WROCŁAW || wspólne wypady na mecze

[attyla7]

Jutro felicita?

[daniel85]

Felicita

[AmericanPsycho]

Będę na drugą połowę bo pierwszą oglądam na urodzinach kumpla. Kurescy mają lożę zaklepaną w Feli... Się panoszą!

[Greger]

Też wpadnę z Fabiem, ale coś mi się wydaje, że bardzo miło nie będzie.

[AmericanPsycho]

Oglądaliśmy jak Juve dostał 4 od Fulhamu... Gorzej przecież nie będzie.

[syczu]

Panowie! Za Ranieriego z Amaurim w napadzie też się nikt nie spodziewał szału, a wyszło pięknie. Zawsze mieli patent na Real i tego się trzymajmy! Minimum remis. Do zo na miejscu.

[Pissu]

Mnie dzisiaj nie będzie Panowie. Zaszywam się w piwnicy i tam będę oglądał. Jeszcze jakaś bójka by wyszła po takiej grze Ale we wtorek 5 listopada idę do Feli, dawno nie byłem.

[Greger]

A idź w Pissdu!

[blk01]

ja wpadne z jakimis kolegami tylko <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> tam sie robi cięzko z miejscem, kiedys we własnym gronie było lepiej Puszczają mecz w Remoncie na pl. Grunwaldzkim jakby cos

[AmericanPsycho]

Prawda! Feli nie ma klimatu (ani miejsca). Gdzie te czasy latających popielniczek, spadających kufli i przepięknych polskich przekleństw dopełniających atmosfery lokalu... Nie mogę curva (sud) już słuchać tych ich "Bastarrrrrrrrrrrrrrrrdooooo! Stronzo!" Ehh, trzeba wrócić do korzeni.

[blk01]

chodźcie do remontu, ja tam idę mam bliżej a będę prosto z uczelni szedł
W ogóle mi ta feli nie podchodzi na LM. Za dużo ludzi, stoją zasłaniają, na lidze jest całkiem ok.

[Greger]

A może Uno? Tam jest zawsze wesoło. Szczerze powiedziawszy to patrząc na tych włoskich pedobarowców to rzygać mi się chce

[blk01]

idzie dziś ktoś ?

[daniel85]

Na Ligę Mistrzów możemy gdzieś indziej, na zwykłe mecze ligowe (po za jakimiś hitami) to chyba jednak pedobar bo gdzie indziej nie puszczą, także na Catanii powinien być w Feli.

[Pissu]

Hej Ekipa. Gdzie idziemy na Real? Kubuś zaszczyci nas swoją obecnością