Euro 12' // 1/2 FINAŁU EURO 2012

ME 16' // MŚ 14' // Euro 12' // MŚ 10' // Euro 08' // MŚ 06' // Euro 04'
Zablokowany
Ouh_yeah

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Posty: 7749
Rejestracja: 06 sierpnia 2010

Nieprzeczytany post 29 czerwca 2012, 11:22

Mietson pisze:.Chociaż trzeba przyznać, że gdyby nie świetna forma Mariuszka to ten mecz mogliby wygrać Niemcy.
Tak, Mietku. Przegrałeś stówę ale dalej będziesz się trzymał tego, że Niemcy wcale nie grali tak źle. Montolivo zanim podał Balotellemu na drugą bramkę to 2 minuty wcześniej sam miał piłkę przed bramkarzem i się zamotał w swoich zwodach. Potem jeszcze Markiz miał piłkę na strzał elegancko wyłożoną i też mu się zwodów z trzema Niemcami zachciało.
Pomijam już te kontry na koniec ale to już wynikało z rezultatu meczu.

Niemcy zagrali słabo z pojedynczymi zrywami. Spodziewałem się w drugiej połowie nawałnicy z ich strony a po paru minutach Włosi zaczęli przejmować inicjatywę, dopiero na sam koniec zrobił się chaos przez to wbijanie piłki w pole karne na aferę.

Ach, nie mogę się doczekać Juventusu w Champions League. Euro potwierdza, że nie musimy się nikogo bać a nasi piłkarze nie ustępują gorącym nazwiskom z innych lig.
De Rossi ogólnie trafił ze swoimi ocenami kadrowiczów, pomylił się tylko co do Bonucciego, który miał na zawsze pozostać przeciętniakiem a wszyscy widzą jak zakończył sezon i jak gra na turnieju.
Ostatnio zmieniony 29 czerwca 2012, 11:32 przez Ouh_yeah, łącznie zmieniany 1 raz.


Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7313
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 29 czerwca 2012, 11:27

TheWitcher pisze:
Maly pisze:a wie ktoś dlaczego Buffon z kapryśną minął uciekł szybko do szatni?
Mówił jakiś ekspert po meczu, że Gigi przyjechał tu po zwycięstwo nie po 2 , 3 czy 4 miejsce i go nie cieszy awans do finału. On dopiero się ucieszy gdy wzniesie puchar ;)
nie sądzę, po wyjściu z grupy się cieszył i po karnych z Anglikami też...
zresztą co innego cieszenie się a co innego jakieś zwykłe piątki z kadrą czy podziękowanie kibicom


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
dawid1897

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 lutego 2008
Posty: 1487
Rejestracja: 22 lutego 2008

Nieprzeczytany post 29 czerwca 2012, 11:30

Mietson pisze:Chociaż trzeba przyznać, że gdyby nie świetna forma Mariuszka to ten mecz mogliby wygrać Niemcy.
A gdyby było do przerwy 0:0 to co myślisz, że Włosi nie chcieli by już Niemcom strzelić gola? Gdyby nie gole Barwuaha to mecz potoczyłby się inaczej, ale wcale nie jest powiedziane, że z korzyścią dla szwabów. A było postawić na Włochów gdzie grali przecież nasi Juventini, a nie trzymać za Niemcami, by tylko zyskać Geld. Chytry dwa razy traci.


FORZA JUVE!!!
Dzięcioł

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 listopada 2003
Posty: 292
Rejestracja: 01 listopada 2003

Nieprzeczytany post 29 czerwca 2012, 11:33

dawid91 pisze:
Mietson pisze:Chociaż trzeba przyznać, że gdyby nie świetna forma Mariuszka to ten mecz mogliby wygrać Niemcy.
A gdyby było do przerwy 0:0 to co myślisz, że Włosi nie chcieli by już Niemcom strzelić gola? Gdyby nie gole Barwuaha to mecz potoczyłby się inaczej, ale wcale nie jest powiedziane, że z korzyścią dla szwabów. A było postawić na Włochów gdzie grali przecież nasi Juventini, a nie trzymać za Niemcami, by tylko zyskać Geld. Chytry dwa razy traci.
Ouh_yeah pisze:
Mietson pisze:.Chociaż trzeba przyznać, że gdyby nie świetna forma Mariuszka to ten mecz mogliby wygrać Niemcy.
Tak, Mietku. Przegrałeś stówę ale dalej będziesz się trzymał tego, że Niemcy wcale nie grali tak źle. Montolivo zanim podał Balotellemu na drugą bramkę to 2 minuty wcześniej sam miał piłkę przed bramkarzem i się zamotał w swoich zwodach. Potem jeszcze Markiz miał piłkę na strzał elegancko wyłożoną i też mu się zwodów z trzema Niemcami zachciało.
Pomijam już te kontry na koniec ale to już wynikało z rezultatu meczu.

Niemcy zagrali słabo z pojedynczymi zrywami. Spodziewałem się w drugiej połowie nawałnicy z ich strony a po paru minutach Włosi zaczęli przejmować inicjatywę, dopiero na sam koniec zrobił się chaos przez to wbijanie piłki w pole karne na aferę.

Ach, nie mogę się doczekać Juventusu w Champions League. Euro potwierdza, że nie musimy się nikogo bać a nasi piłkarze nie ustępują gorącym nazwiskom z innych lig.
De Rossi ogólnie trafił ze swoimi ocenami kadrowiczów, pomylił się tylko co do Bonucciego, który miał na zawsze pozostać przeciętniakiem a wszyscy widzą jak zakończył sezon i jak gra na turnieju.
Nie tyrajcie go, podobno każdy się sprzedaje. Ale i ja nie rozumiem, jak można postawić sianko na zespół z którym się nie sympatyzuje.

Poziom naszych na tle zawodników Bayernu - :bravo:
A Bonucci dojrzał, Conte go ogarnął, i w tym sezonie po Barzaglim dla mnie jest naszym drugim defensorem (nawet chyba indywidualnych błędów zrobił mniej niż Chiellini).

Niemcy pokazali wczoraj charakter, a postawa Manuela N. z końcówki meczu imponująca. Szkoda, że nie udało mu się wrzucić czegoś za kołnierz po tych wypadach we włoskie pole karne i grę na przedpolu.
Ostatnio zmieniony 29 czerwca 2012, 11:39 przez Dzięcioł, łącznie zmieniany 1 raz.


Żywot studenta prawa, żywotem lirycznym jest...
deszczowy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 września 2005
Posty: 7524
Rejestracja: 01 września 2005

Nieprzeczytany post 29 czerwca 2012, 11:35

Mietson pisze:.Chociaż trzeba przyznać, że gdyby nie świetna forma Mariuszka to ten mecz mogliby wygrać Niemcy.
Bo ja wiem? Włosi kontrolowali przebieg spotkania i dopiero pod koniec, kiedy opadli z to zaczęli pozwalać Niemcom na więcej. Nie chce mi się szukać statsów, ale coś mi mówi, że różnicy byłyby duże na korzyść Italii.


I believe in Moise(s) Kean

http://www.pmiska.pl/
kamilu_87

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 października 2008
Posty: 655
Rejestracja: 03 października 2008

Nieprzeczytany post 29 czerwca 2012, 11:59

Maly pisze:
TheWitcher pisze:
Maly pisze:a wie ktoś dlaczego Buffon z kapryśną minął uciekł szybko do szatni?
Mówił jakiś ekspert po meczu, że Gigi przyjechał tu po zwycięstwo nie po 2 , 3 czy 4 miejsce i go nie cieszy awans do finału. On dopiero się ucieszy gdy wzniesie puchar ;)
nie sądzę, po wyjściu z grupy się cieszył i po karnych z Anglikami też...
zresztą co innego cieszenie się a co innego jakieś zwykłe piątki z kadrą czy podziękowanie kibicom
Może postawił u buka 20 swoich rolków ze nie puści bramki :smile: :prochno:
Edit: http://www.solojuve.com/komentarze_pras ... ciekly.php
Ostatnio zmieniony 29 czerwca 2012, 12:05 przez kamilu_87, łącznie zmieniany 1 raz.


Obrazek
Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7313
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 29 czerwca 2012, 12:00

@deszczowy: statystyki nie są "korzystne" w żadnym aspekcie ;) ale jeśli wziąć pod uwagę realne sytuacje bramkowe to Niemcy mieli jedną (strzał Lahma z 16m na początku drugiej połowy) a Włosi kilka
Dzięcioł pisze:nie rozumiem, jak można postawić sianko na zespół z którym się nie sympatyzuje
bo nie trzymasz kciuków a stawiasz pieniądze? masz 10 lat czy co? jakby taka barcelona grała z klubem z 5 ligi i kurs byłby 15:1 na ich zwycięstwo to powiesz mi, że nie postawiłbyś na nich bo nie sympatyzujesz? :wink:

@kamilu_87: a wiesz, że przez tą aferę przez moment o tym pomyślałem ;)


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
Dzięcioł

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 listopada 2003
Posty: 292
Rejestracja: 01 listopada 2003

Nieprzeczytany post 29 czerwca 2012, 12:07

kamilu_87 pisze:
Maly pisze:
TheWitcher pisze: Mówił jakiś ekspert po meczu, że Gigi przyjechał tu po zwycięstwo nie po 2 , 3 czy 4 miejsce i go nie cieszy awans do finału. On dopiero się ucieszy gdy wzniesie puchar ;)
nie sądzę, po wyjściu z grupy się cieszył i po karnych z Anglikami też...
zresztą co innego cieszenie się a co innego jakieś zwykłe piątki z kadrą czy podziękowanie kibicom
Może postawił u buka 20 swoich rolków ze nie puści bramki :smile: :prochno:

Heh, dobre.
Maly pisze:@deszczowy: statystyki nie są "korzystne" w żadnym aspekcie ;) ale jeśli wziąć pod uwagę realne sytuacje bramkowe to Niemcy mieli jedną (strzał Lahma z 16m na początku drugiej połowy) a Włosi kilka
Dzięcioł pisze:nie rozumiem, jak można postawić sianko na zespół z którym się nie sympatyzuje
bo nie trzymasz kciuków a stawiasz pieniądze? masz 10 lat czy co? jakby taka barcelona grała z klubem z 5 ligi i kurs byłby 15:1 na ich zwycięstwo to powiesz mi, że nie postawiłbyś na nich bo nie sympatyzujesz? :wink:

@kamilu_87: a wiesz, że przez tą aferę przez moment o tym pomyślałem ;)
Mam 26 lat, maly. Chodziło mi o to, że gdy komuś kibicuję to nie stawiam przeciwko niemu kasy. Jak w ubiegłym roku Juve nie szło, to najczęściej w ogóle nie obstawiałem spotkań z ich udziałem, ale nigdy nie postawiłbym zakładu na ich przeciwnika. Kasa w życiu nie jest najważniejsza. Jak już ją zarobisz, to to zrozumiesz. I nie ucz mnie logiki, bo ten przedmiot miałem z wybitnym fachowcem, a exam zdałem na 4.

Sytuacji w meczu Niemów też naliczyłem przynajmniej dwie więcej, vide Reus w '47 po ładnym dryblingu w polu karnym, czy strzał Matsa z początku spotkania, który z linii bramkowej wybijał Pirlo. Meczy Włochom znakomicie się ułożył, Niemcom bramka Mario bardzo podcięła skrzydła. Loew ma młody, nieopierzony zespół, a liderzy jak Bastian czy Lahm zawiedli, bo się najzwyczajniej w świecie osrali przed pierwszym gwizdkiem (zwłaszcza ten pierwszy). I jest to o tyle dziwne, że Niemcy słyną z piekielnie silnej psychiki. Owszem, nie odpuścili, szarpali do końca, ale jakość ich ataków była średniawa, a strachu napędzili mi przez pierwsze 10 min drugiej połowy i ostanie 2/3 min meczu.
Ostatnio zmieniony 29 czerwca 2012, 12:17 przez Dzięcioł, łącznie zmieniany 2 razy.


Żywot studenta prawa, żywotem lirycznym jest...
Teo

Juventino
Juventino
Rejestracja: 15 września 2007
Posty: 96
Rejestracja: 15 września 2007

Nieprzeczytany post 29 czerwca 2012, 12:16

Italia znakomita,Prandelli wielki fachowiec co już z Fiorentiną i wcześniej m.in. z Parmą udowodnił-cieszę się jeszcze bardziej,że pokonanymi są Niemcy i do tego polegli w naszej stolicy :D
Natomiast co do kibiców to włosi są najgorsi na tych mistrzostwach-ogólnie byli jakimś żałosnym promilem liczonym w setkach sztuk,a i wczoraj na półfinale było ich bardzo mało jak na takie wydarzenie.Do tego same piko pajace bez dopingu.Tacy Hiszpanie którzy też mają tą południową mentalność ich zmiażdżyli ilościowo w Gdańsku(a i na Ukrainie było ich sporo),nawet Portugalczycy z odległego i niezbyt licznego ludnościowo kraju byli lepsi po tym względem


Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7313
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 29 czerwca 2012, 12:28

Dzięcioł pisze:nie ucz mnie logiki, bo ten przedmiot miałem z wybitnym fachowcem, a exam zdałem na 4.
Dzięcioł pisze:nie rozumiem, jak można postawić sianko na zespół z którym się nie sympatyzuje
Chodziło mi o to, że gdy komuś kibicuję to nie stawiam przeciwko niemu kasy.
to naucz się jeszcze wyrażać swoje myśli poprawnie, tak żebyś nie musiał później pisać o co ci chodziło, bo różnica między zespołem któremu się nie sympatyzuje a zespołem-przeciwnikiem zespołu, któremu się sympatyzuje jest ogromna...

a co do sytuacji to rożny całkowicie przypadkowy, koleś się nawet piłki nie spodziewał więc jaka to sytuacja? Reus rzeczywiście ładnie pojechał ale w momencie strzału widział 1/3 bramki i bodajże Barzagliego, nie da się tego porównać nawet z sytuacją Marchisio z 16metrów, o sam na samach nawet nie wspominam czy wyjściu 4 na 2 i frajerskim spalonym, statystyki wyglądają fajnie ale to tylko statystyki, w meczu z Anglią oddaliśmy dużo strzałów ale tak na prawdę sytuacji czysto bramkowych to chyba nie było (albo na szybko nie pamiętam)


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
Dzięcioł

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 listopada 2003
Posty: 292
Rejestracja: 01 listopada 2003

Nieprzeczytany post 29 czerwca 2012, 12:42

Maly pisze:
Dzięcioł pisze:nie ucz mnie logiki, bo ten przedmiot miałem z wybitnym fachowcem, a exam zdałem na 4.
Dzięcioł pisze:nie rozumiem, jak można postawić sianko na zespół z którym się nie sympatyzuje
Chodziło mi o to, że gdy komuś kibicuję to nie stawiam przeciwko niemu kasy.
to naucz się jeszcze wyrażać swoje myśli poprawnie, tak żebyś nie musiał później pisać o co ci chodziło, bo różnica między zespołem któremu się nie sympatyzuje a zespołem-przeciwnikiem zespołu, któremu się sympatyzuje jest ogromna...

a co do sytuacji to rożny całkowicie przypadkowy, koleś się nawet piłki nie spodziewał więc jaka to sytuacja? Reus rzeczywiście ładnie pojechał ale w momencie strzału widział 1/3 bramki i bodajże Barzagliego, nie da się tego porównać nawet z sytuacją Marchisio z 16metrów, o sam na samach nawet nie wspominam czy wyjściu 4 na 2 i frajerskim spalonym, statystyki wyglądają fajnie ale to tylko statystyki, w meczu z Anglią oddaliśmy dużo strzałów ale tak na prawdę sytuacji czysto bramkowych to chyba nie było (albo na szybko nie pamiętam)
Ok maly, następnym razem uwzględnię Twoją sugestie traktującą o bardziej precyzyjnym formułowaniu myśli. Dziękuję za merytoryczną uwagę, dla mnie tamto zdanie wydawało się czytelne, jak widać nie dla wszystkich i jak widać byłem w błędzie.

Fajnie, że piszesz o Włochach jako o swojej drużynie.

Wczoraj z całą pewnością Włosi mieli więcej okazji niż w spotkaniu z synami Albionu, ale chyba się zgodzisz, że gdyby Pirlo nie wybił tego strzału Matsa, nawet przypadkowego, to mecz miałby zupełnie inny przebieg i nie sądzę, żeby było aż tak kolorowo, jak jest teraz. Włosi byli lepsi, Niemcy nie sprostali zadaniu, ale Włochom ten mecz się genialnie ułożył, bo do momentu zdobycia gola, to wcale nie byli wyraźnie lepsi od naszych zachodnich sąsiadów.


Żywot studenta prawa, żywotem lirycznym jest...
Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7313
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 29 czerwca 2012, 12:53

Dzięcioł pisze:chyba się zgodzisz, że gdyby Pirlo nie wybił tego strzału Matsa...
no pewnie, tak samo wtedy co Buffon wypluł piłkę i odbiła się od Barzagliego mogło się to skończyć gorzej, pisałem jedynie o stworzonych sytuacjach a nie przypadkowych zagrożeniach


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
Maku

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 kwietnia 2010
Posty: 549
Rejestracja: 06 kwietnia 2010

Nieprzeczytany post 29 czerwca 2012, 13:13

Kapitalny mecz :bravo:
Świetnie się to oglądało, zwycięstwo zasłużone w stu procentach.
Teraz tylko pokonać Hiszpanów :pray:


Obrazek
Pan Mietek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 sierpnia 2009
Posty: 3897
Rejestracja: 29 sierpnia 2009

Nieprzeczytany post 29 czerwca 2012, 13:45

Dzięcioł pisze:Nie tyrajcie go, podobno każdy się sprzedaje. Ale i ja nie rozumiem, jak można postawić sianko na zespół z którym się nie sympatyzuje.
Haha, sprzedałem się :rotfl: Tak się plułeś jak pan Zambrotta na Ciebie wrzucał a sam mnie obrażasz. Koleś, jesteś konsekwentny jak świnia na łyżwach.

Poza tym, ja nigdy nie stawiam kasy na zespół z którym sympatyzuję ale też prawie nigdy nie stawiam przeciwko "moim". Postawiłem na nich przed euro, tak gwoli ścisłości a nie przed meczem z Włochami.

Oł_je, masz w sumie rację. Pisałem pod wpływem emocji jeszcze, aczkolwiek ja z kolei mogę przeciwstawić jeszcze 2 sytuacje Niemców sprzed pierwszej bramki. No w każdym razie, nie ma co dywagować. Włosi byli lepsi, zasłużyli. Niech wygrają z Hiszpanią :pray:

Edit:
Ponadto, dodam, że nigdy nie postawiłbym tylko przeciwko Juve i Legii. Co do reszty drużyn, które bardziej i mniej lubię - mógłbym, aczkolwiek wątpię, żebym tak zrobił. Ale rozumiem, że w momencie w którym było jasne, że Niemcy zagrają z Włochami powinienem podrzeć kupon, prawda?

I dodam, że nie podzielam tej miłości do Squadra Azzurra. Owszem, lubię ich za styl gry, za Juventinich ale to wszystko.


Dobry Mudżyn

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 stycznia 2011
Posty: 1349
Rejestracja: 11 stycznia 2011

Nieprzeczytany post 29 czerwca 2012, 15:32

Swoja droga Balotelli suchar ! :prochno:
Rzezbe ma pierwsza klasa, niejeden chcialby miec taką, ale w porownaniu z CR7 albo Lewandowskim to on klaty nie ma, ooj nie ma. Masy mu trza ! :prochno: wtedy nie odbijalby sie tak od obroncow przeciwnika, tylko ich taranowal jak Ibrahimovic :smile:


BESTER MANN, BESTEEER !

Obrazek
Zablokowany