F1 - Robert Kubica
- Nedved1983
- Juventino
- Rejestracja: 26 lutego 2012
- Posty: 640
- Rejestracja: 26 lutego 2012
od 96 roku jestem za Ferrari ( tak samo zresztą jak za Juve). najbardziej mi brakuje tankowania, ciągłego analizowania kiedy kto zjedzie, na ile okrążeń mu starczy... brakuje mi tej strategii paliwowej. i te opony, które trzeba wymienić po 5 okrążeniach bo się nie nadają na dłużej.
w tym sezonie cieszy postawa Ferrari, przydało by się podwójne zwycięstwo dzisiaj
w tym sezonie cieszy postawa Ferrari, przydało by się podwójne zwycięstwo dzisiaj
- artur07
- Juventino
- Rejestracja: 25 sierpnia 2010
- Posty: 170
- Rejestracja: 25 sierpnia 2010
Jak wrażenia po wyścigu?
Muszę przyznać że jak dla mnie był całkiem ciekawy. Fajnie że Lotus na podium. Vettel dobra jazda od początku do końca. Pechowy wyścig Ferrari- najpierw problemy z DRS u Alonso, a u Massy z kolei ciągłe przygody z oponami. Podobała mi się dziś jazda Pereza i Di Resty.
Muszę przyznać że jak dla mnie był całkiem ciekawy. Fajnie że Lotus na podium. Vettel dobra jazda od początku do końca. Pechowy wyścig Ferrari- najpierw problemy z DRS u Alonso, a u Massy z kolei ciągłe przygody z oponami. Podobała mi się dziś jazda Pereza i Di Resty.
- francois
- Juventino
- Rejestracja: 28 czerwca 2010
- Posty: 2652
- Rejestracja: 28 czerwca 2010
Ja kibicuję tym, którzy jeżdżą efektownie i robią show, czyli bezapelacyjnie Hamilton Wcześniej oczywiście Kubicy, który w sumie też zaliczał się do tych efektownych.FelekJUVE pisze:A Wy komu teraz kibicujecie? Bo ja Ferrari i Fernando ;];p
Żadne Alonsa czy inne Vettele, choć doceniam umiejętności zwłaszcza młodego Niemca.
Aha, i lubię Buttona. Niby też z tych delikatnych kierowców, ale facet jakoś budzi sympatię.
„To jest miejsce wyjątkowe,
tu się mogą ziścić sny,
za te barwy, herb, tradycję,
zostaw serce, pot i łzy”
tu się mogą ziścić sny,
za te barwy, herb, tradycję,
zostaw serce, pot i łzy”
- artur07
- Juventino
- Rejestracja: 25 sierpnia 2010
- Posty: 170
- Rejestracja: 25 sierpnia 2010
Ja z teamów to najbardziej Lotusa lubię i obu kierowcom kibicuję. Z kierowców to Raikonen, Hamilton Button. Nie trawię za to Vettela, który jest tworem RedBulla. Oczywiście umiejętności nie można mu odmówić, ale jego zachowanie jak i całego teamu jest odpychające jak dla mnie, a po tym co zrobił w Malezji to już w ogóle.
- lip_maj
- Juventino
- Rejestracja: 04 maja 2013
- Posty: 2
- Rejestracja: 04 maja 2013
Tez pamiętam tą tragedie głośno było . No niestety możemy tylko wspominać. A co do ostatniej jazdy to było ciekawie
-------------------------------------
aders strony
-------------------------------------
aders strony
- FelekJUVE
- Juventino
- Rejestracja: 03 lutego 2007
- Posty: 1000
- Rejestracja: 03 lutego 2007
http://manager.money.pl/news/artykul/wl ... 25632.html
Coś jest dalej robione w tym kierunku? Skoro Exor chce wydac 1,3 miliarda na f1 to czemu na pare topów nam nie chce sypnac?:P
Coś jest dalej robione w tym kierunku? Skoro Exor chce wydac 1,3 miliarda na f1 to czemu na pare topów nam nie chce sypnac?:P
- Skibil
- Redaktor
- Rejestracja: 27 czerwca 2007
- Posty: 1820
- Rejestracja: 27 czerwca 2007
Teraz poszukaj informacji ile kasy przynosi Juventus, a ile cała F1. Potem jeszcze raz zastanów się nad swoim pytaniem.
A co do samego tematu: już od dawna go nie ma. Inne zespoły nie zgodziłyby się na taki rozwój wydarzeń, Bernie nigdzie nie odchodzi, a Murdoch ma zbyt dużo problemów na własnym podwórku, żeby się jeszcze w jakieś wyścigi bawić.
A co do samego tematu: już od dawna go nie ma. Inne zespoły nie zgodziłyby się na taki rozwój wydarzeń, Bernie nigdzie nie odchodzi, a Murdoch ma zbyt dużo problemów na własnym podwórku, żeby się jeszcze w jakieś wyścigi bawić.
- Jenson12
- Juventino
- Rejestracja: 29 maja 2012
- Posty: 4
- Rejestracja: 29 maja 2012
Formuła 1 już nie jest taka sama jak chociażby za ''wczesnego Kubicy''. Zmiany regulaminowe znacznie wpłynęły na widowisko. Teraz bardziej chodzi o to, kto kogo oszuka. Jeszcze 5 lat temu można było tankować podczas wyścigu, w stawce było wiele fabrycznych stajni, jak Toyota czy Honda, nie było dominacji jednego zespołu, a czołówka była w miarę wyrównana. W ostatnich latach dominuje jeden zespół, do tego nie mający wiele wspólnego z promocją koncernów motoryzacyjnych, a jedynie firmy produkującej napoje energetyczne. Chyba nie do końca o to chodzi, aby wyścigi były nudne i przewidywalne.
Ja zacząłęm interesować się wyścigami po Grand Prix Hiszpanii w 2007 roku, kiedy to mój ulubiony kierowca, Felipe Massa, zapalił się w boksie. Na szczęście nie ucierpiał, a nawet wygrał wyścig. Kibicowałem wtedy Ferrari aż do czasu, gdy zrezygnowali z Kimiego Raikkonena na rzecz Fernando Alonso, do którego straciłem nieco szacunku po tzw. ''crashgate''. W międzyczasie doceniłem to, co do F1 wnosił Lewis Hamilton. Będąc w Monako w latach 2010-2012 kupowałem co rok gadżety McLarena. Posiadam również oryginalną czapkę Ferrari. W sezonie 2011, widząc kraksy z udziałem Massy i Hamiltona, aż odechciewało się to oglądać, ale jakoś cięższe czasy Brazylijczyka chyba minęły. W ogóle to, że wrócił do wyścigów, po tak koszmarnym wypadku, stawia go w roli bohatera. Dla mnie i tak on jest niesamowity. Przed obecnym sezonem postanowiłem kibicować jedynie Ferrari i Sauberowi (z pewnych względów). W końcu Ferrari to FIAT, a jak FIAT to Turyn, a jak Turyn to Juventus
Ja zacząłęm interesować się wyścigami po Grand Prix Hiszpanii w 2007 roku, kiedy to mój ulubiony kierowca, Felipe Massa, zapalił się w boksie. Na szczęście nie ucierpiał, a nawet wygrał wyścig. Kibicowałem wtedy Ferrari aż do czasu, gdy zrezygnowali z Kimiego Raikkonena na rzecz Fernando Alonso, do którego straciłem nieco szacunku po tzw. ''crashgate''. W międzyczasie doceniłem to, co do F1 wnosił Lewis Hamilton. Będąc w Monako w latach 2010-2012 kupowałem co rok gadżety McLarena. Posiadam również oryginalną czapkę Ferrari. W sezonie 2011, widząc kraksy z udziałem Massy i Hamiltona, aż odechciewało się to oglądać, ale jakoś cięższe czasy Brazylijczyka chyba minęły. W ogóle to, że wrócił do wyścigów, po tak koszmarnym wypadku, stawia go w roli bohatera. Dla mnie i tak on jest niesamowity. Przed obecnym sezonem postanowiłem kibicować jedynie Ferrari i Sauberowi (z pewnych względów). W końcu Ferrari to FIAT, a jak FIAT to Turyn, a jak Turyn to Juventus
- białas
- Juventino
- Rejestracja: 29 września 2004
- Posty: 2025
- Rejestracja: 29 września 2004
za kilka godzin rozpocznie się szósta w tym roku runda Formuły 1. wymagający umiejętności na najwyższym poziomie tor, wczoraj pokazał, jakie przykrości może sprawić kierowcom, niekoniecznie tym najsłabszym.
z pierwszej linii wystartują oba samochody Mercedesa, a dale oba Red Bulle. Rosberg ponownie pierwszy w kwalifikacjach, ale jakoś nie wróżę temu kierowcy sukcesu w Monako. ciekaw jestem również startu Webbera i liczę, że ponownie się spóźni
z pierwszej linii wystartują oba samochody Mercedesa, a dale oba Red Bulle. Rosberg ponownie pierwszy w kwalifikacjach, ale jakoś nie wróżę temu kierowcy sukcesu w Monako. ciekaw jestem również startu Webbera i liczę, że ponownie się spóźni
- francois
- Juventino
- Rejestracja: 28 czerwca 2010
- Posty: 2652
- Rejestracja: 28 czerwca 2010
Mercedesy były ostatnio tragiczne w wyścigu, ale dostały nowe części, więc może będzie lepiej. Szkoda mi Hamiltona, bo lubię jego styl jazdy.białas pisze:za kilka godzin rozpocznie się szósta w tym roku runda Formuły 1. wymagający umiejętności na najwyższym poziomie tor, wczoraj pokazał, jakie przykrości może sprawić kierowcom, niekoniecznie tym najsłabszym.
z pierwszej linii wystartują oba samochody Mercedesa, a dale oba Red Bulle. Rosberg ponownie pierwszy w kwalifikacjach, ale jakoś nie wróżę temu kierowcy sukcesu w Monako. ciekaw jestem również startu Webbera i liczę, że ponownie się spóźni
„To jest miejsce wyjątkowe,
tu się mogą ziścić sny,
za te barwy, herb, tradycję,
zostaw serce, pot i łzy”
tu się mogą ziścić sny,
za te barwy, herb, tradycję,
zostaw serce, pot i łzy”
- białas
- Juventino
- Rejestracja: 29 września 2004
- Posty: 2025
- Rejestracja: 29 września 2004
gdyby kogoś interesowało to za 30 min. zaczyna się GP Kanady.
z pole position Vettel, ale blisko siebie będzie miał 2 Mercedesy oraz Bottas z Williamsa :!: kwalifikacji nie oglądałem, ale widzę, że musiało się tam nieźle dziać. w pierwszej dziesiątce, oprócz Bottsa, znaleźli się jeszcze Vergne oraz Sutil (dwie kolejne niespodzianki). ponownie słabo McLareny oraz Massa, co jest dla mnie trochę rozczarowanie, bo ostatnio jeździł nieźle. no i Grosjean został cofnięty o 10 pozycji, co jest pokłosiem sytuacji z GP Monaco.
coś czuję, że dobrze może pójść Hamiltonowi.
no i Ściana Mistrzów zobaczymy, czy któryś z 5. mś coś narozrabia
z pole position Vettel, ale blisko siebie będzie miał 2 Mercedesy oraz Bottas z Williamsa :!: kwalifikacji nie oglądałem, ale widzę, że musiało się tam nieźle dziać. w pierwszej dziesiątce, oprócz Bottsa, znaleźli się jeszcze Vergne oraz Sutil (dwie kolejne niespodzianki). ponownie słabo McLareny oraz Massa, co jest dla mnie trochę rozczarowanie, bo ostatnio jeździł nieźle. no i Grosjean został cofnięty o 10 pozycji, co jest pokłosiem sytuacji z GP Monaco.
coś czuję, że dobrze może pójść Hamiltonowi.
no i Ściana Mistrzów zobaczymy, czy któryś z 5. mś coś narozrabia
- Szwarou
- Juventino
- Rejestracja: 12 kwietnia 2005
- Posty: 212
- Rejestracja: 12 kwietnia 2005
Massa słabo bo rozbił bolid
Wyścig dość nudnawy znowu wygrał Seb prowadząc procesję od początku. Na plus dobra jazda Di Resty i przeszło 50 okrążeń na 1 komplecie opon.
Drugi plus to 2 miejsce Fernando przy starcie z 6 pozycji
Bottas nie dał rady - a takie miał ładne kwale - chyba jednak mocno był na deszcz ustawiony bolid
Praktycznie zero incydentów crashy i emocji jednak nie za dużo - oglądało się fajnie
Wyścig dość nudnawy znowu wygrał Seb prowadząc procesję od początku. Na plus dobra jazda Di Resty i przeszło 50 okrążeń na 1 komplecie opon.
Drugi plus to 2 miejsce Fernando przy starcie z 6 pozycji
Bottas nie dał rady - a takie miał ładne kwale - chyba jednak mocno był na deszcz ustawiony bolid
Praktycznie zero incydentów crashy i emocji jednak nie za dużo - oglądało się fajnie
- białas
- Juventino
- Rejestracja: 29 września 2004
- Posty: 2025
- Rejestracja: 29 września 2004
dawno nikt nie pisał w temacie, więc ja zacznę.
dzisiejszy wyścig będzie pierwszym od GP Kanady, który obejrzę. nie będę ukrywał, że wczorajsze kwalifikacje oglądałem z wielką radością. Monza to fantastyczny tor z długimi prostymi i charakterystycznymi zakrętami.
O ile w Q1 obeszło się bez niespodzianek, to już w Q2 mieliśmy niespodzianki. odpadł m.in. zwycięzca czterech poprzednich kwalifikacji (Hamilton) oraz obaj kierowcy Lotusa, a do Q1 awansował przymierzany w przyszłym sezonie do Red Bulla D.Ricciardo oraz jego partner z zespołu.
w Q3 nie pomogło zespołowi Ferrari pomoc Massy w osiągnięciu dobrego rezultatu Alonso i stało się faktem, że żaden z nich nie wygra kwalifikacji. wszystkich pokonał Vettel z najlepszym czasem weekendu.
ogólnie liczę, że Monza dzisiaj mnie nie zawiedzie i obejrzymy dobry wyścig. i oby nie wygrał Vettel.
dzisiejszy wyścig będzie pierwszym od GP Kanady, który obejrzę. nie będę ukrywał, że wczorajsze kwalifikacje oglądałem z wielką radością. Monza to fantastyczny tor z długimi prostymi i charakterystycznymi zakrętami.
O ile w Q1 obeszło się bez niespodzianek, to już w Q2 mieliśmy niespodzianki. odpadł m.in. zwycięzca czterech poprzednich kwalifikacji (Hamilton) oraz obaj kierowcy Lotusa, a do Q1 awansował przymierzany w przyszłym sezonie do Red Bulla D.Ricciardo oraz jego partner z zespołu.
w Q3 nie pomogło zespołowi Ferrari pomoc Massy w osiągnięciu dobrego rezultatu Alonso i stało się faktem, że żaden z nich nie wygra kwalifikacji. wszystkich pokonał Vettel z najlepszym czasem weekendu.
ogólnie liczę, że Monza dzisiaj mnie nie zawiedzie i obejrzymy dobry wyścig. i oby nie wygrał Vettel.