Euro 12' // 1/4 FINAŁU EURO 2012
- Pan Mietek
- Juventino
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
- Posty: 3897
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
Tu się zgadzam ale....jackop pisze:Johnson + Cole + Young + Walcott = fizyczny football na skrzydłach ??? Na bokach potrzeba 'popierdzielaczy'', a nie klocowatego Balzarettiego.
tak się składa, że Ox nieomal został rugbystą i jest dość masywny. A Welbeck to dość spory mudżyn także jest naturalnie silny.jackop pisze:Dodając do tego Oxlade-Chamberlaina i Welbecka, ich team to bardziej rasowi sprinterzy niż rugbyści.
Od początku sądziłem, że tylko ten mecz spośród ćwierćfinałowych jest bez faworyta. Minimalnym faworytem bukmacherów są Angole ale ja myślę, że Włosi wygrają.
strong, piszesz, że Kot Ścienny jest nieobliczalny ale na tym turnieju idzie mu na razie bardzo dobrze, mimo, że to rezerwowy.
- @D@$
- Juventino
- Rejestracja: 02 kwietnia 2004
- Posty: 2566
- Rejestracja: 02 kwietnia 2004
Nie mówię, że pojadą ich lekko 3:0, ale jakbym miał wskazać faworyta to są to Włosi i tyle. Nie analizowałem każdego zawodnika osobno, ale jak zespół Italia potrafi więcej.Łukasz pisze:ja nie widzę tej dominacji na papierze, naprawdę.
Z resztą mecze się wygrywa środkiem pomocy, a tenmoim zdaniem Włosi mają lepszy a i zawodników którzy coś tam wygrywali, w odróżnieniu od Gerrarda, któremu się turniej trafił z formą, ale osiągnięć w ostatnim czasie nie miał.
Może, ale tym bardziej nie ma go kto zatsąpić, no bo nie ten koleś z Torino co z Ruskimi był jak dziecko we mgle. Jedyne wyjście to przejście na 3-5-2, ale tu dla domiany nie ma Chielliniego i wtedy trzeba by kombinować z Barzaglim lub Leo na półlewym.strong return pisze:@D@$- owszem, ale tutaj mówimy o ataku, dziś czeka go również sprawdzian w obronie.
Może się tak zdarzyć że Anglia wygra, ale to nie znaczy ze to faworyt. U bukmacherów? Dziwne.Mietson pisze:Od początku sądziłem, że tylko ten mecz spośród ćwierćfinałowych jest bez faworyta. Minimalnym faworytem bukmacherów są Angole ale ja myślę, że Włosi wygrają.
strong, piszesz, że Kot Ścienny jest nieobliczalny ale na tym turnieju idzie mu na razie bardzo dobrze, mimo, że to rezerwowy.
Chwile się zastanawiałem o co chodzi z tym "Kotem ściennym"
Ostatnio zmieniony 24 czerwca 2012, 13:46 przez @D@$, łącznie zmieniany 1 raz.
- strong return
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2008
- Posty: 1510
- Rejestracja: 14 lipca 2008
I właśnie dlatego jest nieobliczalny, bo nie spodziewałem się, że będzie taki groźny. Wiadomo, że on czasem gra, jak nie przymierzając Peszko. Chociaż w rundzie rewanżowej miał trochę dobrych meczów.Mietson pisze: piszesz, że Kot Ścienny jest nieobliczalny ale na tym turnieju idzie mu na razie bardzo dobrze] piszesz, że Kot Ścienny jest nieobliczalny ale na tym turnieju idzie mu na razie bardzo dobrze
Ostatnio zmieniony 24 czerwca 2012, 14:00 przez strong return, łącznie zmieniany 1 raz.
- zoff
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 lipca 2006
- Posty: 3523
- Rejestracja: 12 lipca 2006
No właśnie, żeby Ci Anglicy dzisiaj nie przełamali Twojego stwierdzenia. Ekipa Hodgsona jakoś specjalnie skomplikowanego futbolu nie grają, ale to może być ich atut w takim starciu jak ten dzisiejszy z Włochami.@D@$ pisze: Z resztą mecze się wygrywa środkiem pomocy, a tenmoim zdaniem Włosi mają lepszy a i zawodników którzy coś tam wygrywali, w odróżnieniu od Gerrarda...
A pod tą "fizycznością" faktycznie miałem na myśli przede wszystkim szybkość
- Vimes
- Juventino
- Rejestracja: 06 maja 2003
- Posty: 7235
- Rejestracja: 06 maja 2003
Od Pirlo bije taka pewność siebie, że aż jestem zdziwiony, bo nawet nie silił się na kurtuazję: "England are predictable". Już nie chodzi o to, że mówi, iż Anglia jest przewidywalna, ale stwierdzenie, że Wyspiarze w ogóle mają farta, iż są w ćwierćfinale to jak drażnienie lwa, a w zasadzie trzech.
- Ouh_yeah
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 7749
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Ja mam nieco lepszy od Vimesa (znaczy od tego żółtego ptaka) tekst o dzisiejszym meczu, choć tak naprawdę niezbyt odkrywczy. O tu.
Dziś wreszcie jakieś poważne granie bo ostatnie mecze grupowe i trzy ćwierćfinały były dość usypiające. Trochę zamulił cały turniej ale mam nadzieję, że za trzy godziny będziemy świadkami świetnego spektaklu.
Dziś wreszcie jakieś poważne granie bo ostatnie mecze grupowe i trzy ćwierćfinały były dość usypiające. Trochę zamulił cały turniej ale mam nadzieję, że za trzy godziny będziemy świadkami świetnego spektaklu.
- Donnie
- Juventino
- Rejestracja: 17 września 2006
- Posty: 688
- Rejestracja: 17 września 2006
Heh, ciekawe stwierdzenie. Według definicji wikipedii, catenaccio to system "skupiający się na chronieniu własnej bramki bardziej niż zdobywaniu goli".Łukasz pisze:Co do gry Hiszpanii - catenaccio?
W grze Hiszpanów tym sposobem jest wymeinianie setek tysięcy podań.
Co do dzisiejszego meczu to również uważam Włochów za delikatnych faworytów. Fajnie, gdyby Marchisio strzelił jakąś ładną bramę. Pokazałby się trochę laikom dostrzegającym na boisku tylko sztuczki techniczne.
- bendzamin
- Redaktor
- Rejestracja: 18 kwietnia 2009
- Posty: 4225
- Rejestracja: 18 kwietnia 2009
- annihilator1988
- Juventino
- Rejestracja: 27 listopada 2009
- Posty: 2962
- Rejestracja: 27 listopada 2009
Ja również mam nadzieję, że to będzie mecz Marchisio. Btw, wiadomo co za sirota będzie komentować dzisiejszy mecz?Donnie pisze:Heh, ciekawe stwierdzenie. Według definicji wikipedii, catenaccio to system "skupiający się na chronieniu własnej bramki bardziej niż zdobywaniu goli".Łukasz pisze:Co do gry Hiszpanii - catenaccio?
W grze Hiszpanów tym sposobem jest wymeinianie setek tysięcy podań.
Co do dzisiejszego meczu to również uważam Włochów za delikatnych faworytów. Fajnie, gdyby Marchisio strzelił jakąś ładną bramę. Pokazałby się trochę laikom dostrzegającym na boisku tylko sztuczki techniczne.
- Ein
- Juventino
- Rejestracja: 11 grudnia 2004
- Posty: 1352
- Rejestracja: 11 grudnia 2004
Ciekaw jestem jak poradzą sobie nasi Juventini. Szczególnie obrona. Jeżeli ewentualne bramki dla Anglii nie padną z naszej winy, a po meczu gracze Juve zaprezentują się dobrze, to będziemy mogli być spokojni o trzon zespołu na przyszłą edycję LM
- Supersonic
- Juventino
- Rejestracja: 25 października 2004
- Posty: 1184
- Rejestracja: 25 października 2004
Fani Calcio mogą być dumni po pierwszej połowie, duma Albionu niespecjalnie
W sumie od początku Euro mam wrażenie, że gdyby Włochom zmienić atak- koniecznie Di Natale i do niego ktokolwiek, nie wiem Matri, Quag, najlepiej ofc Del Piero 8) to biliby się o mistrza. Z mającym tylko tryb nonszalanckiego chodzenia mudżynem - z - bawełną - na głowie, oraz strzelającym z im bardziej nieprzygotowana pozycja tym lepiej - Fantantonio nie widzę tego. Pirlo, Barzagli i Buffon mogą zrobić wszystko, ale gola nie strzelą ( chyba że Pirlo z free kicka)
Dużo było tu już spotkań, gdzie w drugiej połowie obraz był diametralnie różny od pierwszej i myślę, że tak będzie i Angole ruszą.
Taktyka i u jednych i drugich średniawa - obaj się przestraszyli i tak to wygląda.
Chciałbym karne
W sumie od początku Euro mam wrażenie, że gdyby Włochom zmienić atak- koniecznie Di Natale i do niego ktokolwiek, nie wiem Matri, Quag, najlepiej ofc Del Piero 8) to biliby się o mistrza. Z mającym tylko tryb nonszalanckiego chodzenia mudżynem - z - bawełną - na głowie, oraz strzelającym z im bardziej nieprzygotowana pozycja tym lepiej - Fantantonio nie widzę tego. Pirlo, Barzagli i Buffon mogą zrobić wszystko, ale gola nie strzelą ( chyba że Pirlo z free kicka)
Dużo było tu już spotkań, gdzie w drugiej połowie obraz był diametralnie różny od pierwszej i myślę, że tak będzie i Angole ruszą.
Taktyka i u jednych i drugich średniawa - obaj się przestraszyli i tak to wygląda.
Chciałbym karne
- Pluto
- Juventino
- Rejestracja: 17 października 2002
- Posty: 2693
- Rejestracja: 17 października 2002
Ktos musi wytlumaczyc Montolivo, ze na boisku jest jeden rozgrywajacy i on nim nie jest... Dubluje pozycje z Andrea, zamiast szukac gry w martwej strefie zostaje gleboko z tylu, stoi bardzo czesto w rownej lini z naszym rozgrywajacym i chyba za bardzo nie wie co sie dzieje... i Cassano musi pchac sie sam miedzy pieciu rywali.
W ogole co to za pomysl ze zmiana ustawienia?! Balzaretti, Abate? Nimi pan treneiro chcial zaskoczyc Anglikow? Nie ma pressingu, dyscypliny taktycznej i organizacji gry, ktora moglismy podziwiac w meczu z Hiszpanami. Prandelli wyswiadczyl Anglikom duza przysluge i kwestia awansu zostaje otwarta.
W ogole co to za pomysl ze zmiana ustawienia?! Balzaretti, Abate? Nimi pan treneiro chcial zaskoczyc Anglikow? Nie ma pressingu, dyscypliny taktycznej i organizacji gry, ktora moglismy podziwiac w meczu z Hiszpanami. Prandelli wyswiadczyl Anglikom duza przysluge i kwestia awansu zostaje otwarta.
- Negri
- Juventino
- Rejestracja: 23 sierpnia 2005
- Posty: 1162
- Rejestracja: 23 sierpnia 2005
Żeby Włosi mieli napastnika pokroju młodszego Del Piero czy Inzaghiego to by już załatwili Angoli. Barwuah nie wie co się dzieje, Pirlo dobrze, Buffon bardzo dobrze, Barza i Bonucci pewnie.
Oglądamy dalej.
Oglądamy dalej.
- strong return
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2008
- Posty: 1510
- Rejestracja: 14 lipca 2008
Boże sytuacja De Rossiego i Baruwaha z paru metrów z drugiej połowy, jak można tego nie wykorzystać?
Anglcy są tak ustawieni, że z takim potencjałem w ofesywie grają teraz autobus. Boję się o wynik przy tylu niewykorzystanych okazjach. Wchodzi kot. No i impet Italii póki co "zdeh". Można się było tego spodziewać. Profesorze Pirlo- ratuj.
EDIT: Prandelli nie Smuduj i rób zmiany!
EDIT2 Karne. Niedobrze. Obawiam się tego Harta;/
Gigi, Andrea P- trzymajcie się!
Anglcy są tak ustawieni, że z takim potencjałem w ofesywie grają teraz autobus. Boję się o wynik przy tylu niewykorzystanych okazjach. Wchodzi kot. No i impet Italii póki co "zdeh". Można się było tego spodziewać. Profesorze Pirlo- ratuj.
EDIT: Prandelli nie Smuduj i rób zmiany!
EDIT2 Karne. Niedobrze. Obawiam się tego Harta;/
Gigi, Andrea P- trzymajcie się!