Zaprzyjaznieni kibice..
- wojti-s
- Juventino
- Rejestracja: 15 lipca 2003
- Posty: 741
- Rejestracja: 15 lipca 2003
A ja powiem wprost: głeboko w d... mam cała polską ekstraklase. Poziom jest tak niski, a mecze tak żenujace, że szkoda mi czasu żeby to oglądac. Gdyby chociaż były fajne stadiony i atmosefra na nich wspaniała to by się chciało oglądać. A nie ma ani poziomu, ani atmosfery ani stadionów. Irytuje mnie takie wasze głupie gadanie. Wkońcu jesteście kibicami Juve i to powinno was łączyć. A tymczasem przez badziewiaste jakieś wasze widzi misie i kluby polskie zaczynaja sie jakies bezsensowne podziały. Wogóle tego nie rozumiem... jak sie lubi to jeden klub. Ja lubie Juve i nikogo poza tym. Żadnych tam Den Haag'ów , Legii, Lecha itd... Co mnie obchodza jakieś sojuesze z kibicami innych klubów ? Przez to sa tylko klótnie... Ponadto troche dziwi , że nasi ultrasi zawieraja sojusze z bardzo przeciętnych holenderskim zespołem a własciwie jego kibolami - Den Haag... Jakby nie patrzeć : to forum Juve więc apeluje do was: nie wygłaszajacie tutaj tych swoich stojacych na dosyć niskim poziomie opinii na temat tego, który polski klub jest lepszy, który ma lepszy stadion i kibiców itd... bo w Polsce nie ma żadnego klubu, który można by okreslić za najlepszy. Po prostu żaden nie zasługuje na takie określenie...
- Adu
- Juventino
- Rejestracja: 24 stycznia 2004
- Posty: 218
- Rejestracja: 24 stycznia 2004
to Twoja wypowiedz stoi na dosyc niskim poziomie. bo klub istnieje dla kibicow i to kibice sa najwazniejsi. i lepiej nie przeginaj z 'jakims tam' Den Haagiem, bo obrazasz innych i nie dziwie sie czemu cie to dziwi skoro chyba nie masz pojecia co to znaczy byc kibicemwojti-s pisze:A ja powiem wprost: głeboko w d... mam cała polską ekstraklase. Poziom jest tak niski, a mecze tak żenujace, że szkoda mi czasu żeby to oglądac. Gdyby chociaż były fajne stadiony i atmosefra na nich wspaniała to by się chciało oglądać. A nie ma ani poziomu, ani atmosfery ani stadionów. Irytuje mnie takie wasze głupie gadanie. Wkońcu jesteście kibicami Juve i to powinno was łączyć. A tymczasem przez badziewiaste jakieś wasze widzi misie i kluby polskie zaczynaja sie jakies bezsensowne podziały. Wogóle tego nie rozumiem... jak sie lubi to jeden klub. Ja lubie Juve i nikogo poza tym. Żadnych tam Den Haag'ów , Legii, Lecha itd... Co mnie obchodza jakieś sojuesze z kibicami innych klubów ? Przez to sa tylko klótnie... Ponadto troche dziwi , że nasi ultrasi zawieraja sojusze z bardzo przeciętnych holenderskim zespołem a własciwie jego kibolami - Den Haag... Jakby nie patrzeć : to forum Juve więc apeluje do was: nie wygłaszajacie tutaj tych swoich stojacych na dosyć niskim poziomie opinii na temat tego, który polski klub jest lepszy, który ma lepszy stadion i kibiców itd... bo w Polsce nie ma żadnego klubu, który można by okreslić za najlepszy. Po prostu żaden nie zasługuje na takie określenie...
wszystkie drogi prowadza do... TURYNU!
- forza bianco-neri
- Juventino
- Rejestracja: 07 listopada 2004
- Posty: 297
- Rejestracja: 07 listopada 2004
haha dobre ... wiec drodzy kibice Juve, oto lekcja historii Legii:PiontaS pisze:Kibice Juve chyba nie znaja histori Legi
nazwa "Legia" powstala na czesc Legionow Pilsudskiego przez inicjatywe m.in. bylych pilkarzy Cracovii, ktorzy akurat w tamtym okresieodbywali sluzbe wojskowa (trwala I WŚ). to byla piekna inicjatywa, zeby w czasaie sluzby miec tez jakas rozrywke. niestety z czasem atmosfera zaczela sie psuc pomiedzy Legia, a innymi zespolami - poziom nienawisci podniosl sie do maksimum za czasow PRL. A w roku 1959 przelala sie szala goryczy - Legia bedac bardzo silna druzyna przegrala mecz ze slabiutka Pogonia Szczecin , tym samym spuszczajac Cracovie do 2. ligii To co pozniej Komenda Glowna WP zaczela wyprawiac z pilkarzami w sluzbie wojskowej przeszlo juz do historii, a Legie znienawidzilo miliony Polakow.
Ja sam nie rozumiem jak mozna kibicowac druzynie co by nie bylo z przeszloscia komunistyczna, wlodarzach klubu szantazem i dyktatura nasyconych :evil: widac kibice poszli za sukcesem cos na styl Realu Madryt gen. Franco... no po prostu nie wiem jak mozna kibicowac Legii. a przeciez w stolicy byla/jest takze Polonia (przez okres nawet nie jednego roku w 1945 r. Polonia byla klubem Milicyjny, ale na szczescie nim nie zostala na zawsze, to jednak nie zawaza na historii tego zasluzonego klubu -2x Mistrz Polski, 2x Puchar Polski, 1x Puchar Ligii i 1x Superpuchar Polski)...
co do zgody Juve z Legia, to jej nie uznaje. dla mnie istnieje w tym momencie tylko Juve i nie interesuja mnie zadne zgody.
Juve per Sempre
- suret23
- Juventino
- Rejestracja: 18 czerwca 2004
- Posty: 56
- Rejestracja: 18 czerwca 2004
też tego nie wiem, ale mieszkam tu od urodzenia (25 lat) i zdążyłem się już przyzwyczaić do tego zboczenia moich ziomkówno po prostu nie wiem jak można kibicowac Legii
była, jest i będzie i wbrew pozorom nie jest z nami najgorzej - frekwencja około 3 500. Poza tym liczy się jakość a nie ilość.a przeciez w stolicy byla/jest takze Polonia
- Cyrklus
- Juventino
- Rejestracja: 26 września 2004
- Posty: 255
- Rejestracja: 26 września 2004
Mnie również przeraża mania Legii ... Gdzie nie spojrzę na ulicy to same Łyse Pały w szalikach Legii ... Czasem mam wrażenie, że ich słownik kończy się na słowach "Ku#wa" i "Legia". Nie mówie oczywiście o ogóle, bo nie wszyscy są tacy - mam w klasie Legioniste i całkiem spoko Zioma. Sam nie kibicuje ani Polonii ani Legii, ale faktem jest, że zbliżenie się 06 Clan to Legii zaowocowało i moim jakimś w pewnym sensie większym przywiązaniem do Stołecznego klubu. Tylko jestem ciekaw, czy jest to zgoda między 06 Clan tylko, czy wszystkimi kibicami Juve i Legii ?
Suret - wiesz co ... 3 500 przychodzi na mecze Polonii, ale w większości są to Dziadki z dzieciakami i umilają sobie weekendy w ten sposób. Fanatyków Polonii można tak naprawdę policzyć nie używając kalkulatora. Ilu ich jest? 1000? Mnie przeraża taka sytuacja, bo ostatnio z kumplem szliśmy na Muranowie (z tym Legionistą) i on był w szaliku, koszulce Legii i naklejał wlepki po drodze (które ja odrywałem ) ... Wiesz nikt mu nawet nie zwrócił uwagi a żeby jakieś hasła rzucane w naszą stronę czy coś - to nie ma mowy. Smutne to, ale prawdziwe.
Suret - wiesz co ... 3 500 przychodzi na mecze Polonii, ale w większości są to Dziadki z dzieciakami i umilają sobie weekendy w ten sposób. Fanatyków Polonii można tak naprawdę policzyć nie używając kalkulatora. Ilu ich jest? 1000? Mnie przeraża taka sytuacja, bo ostatnio z kumplem szliśmy na Muranowie (z tym Legionistą) i on był w szaliku, koszulce Legii i naklejał wlepki po drodze (które ja odrywałem ) ... Wiesz nikt mu nawet nie zwrócił uwagi a żeby jakieś hasła rzucane w naszą stronę czy coś - to nie ma mowy. Smutne to, ale prawdziwe.
Marcello Lippi ritornare!
- crogulec
- Juventino
- Rejestracja: 19 stycznia 2005
- Posty: 2
- Rejestracja: 19 stycznia 2005
zo za stypa akurat z kibicami L. trzymają kibice Juve jakby nie było normalnych klubów w Polsce
straj sie nie przekręcać nazw innych klubow. Tym razem bez kartki /Martin
straj sie nie przekręcać nazw innych klubow. Tym razem bez kartki /Martin
Ostatnio zmieniony 25 kwietnia 2005, 14:37 przez crogulec, łącznie zmieniany 1 raz.
\m/ //*_*\\ \m/
live free be free die free for JUVE!!!!!!
live free be free die free for JUVE!!!!!!
- swiergot
- Juventino
- Rejestracja: 22 czerwca 2003
- Posty: 3134
- Rejestracja: 22 czerwca 2003
Nie podoba Ci się Legia, bo ma przeszłość...forza bianco-neri pisze:Ja sam nie rozumiem jak mozna kibicowac druzynie co by nie bylo z przeszloscia komunistyczna, wlodarzach klubu szantazem i dyktatura nasyconych
ale podoba Ci się Polonia, mimo że ma przeszłość. Ciekawe.forza bianco-neri pisze:Polonia (przez okres nawet nie jednego roku w 1945 r. Polonia byla klubem Milicyjny, ale na szczescie nim nie zostala na zawsze,
A to, że kibicujesz Juve, to też poszedłeś za sukcesem?forza bianco-neri pisze:widac kibice poszli za sukcesem
- suret23
- Juventino
- Rejestracja: 18 czerwca 2004
- Posty: 56
- Rejestracja: 18 czerwca 2004
Cyrklus napisał:
Cyrklus napisał:
Po pierwsze, to z tymi dziadkami to standardowy przykład stereotypu, niepokrywającego się z rzeczywistością. Skąd Ty o tym możesz wiedzieć, jak nie chodzisz (jak myślę) na mecze przy Konwiktorskiej. Ja chodzę i wiem doskonale, że to nieprawda - na Kamiennej zdecydowaną większość stanowią ludzie młodzi. Oczywiście, na Polonię przychodzi tez sporo ludzi starszych, lecz co w tym złego. Świadczy to tylko o ciągłości tradycji tego klubu, na którego mecze chodzą ludzie z pokolenia na pokolenie. A przypominam, że zanim nazistowskie Niemcy i stalinowska Rosja zniszczyły moje ukochane miasto, to Polonia była najpopularniejszym warszawskim klubem.Suret - wiesz co ... 3 500 przychodzi na mecze Polonii, ale w większości są to Dziadki z dzieciakami i umilają sobie weekendy w ten sposób. Fanatyków Polonii można tak naprawdę policzyć nie używając kalkulatora. Ilu ich jest? 1000?
Cyrklus napisał:
Po pierwsze, generalizujesz jakąś jednostkową sytuację na prawo ogólne. Podam Ci przykład: W zeszły piątek upiłem się na umór i z kolegą podróżowliśmy późnym wieczorem po mieście. W autobusie cały czas śpiewałem antylegijne i polonijne piosenki. I co ? Nikt nie zwrócił mi nawet uwagi. To tylko tyle oznacza, że spotkałem na swojej drodze kulturalnych ludzi i dlatego nie dostałem po gębie. Tak samo z twoim kolegą - miał po prostu szczęście. A poza tym to chyba dobrze, że nikt mu nic nie zrobił, bo chyba nie jest rzeczą pożądaną agresywne zachowania ze względu na kolor szalika ( nawet jakby był paskudnie zielony ) To chyba jednak powinieneś się cieszyć z tego, że żyjesz w miarę normalnym mieście albo z tego, że miałeś szczęście. Pozdrawiam.Mnie przeraża taka sytuacja, bo ostatnio z kumplem szliśmy na Muranowie (z tym Legionistą) i on był w szaliku, koszulce Legii i naklejał wlepki po drodze (które ja odrywałem ) ... Wiesz nikt mu nawet nie zwrócił uwagi a żeby jakieś hasła rzucane w naszą stronę czy coś - to nie ma mowy
- forza bianco-neri
- Juventino
- Rejestracja: 07 listopada 2004
- Posty: 297
- Rejestracja: 07 listopada 2004
swiergot pisze:Nie podoba Ci się Legia, bo ma przeszłość...
nie porownuj historii Legii (1916) z historia Polonii (1911), bo nie ma sensu. Polonia swoje sukcesy zawdziecza tylko na postawie na boisku, a Legia - no coz, protekcja "z gory" (nie mowie , ze wszystkie, ale na pewno wiekszosc z lat PRL). Szanuje Legie za to, ze potrafila w polowie lat 90. powalczyc w Lidze Mistrzow, bo milo bylo popatrzec na ich gre, ale myslac o tym jak budowali swoja pozycje na przestrzeni historii, to sie odechciewa im kibicowania. No ale niektorym moze sie podobac taka droga do slawy...swiergot pisze:ale podoba Ci się Polonia, mimo że ma przeszłość. Ciekawe.
Juve per Sempre
- suret23
- Juventino
- Rejestracja: 18 czerwca 2004
- Posty: 56
- Rejestracja: 18 czerwca 2004
forza bianco-neri - a już w przyszłym sezonie, jak dobrze pójdzie (trzymam za Was mocno kciuki), będziesz miał wreszcie satysfakcję z ogrania zielonych w pierwszej lidze (chyba, że będą grali jak do tej pory, przegrają wszystkie mecze i spadną). No i wreszcie się spotkamy na meczu przyjaźni po tylu latach. Pozdrawiam i zapraszam na Konwiktorską za rok.
- stazzorZ
- Juventino
- Rejestracja: 07 lipca 2004
- Posty: 199
- Rejestracja: 07 lipca 2004
Jestem legionista z krwi i kosci i za polonia jak nie trudno sie domyslec nie przepadam. szkoda jednak ze polonia zostala tak stłamszona przez legie. za rowno sportowo jak i kibcowsko polonia jest za nami daleko w tyle a szkoda bo gdy w jednym miescie kluby reprezentuja zblizony poziom (jak w mediolanie łodzi czy krakowie) to miejscowa rywalizacja nabiera innego kolorytu.
a jeśli chodzi o ogolnopolskie stosunki kibiców to sytulacja staje sie coraz ciekawsza. chodzi mi to glownie o sytulacje w drugiej lidze. prawdopodobnie obok gksu bełchatow do ekstraklasy awansuje takze korona na której mecze przychodzi coraz wiecej ludzi. Najwiecej podwzgledem kibicowskim do pierwszej ligi wniesie jednak arka gdynia oraz powrot widzewa oba te kluby znane są przeciez z naprawde oddanych kibicow. to chyba lepiej niz miałby awansowac bezbarwny kujawiak włocławek
a jeśli chodzi o ogolnopolskie stosunki kibiców to sytulacja staje sie coraz ciekawsza. chodzi mi to glownie o sytulacje w drugiej lidze. prawdopodobnie obok gksu bełchatow do ekstraklasy awansuje takze korona na której mecze przychodzi coraz wiecej ludzi. Najwiecej podwzgledem kibicowskim do pierwszej ligi wniesie jednak arka gdynia oraz powrot widzewa oba te kluby znane są przeciez z naprawde oddanych kibicow. to chyba lepiej niz miałby awansowac bezbarwny kujawiak włocławek