Boks

W tym pokoju możesz podyskutować z kibicami na temat innych dyscyplin sportowych.
ODPOWIEDZ
Lypsky

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 grudnia 2003
Posty: 4747
Rejestracja: 22 grudnia 2003

Nieprzeczytany post 22 maja 2005, 13:48

wErOn pisze: Skoro chodzi tylko o wynik, to nie pisz proszę że Gołota nigdy nie był wielkim bokserem,
Wielkich juz wymienilem, Golota sie do nich nie zalicza.
wErOn pisze:bo skoro w mniemaniu całego bokserskiego świata pokonał Byrda i Ruiza to chyba coś jednak potrafi, nie uważasz ? :roll:
Napewno cos potrafi ale wielkim bokserem nie byl nie jest i juz nie bedzie.
Swoja droga czy Byrd Ruiz i Brewstler sa dobrymi bokserami? Osobiscie wydaje mi sie ze to waga ciezka jest juz tak slaba.


a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
Wojtom

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 września 2003
Posty: 1369
Rejestracja: 14 września 2003

Nieprzeczytany post 22 maja 2005, 14:16

Oj szkoda mi się zrobiło Andrzejka... Wstydu sobie chłop narobił i tyle :oops: :? Mozna było sie tego spodziewac, jak zobaczylem murzynka twarz to juz wiedzialem, ze nie przyszedl na herbatke z Jędrusiem, tylko będzie od początku atakowal. Na pewno wiedzial, ze Golota jest cienki na początkach, dlatego od razu ruszył do walki. Po pierwszym mocnym strzale i upadku nie wiedział co sie dzieje, jak zresztą przez caly pojedynek. Murzynek wypadł jak chłop z dyskoteki, furia totalna, luta, luta i po Polaku :| Nie cackał się.
Szkoda, szkoda, ale to juz niestety definitywny koniec kariery Gołoty.

Dawno nie widziałem takiej kompromitacji :? Lewis, ucieczka z Tysonem, cios ponizej pasa, a teraz to :? Oj Andrzej. :doh:


Alteri vivas oportet, si tibi vis vivere.
Jędruś

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 21 lipca 2004
Posty: 226
Rejestracja: 21 lipca 2004

Nieprzeczytany post 22 maja 2005, 14:24

wErOn pisze:Michalczewski NIGDY nie był wybitnym bokserem.
Michalczewski był ZAWSZE wielkim bokserem.Widocznie dla Ciebie słowo"Mistrzostwo Świata" jest bardzo ograniczonym pojęciem.
wErOn pisze:Walczyl w Niemczech z jakimiś kelnerami, którzy za kase podkładali mu się, a ten zgariał kolejne pasy.
Widze, że kolega wie coś więcej od nas.Może przybliżysz nam te "podkładania się za kasę"?.
wErOn pisze:Co to byli wogóle za przeciwnicy?! Swoja siłę mógłby pokazać gdyby wyjechał do USA i tam walczył z najlepszymi, a nie rządził na swoim europejskim [jakże słabym] podwórku.
Jestem pewien, że nie umiałbyś wymienić przynajmniej 1/5 przeciwników Dariusza.Może po prostu nie wiesz z kim walczył?.Troszke nieuaktualnione ale są
http://www.dariusz-tiger.de/pl/fights_pl.html
wErOn pisze:Zreszta Tiger
Nie Tiger...Tygrys.
wErOn pisze:również się ośmieszył walką z Tiozzo
Również?.Z twoich wypowiedzi moge wywnioskować, że dla ciebie każda porażka jakiegoś boksera to ośmieszenie.Tiozzo był po prostu lepszy.Dlaczego nie wspomnisz nic o walce Tygrysa z Gonzalezem?.

Nie czepiajmy się życia prywatnego Tygrysa.Patrzmy na jego zawód.


RuTeK

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 sierpnia 2003
Posty: 1217
Rejestracja: 19 sierpnia 2003

Nieprzeczytany post 22 maja 2005, 15:09

Nie wiecie skad sciagnac ta walke :P ALbo sobie nagram ob puszcza w Teleexpresie :dance:


- "Dziadku byłeś bohaterem na Wojnie ?"
- "Nie... ale służyłem w kompani Bohaterów "

WSZYSTKO I NIC O Amaurim i innych Drewnianych Graczach !
M.

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 lipca 2004
Posty: 2167
Rejestracja: 26 lipca 2004

Nieprzeczytany post 22 maja 2005, 15:15

FanJuventusu pisze:ALbo sobie nagram ob puszcza w Teleexpresie :dance:
Nie radzę. Nic ciekawego tam nie zobaczysz :roll: .

Nigdy nie pasjonowałem się zbytnio boksem, ba, uważałem, że jest to głupi sport. Ale jak walczył Polak to chętnie oglądałem. Jednak walki Gołoty wolałbym nie widzieć :roll: . Leżał na deskach już po 12 sekundach, a w 53 sekundzie skończyła się walka :roll: . Brewstler stłukł Andrzeja jak psa, pokazał, że powrót Gołoty był błędem. Wstyd i nic więcej. Mam nadzieję, że Andrzej po tej druzgocącej porażce definytywnie skończy z boksem. Jednymy pozytywnym aspektem wczorajszego wieczoru była wygrana Tomka Adamka, po kapitalnym pojedynku z Briggsem.


:roll:
wojtekk03

Juventino
Juventino
Rejestracja: 29 marca 2005
Posty: 70
Rejestracja: 29 marca 2005

Nieprzeczytany post 22 maja 2005, 18:12

Cóż można powiedziec? Wstyd i tyle.....Był podobno w takiej dobrej formie, a go zamurowało w pierwszej sekundzie, byl skrępowany i wogóle co tu dużo pisac...... żal mi tylko tych ludzi co pojechali zobaczyc Gołote, bo te 53 sekundy to sobie mogli w TV zobaczyc i nic by nie stracili szczególnego...
Ehhhh zawiodłem sie bo dotąd zawsze chętnie oglądałem Gołote i myślełem, że może w końcu cos wygra ale teraz to już naprawde trudno mi go zrozumiec wiedział że to jego ostatnia szansa zamiast sie skoncentrować to skamieniał i tyle
Brawo dla Adamka, a wkurzał mnie Michalczewski który ostro docinał Gołocie a sam nie pamietał jakto przegrał z Gonzalezem czy z Tiozzo gdzie też leżał na deskach, ale w studio to sobie każdy może mowic hehe
Ogólnie rzecz biorąc Gołota jest może lepszym bokserem od Darka, ma wieksze możliwości itp ale to Michalczewski coś w boksie osiągnął a nie Andrew i to sie najbardziej liczy
A wiec czy Gołota jest frajerem?? W Stanach jest prościej zrobic wielką kariere niż w Niemczech, a kontrakt z Donem Kingiem to jeszcze bardziej ułatwiał. Miał możliwości, predyspozycje, promotora, 4 szanse o mistrzostwo świata, walke z Grantem, 2 razy z Bowe i z Tysonem. Wszystko przegrał a wiec czy jest frajerem? Odpowiedz nasuwa sie sama...:P


i sie zaczęło SCHOOLTiME :/
FORZA JUVe FORZA ALEX
Dionizos

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 marca 2003
Posty: 2230
Rejestracja: 30 marca 2003

Nieprzeczytany post 22 maja 2005, 18:36

Najlepsze jest to porownywanie Goloty do Michalczewskiego :lol: . Tygrys byl mistrzem, Golota to wstyd dla naszego kraju... Moze by tak zmienil obywatelstwo na amerykanskie :think: ?


Spitfire

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 maja 2003
Posty: 457
Rejestracja: 31 maja 2003

Nieprzeczytany post 22 maja 2005, 19:06

Dionizos pisze:, Golota to wstyd dla naszego kraju... Moze by tak zmienil obywatelstwo na amerykanskie :think: ?
ty byś może poszedł sie przejść jak masz takie głupoty pisać :? Jak Endriu miał walczyć to napewno zawsze waliłeś trepa przed walką a teraz wielki przeciwnik,szkoda słów


tylko margaryna mleczna jest na ciążę skuteczna
wErOn

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 listopada 2003
Posty: 703
Rejestracja: 06 listopada 2003

Nieprzeczytany post 22 maja 2005, 19:55

Dionizos pisze:Najlepsze jest to porownywanie Goloty do Michalczewskiego :lol: . Tygrys byl mistrzem, Golota to wstyd dla naszego kraju... Moze by tak zmienil obywatelstwo na amerykanskie :think: ?
W takim razie ty zmien barwy na czerwono-czarne bo swoimi głupimi tekstami obniżasz poziom tego forum. Zbieraj zabawki i do spania 8)
wojtekk03 pisze:W Stanach jest prościej zrobic wielką kariere niż w Niemczech
:rotfl: ROTLF :rotfl:

A co do Adamka - on już osiągnął tyle co michalczewski zdobywając równie prestiżowy pas federacji WBC i to gdzie i w jakim stylu? W USA największej "lidze" bokserskiej świata. Pierwsza walka w USA i już pas WBC no nic tylko pogratulować! Szkoda tylko, że szykuje się kolejny Polak w wadze półciężkiej, napewno mniej ciekawej i słabszej od ciężkiej. To własnie w wadze Gołoty toczą się największej walki, najlepszych z najlepszych.

Jeszcze powróce do Gołoty bo nie moge pozostawić coniektórych wypowiedzi bez komentarza - piszecie, ze Gołota jest słaby, nie nadaje sie do boksu. To ja się pytam - kiedy w historii mieliśmy boksera, który czterokrotnie walczył o mistrzostwo świata we wszystkich federacjach, dwa razy pokonując owych mistrzów? :roll:

Wychodzi na to, że Juventus też należy do bardzo słabych drużyn, skoro na 7 walk o mistrzostwo europy 5 razy dało plamę ...
Jędruś pisze:Jestem pewien, że nie umiałbyś wymienić przynajmniej 1/5 przeciwników Dariusza.Może po prostu nie wiesz z kim walczył?.Troszke nieuaktualnione ale są
http://www.dariusz-tiger.de/pl/fights_pl.html
Co z tego? To ja się pytam ciebie - ilu z tych pięściarzy widziales na ringu? Pewnie ze 3 znasz z nazwiska, a rżniesz niewiadomo kogo. W wadze półcięzkiej nie ma obecnie za wielu dobrych zawodników. Ci z którymi mierzył się Michalczewski w głownej mierze są kelnerami. Sukces w wadze ciężkiej i to w USA to jest dopiero sukces!

Spójrz na przeciwników Gołoty - Riddick Bowe, Lennox Lewis, Corey Sanders, Jesse Ferguson, Michael Grant, Marcus Rhode, Mike Tyson, Terrence Lewis, Chris Byrd, John Ruiz - i niech mi ktoś powie, że to nie jest elita światowa. Człowieku Gołota nie bał sie wal z największymi w przeciwnienstwie do Michalczewskiego. Teraz ty przedstaw mi 10 przeciwników tigera godnych uwagi i znanych na światowych ringach. Czekam :whistle:


(..)z każdą godziną, z każdą minutą uczę się ciebie człowieku.. z każdą sekundą i z każdą chwilą jestem głupszy(..)
Wolność i kapitalizm!
Jędruś

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 21 lipca 2004
Posty: 226
Rejestracja: 21 lipca 2004

Nieprzeczytany post 22 maja 2005, 20:48

wErOn pisze: Co z tego? To ja się pytam ciebie - ilu z tych pięściarzy widziales na ringu? Pewnie ze 3 znasz z nazwiska, a rżniesz niewiadomo kogo. W wadze półcięzkiej nie ma obecnie za wielu dobrych zawodników. Ci z którymi mierzył się Michalczewski w głownej mierze są kelnerami.
Spójrz na przeciwników Gołoty - Riddick Bowe, Lennox Lewis, Corey Sanders, Jesse Ferguson, Michael Grant, Marcus Rhode, Mike Tyson, Terrence Lewis, Chris Byrd, John Ruiz - i niech mi ktoś powie, że to nie jest elita światowa. Człowieku Gołota nie bał sie wal z największymi w przeciwnienstwie do Michalczewskiego. Teraz ty przedstaw mi 10 przeciwników tigera godnych uwagi i znanych na światowych ringach. Czekam :whistle:
Odwracasz kota ogonem.Równie dobrze ja się moge ciebie spytać jakie ty masz pojęcie o europejskim boksie?.Czy może tak cięzko jest ci pojąć, że Michalczewski był mistrzem przez wielkie "M".Co jest lepszego w wadze ciężkie od półcieżkiej?.Masa?.Bokserzy wiją się swoimi krokami.Popatrz jaka dynamika jest w półcięzkiej.Gołota walczył i wywalczyć nie mógł.PRAWDZIWEGO boksera poznaje się po osiągnięciach, których Gołocie brak.Widocznie waga cięzka nie była mu pisana.TYGRYS wybrał idealnie.Rżne?Popatrz na siebie i swoje komentarze.Michalczewski się bał?.Teraz z czystym sercem moge użyć emotikone " :lol: ".Znane jest ci zapewne nazwisko Rocky Marciano.Zauważ, że Tygrysowi brakowało dwóch zwycięskich walk by wyrównać rekord legendy WBO.Czy gdyby Rocky dalej boksował o Nim też być napisał palant?.Szczerze w to wątpię.Co to za bokser, który ucieka z ringu?.Gdzie duma?.Szanuje Gołote, ale porównywanie obu panów jest nie na miejscu, bo Tygrys był mistrzem, Andrew tylko nadzieją.
wErOn pisze:Sukces w wadze ciężkiej i to w USA to jest dopiero sukces!
USA, a Europa?.Róznica?.Prawie żadna.Większe pieniądze nic więcej.Może jesteś tak podniecony USA, że nie widzisz ilu wielkich zawodników wychowała Europa w wadze półcięzkiej(Virgil Hill,Richard Hall,Mwehu Beya).Zresztą po co wymieniać skoro "rżne".


Piszesz o LoLach, rotflach, ośmieszaniu.Popatrz "wokół siebie".Kiedyś TOBIE ktoś coś podobnego napisał i z pewnością jeszcze napisze.Nie cytuj już więcej moich wypowiedzi, bo mnie męczysz.Bolą mnie twoje "świetne" komentarze.


Spitfire

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 maja 2003
Posty: 457
Rejestracja: 31 maja 2003

Nieprzeczytany post 22 maja 2005, 20:49

wErOn pisze:
wojtekk03 pisze:W Stanach jest prościej zrobic wielką kariere niż w Niemczech
:rotfl: ROTLF :rotfl:

A co do Adamka - on już osiągnął tyle co michalczewski zdobywając równie prestiżowy pas federacji WBC i to gdzie i w jakim stylu? W USA największej "lidze" bokserskiej świata. Pierwsza walka w USA i już pas WBC no nic tylko pogratulować! Szkoda tylko, że szykuje się kolejny Polak w wadze półciężkiej, napewno mniej ciekawej i słabszej od ciężkiej. To własnie w wadze Gołoty toczą się największej walki, najlepszych z najlepszych.

Jeszcze powróce do Gołoty bo nie moge pozostawić coniektórych wypowiedzi bez komentarza - piszecie, ze Gołota jest słaby, nie nadaje sie do boksu. To ja się pytam - kiedy w historii mieliśmy boksera, który czterokrotnie walczył o mistrzostwo świata we wszystkich federacjach, dwa razy pokonując owych mistrzów? :roll:

Wychodzi na to, że Juventus też należy do bardzo słabych drużyn, skoro na 7 walk o mistrzostwo europy 5 razy dało plamę ...
Jędruś pisze:Jestem pewien, że nie umiałbyś wymienić przynajmniej 1/5 przeciwników Dariusza.Może po prostu nie wiesz z kim walczył?.Troszke nieuaktualnione ale są
http://www.dariusz-tiger.de/pl/fights_pl.html
Co z tego? To ja się pytam ciebie - ilu z tych pięściarzy widziales na ringu? Pewnie ze 3 znasz z nazwiska, a rżniesz niewiadomo kogo. W wadze półcięzkiej nie ma obecnie za wielu dobrych zawodników. Ci z którymi mierzył się Michalczewski w głownej mierze są kelnerami. Sukces w wadze ciężkiej i to w USA to jest dopiero sukces!

Spójrz na przeciwników Gołoty - Riddick Bowe, Lennox Lewis, Corey Sanders, Jesse Ferguson, Michael Grant, Marcus Rhode, Mike Tyson, Terrence Lewis, Chris Byrd, John Ruiz - i niech mi ktoś powie, że to nie jest elita światowa. Człowieku Gołota nie bał sie wal z największymi w przeciwnienstwie do Michalczewskiego. Teraz ty przedstaw mi 10 przeciwników tigera godnych uwagi i znanych na światowych ringach. Czekam :whistle:
dobrze gada,dać mu wódki,Niemcy to nie USA,a Golota jest jednym z trzech najbardziej rozpoznawanych Polaków.O Michal;czewskim nikt tam napewno nie slyszal.Ale na dziś jest tak jak pisał DjJuve,waga ciężka jest słąba a Endriu był chyba ostatnim z ,,tamtych" pięściarzy
Ostatnio zmieniony 22 maja 2005, 20:50 przez Spitfire, łącznie zmieniany 1 raz.


tylko margaryna mleczna jest na ciążę skuteczna
RuTeK

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 sierpnia 2003
Posty: 1217
Rejestracja: 19 sierpnia 2003

Nieprzeczytany post 22 maja 2005, 20:49

Weron Ja Jestem z Taba i popieram Twoje Slowa w 101% ! U Mnie Koledzy sie smieja ze Golota to Szma*** i w ogle Hanbi nasz Narod Po Jego Wystempie... ALe JA dokladnie Pamietam Jak zacieszali i ciagle Sie pytali Czy bede Ogladal Walke To z Lenoxem Taysonem czy NAwet Ostatnie Walki ! Kiedy Golota Przegral nieuczciwie z Byrdem i Ruizem Wszyscy Byli zaskoczeni i zbulwersowani i kazdy przyznawal ze Golota Wroci do Wielkiego Boksu i Nadal bedzie cos reprezentowal a teraz pfffffffff :angry:


- "Dziadku byłeś bohaterem na Wojnie ?"
- "Nie... ale służyłem w kompani Bohaterów "

WSZYSTKO I NIC O Amaurim i innych Drewnianych Graczach !
BVB

Dortmundczyk
Dortmundczyk
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 września 2003
Posty: 295
Rejestracja: 05 września 2003

Nieprzeczytany post 22 maja 2005, 20:51

wiecie moze skad mozna sciagnac jego walke?


wErOn

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 listopada 2003
Posty: 703
Rejestracja: 06 listopada 2003

Nieprzeczytany post 22 maja 2005, 21:40

Jędruś ty wiesz swoje, ja wiem swoje. Ale wielce się mylisz porównując "rynki" amerykanski z europejskim. Zobacz na jakim poziomie stoją walki rozgrywane w Stanach, a na jakim w Europie. Collona [zaraz wyskoczysz że to słaby trener, co? :lol: ] sam kiedyś mówił, że nie chciałby organizować walk w Europie bo tu trzeba technicznym pokazywac jak rozłożyć ring ... O Michalczewskim, jak wspomniał FanJuventusu nikt nie słyszał w Stanach, a to tam robi się kariery NAJWIĘKSZYCH. Piszesz o Rockym Marciano - zgadnij gdzie rozgrywał swe największe walki i napewno nie była to Europa.

Drugiego, tak świetnego Polaka w wadze ciężkiej nie będziemy mieli pewno przez wiele wiele lat, przynajmniej nie zanosi się na to ... chciałbym zwrócić uwagę na to, że gdy Andrzej wygrywał walki cała Polska była z nim, nikt zlego słowa nie powiedział, zaś gdy przegrywał wszyscy się od niego odwracali, co prawda zostali najwytrwalsi fanatycy w tym mój ojciec od którego sympatię do Gołoty przejąłem. Szkoda, że nasz naród traktuje najlepszych zawodników w danych dyscyplinach jak zwykłe szmaty, które gdy zaczynają doznawać porażek są poprostu odrzucane. Dajmy na przykład takiego dionizosa. Ciekaw jestem czy gdyby Andrzej wygrał dzisiejszą walkę z Brewsterem to też by posypały się tak idiotyczne wypowiedzi, sami się zastanówcie i odpowiedzcie sobie na to pytanie :think:


(..)z każdą godziną, z każdą minutą uczę się ciebie człowieku.. z każdą sekundą i z każdą chwilą jestem głupszy(..)
Wolność i kapitalizm!
kornknot

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 stycznia 2003
Posty: 929
Rejestracja: 12 stycznia 2003

Nieprzeczytany post 22 maja 2005, 22:21

wErOn pisze: Szkoda, że nasz naród traktuje najlepszych zawodników w danych dyscyplinach jak zwykłe szmaty, które gdy zaczynają doznawać porażek są poprostu odrzucane
Własnie tak samo ty traktujesz Michalczewskiego, wiec nie powinienes sie dziwić, ze inni tak samo robią... Widac, ze uwielbiasz Gołote i nikt Cie nie przekona, że ktos moze byc lepszy zreszta to i tak by nie miało sensu bo trudno tych bokserow ze soba porownac. Jedyne co mnie wkurza to to, ze uwazasz niepokonanego nigdy(z wyjatkiem wiadomym) boksera za cieniasa...


ODPOWIEDZ