Kibice Juve (06 Clan) a... Legia..
- wErOn
- Juventino
- Rejestracja: 06 listopada 2003
- Posty: 703
- Rejestracja: 06 listopada 2003
Pewno wydanie warszawskie ? He ... :-D Znamy PS z wiarygodności i obiektywizmu. Pewno ten artykuł pisał redaktor szczególnie nienawidzący Polonii, bo przecież co by złego napisać o tak bogatym, utytulowanym i znanym w Europie klubie :roll:Cyrklus pisze:Przeglądzie Sportowym
Poczytaj to ... mój kochany :roll:Cyrklus pisze:...ukazał się artykuł o kibicach i ich nie nawiści do Legii, nie nawiści nieuzasadnionej.
Nie mam zamiaru dalej się dochodzić czy jest zgoda większa czy mniejsza. Ja kibicem Legii nie będe NIGDY, a napewno nie wszyscy o ile wogóle większośc legionistów kibicuje Juve :roll:forza bianco-neri pisze:haha dobre ... wiec drodzy kibice Juve, oto lekcja historii Legii:
nazwa "Legia" powstala na czesc Legionow Pilsudskiego przez inicjatywe m.in. bylych pilkarzy Cracovii, ktorzy akurat w tamtym okresieodbywali sluzbe wojskowa (trwala I WŚ). to byla piekna inicjatywa, zeby w czasaie sluzby miec tez jakas rozrywke. niestety z czasem atmosfera zaczela sie psuc pomiedzy Legia, a innymi zespolami - poziom nienawisci podniosl sie do maksimum za czasow PRL. A w roku 1959 przelala sie szala goryczy - Legia bedac bardzo silna druzyna przegrala mecz ze slabiutka Pogonia Szczecin , tym samym spuszczajac Cracovie do 2. ligii To co pozniej Komenda Glowna WP zaczela wyprawiac z pilkarzami w sluzbie wojskowej przeszlo juz do historii, a Legie znienawidzilo miliony Polakow.
Ja sam nie rozumiem jak mozna kibicowac druzynie co by nie bylo z przeszloscia komunistyczna, wlodarzach klubu szantazem i dyktatura nasyconych :evil: widac kibice poszli za sukcesem cos na styl Realu Madryt gen. Franco... no po prostu nie wiem jak mozna kibicowac Legii. a przeciez w stolicy byla/jest takze Polonia (przez okres nawet nie jednego roku w 1945 r. Polonia byla klubem Milicyjny, ale na szczescie nim nie zostala na zawsze, to jednak nie zawaza na historii tego zasluzonego klubu -2x Mistrz Polski, 2x Puchar Polski, 1x Puchar Ligii i 1x Superpuchar Polski)...
co do zgody Juve z Legia, to jej nie uznaje. dla mnie istnieje w tym momencie tylko Juve i nie interesuja mnie zadne zgody.
Spójrz na to inaczej - włosi z 06 szanują Legię TYLKO za to, że ich kibice się z nimi spoili. Żaden [no dobra, 99%] Włochów nie kibicuje żadnej polskiej drużynie o tak, z zamiłowania jak my Juventusowi.
(..)z każdą godziną, z każdą minutą uczę się ciebie człowieku.. z każdą sekundą i z każdą chwilą jestem głupszy(..)
Wolność i kapitalizm!
Wolność i kapitalizm!
- RuTeK
- Juventino
- Rejestracja: 19 sierpnia 2003
- Posty: 1217
- Rejestracja: 19 sierpnia 2003
No to jestes KOzak jak amsz Takie Informacje... A co przeankietowałes całą Italie ze Wiesz ze az 99% nie kibicuje Zadnemu Polskiemu Klubowi... Smieszny Jestes gosci i porywasz sie z Motyka an Słonce PIszac Takie wierutne Bzdury...wErOn pisze:Żaden [no dobra, 99%] Włochów nie kibicuje żadnej polskiej drużynie o tak, z zamiłowania jak my Juventusowi.
- "Dziadku byłeś bohaterem na Wojnie ?"
- "Nie... ale służyłem w kompani Bohaterów "
WSZYSTKO I NIC O Amaurim i innych Drewnianych Graczach !
- "Nie... ale służyłem w kompani Bohaterów "
WSZYSTKO I NIC O Amaurim i innych Drewnianych Graczach !
- wErOn
- Juventino
- Rejestracja: 06 listopada 2003
- Posty: 703
- Rejestracja: 06 listopada 2003
Nie wspomnialem o Berlusconim ktory jest kibicem Amiki Wronki. Przejął miłośc do klubu od swojego dziadkaFanJuventusu pisze:No to jestes KOzak jak amsz Takie Informacje... A co przeankietowałes całą Italie ze Wiesz ze az 99% nie kibicuje Zadnemu Polskiemu Klubowi... Smieszny Jestes gosci i porywasz sie z Motyka an Słonce PIszac Takie wierutne Bzdury...wErOn pisze:Żaden [no dobra, 99%] Włochów nie kibicuje żadnej polskiej drużynie o tak, z zamiłowania jak my Juventusowi.
Wiedzialem, że nie mozna napisać 99% bo zaraz wyskoczy jakiś [hmm człowiek ] i powie mi, że 98 a nie 99 ...
Powinienem napisać - znaczna część obywateli Włoch nie kibicuje polskim drużynom, chociaż to i tak mozna uznać za złe sformułowanie. Może mnie poprawisz ?
(..)z każdą godziną, z każdą minutą uczę się ciebie człowieku.. z każdą sekundą i z każdą chwilą jestem głupszy(..)
Wolność i kapitalizm!
Wolność i kapitalizm!
- 'o Pao(L)one
- Juventino
- Rejestracja: 24 kwietnia 2005
- Posty: 38
- Rejestracja: 24 kwietnia 2005
No a tak reasumując już te Wasze spekulacje i domysły...
Legia (co pewnie niektórych z Was ucieszy, innych zaś rozczaruje) nie ma zgody z Juventusem! Na dzień dzisiejszy są to raczej towarzyskie układy grupy kibiców Legii z grupą fanów Juventusu – przede wszystkim z członkami 06Clan i Noi Soli.
Kontakty te nawiązane zostały w dużej mierze dzięki kibicom holenderskiego Den Haag, którzy (obok Juventusu i belgijskiego Club Brugge) już od lat 80. sympatyzują z Legią. W tym przypadku można z kolei mówić o trwałej i powszechnie respektowanej zgodzie.
Więzi między sympatykami Legii i Juve zacieśniane były podczas turniejów kibicowskich organizowanych przez warszawskich fanów, w których udział brali m.in. fani Juventusu (fotka nr. 1), oraz podczas wzajemnych odwiedzin na takich meczach jak Legia-Polonia (2), Juventus-Fiorentina (3) czy ostatnio Juventus-Liverpool (4). Ponadto od jakiegoś czasu flaga Juve wisi na każdym meczu Legii (5) i vice versa (6).
Kontakty te, jak widać, stale rozwijają się, lecz wątpię, żeby ktokolwiek z naszej strony dążył do oficjalnej zgody z klubem ze stolicy Piemontu, co nie powinno Was jednak zniechęcić do obserwowania dalszych działań na linii Warszawa-Turyn. Wszak nigdy nic nie wiadomo Z drugiej strony nie zmienia to faktu, iż wielu Legionistów darzy ostatnio Juventus coraz większą sympatią i (co zdążyłem zauważyć) na odwrót. Pozdrawiam.
(1)
(2)
(3)
(4)
(5)
(6)
I jeszcze kilka ciekawostek, tak z kronikarskiego obowiązku... Znaczek i szalik zrobione przez chłopaków z Den Haag:
Legia (co pewnie niektórych z Was ucieszy, innych zaś rozczaruje) nie ma zgody z Juventusem! Na dzień dzisiejszy są to raczej towarzyskie układy grupy kibiców Legii z grupą fanów Juventusu – przede wszystkim z członkami 06Clan i Noi Soli.
Kontakty te nawiązane zostały w dużej mierze dzięki kibicom holenderskiego Den Haag, którzy (obok Juventusu i belgijskiego Club Brugge) już od lat 80. sympatyzują z Legią. W tym przypadku można z kolei mówić o trwałej i powszechnie respektowanej zgodzie.
Więzi między sympatykami Legii i Juve zacieśniane były podczas turniejów kibicowskich organizowanych przez warszawskich fanów, w których udział brali m.in. fani Juventusu (fotka nr. 1), oraz podczas wzajemnych odwiedzin na takich meczach jak Legia-Polonia (2), Juventus-Fiorentina (3) czy ostatnio Juventus-Liverpool (4). Ponadto od jakiegoś czasu flaga Juve wisi na każdym meczu Legii (5) i vice versa (6).
Kontakty te, jak widać, stale rozwijają się, lecz wątpię, żeby ktokolwiek z naszej strony dążył do oficjalnej zgody z klubem ze stolicy Piemontu, co nie powinno Was jednak zniechęcić do obserwowania dalszych działań na linii Warszawa-Turyn. Wszak nigdy nic nie wiadomo Z drugiej strony nie zmienia to faktu, iż wielu Legionistów darzy ostatnio Juventus coraz większą sympatią i (co zdążyłem zauważyć) na odwrót. Pozdrawiam.
(1)
(2)
(3)
(4)
(5)
(6)
I jeszcze kilka ciekawostek, tak z kronikarskiego obowiązku... Znaczek i szalik zrobione przez chłopaków z Den Haag:
- wErOn
- Juventino
- Rejestracja: 06 listopada 2003
- Posty: 703
- Rejestracja: 06 listopada 2003
http://www.juventusturyn.com/felieton19.htm
http://www.juventusturyn.com/felieton20.htm
Zapraszam do lekturki
http://www.juventusturyn.com/felieton20.htm
Zapraszam do lekturki
(..)z każdą godziną, z każdą minutą uczę się ciebie człowieku.. z każdą sekundą i z każdą chwilą jestem głupszy(..)
Wolność i kapitalizm!
Wolność i kapitalizm!
- szopyn
- Juventino
- Rejestracja: 22 stycznia 2005
- Posty: 12
- Rejestracja: 22 stycznia 2005
"I właśnie w tym momencie przytoczę Ci cytat Tomasza Frankowskiego, piłkarza Wisły Kraków, w którym mówił to o atmosferze panującej w Warszawie. Jest ona po prostu najlepsza w kraju i Śląski się do tego nie umywa nawet przy 45 tys., bo ludzie przychodzą tam jak do teatru. Z resztą x_men Ci to wytłumaczył, mam nadzieję, że zrozumiałeś." napisał cyrklus Odpowiedz :Tak bo w Warszawie kibicujom tylko tak żeby następny mecz grali znowu w Warszawie A na Śląskim jeśli sie kibicom gra nie podoba to gwiżdżom (jak grajom jak kaleki ) I to dla tego nie chcom grać na Śląskim bo wiedzom że jak zle bedom grać (co często sie zdarza ) to ich wigwiżdżom za taki styl grania A w Warszawie to nie bo oni myślom tylko o tym żeby reprezentacja grała na ich stadionie i to jest dla nich nie jest ważne czy grajom czy nie A po drugie to patrzy taki gość z francji czy włoch i widzi stadion legii gdzie gra raprezentacja to co on sobie pomysli Państwo 36 miliomów mieszkańców a tam 10 tysięcy kibiców Ludzie zrozumcie to też się liczy :!: :!:
x_men _1988 napisał :
"O chryste , atmosfera nie oznacza ilości widzów , tylko to co sie na trybunach dzieje , a na legi przez caly mecz jest doping , czy to na meczu Legi czy na meczu Reprezentacji . "
Taki doping Synie to ty nie byłeś chyba na meczu z Norwegiom Grali to był doping :!: W warszawie przez dłuższy czAs tylko Polska biaŁo czerwonii I nic więcej :!: Beznadzieja jak dla mnie I ten transparent Legia na biało czerwonym tle Katastrofa Chyba nie wolno na meczach reprezentacji używać transparentów klubowych :!:
:!: :!: :!: Ludzie pomyślcie troche :!: :!: :!:
x_men _1988 napisał :
"O chryste , atmosfera nie oznacza ilości widzów , tylko to co sie na trybunach dzieje , a na legi przez caly mecz jest doping , czy to na meczu Legi czy na meczu Reprezentacji . "
Taki doping Synie to ty nie byłeś chyba na meczu z Norwegiom Grali to był doping :!: W warszawie przez dłuższy czAs tylko Polska biaŁo czerwonii I nic więcej :!: Beznadzieja jak dla mnie I ten transparent Legia na biało czerwonym tle Katastrofa Chyba nie wolno na meczach reprezentacji używać transparentów klubowych :!:
:!: :!: :!: Ludzie pomyślcie troche :!: :!: :!:
- P.P.
- Juventino
- Rejestracja: 11 listopada 2004
- Posty: 8
- Rejestracja: 11 listopada 2004
Legia to najbardziej znany polski klub w Europie, który najwięcej razy ze wszystkich polskich klubów dochodził daleko w pucharach(minimum ćwierćfinał). Legia to także klub, który ma najlepszych od lat kibiców w Polsce. Oprawy legionistów były nawet pokazywane w zagranicznych stacjach telewizyjnych, a także ukazywane w kibicowskich gazetkach. Więc nie ma się co dziwić, że Juve akurat wybrało Legię (Den Haag też zrobiło swoje).
Może mi ktoś napisać ilu kibiców Juventusu było na meczu Zurich - Legia w sektorze legionistów ?
Może mi ktoś napisać ilu kibiców Juventusu było na meczu Zurich - Legia w sektorze legionistów ?
- KwiAtek
- Juventino
- Rejestracja: 19 czerwca 2003
- Posty: 544
- Rejestracja: 19 czerwca 2003
Juve nie wybralo Legii. To ze kilku kibicow Juventusu przyjazni sie z kibicami Legii nie oznacza od razu, ze mamy sztame. Nie ukrywam, ze nie darze stolecznej druzyny szczegolna sympatia i jak widze ta nieszczesna flage wywieszona na Delle Alpi to lapie sie za glowe.P.P. pisze:Więc nie ma się co dziwić, że Juve akurat wybrało Legię
"Gypsy, give me your tears. If you will not give them to me, I will take them from you!"
- P.P.
- Juventino
- Rejestracja: 11 listopada 2004
- Posty: 8
- Rejestracja: 11 listopada 2004
Rozumiem, że gdyby to akurat Lechia(zakładam, że jesteś jej kibicem) była zaprzyjaźniona z Juve to już za głowę byś się nie łapał, co ? Tyle, że Lechia to lokalny klubik, który nie może się równać pod zadnym względem z takimi klubami jak Legia czy Widzew(sukcesy w pucharach, itd), więc dopiero ewentualna sztama z Gdańskiem byłaby obciachem dla Turyńczyków. Ale Was zazdrość zżera, że to Legia ma dobre stosunki z Juve, a nie wasze kluby. ŻENADA !KwiAtek pisze:Juve nie wybralo Legii. To ze kilku kibicow Juventusu przyjazni sie z kibicami Legii nie oznacza od razu, ze mamy sztame. Nie ukrywam, ze nie darze stolecznej druzyny szczegolna sympatia i jak widze ta nieszczesna flage wywieszona na Delle Alpi to lapie sie za glowe.P.P. pisze:Więc nie ma się co dziwić, że Juve akurat wybrało Legię
- KwiAtek
- Juventino
- Rejestracja: 19 czerwca 2003
- Posty: 544
- Rejestracja: 19 czerwca 2003
Zla odpowiedz. Nie jestem kibicem Lechii ani zadnej polskiej druzyny.P.P. pisze:Rozumiem, że gdyby to akurat Lechia(zakładam, że jesteś jej kibicem)
Wybaczam ci, bo oceniles mnie po miejscu zamieszkania, na drugi raz nie wyciagaj pochopnych wnioskow i sie tak nie bulwersuj. Zenada mozna nazwac poziom polskiej pilki, przynajmniej na arenie krajowej. Powiem tyle - nie chce sztamy zadnej polskiej druzyny z Juventusem, niezaleznie czy bylaby to Legia, Lechia czy LKS Zimna Wodka.P.P. pisze:Ale Was zazdrość zżera, że to Legia ma dobre stosunki z Juve, a nie wasze kluby. ŻENADA !
"Gypsy, give me your tears. If you will not give them to me, I will take them from you!"
- P.P.
- Juventino
- Rejestracja: 11 listopada 2004
- Posty: 8
- Rejestracja: 11 listopada 2004
No polska piłka jest słaba, ale czy to jest powód żeby całkowicie kłaść na nią (sory za wyrażenie) ch...a ?! Uważam, że nie poniewaz jest to właśnie nasza piłka! I ja zawsze będę sią nią interesował. Dlatego każdy taki kontankt na lini polski klub - sławny europejski klub(a raczej ich kibice) jest moim zdaniem powodem do sporego zadowolenia i mam nadzieję, że coraz więcej naszych kibiców będzie takie znajomości zawierać. Zresztą poziom piłki a poziom kibicowania to zupełnie dwie różne sprawy i jeśli chodzi o to drugie to akurat Polska nie ma się czego wstydzić.KwiAtek pisze:Zla odpowiedz. Nie jestem kibicem Lechii ani zadnej polskiej druzyny.P.P. pisze:Rozumiem, że gdyby to akurat Lechia(zakładam, że jesteś jej kibicem)
Wybaczam ci, bo oceniles mnie po miejscu zamieszkania, na drugi raz nie wyciagaj pochopnych wnioskow i sie tak nie bulwersuj. Zenada mozna nazwac poziom polskiej pilki, przynajmniej na arenie krajowej. Powiem tyle - nie chce sztamy zadnej polskiej druzyny z Juventusem, niezaleznie czy bylaby to Legia, Lechia czy LKS Zimna Wodka.P.P. pisze:Ale Was zazdrość zżera, że to Legia ma dobre stosunki z Juve, a nie wasze kluby. ŻENADA !
- KwiAtek
- Juventino
- Rejestracja: 19 czerwca 2003
- Posty: 544
- Rejestracja: 19 czerwca 2003
Ja juz dawno przestalem wierzyc w polska pilke, a kolejne afery, machlojki i starcia kibicow (patrz--> Mielec) tylko mnie utwierdzaja w przekonaniu, ze to bagno. Juventus i reprezentacja to jedyne druzyny, ktore cos dla mnie znacza.P.P. pisze:No polska piłka jest słaba, ale czy to jest powód żeby całkowicie kłaść na nią (sory za wyrażenie) ch...a ?! Uważam, że nie poniewaz jest to właśnie nasza piłka! I ja zawsze będę sią nią interesował. Dlatego każdy taki kontankt na lini polski klub - sławny europejski klub(a raczej ich kibice) jest moim zdaniem powodem do sporego zadowolenia i mam nadzieję, że coraz więcej naszych kibiców będzie takie znajomości zawierać. Zresztą poziom piłki a poziom kibicowania to zupełnie dwie różne sprawy i jeśli chodzi o to drugie to akurat Polska nie ma się czego wstydzić.
"Gypsy, give me your tears. If you will not give them to me, I will take them from you!"
- 'o Pao(L)one
- Juventino
- Rejestracja: 24 kwietnia 2005
- Posty: 38
- Rejestracja: 24 kwietnia 2005
Ponad 20.P.P. pisze:Może mi ktoś napisać ilu kibiców Juventusu było na meczu Zurich - Legia w sektorze legionistów ?
A tutaj relacja z wyjazdu zamieszczona na stronie jednej z grup kibiców Juventusu - Noi Soli:
"25/08/2005 FC Zurich – Legia Warszawa 4-1
Z chęcią odpowiadamy na zaproszenie kibiców Legii i organizujemy dwa samochody, by wyruszyć do Zurychu na mecz Legii w Pucharze UEFA.
Podróż wydłuża się z powodu brzydkiej pogody w Szwajcarii.
Spóźnieni docieramy w końcu na stadion, gdzie są już chłopaki z 06clan i grupy Nucleo. Szwajcarska policja jest nieprzejednana, w kasach nie akceptują Euro i nie chcą też nam dać żadnej zniżki (mimo iż dobiega już połowa pierwszej części gry).
Jakoś dajemy sobie jednak radę i wchodzimy, na sektorze wrze, jest prawie 600 Polaków, którzy przyjechali z Warszawy i kilku chłopaków z Den Haag.
Na początek drugiej połowy Polacy przygotowują kolorową choreografię w starym stylu z setkami flag w czerwono-biało-zielonych barwach i masą pirotechniki.
W drugiej minucie rozpoczyna się śpiew, który trwa aż do samego końca meczu. Po plecach przechodzą ciarki… przez 45 minut cały sektor śpiewa nie milknąc nawet na moment, wspomagany przez megafon i bębny, co jeszcze bardziej wciąga i pobudza do dopingu (tak poza tym na boisku cały czas trwa mecz, a Legia dostaje 4 bramki w plecy…).
Był to bardzo ważny wieczór dla naszej grupy, który zacieśnił i umocnił przyjaźń, łączącą nas z chłopakami z Legii."
Oryginalny tekst: http://www.noisoli.it/curva/0506/curva200506_lg01.htm
... i kilka zdjęć: http://www.noisoli.it/sta/0506/zurigolegia05_06.htm