Euro 12' // 1/4 FINAŁU EURO 2012

[stahoo]

Czechy, Grecja (grupa A), Niemcy, Portugalia (grupa B), Hiszpania, Włochy (grupa C), Anglia, Francja (grupa D)

Terminarz ćwierćfinałów

21 czerwca 2012
Czechy – Portugalia
Stadion Narodowy w Warszawie godz. 20:45

22 czerwca 2012
Niemcy – Grecja
PGE Arena w Gdańsku godz. 20:45

23 czerwca 2012
Hiszpania – Francja
Donbass Arena w Doniecku godz. 20:45

24 czerwca 2012
Anglia – Włochy
Stadion Olimpijski w Kijowie godz. 20:45

***

[daderga]

Tak wygląda drabinka?? Drużyny z grupy spotykają się już w półfinale??

[pablo1503]

Tak wygląda drabinka??

Tak

Drużyny z grupy spotykają się już w półfinale??

Nie. Właśnie mam przed sobą rozpiskę i drużyny z grupy będą mogły się spotkać dopiero w finale. Zwycięzca pierwszego ćwierćfinału gra ze zwycięzcą trzeciego ćwierćfinału itd...

[zahor]

Tak wygląda drabinka?? Drużyny z grupy spotykają się już w półfinale??

Zachodzę w głowę jak wydedukowałeś taką informację na podstawie tego, co napisał stahoo.

Dobrze że i z grupy A, i (najpewniej) z grupy C z pierwszego miejsca wychodzą zespoły silniejsze niż z drugiego (a na pewno nie słabsze), nie będzie jakichś dziwnych sytuacji typu "opłaca się przegrać ostatni mecz".

[Wojtek]

Ja chce tak :
Czechy - Portugalia
Chorwacja - Anglia
Niemcy - Grecja
Francja - Włochy

Półfinały :
Portugalia - Anglia ;
Niemcy - Włochy (powtórka z 2006 ;d)

FINAŁ : Włochy - Anglia ==> WINNER : ITALIA!

Nie przekonuje mnie Anglia ale jeśli tak się im ułoży jak napisałem to mają duże szanse na nawet finał.

[Vimes]

Bardzo prawdopodobne spotkanie Greków z Niemcami w ćwierćfinale zapowiada się naprawdę wielce interesująco. Grecy będą gryźć trawę, żeby stanąć ością w gardle ostatnio bardzo nielubianym u nich Niemcom. Fajne i dwuznaczne hasło, biorąc pod uwagę możliwość powrotu do drachmy: "You IMF our Greece, we TNT your Euro" .

[@D@$]

Tak jak pisali przedmówcy, drużyny z jednej grupy nie mogą na sibie wpaść w pólfinale i dobrze, w 2008 było ta jakies nieporozumienie, poobnie jak Polacy wygrali mistrzostwo w siatkę czy MŚ 2002 (Turcja grał pólfinał z Brazylią, a wczesniej grali w grupie). Przynajmniej nie ma sytuacji że się nierówno podzieli i ktoś "przypadkiem" wejdzie do finału.

Chwile oglądałem rano polsat i już sobie żartowali, że Niemcy i Portugalia mają "wolny los" w 1/4, poniekąd jest to racja, że będą mieli łatwo, ale może to ich zgubi, że tak sobie pomyślą.
Obawiam się że mecz Grecja-Niemcy może być jednym z najnudniejszym z meczów na euro. Jedni i drudzy będą się wyczekiwać i albo Niemcy strzelą szybko i Grecy siłą rzeczy pójdą do przodu a Niemcy ich wypunktują, albo długo będzie 0:0 i Niemcy w swoim stylu "bez wysiłku" strzelą na 1:0 w 80 minucie. Oczywiście możecie mi zarzucić, że żyję stereotypami jak niektórzy co do Włochów a tu niespodzianka i czeka nas ciekawe widowisko, więc obym się mylił. Tak czy siak Niemcy to faworyt, ale Grecy chyba lubią być w roli skazanych na klęskę.
Już więcej szans daję Czechom, ale trzeba przyznać, że Portugalia nieźle gra i jak Krystyna zacznie lepiej współpracować z kolegami to kto wie, może i do finału się wkręcą. W końcu z Holandią i Danią pokazali charakter, a porażka z Niemcami to żaden wstyd. No zobaczymy, ale ta para na paiperze wydaje się ciekawsza. Co jeszcze ciekawsze, obydwa zespołu zaczęły od porażki, żeby potem dwa razy wygrać
Na Czechów jestem trochę zły, ale to nie znaczy że mam coś przeciwko by grali w 1/2, nawet pokazałoby to, że nasza grupa nie była taka słaba, poza tym nawet Pepików lubię. Zawsze na mistzrostwach mam taką hierarchię: po pierwsze Polacy, po drugie Włosi, po trzecie Słowianie, w tym głównie właśnie Czesi (choć w barażach liczyłem akurat na Czarnogórę).
Ciekawe jakie będą kolejne dwie pary, jeśli będą tam Włosi to byłoby dobrze a jak Włosi i Chorwaci to w ogóle rewelacja, ale mało prawdopodobne.

[stahoo]

No więc Anglia - Włochy. Sam nie wiem co o tym myśleć... Chyba lepszy dla Włochów przeciwnik niż Francja bo: nie ma ustabilizowanej do końca formy (Francja niby dzis przegrała, ale wcześniejsza passa budziła szacunek), nie ma tak jasnych gwiazd jak Żabojady (oprócz Runeja). Z drugiej strony Wyspiarski football chyba średnio leży Włochom (?).

[yamakasi]

dotychczas dwa razy Włosi podejmowali Anglików na mistrzostwach świata bądż Europy i oba mecze Włosi wygrali także bądźmy dobrej myśli

[ewerthon]

Z drugiej strony Wyspiarski football chyba średnio leży Włochom (?).

Juventusowi na pewno nie. Wystarczy przypomnieć ostatnie przygody w europejskich pucharach. Liverpool, Arsenal, Chelsea, a nawet Fulham... Ze słabym wtedy City też nie mogliśmy wygrać.
Choć oczywiście nie ma co tego przenosić na reprezentację. Mimo wszystko liczę na większe doświadczenie Prandelliego i awans do półfinału.

[Łukasz]

wolałbym Francję, z Anglikami nie mam najlepszych wspomnień.

[deszczowy]

Bardzo prawdopodobne spotkanie Greków z Niemcami w ćwierćfinale zapowiada się naprawdę wielce interesująco. Grecy będą gryźć trawę, żeby stanąć ością w gardle ostatnio bardzo nielubianym u nich Niemcom. Fajne i dwuznaczne hasło, biorąc pod uwagę możliwość powrotu do drachmy: "You IMF our Greece, we TNT your Euro" .

Akurat w tym spotkaniu nie tak ważne jest kto wygra, ile kto za to zapłaci

[francois]

Szkoda, że te ciekawsze ćwierćfinały odbędą się na Ukrainie :?

Przewiduję sromotną klęskę Hiszpanii (a raczej mam nadzieję, że tak będzie).
Dla mnie najciekawszy, najbardziej wyrównany będzie mecz Włochy - Anglia.

[Vimes]

Z drugiej strony Wyspiarski football chyba średnio leży Włochom (?).

Juventusowi na pewno nie. Wystarczy przypomnieć ostatnie przygody w europejskich pucharach. Liverpool, Arsenal, Chelsea, a nawet Fulham... Ze słabym wtedy City też nie mogliśmy wygrać.

Zatem duża obecność piłkarzy Juventusu w pierwszej jedenastce wróży ciężką przeprawę.

Bardzo prawdopodobne spotkanie Greków z Niemcami w ćwierćfinale zapowiada się naprawdę wielce interesująco. Grecy będą gryźć trawę, żeby stanąć ością w gardle ostatnio bardzo nielubianym u nich Niemcom. Fajne i dwuznaczne hasło, biorąc pod uwagę możliwość powrotu do drachmy: "You IMF our Greece, we TNT your Euro" .

Akurat w tym spotkaniu nie tak ważne jest kto wygra, ile kto za to zapłaci

Liczę, że Grecy będą równie kreatywni jak Irlandczycy:



Jeżeli Grekom udałoby się wywalić Niemców to dopiero mieliby tam niezłą imprezę.

[@D@$]

No w płowie ćwierćfinaliści powiedzmy po mojej mysli. Czechy, Portugalia, Włochy i Francja (chociaż nie wiem czy nie wolałbym Szwedów) są, nie ma Chorwacji, Polski, Holandii i Ukrainy Co gorsza medialni faworyci Hiszpania i Niemcy dalej w turnieju i chyba faktycznie należy ich upatrywać jako głównych faworytów, oby do takowego finału nie doszło, ale obym nie musiał Anglikom kibicówać w 1/2.

Faktycznie byłyby jaja, gdyby Grecy opykali Niemców, przez względy pozasprtowe byłoby to nieładne i mogłaby sie pomoc dla nich skończyć, ale to tak półżartem.

Marzenie: Włochy, Czechy, no i "z musu" Grecja i Francja, choć finał Włochy-Portugalia nie byłby zły.