek666
- Juventino
- Rejestracja: 17 stycznia 2012
- Posty: 872
- Rejestracja: 17 stycznia 2012
Czemu część Niemców nie jest optymistami odpowiadasz sam sobie na samym początku jak i na końcu. Brak kilku ważnych piłkarzy takich jak Reus(który był w fenomenalnej formie) czy Bender, no i z formą u pozostałych Niemców jak sam piszesz kiepsko. Czemu narzekają na Löwa? Mają mu za złe głównie brak powołania Kevina Vollanda, oraz ogólny (prawie) brak napadu.filippo pisze:Niemcy bez Reusa i tak mogą wygrać te MŚ, choć z tego co czytam w komentarzach niemieckich fanów na Spiegel Online nie są oni zadowoleni z Löwa i wątpią w odniesienie sukcesu. Nie wiem skąd taki marazm wśród Niemców... Ballack słusznie zauważa, że kadra nie ma lidera jak kiedyś on czy Effenberg, jest niby özil ale nie jest w formie i nieprzekonująco prezentuje się na treningach (tak mowi Ballack). Zamiast dać mu poczucie pewności to jeszcze dowalają Mesutowi.
Tak czy siak imho są mocni, ale wole żeby wyszli z 2. miejsca bo Argentyna będzie mieć łatwą drabinkę... do 1/2 finału
Postanowiłęm pozostać w domu, z doświadczenia wiem, że na mieście lepiej ogląda się z nimi mecze w których wygrywają, a w dzisiejszym spotkaniu pewności co do tego nie mam. Wystarczyło mi poruszanie się po mieście jeszcze z pół godzinki temu, mundialowy chaos i natłok. Piją, śpiewają, co fajniejsze Niemki fajnie roznegliżowane
Z cyklu "Antkowe ciekawostki mundialowe" : Na stadionie Union Berlin jest coś na wzór wielkiego pokoju w którym będą oglądać mecz. Od kilku dni można było wnieść na stadion swoją kanapę i ukochane meble typu jakaś lampka czy stolik, fajnie to wygląda
Na stadionie w Salvador świeci słońce i ponad 30 stopni Celsjusza.
Portugalia: Patricio - Alves, Pepe, Pereira, Coentrao - Veloso - Meireles, Moutinho - Ronaldo, Nani - Almeida.
Deutschland: Neuer - Boateng, Mertesacker, Hummels, Höwedes - Lahm, Khedira - Götze, Kroos, Özil - Müller.
Nawet Merkelową wywiadowali właśnie przed meczem, fu.
#2 Ciekawostka: Gdy Angela Merkel pokazała się na stadionie zza swojego apartamentu to kibice ją powitali "Angie, Angie, Angie"
Edit #2 albo3...Karny dla mnie w pełni słuszny i dobrze podyktowany
Niemcy grają fajnie, odważnie, technicznie i wysoko i pokazują to co chcieli- uniwersalność i wymienność funkcji, ale tyły dość niepewne.
No, już przystopowali z naparzaniem petardami. Kurde, zaczynam żałować że oglądam jednak w domu, taki mecz oglądać z JP to jak Sylwester z Jedynką Nie no, chociaż mecz porządnie obejrzę, a w fazie pucharowej też na fajnego rywala pewnie trafią to wtedy sobie to odbiję
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 10783
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Dla mnie dawanie czerwonej kartki w takiej sytuacji, w której dostał Pepe, to zbrodnia i zabijanie widowiska. Za co to czerwo? Za pacnięcie w twarz w ferworze walki, czy za parę gorących słów w stronę Niemca? Bez przesady :x
Szczerze mówiąc sądziłem, że Portugalczycy będą w stanie sprawić niespodziankę, a oni odstawiają mizerię. Grają jakby byli z Północnej Korei - podaj do Ronaldo w każdej sytuacji albo dostaniesz kulkę.
Szczerze mówiąc sądziłem, że Portugalczycy będą w stanie sprawić niespodziankę, a oni odstawiają mizerię. Grają jakby byli z Północnej Korei - podaj do Ronaldo w każdej sytuacji albo dostaniesz kulkę.
- PlanetJuve
- Juventino
- Rejestracja: 27 sierpnia 2006
- Posty: 1717
- Rejestracja: 27 sierpnia 2006
Dla mnie MÜLLER to frajer i to on powinien dostać czerwoną! Pada na murawę, UDAJE, po czym podchodzi Pepe coś mu mówi i nagle wielka reaktywacja! Co za frajerrrr! Piepszony idiota, nienawidze hipokzyji..
Gość powinien wylecieć za udawanie, a nie Pepe,że mu głowę przyłozył do jego żałosnego czerepu..
Gość powinien wylecieć za udawanie, a nie Pepe,że mu głowę przyłozył do jego żałosnego czerepu..
- Wojtek
- Juventino
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
- Posty: 7560
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
A może za uderzenie w głowę?pumex pisze:Dla mnie dawanie czerwonej kartki w takiej sytuacji, w której dostał Pepe, to zbrodnia i zabijanie widowiska. Za co to czerwo? Za pacnięcie w twarz w ferworze walki, czy za parę gorących słów w stronę Niemca? Bez przesady :x
Po meczu.
Ostatnio zmieniony 16 czerwca 2014, 18:50 przez Wojtek, łącznie zmieniany 1 raz.
- LordJuve
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2005
- Posty: 4162
- Rejestracja: 26 maja 2005
Jak ktoś ma trochę oleju w głowie, to unika sytuacji kontaktowych, nie daje sędziemu powodów do wyciągnięcia kartonika. To, że Pepe nie grzeszy IQ było wiadome od dawna, teraz dał kolejny dowód, że tak w istocie jest...pumex pisze: Szczerze mówiąc sądziłem, że Portugalczycy będą w stanie sprawić niespodziankę, a oni odstawiają mizerię. Grają jakby byli z Północnej Korei - podaj do Ronaldo w każdej sytuacji albo dostaniesz kulkę.
Piłka to sport dla inteligentnych...Paweljuve2006 pisze:Dla mnie MÜLLER to frajer i to on powinien dostać czerwoną! Pada na murawę, UDAJE, po czym podchodzi Pepe coś mu mówi i nagle wielka reaktywacja! Co za frajerrrr! Piepszony idiota, nienawidze hipokzyji..
Gość powinien wylecieć za udawanie, a nie Pepe,że mu głowę przyłozył do jego żałosnego czerepu..
Ostatnio zmieniony 16 czerwca 2014, 18:51 przez LordJuve, łącznie zmieniany 2 razy.
- filippo
- Juventino
- Rejestracja: 29 listopada 2004
- Posty: 1028
- Rejestracja: 29 listopada 2004
Nie chce umniejszać grze Niemiec, ale dla mnie Portugalia skompromitowała się w 1. połowie. Co obrońcy robili przy golach to ja nawet nie. Z taką grą i wynikiem (ktory moze się w 2. połowie jeszcze powiększyć) mogą mieć kłopoty z wyjściem z grupy (bo liczy się najpierw stosunek bramkowy, a dopiero potem bezpośrednie mecze).
Coś czuje ze Portugalia się może szybko pożegnać z turniejem
Coś czuje ze Portugalia się może szybko pożegnać z turniejem
forumowy ujadacz
- koki90
- Juventino
- Rejestracja: 15 października 2004
- Posty: 1045
- Rejestracja: 15 października 2004
O ile do tego typu karnych już się zdążyłem przyzwyczaić, to do takiego zachowania jak Mullera chyba nigdy nie zdołam. W zasadzie obaj zamieszani w sprawę, Pepe i Muller, są siebie warci, bo jeden odwalił teatrzyk, a drugi dał się ponieść emocjom jak junior.
A co do tych karnych - trzeba przyznać, że sędziowie są dość konsekwentni i za byle kontakt je przyznają. Potem wszyscy fapają, że podczas tych mistrzostw pada tyle bramek.
A co do tych karnych - trzeba przyznać, że sędziowie są dość konsekwentni i za byle kontakt je przyznają. Potem wszyscy fapają, że podczas tych mistrzostw pada tyle bramek.
- Antek666
- Juventino
- Rejestracja: 17 stycznia 2012
- Posty: 872
- Rejestracja: 17 stycznia 2012
Pumi, oglądasz mecz czy zdjęcia gołych dziewczyn na internetach?pumex pisze:Dla mnie dawanie czerwonej kartki w takiej sytuacji, w której dostał Pepe, to zbrodnia i zabijanie widowiska. Za co to czerwo? Za pacnięcie w twarz w ferworze walki, czy za parę gorących słów w stronę Niemca? Bez przesady :x
Szczerze mówiąc sądziłem, że Portugalczycy będą w stanie sprawić niespodziankę, a oni odstawiają mizerię. Grają jakby byli z Północnej Korei - podaj do Ronaldo w każdej sytuacji albo dostaniesz kulkę.
Czerwona w 100% słuszna i zasłużona. Pepe był idiotą i takim pewnie zdechnie. To nie było jak piszesz "pacnięcie w twarz w ferworze walki" a chamskie uderzenie w twarz w stylu Chielliniego i do tego grzebanie paluchami chyba gdzieś tam w nosie Niemca. Po czym nie było to jak piszesz "parę gorących słów" a uderzenie(lekkie, ale jednak) w głowę Niemca, chamskie prowo w stylu Pepe.
Oho, jeden z tych co nienawidzą Niemców.Paweljuve2006 pisze:Dla mnie MÜLLER to frajer i to on powinien dostać czerwoną! Pada na murawę, UDAJE, po czym podchodzi Pepe coś mu mówi i nagle wielka reaktywacja! Co za frajerrrr! Piepszony idiota, nienawidze hipokzyji..
Gość powinien wylecieć za udawanie, a nie Pepe,że mu głowę przyłozył do jego żałosnego czerepu..
No a powiedz mi jak tam twoja pralka Bosch, twój Golf II oraz ile niemieckich kosmetyków używasz i ile niemieckich słodyczy wpierniczasz.
Tak głupiej wypowiedzi dawno tu nie widziałem, to twoje wielkie osiągnięcie.
Ostatnio zmieniony 16 czerwca 2014, 18:59 przez Antek666, łącznie zmieniany 1 raz.
- JuventusPerSempre
- Juventino
- Rejestracja: 11 lipca 2013
- Posty: 111
- Rejestracja: 11 lipca 2013
Od lat kibicowałem Portugalii (nie Ronaldo, ale Portugalii), aczkolwiek po tym, co zobaczyłem w pierwszym meczu Juve - Real w tym sezonie, postanowiłem się obrazić na Portugalczyków. Dzisiaj są żałośni, a Pepe to kwintesencja ich dzisiejszej gry. Liczę, ŻE NIE WYJDĄ Z GRUPY. Niemcy i Ghana!
- Harni10
- Juventino
- Rejestracja: 16 maja 2014
- Posty: 52
- Rejestracja: 16 maja 2014
Dokładnie, wystarczyło dać obu piłkarzom po żółtku na uspokojonie, a tak mamy już praktycznie po meczu.pumex pisze:Dla mnie dawanie czerwonej kartki w takiej sytuacji, w której dostał Pepe, to zbrodnia i zabijanie widowiska. Za co to czerwo? Za pacnięcie w twarz w ferworze walki, czy za parę gorących słów w stronę Niemca? Bez przesady :x
Muller strasznie irytujący, ale trzeba przyznać, że jest to świetny piłkarz turniejowy. Na wielkich imprezach nigdy nie zawodzi Niemców. No i tak jak to ma w zwyczaju strzela bramkę dosłownie z niczego. Bardzo mi się podoba gra Ozila. Oaza spokoju, rozgrywa piłkę znakomicie. Swoją sytuację miał Coentrao, ale zmarnował ją po mistrzowsku. Ładny strzał Naniego i to tyle co do tej pory pokazała Portugalia. Jak się ma takich napastników to nie szuka się gry kombinacyjnej, tylko wrzuca im na głowę. Niestety na razie nie widać na horyzoncie napastnika który mógłby godnie zastąpić Paulete.
Po przerwie Niemcy dalej będą spokojnie prowadzić grę, dla Portugalii widzę jedynie szansę po jakieś genialnej desperackiej akcji Ronaldo, coś w stylu wczorajszej akcji Messiego, lub po dograniu na głowę Edera.
Ostatnio zmieniony 16 czerwca 2014, 19:00 przez Harni10, łącznie zmieniany 1 raz.
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 10783
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Uderzenie było, nikt temu nie zaprzecza. Ale czy to było na czerwoną kartkę? Moim zdaniem zdecydowanie nie. Bez przesady, więcej w tym było cwaniactwa Mullera niż siły włożonej przez Pepe. Nawet jeśli w zachowaniu Portugalczyka była premedytacja, to nie było to aż na tyle groźne, by zabijać mecz.Wojtek pisze:A może za uderzenie w głowę?pumex pisze:Dla mnie dawanie czerwonej kartki w takiej sytuacji, w której dostał Pepe, to zbrodnia i zabijanie widowiska. Za co to czerwo? Za pacnięcie w twarz w ferworze walki, czy za parę gorących słów w stronę Niemca? Bez przesady :x
Oj bez przesady, serio. Futbol to sport kontaktowy, a akurat ta konkretna sytuacja - brak w brak - sprzyjała łokciom. Nawet przez myśl by mi nie przeszło, żeby wyciągnąć z kieszeni czerwo.LordJuve pisze:Jak ktoś ma trochę oleju w głowie, to unika sytuacji kontaktowych, nie daje sędziemu powodów do wyciągnięcia kartonika. To, że Pepe nie grzeszy IQ było wiadome od dawna, teraz dał kolejny dowód, że tak w istocie jest...
To, że Pepe nie grzeszy inteligencją, nie znaczy, że ma z automatu dostawać naganę w każdej spornej sytuacji.