Euro 12' // Najlepsza drużyna i piłkarz turnieju według UEFA

[drozdi]

Głównymi kryteriami wyboru były nazwiska oraz kluby. Wiadomo, że ktoś z wielkiej barcelony musiał wygrać bo przecież oni są doskonali.

Ja rozumiem, że teraz popularny jest hejt na Barcelone

Tu nie chodzi o hejtowanie ich. To dobry zespół. Tylko na każdym kroku wszyscy komentatorzy i "znawcy" futbolu jaraja się tym, że ich piłkarze (i Realu) dominują w słabej lidzie, w której liczą się tylko dwa zespoły. Co tydzień grają mecze ligowosparingowe, a potem się nie ma co dziwić, że starcza im sił na dobrą grę w Lidze Mistrzów. Potem te gadanie, że niepokonani, że galaktyczni, że tamto... Ciesze się, że euro się skończyło. Postawa komentatorów była po prostu żenująca.

Ale wracając do tematu - było na tym Euro kilku piłkarzy, którzy również zasłużyli na to wyróżnienie - nawet bardziej niż część tych, którzy je otrzymali.

Kiedy się ta stronniczość skończy :roll:

[bramek]

tylko ta słaba liga skopała tyłek całej europie w ostatnim turnieju, tracąc przy tym tylko jedną bramkę, którą de facto udało się zdobyć tej słabej Włoskiej lidze, która fartem doszła do finału

Panowie trochę dystansu, na szczęście dystans między Hiszpanią-all trochę się zaciera. Szkoda że nie doszło jeszcze do pojedynku Niemcy Hiszpanie. TO były zdecydowanie trzy najsilniejsze reprezentacje.

[@D@$]

Pirlo mi szkoda przede wszystkim dlatego, że ten wspaniały piłkarz nie dołoży do swojej kolekcji wygranej euro, tego jednego mu brakuje, podobnie z resztą jak Alexowi.
W sumie ten jego turniej był dziwny, żadnego meczu nie zagrał idealnie od początku do końca, inna rzecz, że w każdym spotkaniu był mocno pilnowany, stąd czasem miał straty. Reasumując turiniej b. dobry, w żadnym konketnym meczu nie jakoś szczególnie.
Mi tam właśnie tego tytułu dla niego brakowało, bo po trofea się przyjeżdza a nie jakieś wyróżnienia Uefa czy Fifa, które nie raz były śmieszne. Z tym Iniestą to sam nie wiem, ale oni ogólnie mają 10 podobnych zawodników, więc mi to lotto.

edit: @bramek - a to sory, źle przeczytałem

[Cris92]

Tu nie chodzi o hejtowanie ich. To dobry zespół. Tylko na każdym kroku wszyscy komentatorzy i "znawcy" futbolu jaraja się tym, że ich piłkarze (i Realu) dominują w słabej lidzie, w której liczą się tylko dwa zespoły. Co tydzień grają mecze ligowosparingowe, a potem się nie ma co dziwić, że starcza im sił na dobrą grę w Lidze Mistrzów. Potem te gadanie, że niepokonani, że galaktyczni, że tamto... Ciesze się, że euro się skończyło. Postawa komentatorów była po prostu żenująca.

Ale wracając do tematu - było na tym Euro kilku piłkarzy, którzy również zasłużyli na to wyróżnienie - nawet bardziej niż część tych, którzy je otrzymali.

Kiedy się ta stronniczość skończy :roll:

Miałem nie odpowiadać na ten post, ale jak przeczytałem, że hiszpańska liga jest słaba to spadłem z krzesła Idąc Twoim tokiem rozumowania polska T-ME jest lepsza niż La Liga, bo u nas do ostatniej kolejki 4 drużyny miały szanse na mistrzostwo, a w hiszpanii było wiadomo wcześniej, że wygra Real. To, że od kilku/kilkudziesięciu lat dominuje Real i Barca, a reszta nie potrafi nawet się zbliżyć to czyja to wina? Włoska liga jest lepsza od hiszpańskiej, bo tutaj jest Napoli, Lazio, Udine? Cóż te kluby dawno nie osiągnęły nic znaczącego, a we Włoszech także od lat dominuje Juventus i Milan. Kocham Juve, ale mówienie, że liga hiszpańska jest słaba, że Barca jest daremna, że Real jest daremny jest totalnie śmieszne. Nie oszukujmy się, ale dla mnie od lat Barca, Real i Hiszpanie grają najprzyjemniejszą piłkę dla oka. Jedyny plus, że w tym sezonie widziałem może 2 mecze Juve, w których przypominali zaangażowaniem najlepszych. Jestem kibicem Juve, ale jestem też obiektywny. Włoska liga w ostatnich czasach prezentuje równy poziom w przeciwieństwie do ligi hiszpańskiej, ale jest to raczej dość niski poziom.

PS. Co do meczów ligowo-sparingowych, to z "ogórkami" też się trzeba namęczyć czasem, co dobitnie pokazało Juve w tym sezonie tracąc głupie punkty z ligowymi przeciętniakami. Mecz to mecz, trzeba biegać 90 minut.

[Wojtek]

A nie stworzyli czegoś takiego jak 11-stka turnieju? Który bramkarz został numero uno Gigi czy Iker?

[bramek]

[quote="@D@$"]

[quote="bramek"]Zlatan ? Gerrard ? Myślę że było paru zawodników, którzy się zaprezentowali ciekawiej niż ta dwójka[/quote]Zlatan? Bez żartów, bo ładnego gola strzelił? To chyba byłby ewenement, gdyby zawodnikiem turnieju był piłkarz zespołu który nie wyszedł z grupy :roll:[/quote]

Nie bardzo rozumiem do czego się odnosisz. Mi chodziło, że ta dwójka nie powinna się znaleźć w gronie 23 najlepszych zawodników turnieju.

[Dzięcioł]

MVP całego Euro powinien zostać Pirlo. Bez dwóch zdań. Iniesta zasłużył najbardziej spośród Hiszpanów, zawsze równy i bardzo wysoki poziom. Nie rozumiem tych spustów na Ikerem, z resztą on nigdy jakoś specjalnie mnie do siebie nie przekonał. Drużyna wybrana przez UEFA też jakaś dziwna, można odnieść wrażenie że to nie jest zespół zawodników którzy pokazali się z dobrej strony na Euro, ale drużyna największych gwiazd na swoich pozycjach z zespołów, które zagrały na tym turnieju. Brak przynajmniej jednego włoskiego obrońcy to żenada. Bonucci swoją znakomitą grą podczas Euro zasłużył sobie bardziej, aby zostać w ten sposób doceniony niż Pique.

[KondzioJuveFans]

Dziwi mnie brak Bonucciego. Chłopak zagrał świetne mistrzostwa i zasłużył sobie na to by być w drużynie najlepszych.

[Łukasz]

Dziwi mnie brak Bonucciego. Chłopak zagrał świetne mistrzostwa i zasłużył sobie na to by być w drużynie najlepszych.

Wczorajszym meczem przekreślił jakiekolwiek szanse...

[Dzięcioł]

Dziwi mnie brak Bonucciego. Chłopak zagrał świetne mistrzostwa i zasłużył sobie na to by być w drużynie najlepszych.

Wczorajszym meczem przekreślił jakiekolwiek szanse...

W takim razie, to samo można powiedzieć o Pirlo, czy Buffonie. Wczoraj cały zespół zagrał poniżej ich przeciętnego poziomu, może wyszło zmęczenie, może przerosła ich stawka meczu, z całą pewnością wpływ na końcowy wynik miały indywidualne błędy włoskiego selekcjonera. Ale drużynę turnieju wybiera się przez pryzmat całej imprezy, a nie jednego spotkania, nawet jeżeli, jak to jest w tym przypadku, chodzi o finał ME. Bonucci był najlepszym włoskim obrońcą i w powinien znaleźć się w 23. turnieju. Jest Lahm, który w półfinale był niemiłosiernie ogrywany przez Włochów, a nie ma Leo...brak konsekwencji.

[Łukasz]

W takim razie, to samo można powiedzieć o Pirlo, czy Buffonie. Wczoraj cały zespół zagrał poniżej ich przeciętnego poziomu, może wyszło zmęczenie

Zgadzam się z drugą częścią wypowiedzi, ale nie z pierwszą. Do Buffona i Pirlo pretensji akurat za wczoraj mieć nie można. Do Bonuca - a i owszem, grał fatalnie, krył na radar.

[deszczowy]

W takim razie, to samo można powiedzieć o Pirlo, czy Buffonie. Wczoraj cały zespół zagrał poniżej ich przeciętnego poziomu, może wyszło zmęczenie

Zgadzam się z drugą częścią wypowiedzi, ale nie z pierwszą. Do Buffona i Pirlo pretensji akurat za wczoraj mieć nie można. Do Bonuca - a i owszem, grał fatalnie, krył na radar.

To co w takim razie powiesz o grze Chielliniego i Marchisio?

[Dzięcioł]

W takim razie, to samo można powiedzieć o Pirlo, czy Buffonie. Wczoraj cały zespół zagrał poniżej ich przeciętnego poziomu, może wyszło zmęczenie

Zgadzam się z drugą częścią wypowiedzi, ale nie z pierwszą. Do Buffona i Pirlo pretensji akurat za wczoraj mieć nie można. Do Bonuca - a i owszem, grał fatalnie, krył na radar.

Oj Łukasz, to nie był Andrea, który kapitalnie kierował drużyna w meczach grupowych czy nawet w spotkaniu z Anglią. Już w półfinale Pirlo został skutecznie wyłączony z gry, podobnie wczoraj. Gigi wpuścił 4 gole i nawet jeżeli żaden nie obciąża bezpośrednio jego konta, to trudno uznać to spotkanie za udane w jego wykonaniu. Tak więc każdy z azzurich zaliczył przynajmniej jeden słaby występ podczas Euro, a niektórzyz nich, ci bardziej medialni, mimo wszystko znaleźli się w drużynie Euro '12.

W takim razie, to samo można powiedzieć o Pirlo, czy Buffonie. Wczoraj cały zespół zagrał poniżej ich przeciętnego poziomu, może wyszło zmęczenie

Zgadzam się z drugą częścią wypowiedzi, ale nie z pierwszą. Do Buffona i Pirlo pretensji akurat za wczoraj mieć nie można. Do Bonuca - a i owszem, grał fatalnie, krył na radar.

To co w takim razie powiesz o grze Chielliniego i Marchisio?

Wiem, że to nie do mnie, ale mnie obaj rozczarowali. Ale ich nikt nie wybrał do drużyny turnieju.

[annihilator1988]

Mnie dziwi obecność Xaviego w grupie nominowanych piłkarzy. Gość rozegrał jeden dobry mecz i już zasłużył sobie na miano jednego z najlepszych zawodników rozgrywek? :shock: Rzygam. Ja się pytam: Gdzie Leoś?

[Łoles]

A ja tam jestem beton i Pirlo winien to wygrać choćby ze względu na to że gra w Juve