Informacje o Ultras naszych i nie naszych !!!
- CzarnyZkultury
- Juventino
- Rejestracja: 28 sierpnia 2006
- Posty: 1011
- Rejestracja: 28 sierpnia 2006
- Kurczi
- Juventino
- Rejestracja: 02 września 2009
- Posty: 139
- Rejestracja: 02 września 2009
co do zgody Legii z Juve mi to tam lata, jak Legia przyjeżdża do Gdyni to bluzgów nie szczędzę oczywiście tylko na stadionie gdzie jest na to miejsce grupka ludzi tego nie zmieni. Do tego niedługo mogę się znaleźć między młotem a kowadłem gdyż jako kibic Arki od małego wychowany byłem że Legia jest bee, jako kibic Juve nie mogę być neutralny w stosunku do Torino. A tak się składa że w niedalekiej przyszłości Arka może mieć zgodę z Torino. Trochę więcej będę wiedział po derbach... i teraz pytanie o poprawność "polityczną", jak to wszystko pogodzić? oczywiście żart, mój stosunek do Torino nie zmieni się tak samo jak stosunek do Legi 8)
- Kurczi
- Juventino
- Rejestracja: 02 września 2009
- Posty: 139
- Rejestracja: 02 września 2009
Łyko, chciałem przedstawić absurd takich sytuacji. Dziś kogoś nie lubię a od jutra mam być ich kibicem bo ktoś się dogadał... W Gdyni się urodziłem więc siłą rzeczy lokalny patriotyzm zadziałał jednak jestem też kibicem Juve i nie wyobrażam sobie tolerowania takiej zgody Arki, tak samo jak mnie nie cieszy jakiś układ Legi z Juve. Chociaż jak pisałem lata mi to kto z kim gdzie i kiedy. Ważne że ja doskonale wiem komu mam kibicować i co sezon upodobań nie zamierzam zmieniać
- pawełek89
- Romanista
- Rejestracja: 26 stycznia 2009
- Posty: 241
- Rejestracja: 26 stycznia 2009
Kurczi pisze:co do zgody Legii z Juve mi to tam lata, jak Legia przyjeżdża do Gdyni to bluzgów nie szczędzę oczywiście tylko na stadionie gdzie jest na to miejsce grupka ludzi tego nie zmieni. Do tego niedługo mogę się znaleźć między młotem a kowadłem gdyż jako kibic Arki od małego wychowany byłem że Legia jest bee, jako kibic Juve nie mogę być neutralny w stosunku do Torino. A tak się składa że w niedalekiej przyszłości Arka może mieć zgodę z Torino. Trochę więcej będę wiedział po derbach... i teraz pytanie o poprawność "polityczną", jak to wszystko pogodzić? oczywiście żart, mój stosunek do Torino nie zmieni się tak samo jak stosunek do Legi 8)
Stara wielka Arka Gdynia nie nauczyła kolejnego pokolenia co to fanatyzm?.Dostałbyś od decyzyjnych w swojej ekipie po głowie jakbyś wypowiedział słowa ze jesteś kibicem Arki a zarazem Juventusu.Dowiedz się co znaczy określenie kibic.
- Kurczi
- Juventino
- Rejestracja: 02 września 2009
- Posty: 139
- Rejestracja: 02 września 2009
No widzisz, przez prawie 20 lat chodzę w barwach Juve po Gdyni i jeszcze nikt ze "starej gwardii" mnie nie zaczepił. Co Arka ma mieć do Juventusu? Tu nie ma zależności że wróg mojego wroga jest moim wrogiem, czy przyjaciel mojego przyjaciela jest moim przyjacielem. Zgody z zagranicznymi klubami są traktowane z przymrużeniem oka bo nikt nie będzie ścigał kogoś w koszulce Interu w Warszawie, czy u mnie w Gdyni za barwy Juve. Zresztą decyzyjni w Gdyni też mają upodobania klubowe we Włoszech i jedynie po meczach z uśmiechem na twarzy sobie dogryzamy.pawełek89 pisze: Stara wielka Arka Gdynia nie nauczyła kolejnego pokolenia co to fanatyzm?.Dostałbyś od decyzyjnych w swojej ekipie po głowie jakbyś wypowiedział słowa ze jesteś kibicem Arki a zarazem Juventusu.Dowiedz się co znaczy określenie kibic.
@Alexxxxx między innymi wspierają sztab szkoleniowy RC Arki Gdynia :lol: ogólnie w całej Polsce nie ma takich ekip jak w latach 90-tych
- Push3k
- Juventino
- Rejestracja: 24 czerwca 2006
- Posty: 3452
- Rejestracja: 24 czerwca 2006
I tak niby powinno być, a tymczasem co niektórzy mieli problemy we Wrocławiu, bo "zgoda 'Ległej'/Legii/#@$@#$ ze stolicy".Kurczi pisze:Zgody z zagranicznymi klubami są traktowane z przymrużeniem oka bo nikt nie będzie ścigał kogoś w koszulce Interu w Warszawie, czy u mnie w Gdyni za barwy Juve.
Loud
Louder!
MOTÖRHEAD
1945-2015 RIP Lemmy
Louder!
MOTÖRHEAD
1945-2015 RIP Lemmy
- Myzarel
- Juventino
- Rejestracja: 25 maja 2006
- Posty: 893
- Rejestracja: 25 maja 2006
Push3k pisze: co niektórzy mieli problemy we Wrocławiu, bo "zgoda 'Ległej' ".
Zaiste niektórzy
Wszędzie są ludzie i taborety, jeden nie widzi w tym nic złego a drugi ma klapki na oczach (i chyba na mózgu). Niestety mam wrażenie że jest coraz więcej tych drugich...
Juve to wiara, którą noszę w sobie. Współczuję tym, którzy kibicują innym barwom, ponieważ wybrali cierpienie. - Giampiero Boniperti