Wyjazd do Berlina
- juventini22
- Juventino
- Rejestracja: 21 lutego 2010
- Posty: 415
- Rejestracja: 21 lutego 2010
W radio Zet mówią, że w Warszawie będzie strefa kibica na Ligę Europy z telebimem!!!
To ja czegoś tu nie rozumiem. UEFA na Ligę Mistrzów się nie zgadza a na Ligę Europy tak?
I niech nikt nie mówi, że LE to biedniejsza siostra LM i może Uefa ma to w pupie, bo przypomnę, żę bardzo promują te rozgrywki m.in przez to, że zwycięzca zagra w fazie grupowej LM.
Czyli co jest podział na kibiców lepszych i gorszych?
Sevilli i Dnipro kibice mogą przyjechać do Warszawy i obejrzeć a my i Barca nie?
SkAANDALLLLLLLLLLLL pani PLatini
To ja czegoś tu nie rozumiem. UEFA na Ligę Mistrzów się nie zgadza a na Ligę Europy tak?
I niech nikt nie mówi, że LE to biedniejsza siostra LM i może Uefa ma to w pupie, bo przypomnę, żę bardzo promują te rozgrywki m.in przez to, że zwycięzca zagra w fazie grupowej LM.
Czyli co jest podział na kibiców lepszych i gorszych?
Sevilli i Dnipro kibice mogą przyjechać do Warszawy i obejrzeć a my i Barca nie?
SkAANDALLLLLLLLLLLL pani PLatini
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 9904
- Rejestracja: 19 września 2005
Jeszcze słówko odnośnie tych sławetnych zielonych plakietek, które należy posiadać, jeśli chce się przyjechać do Berlina samochodem. Zawsze ryzykowałem, a bywałem tam dziesiątki razy i póki co jakoś mi się ten system udawało obejść. Większym, zdecydowanie większym problemem jest kwestia odstawienia auta, bo znalezienie miejsca parkingowego w weekend to już spore wyzwanie, a co dopiero przy takim obłożeniu i dużej imprezie.
Szukanie pubu na miejscu, na własną rękę i bez rezerwacji praktycznie nie ma sensu bez wcześniejszego dogadania się z którąś z grup kibicowskich. Pamiętajcie, że z podobnym zamiarem do stolicy Niemiec wyruszą tysiące innych kibiców, którzy być może przybędą już w czwartek/piątek i będą mieć więcej czasu na obadanie sytuacji na miejscu.
Kto wie, czy zorganizowanie wspólnego oglądania gdzieś w Polsce nie byłoby bardziej korzystne. Wówczas klimat stworzylibyśmy sobie sami, a warunki oglądania dużo lepsze, o cenach nie wspominając (jeśli ktoś był kiedyś na jakiejś dużej imprezie w Niemczech wie doskonale, że za browar, choć dobry, płaci się krocie - pozdro dla Oktoberfest).
Szukanie pubu na miejscu, na własną rękę i bez rezerwacji praktycznie nie ma sensu bez wcześniejszego dogadania się z którąś z grup kibicowskich. Pamiętajcie, że z podobnym zamiarem do stolicy Niemiec wyruszą tysiące innych kibiców, którzy być może przybędą już w czwartek/piątek i będą mieć więcej czasu na obadanie sytuacji na miejscu.
Kto wie, czy zorganizowanie wspólnego oglądania gdzieś w Polsce nie byłoby bardziej korzystne. Wówczas klimat stworzylibyśmy sobie sami, a warunki oglądania dużo lepsze, o cenach nie wspominając (jeśli ktoś był kiedyś na jakiejś dużej imprezie w Niemczech wie doskonale, że za browar, choć dobry, płaci się krocie - pozdro dla Oktoberfest).
- juventini22
- Juventino
- Rejestracja: 21 lutego 2010
- Posty: 415
- Rejestracja: 21 lutego 2010
Ostatnio na fejsie byli pokazani kibice Juve z Albani. OGLADALI mecz z madrytem.Nie mozna tego u nas ogarnac? Wynajac sale projektor, zrobic bilety po 15_20 zl i pewnie z 500 osob by bylo
- kacek_
- Juventino
- Rejestracja: 23 kwietnia 2007
- Posty: 605
- Rejestracja: 23 kwietnia 2007
Niezłe jaja. Telebim w Wawie a w Berlinie posucha. Czyli spełniły się obietnice, że za 20-25 lat dogonimy a nawet wyprzedzimy gospodarczo zachód
Byłem mega napalony na Berlin. Nawet dalej jestem. Ale sprawa komplikuje się co raz bardziej. Na przejazd autem chętnych nie znalazłem. Opcja z busem też raczej odpada (swoją drogą widzieliście jak mega zorganizowani na wyjazd są kibice Barcy? Autokary w kilku wariantach, gadżety dla wszystkich podróżujących. Duży szacun).
W domu oglądać meczu nie będę. Ale na dzień dzisiejszy co raz bardziej skłaniam się na zwyczajne wyjście do knajpy albo te Multikino.
Byłem mega napalony na Berlin. Nawet dalej jestem. Ale sprawa komplikuje się co raz bardziej. Na przejazd autem chętnych nie znalazłem. Opcja z busem też raczej odpada (swoją drogą widzieliście jak mega zorganizowani na wyjazd są kibice Barcy? Autokary w kilku wariantach, gadżety dla wszystkich podróżujących. Duży szacun).
W domu oglądać meczu nie będę. Ale na dzień dzisiejszy co raz bardziej skłaniam się na zwyczajne wyjście do knajpy albo te Multikino.
- Cabrini_idol
- Juventino
- Rejestracja: 02 lutego 2012
- Posty: 5550
- Rejestracja: 02 lutego 2012
chyba żartujeszSkibil pisze:W Multikinie można obejrzeć finał na dużym ekranie - nie trzeba nic samemu organizować.
- juventini22
- Juventino
- Rejestracja: 21 lutego 2010
- Posty: 415
- Rejestracja: 21 lutego 2010
To moze cos my tez ogarniemy a nie kazdy sobie rzepke skrobie. W multikinie bedzie duzo przypadkowych osob i dzieci barcelony
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 9904
- Rejestracja: 19 września 2005
Mnie ta opcja też nie interesuje. Siedzisz w miejscu i patrzysz. :lol: My musimy mieć zaplecze w postaci baru, zagrychy itd. i trzeba mieć miejsce, by się cieszyć po bramkach Juve.juventini22 pisze:To moze cos my tez ogarniemy a nie kazdy sobie rzepke skrobie. W multikinie bedzie duzo przypadkowych osob i dzieci barcelony
- osk4r91
- Juventino
- Rejestracja: 20 lipca 2010
- Posty: 6
- Rejestracja: 20 lipca 2010
Też byłem zajarany wyjazdem i to strasznie, ale przez ten prawdopodobny brak telebimów już ludzie się wykruszają i powoli nie ma z mim wyruszyć ( co nie dziwne bo jechać w ciemno to lipa)
I powoli też skłaniam się, żeby obejrzeć mecz razem z Wami , kibicami Juve gdzieś w Polsce. Zorganizowac sale, projektor czy nawet umówić się w jakimś dużym barze. Jakby zebrało się w porywach z 300 osób to i tak byłoby mega klimatycznie.
Co wy na to, damy radę ?
Osobiście proponowałbym Kraków ( nie jestem stamtąd i mam jakieś 200 km , ale po meczu w Krakowie na pewno byłoby gdzie świętować a Wawka jest oklepana )
I powoli też skłaniam się, żeby obejrzeć mecz razem z Wami , kibicami Juve gdzieś w Polsce. Zorganizowac sale, projektor czy nawet umówić się w jakimś dużym barze. Jakby zebrało się w porywach z 300 osób to i tak byłoby mega klimatycznie.
Co wy na to, damy radę ?
Osobiście proponowałbym Kraków ( nie jestem stamtąd i mam jakieś 200 km , ale po meczu w Krakowie na pewno byłoby gdzie świętować a Wawka jest oklepana )
- ciucia1
- Juventino
- Rejestracja: 14 maja 2015
- Posty: 3
- Rejestracja: 14 maja 2015
Witam:) szukam fanów juve z Jarosławia i okolic na wspólne oglądanie finału LM bo widzę że chyba wyjazd do Berlina nie wypali bo UEFA w kilki leci. Nie mam zamiaru oglądać meczu w domu, mam już kilku kumpli ale czym więcej osób tym lepiej się ogląda. Jest dwa możliwe miejsca do oglądania meczu bar corleona lub pub piwnica w jarosławiu. Pisać na PW lub gg nr 9283935
- blk01
- Juventino
- Rejestracja: 12 marca 2005
- Posty: 502
- Rejestracja: 12 marca 2005
Ludziska, moze ktos polecić jakiś parking na peryferiach Berlina, żeby blisko do metra było, nei chcę sie tam ladować autem do centrum
http://euroislam.pl
Europa dla Europejczyków.
Europa dla Europejczyków.
- Tom_my
- Juventino
- Rejestracja: 21 stycznia 2004
- Posty: 364
- Rejestracja: 21 stycznia 2004
Tak jak większość osób tutaj byłem ostro zajawiony opcją spędzenia finału w Berlinie (właściwie bilety na polskibus z krk juz zdarzyłem nabyciem), i tak jak większość byłem zdziwiony gdy dowiedziałem się, że w głównej strefie telebimu nie będzie. Opcja z knajpami wg mnie jest ryzykowna - Berlin to nie Kraków, tu nie ma knajpy na knajpie, a do finału nie zostało dużo czasu - z miejscem może być problem. Dlatego chciałbym poruszyć dwie kwestie:
1. Wiem, że sporo osób tutaj śledzi zagraniczne fora Juventini. Jak tam zapatrują się na tą sytuację? Domyślam się, że nie jesteśmy jedynym narodem, który czuje się wydymany.
2. Moja propozycja...twitter. Uważam, że lajkowanie jakichś profili na facebooku nie ma sensu, bo trafia to jedynie do naszych znajomych, których w wiekszosci to nie interesuje. Społeczność Juvepoland nie jest anonimowa (m.in. dzięki przekładom biografii).
Wydaje mi się, że redaktorzy w imieniu całej naszej społeczności mogliby wystosować list - odrobinę prośba o lekki lobbing w uefie, a przede wszystkim wytłumaczenie powodów uefy i oficjalna informacja dotycząca poszczególnych stref klubowych (bo z tego co zrozumiałem, tam jeszcze do konca nie wiadomo jak wygląda sytuacja z telebimami). Główne argumenty? Telebim w Warszawie i rok temu w Lizbonie, zabijanie duchu kibicowskiego itd. Kto adresatem? Zbigniew Boniek. Tak, wiem, Boniek jest tfu, ale nikt nie zaprzeczy, że facet ma ogromne wpływy a przede wszystkim jest na prawdę łatwo dostępny na twitterze i często wchodzi w polemikę nawet z "szarakami". A gdyby Rudy się nie odzywał można akcję podlinkować dziennikarzom, którzy mają do niego dostęp i również lubią wchodzić w interakcję z czytalnikami - mam tu na myśli Krzysztofa Stanowskiego, Michała Pola i Mateusza Święcickiego (ten jest też fanem Juve). Na prawdę wydaje mi się, że powinniśmy zrobic wszystko co w naszej mocy, żeby nie tracić tak wspaniałej okazji jak finał z udziałem Juventusu tuż pod naszymi nosami.
1. Wiem, że sporo osób tutaj śledzi zagraniczne fora Juventini. Jak tam zapatrują się na tą sytuację? Domyślam się, że nie jesteśmy jedynym narodem, który czuje się wydymany.
2. Moja propozycja...twitter. Uważam, że lajkowanie jakichś profili na facebooku nie ma sensu, bo trafia to jedynie do naszych znajomych, których w wiekszosci to nie interesuje. Społeczność Juvepoland nie jest anonimowa (m.in. dzięki przekładom biografii).
Wydaje mi się, że redaktorzy w imieniu całej naszej społeczności mogliby wystosować list - odrobinę prośba o lekki lobbing w uefie, a przede wszystkim wytłumaczenie powodów uefy i oficjalna informacja dotycząca poszczególnych stref klubowych (bo z tego co zrozumiałem, tam jeszcze do konca nie wiadomo jak wygląda sytuacja z telebimami). Główne argumenty? Telebim w Warszawie i rok temu w Lizbonie, zabijanie duchu kibicowskiego itd. Kto adresatem? Zbigniew Boniek. Tak, wiem, Boniek jest tfu, ale nikt nie zaprzeczy, że facet ma ogromne wpływy a przede wszystkim jest na prawdę łatwo dostępny na twitterze i często wchodzi w polemikę nawet z "szarakami". A gdyby Rudy się nie odzywał można akcję podlinkować dziennikarzom, którzy mają do niego dostęp i również lubią wchodzić w interakcję z czytalnikami - mam tu na myśli Krzysztofa Stanowskiego, Michała Pola i Mateusza Święcickiego (ten jest też fanem Juve). Na prawdę wydaje mi się, że powinniśmy zrobic wszystko co w naszej mocy, żeby nie tracić tak wspaniałej okazji jak finał z udziałem Juventusu tuż pod naszymi nosami.
- paul636
- Juventino
- Rejestracja: 11 lipca 2006
- Posty: 176
- Rejestracja: 11 lipca 2006
Na stronie berlin.de pojawiła się lista miejscówek z tzw. Public Viewing. Czy ktoś byłby w stanie coś konkretnie polecić? Rozumiem, że w większości są to po prostu jakieś puby, ale bardziej interesuje mnie, które miejsca to te "Open-Air-Locations", które też na wstępie zostały wymienione.
http://www.berlin.de/tickets/suche/deta ... id=1112973
http://www.berlin.de/tickets/suche/deta ... id=1112973
LA LEGGENDA DEL CALCIO SIAMO NOI !
- juventini2000
- Juventino
- Rejestracja: 18 maja 2015
- Posty: 4
- Rejestracja: 18 maja 2015
Jestem bardzo za finałem w Berlinie ale pomysł z polskim pubem jest również dobry chętnie dołączę. Info na priv poproszę