Euro 08' // Gr. C (Holandia, Włochy, Rumunia, Francja)
- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 6351
- Rejestracja: 13 października 2002
Goian - 194Tasak pisze: Gigi
Barzagli - Grosso - Panucci - Zambro
Gringo - De Rossi - Gattuso - Aquilani (zobaczmy)
Alex - Di Natale (Cassano)
I powinno byc lepiej. Oby.
Tamas - 188
Alex - 174
Di Natale - 170
Cassano - 175
Powodzenia.
- Loremaster
- Juventino
- Rejestracja: 24 grudnia 2007
- Posty: 1006
- Rejestracja: 24 grudnia 2007
Ja rozumiem ze Donadoni woli grac 4-3-3 ale z drużyną jak Holadnia, która ma taki potencjał w obronie nie można tak grac tym bardziej że miał dużo więcej opcji niż Lippi,
gdzie był de Rossi , piłkarz który w środku pola rządzi ? Donadoni to żaden trener powinien wyjśc składem
Buffon
Zambrotta - Chellini - Barzargli - Grosso
Pirlo
Camoranesi - Aquiliani - De Rossi
Del Piero - Toni
A nie tym dnem
Materazzi ??
Panucci ??
Gatusso ?? co z tego, że walczył De Rossi to też wojownika ale w dużo lepszej formie i dużo bardziej zdolniejszy
gdzie był de Rossi , piłkarz który w środku pola rządzi ? Donadoni to żaden trener powinien wyjśc składem
Buffon
Zambrotta - Chellini - Barzargli - Grosso
Pirlo
Camoranesi - Aquiliani - De Rossi
Del Piero - Toni
A nie tym dnem
Materazzi ??
Panucci ??
Gatusso ?? co z tego, że walczył De Rossi to też wojownika ale w dużo lepszej formie i dużo bardziej zdolniejszy
- RavaneVialli
- Juventino
- Rejestracja: 03 marca 2007
- Posty: 425
- Rejestracja: 03 marca 2007
:lol:pan Zambrotta pisze:a Barzagli ogólnie jest jest kontuzjowany od stóp do głów.
Chyba po Euro zacznie powoli wypadać z "składów marzeń". Ale z drugiej strony pewnie nie, to przecież nowy Cannavaro albo Nesta, Juve musi po niego sięgnąć gdy skończy mu się kontrakt w Wolfsburgu.
A gra całej reprezentacji... Cóż, Donadoni wybrał chyba najgorsze możliwe warianty tam, gdzie mógł się wahać. Di Natale zamiast Del Piero, Materazzi i Panucci zamiast Chielliniego i Grosso (i Zambrottą z drugiej strony), Ambrosini zamiast De Rossiego. No i ta przewidywalna, archaiczna taktyka, zbudowana pod graczy Milanu, którzy mówiąc eufemicznie nie zachwycają formą - to nie mogło skończyć się inaczej, niż widzieliśmy.
Nowy kontrakt Donadoniego może nie mieć nic do rzeczy, jeśli Włosi zagrają tak beznadziejnie w kolejnych dwóch meczach, po porstu zostanie zwolniony z nieco większą odprawą. Szczęśliwie dla Włochów jednak, Francuzi mają równie błyskotliwego selekcjonera.
- ballack13
- Juventino
- Rejestracja: 03 lipca 2003
- Posty: 508
- Rejestracja: 03 lipca 2003
hmm
granie w nastepnym meczu znów 4 3 2 1(czy tam 3 jak kto woli napad+ skrzydłowi) przy takiej postawie pomocy niema sensu bo dziura jak byk
ja bym raczej zagrał 4-4-1-1/2 (Toni + DP ktory by go wspierał przed nim bądz schodził do boków)
no bo sory ale Toni to sobie moze w niemieckiej lidze czekac na podania a nie na ME gdzie ma 90 minut w meczu i jak nie strzela to mozna sie liczyc z szybkim wyjazdem do domu, powinien akurat na ME wiecej szukac gry
granie w nastepnym meczu znów 4 3 2 1(czy tam 3 jak kto woli napad+ skrzydłowi) przy takiej postawie pomocy niema sensu bo dziura jak byk
ja bym raczej zagrał 4-4-1-1/2 (Toni + DP ktory by go wspierał przed nim bądz schodził do boków)
no bo sory ale Toni to sobie moze w niemieckiej lidze czekac na podania a nie na ME gdzie ma 90 minut w meczu i jak nie strzela to mozna sie liczyc z szybkim wyjazdem do domu, powinien akurat na ME wiecej szukac gry
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 7019
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
Akurat postawienie od pierwszej minuty na Di Natale jest przeze mnie zrozumiałe. Di Natale błyszczał w przygotowaniach do Euro błyszczał - zarówno w ważnym meczu z Portugalią, jak i w ostatnim meczu z Belgią. I sam Antonio dzisiaj nie zawiódł. A przynajmniej jest jednym z ostatnich, do kogo powinniśmy kierować żale. Każdy chyba by postawił w pierwszym meczu na sprawdzonego i dobrego piłkarza, niż na niewiadomą.
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7347
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
cytuje sam siebie :doh:
Łukasz oglądałeś mecz Francja-Rumunia ? Napisz mi kto lepiej Tamasem i Goianem kręcił, wysoki Anelka czy niski BenzemaŁukasz jak możesz nie widzieć Del Piero w podstawowym składzie na Rumunie?
Buffon
Zambrotta Panucci Chiellini Grosso
Camoranesi De Rossi Aquilani
Del Piero Toni Di Natale
... i niech się dzieje co chce, choćby taki skład miał być samobójstwem.
Gorzej już zagrać nie mogą
- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 6351
- Rejestracja: 13 października 2002
Francuzi - może poza Riberym - szału nie robili, także nie ma tu w ogóle o czym pisać.jackop pisze:Łukasz oglądałeś mecz Francja-Rumunia ? Napisz mi kto lepiej Tamasem i Goianem kręcił, wysoki Anelka czy niski Benzema
Ja już w swoim życiu widziałem jak Alex grał w parze z Miccolim i mi to w zupełności wstarcza: zamiast się uzupełniać - zabiegali sobie drogę. Podziękował za takie coś.
- m-a-t-t-e-o
- Juventino
- Rejestracja: 22 marca 2005
- Posty: 532
- Rejestracja: 22 marca 2005
Myślę że najlepsze podsumowanie "trafności" wyborów DonadoniegoRavaneVialli pisze:Cóż, Donadoni wybrał chyba najgorsze możliwe warianty tam, gdzie mógł się wahać. Di Natale zamiast Del Piero, Materazzi i Panucci zamiast Chielliniego i Grosso (i Zambrottą z drugiej strony), Ambrosini zamiast De Rossiego.
Btw. chciałbym ostudzić trochę zapędy co poniektórych, wyrzucających z pierwszego składu Toniego i Pirlo... Prawda jest taka że nie ma szans (zresztą bardzo dobrze) nagle, w środku wielkiego turnieju zmienić całkowicie sposób rozgrywania piłki (a ta bazuje głównie na Pirlo). Co do Toniego to wydaje mi się że "trener" nie ma za bardzo kim go zastąpić (zresztą ze swojej winy), bo wątpię aby nagle zaczął się bawić z Borriello lub Quagliarellą w roli snajpera...
@jackop: w tym że w piłce nożnej chodzi o strzelanie bramek, a nie kręcenie, jak to ująłeś obrońcami...
- figc1898
- Juventino
- Rejestracja: 04 listopada 2003
- Posty: 502
- Rejestracja: 04 listopada 2003
Ja może zacznę od pierwszego meczu i remisu Rumunii z Francją. Obie ekipy zagrały bardzo mocno dobrze w taktyce i nie straciły bramki, no ale teraz zagrają i jedna i druga drużyna z Italią.
...co mam powiedzieć o meczu w Bernie: myśle że Donadoni nie ma doświadczenia w prowadzeniu reprezentacji na różnych szczeblach rozgrywek, ostatnie eliminacje wykazały jak było ciężko awansować do tych mistrzostw. A swoją drogą to historia z 1982r. po trzecim mistrzostwie świata była taka że Italia nie wyszła wtedy z grupy eliminacyjnej do Euro, teraz też nie wiele brakowało do powtórzenia tego wyniku, ale Azzurri przełamali się i awansowali, ale to po krótce przypomniałem historię.
Teraz jeszcze wróce do meczu: obrona, Zambrotta, Materazzi czy Barzagli zagrali bardzo słabo i to na nich spoczywają wszystkie stracone bramki. W pomocy zamiast Ambrosiniego miał grać De Rossi ale Donadoni wybrał Milanistę, wiadomo dlaczego. A w ataku też mam zastrzeżenia do Toniego bo miał stuprocentową okazję i przestrzelił z takiej odległości!
Co do zmienników, to dobrze wypadł Del Piero i Grosso, Cassano miał za mało czasu żeby się pokazać z dobrej piłkarskiej strony.
No teraz pozostał sędzia a wogóle przepisy sędziowania: jak można uznać pierwszą bramkę i dalej uznać że piłkarz który jest poza boiskiem bierze udział w akcji! To są chore przepisy! Pokazywali na RAI Uno, że na takie akcje się gwiżdże i nie ma bramki, przynajmniej w Lega-Calcio.
UEFA i FIFA apeluje do was: zmiencie ten przepis bo tak nie można!
PS. Jestem ciekaw co powie Marcello Lippi o tym meczu.
...co mam powiedzieć o meczu w Bernie: myśle że Donadoni nie ma doświadczenia w prowadzeniu reprezentacji na różnych szczeblach rozgrywek, ostatnie eliminacje wykazały jak było ciężko awansować do tych mistrzostw. A swoją drogą to historia z 1982r. po trzecim mistrzostwie świata była taka że Italia nie wyszła wtedy z grupy eliminacyjnej do Euro, teraz też nie wiele brakowało do powtórzenia tego wyniku, ale Azzurri przełamali się i awansowali, ale to po krótce przypomniałem historię.
Teraz jeszcze wróce do meczu: obrona, Zambrotta, Materazzi czy Barzagli zagrali bardzo słabo i to na nich spoczywają wszystkie stracone bramki. W pomocy zamiast Ambrosiniego miał grać De Rossi ale Donadoni wybrał Milanistę, wiadomo dlaczego. A w ataku też mam zastrzeżenia do Toniego bo miał stuprocentową okazję i przestrzelił z takiej odległości!
Co do zmienników, to dobrze wypadł Del Piero i Grosso, Cassano miał za mało czasu żeby się pokazać z dobrej piłkarskiej strony.
No teraz pozostał sędzia a wogóle przepisy sędziowania: jak można uznać pierwszą bramkę i dalej uznać że piłkarz który jest poza boiskiem bierze udział w akcji! To są chore przepisy! Pokazywali na RAI Uno, że na takie akcje się gwiżdże i nie ma bramki, przynajmniej w Lega-Calcio.
UEFA i FIFA apeluje do was: zmiencie ten przepis bo tak nie można!
PS. Jestem ciekaw co powie Marcello Lippi o tym meczu.
- matekkuba
- Juventino
- Rejestracja: 16 stycznia 2007
- Posty: 436
- Rejestracja: 16 stycznia 2007
Hmm... Anelka - 183 cm, Benzema - 182 cm, czy 1 cm to taka różnica? :lol:jackop pisze: Łukasz oglądałeś mecz Francja-Rumunia ? Napisz mi kto lepiej Tamasem i Goianem kręcił, wysoki Anelka czy niski Benzema
- LordJuve
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2005
- Posty: 4162
- Rejestracja: 26 maja 2005
Hehehe...cóż, Włosi wygrali z Holandią, mają świetną pozycje w grupie, noo po prostu skład godny Mistrzów Świata...nie trzeba nic zmieniać, wyjściowa 11 z dzisiejszego spotkania była optymalną a zawodnicy którzy weszli w 2 połowie tylko pogorszyli grę Italii... :lol:Łukasz pisze:Francuzi - może poza Riberym - szału nie robili, także nie ma tu w ogóle o czym pisać.jackop pisze:Łukasz oglądałeś mecz Francja-Rumunia ? Napisz mi kto lepiej Tamasem i Goianem kręcił, wysoki Anelka czy niski Benzema
Ja już w swoim życiu widziałem jak Alex grał w parze z Miccolim i mi to w zupełności wstarcza: zamiast się uzupełniać - zabiegali sobie drogę. Podziękował za takie coś.
To jest turniej, gra się 3 mecze, albo się podejmuje w takiej sytuacji ryzykowne decyzje w momencie, gdy jest tak tragicznie jak teraz, albo się pakuje walizki...
Bilet do Rzymu: 9000 zł... - z pewnością Donadoniemu zostanie jeszcze duuużo kasy z odprawy.
Albo coś się kurde zmieni, nie wiem, cud jakiś, albo Włosi pożegnają się z Euro na fazie grupowej, MISTRZOWIE ŚWIATA!
Szkoda że nasi nie są w grupie z Włochami...mielibyśmy już 1 mecz do przodu. Leo, why
- marcinek
- Juventino
- Rejestracja: 04 sierpnia 2003
- Posty: 1195
- Rejestracja: 04 sierpnia 2003
lepiej bedzie jak holandia wygra z francja (albo remis) i wlochy wygraja z rumunia wtedy wystarcza wlochom remis z francja i wychodza. gdy francja wygra z holandia to wlochy beda musialy wygrac z francja.samtron5 pisze: licze na zwyciestwo z rumunia i przegrana Holandi z Francja ;p ale zdaje mi sie ze to drugie bedzie znacznie ciezsze do zrealizowania, tak grajaca holandia rozniesie francje
Ostatnio zmieniony 09 czerwca 2008, 23:36 przez marcinek, łącznie zmieniany 1 raz.
Stefano Tacconi o pseudokibicach: "Szkoda, że czyjeś starania, by zrobić coś dla sportu są niszczone przez bandę idiotów..."
- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 6351
- Rejestracja: 13 października 2002
To się zgadza się. Pirlo jest nie do zastapienia, a zmiana Toniego na Boriello byłaby niewłaściwa - oznaczałaby obniżenie jakości sportowe drużyny (Boriello jest po prostu piłkarzem od Toniego słabszym).m-a-t-t-e-o pisze:Myślę że najlepsze podsumowanie "trafności" wyborów DonadoniegoRavaneVialli pisze:Cóż, Donadoni wybrał chyba najgorsze możliwe warianty tam, gdzie mógł się wahać. Di Natale zamiast Del Piero, Materazzi i Panucci zamiast Chielliniego i Grosso (i Zambrottą z drugiej strony), Ambrosini zamiast De Rossiego.
Btw. chciałbym ostudzić trochę zapędy co poniektórych, wyrzucających z pierwszego składu Toniego i Pirlo... Prawda jest taka że nie ma szans (zresztą bardzo dobrze) nagle, w środku wielkiego turnieju zmienić całkowicie sposób rozgrywania piłki (a ta bazuje głównie na Pirlo). Co do Toniego to wydaje mi się że "trener" nie ma za bardzo kim go zastąpić (zresztą ze swojej winy), bo wątpię aby nagle zaczął się bawić z Borriello lub Quagliarellą w roli snajpera...
Po dzisiejszym nieudanym meczu trzeba coś robić. Dlatego do pierwszego składu powinni wskoczyć De Rossi, Chiellini i Grosso.Lord_ Juve pisze:Hehehe...cóż, Włosi wygrali z Holandią, mają świetną pozycje w grupie, noo po prostu skład godny Mistrzów Świata...nie trzeba nic zmieniać, wyjściowa 11 z dzisiejszego spotkania była optymalną a zawodnicy którzy weszli w 2 połowie tylko pogorszyli grę Italii... :lol:
Ostatnio zmieniony 09 czerwca 2008, 23:38 przez Łukasz, łącznie zmieniany 1 raz.
- Tasak
- Juventino
- Rejestracja: 08 kwietnia 2005
- Posty: 435
- Rejestracja: 08 kwietnia 2005
A ja życzę powodzenia grając człowiekiem który stał jak ten kołek, nie zrobił NIC!!! A przepraszam, zmarnował setkę... A to że rumuni to jacyś gignaci to oznacza, że co? Że mamy stawiać w ataku słup, byle był wysoki? Proponje postawic tam trzy metrowy kawałek drewna... Może coś sie odbije i wpadnie... Jedyny problem, może być ze spalonymi.... Ale ogólne wrażenie może będzie podobne... Sam widzialeś ile dała przewrotna taktyka którą grali jakiś czas Włosi, która polegała na wrzucaniu piłki na ''giganta'' Wyszło z tego tyle ile z całej gry Toniego... A szkoda bo to dobry piłkarz, mam też nadzieję, że jeżeli Donadoni go wystawi (zapewne tak będzie) to uciszy moje głosu krytyki i pacnie ze dwie bramy... Dla dobra ogółu moge się mylić...Łukasz pisze:Goian - 194Tasak pisze: Gigi
Barzagli - Grosso - Panucci - Zambro
Gringo - De Rossi - Gattuso - Aquilani (zobaczmy)
Alex - Di Natale (Cassano)
I powinno byc lepiej. Oby.
Tamas - 188
Alex - 174
Di Natale - 170
Cassano - 175
Powodzenia.
- Siewier
- Administrator
- Rejestracja: 25 kwietnia 2003
- Posty: 9968
- Rejestracja: 25 kwietnia 2003
Czy Azzurri wyjdą z grupy?
- Tak, z 1 miejsca
- Tak, z 2 miejsca
- Nie, zajmą 3 miejsce
- Nie, zajmą 4 miejsce
Zapraszam do oddawania głosów na stronie głównej JP.
Osobiście nadal mam nadzieję, nie, nie nadzieję, wierzę (!), że w meczu z Rumunią zagramy dobre spotkanie w zmodyfikowanym składzie i ustawieniu od pierwszych minut, a na mecz z Francuzami będziemy już bardzo dobrze przygotowani taktycznie i mentalnie.
- Tak, z 1 miejsca
- Tak, z 2 miejsca
- Nie, zajmą 3 miejsce
- Nie, zajmą 4 miejsce
Zapraszam do oddawania głosów na stronie głównej JP.
Osobiście nadal mam nadzieję, nie, nie nadzieję, wierzę (!), że w meczu z Rumunią zagramy dobre spotkanie w zmodyfikowanym składzie i ustawieniu od pierwszych minut, a na mecz z Francuzami będziemy już bardzo dobrze przygotowani taktycznie i mentalnie.
Ostatnio zmieniony 09 czerwca 2008, 23:43 przez Siewier, łącznie zmieniany 1 raz.