Euro 08' // Półfinały : Niemcy - Turcja, Rosja - Hiszpania
- Safin
- Juventino
- Rejestracja: 02 marca 2005
- Posty: 323
- Rejestracja: 02 marca 2005
Szkoda Turcji bo naprawde grala bardzo ciekwie a akcja przy bramce na 2 do 2 - miniecie Szwaba piekne. Szkoda ze nie dotrzymali do dogrywki ale coz. wina moze tez spasc na Rustu bo bramka na 2 do 2 praktycznie jego .
Ale caly turniej jak najbardziej udany dla kraju, kibicow i pilkarzy cwiercwinal z Niemcami to i tak duzo. Oby tylko te folksde ut che nie wygrali Euro.
Ale caly turniej jak najbardziej udany dla kraju, kibicow i pilkarzy cwiercwinal z Niemcami to i tak duzo. Oby tylko te folksde ut che nie wygrali Euro.
- marcinek
- Juventino
- Rejestracja: 04 sierpnia 2003
- Posty: 1195
- Rejestracja: 04 sierpnia 2003
ja po pierwszym meczu z polska powiedzialem kumplowi ze dla mnie niemcy sa faworytami no i stalo sie niemcy pokazali ze mozna nie grac nic wielkiego i wygrywac a to cechuje mistrzow. teraz zeby odpadla hiszpania mam nadzieje ze wygra rosja z hiszpania. no ale jakby sie nie udalo to zawsze niemcy im dokopia w finale
Stefano Tacconi o pseudokibicach: "Szkoda, że czyjeś starania, by zrobić coś dla sportu są niszczone przez bandę idiotów..."
- Don Roberto Macumbeiro
- Juventino
- Rejestracja: 25 stycznia 2008
- Posty: 67
- Rejestracja: 25 stycznia 2008
Busacca mógłby popracować nad swoim warsztatem, ponieważ Niemcom należał się karny za faul na Lahmie, a Senturk powinien dostać drugą żółtą, a w efekcie czerwoną kartkę. Mimo wszystko Turkom należy się pochwała za waleczność, mocną psychikę oraz potworna ambicję, także 3 miejsce zasłużone. Już drugie Euro pokazuje, że drużyna o niesamowitym przygotowaniu fizycznym może zajść bardzo daleko (Turcy), a nawet wygrać turniej (Grecy). Mam nadzieję, że Rosjanie pokonają iberyjską "seleccion".
Większość można kupić, niektórych tylko sprzedać
- steru
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 września 2003
- Posty: 2783
- Rejestracja: 12 września 2003
Żal Turcji. Mimo ogromnych problemów kadrowych zagrała najlepszy mecz na Turnieju. Przeważała przez cały mecz, czego potwierdzeniem są wszystkie statystyki. Więcej posiadania piłki, więcej strzałów celnych na bramkę. Niestety kilka błędów indywidualnych a przede wszystkim braki zgrani w obronie spowodowały że Niemcy fuksem ( nie waham się użyć tego słowa ) wygrały ten mecz.
Niemcy znów nie pokazali nic specjalnego. Zagrali tak jak na początku turnieju. Daleko im było do formy z meczu z Portugalią. W kontekście meczu finałowego jestem pełen nadziei że ich forma zostanie na takim poziomie i Rosja ( w ostateczności Hiszpania ) ich bez problemu pokona. Szczególnie patrząc na błędy, które popełniała obrona i niepewną postawę Lehmanna.
Niemcy znów nie pokazali nic specjalnego. Zagrali tak jak na początku turnieju. Daleko im było do formy z meczu z Portugalią. W kontekście meczu finałowego jestem pełen nadziei że ich forma zostanie na takim poziomie i Rosja ( w ostateczności Hiszpania ) ich bez problemu pokona. Szczególnie patrząc na błędy, które popełniała obrona i niepewną postawę Lehmanna.
- Smok-u
- Juventino
- Rejestracja: 31 maja 2008
- Posty: 1724
- Rejestracja: 31 maja 2008
Nosz kurcze a myślałem ,że znów będe mógł się napawać moim trafnym wyłonieniem zwycięscy w tym meczu :],jednak Niemcy maja na tyle szczęścia ,że pokonali Turcję (moim zdaniem Turcy byli lepsi)!
PS:Warto dodać ,że Turcja w rezerwowym składzie prawie pokonała Niemców a Polacy w pierwszym składzie nawet im gola nie strzelili ;]
PS:Warto dodać ,że Turcja w rezerwowym składzie prawie pokonała Niemców a Polacy w pierwszym składzie nawet im gola nie strzelili ;]
- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 6351
- Rejestracja: 13 października 2002
Wielkie brawa dla Turcji. Biorąc pod uwagę stan ich kadry, grali nie tyle świetnie, co genialnie.
P.S. Obstawiałem w finale wódkę z kebabem, zamiast kebabu będzie Bratwurst...
P.S. Obstawiałem w finale wódkę z kebabem, zamiast kebabu będzie Bratwurst...
Ostatnio zmieniony 26 czerwca 2008, 11:49 przez Łukasz, łącznie zmieniany 1 raz.
- Kogut W.
- Juventino
- Rejestracja: 03 czerwca 2007
- Posty: 555
- Rejestracja: 03 czerwca 2007
Jakby Turcja grała w lepszym składzie to myślę, że spokojnie by wygrali. Szkoda mi Turków, bo zagrali bardzo dobrze mimo wielu osłabień i chyba zasłużyli na zwycięstwo, ale taka jest piłka. Mam nadzieję, że szczęście Niemców skończy się w finałowym meczu.
Też nie graliśmy w pierwszym składzie, bo Błaszczykowskiego nie było :lol:Vesper pisze: PS:Warto dodać ,że Turcja w rezerwowym składzie prawie pokonała Niemców a Polacy w pierwszym składzie nawet im gola nie strzelili ;]
- Siewier
- Administrator
- Rejestracja: 25 kwietnia 2003
- Posty: 9966
- Rejestracja: 25 kwietnia 2003
I co z tego, że Turcja grała w osłabionym składzie? Drużyna to nie jedenastu zawodników, to cała kadra. Gdyby nie zbierali żółtych kartek i zawodnicy byli lepiej przygotowani fizycznie, to mieliby swój podstawowy skład na to spotkanie.
Turnieje typu ME czy MŚ to nie jeden, a kilka spotkań, które są tak samo ważne i nie gra się z myślą tylko i wyłącznie o następnym spotkaniu.
Niemcy jak widać są przygotowani do turnieju i stąd ich awans do finału, należało im się.
Turnieje typu ME czy MŚ to nie jeden, a kilka spotkań, które są tak samo ważne i nie gra się z myślą tylko i wyłącznie o następnym spotkaniu.
Niemcy jak widać są przygotowani do turnieju i stąd ich awans do finału, należało im się.
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 7019
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
A ja tak się zastanawiam, czy te liczne kontuzje i wykluczenia nie pomogły Turkom w awansie aż do półfinału.
Gdyby Terim miał do dyspozycji wszystkich piłkarzy i nie zmieniał składu z meczu na mecz, to w szeregi Turków wkradłaby się... rutyna (ta źle rozumiana).
A tak, niemalże cała kadra miała okazje zagrać na turnieju i niemalże wszyscy poczuli że skoro mogą dostać szansę to trzeba brać byka za rogi. Bo skoro inny zawodnik grzejący ławę wszedł na boisko i pomógł drużynie, to czemu ktoś inny by tego nie miał zrobić? Turcy to żywy naród i na pewno potrafią ponieść się fali emocji. Ta sytuacja pozwoliła im uwierzyć w siebie.
Kto wie, jakby to się potoczyło grając 11 tymi rzekomo "najgłośniejszymi nazwiskami", kto wie...
Zanim odsądzicie mnie od czci i wiary, pomyślcie czy w tym nie ma ziarnka prawdy
Swoją drogą jestem zawiedziony, że Turcja odpadła. Wolałbym finał kebab-wódka, niż spotkanie europejskich potęg bez udziału Italii.
Gdyby Terim miał do dyspozycji wszystkich piłkarzy i nie zmieniał składu z meczu na mecz, to w szeregi Turków wkradłaby się... rutyna (ta źle rozumiana).
A tak, niemalże cała kadra miała okazje zagrać na turnieju i niemalże wszyscy poczuli że skoro mogą dostać szansę to trzeba brać byka za rogi. Bo skoro inny zawodnik grzejący ławę wszedł na boisko i pomógł drużynie, to czemu ktoś inny by tego nie miał zrobić? Turcy to żywy naród i na pewno potrafią ponieść się fali emocji. Ta sytuacja pozwoliła im uwierzyć w siebie.
Kto wie, jakby to się potoczyło grając 11 tymi rzekomo "najgłośniejszymi nazwiskami", kto wie...
Zanim odsądzicie mnie od czci i wiary, pomyślcie czy w tym nie ma ziarnka prawdy
Swoją drogą jestem zawiedziony, że Turcja odpadła. Wolałbym finał kebab-wódka, niż spotkanie europejskich potęg bez udziału Italii.
- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 6351
- Rejestracja: 13 października 2002
Zgodzę się z Tobą. To, że mimo przeciwności losu wygrywali, że "Allach ich wspierał", było kluczowe dla ich postawy w tym turnieju.pan Zambrotta pisze:A ja tak się zastanawiam, czy te liczne kontuzje i wykluczenia nie pomogły Turkom w awansie aż do półfinału.
Gdyby Terim miał do dyspozycji wszystkich piłkarzy i nie zmieniał składu z meczu na mecz, to w szeregi Turków wkradłaby się... rutyna (ta źle rozumiana).
A tak, niemalże cała kadra miała okazje zagrać na turnieju i niemalże wszyscy poczuli że skoro mogą dostać szansę to trzeba brać byka za rogi. Bo skoro inny zawodnik grzejący ławę wszedł na boisko i pomógł drużynie, to czemu ktoś inny by tego nie miał zrobić? Turcy to żywy naród i na pewno potrafią ponieść się fali emocji. Ta sytuacja pozwoliła im uwierzyć w siebie.
Kto wie, jakby to się potoczyło grając 11 tymi rzekomo "najgłośniejszymi nazwiskami", kto wie...
Zanim odsądzicie mnie od czci i wiary, pomyślcie czy w tym nie ma ziarnka prawdy
Swoją drogą jestem zawiedziony, że Turcja odpadła. Wolałbym finał kebab-wódka, niż spotkanie europejskich potęg bez udziału Italii.
W kazdym razie: "Gloria victis!"
- Niasty
- Juventino
- Rejestracja: 20 stycznia 2008
- Posty: 815
- Rejestracja: 20 stycznia 2008
No cóz wielkie brawa należa sie turkom za ten mecz.Ale przyznaje sie ja obstawiałem na gladkie i zdecydowane zwyciestwo niemcow( :oops: ).Tymczasem naprawde mnie zaskoczyli grali ladnie,i zdecydowanie.Przez dluzszy czas inicjatywa nalezala do nich.Ale niemcy to są jednak niemcy.Wyrachowanie,skutecznosc tutaj wygralo,czyli jednym slowem wygralo doswiadczenie.No ale po takiej grze jaką zaprezentowali w meczu z turkami nie daje niemcom większych szans.