Ateny 2004 - ćwierćfinał - Polska : Brazylia

W tym pokoju możesz podyskutować z kibicami na temat innych dyscyplin sportowych.
ODPOWIEDZ
Pavel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 21 czerwca 2003
Posty: 96
Rejestracja: 21 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 24 sierpnia 2004, 17:02

Diego pisze:
Juve The Best pisze:No ale coś w tej chwqili im nie idzie. Mam nadzieje że brąz(chocaiż ) Będzie
Chociaż brąz :?: :?: :?: Człowieku zastanów się co ty wogóle piszesz. Ogromnym sukcesem dla polskich siatkarzy jest wyjście z grupy, a ty, że chociaż brąz :?
Sorki, ale jak juz wyszli z grupy to powinni mierzyc w wyzsze cele, bo chyba w cwiercfinale nie powinni walczyc o porazke, a trzeba pamietac , ze od strefy medalowej dzieli ich tylko jeden mecz.Niestety jest to mecz z Brazylia, ale Polacy juz kilka razy udowodnili, ze jak majo faze to moge wygrac z kazdym, doslownie z kazdym.


Manitou

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 czerwca 2004
Posty: 49
Rejestracja: 22 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 25 sierpnia 2004, 00:26

Szkoda, że przez głupote naszego trenera Polska będzie musiałe sie teraz męczyć z Barazylją. :x Szanse na awans są, ale raczej znikome. Mam nadzieje, że Polacy przypomną sobie jak 2 lata temu niszczyli Brazylijczyków i postarają sie powtórzyć ten sukces na Olimpiadzie. :)


Od początku do końca...
Ola

Juventino
Juventino
Rejestracja: 15 sierpnia 2004
Posty: 3
Rejestracja: 15 sierpnia 2004

Nieprzeczytany post 25 sierpnia 2004, 09:53

Polska-Brazylia 3:2 (25:22,27:25,25:21,25:20,15:11)


Jestem fanką JUVE!!!
Chris

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 października 2002
Posty: 202
Rejestracja: 19 października 2002

Nieprzeczytany post 25 sierpnia 2004, 10:09

Pavel pisze:
Diego pisze:
Juve The Best pisze:No ale coś w tej chwqili im nie idzie. Mam nadzieje że brąz(chocaiż ) Będzie
Chociaż brąz :?: :?: :?: Człowieku zastanów się co ty wogóle piszesz. Ogromnym sukcesem dla polskich siatkarzy jest wyjście z grupy, a ty, że chociaż brąz :?
Sorki, ale jak juz wyszli z grupy to powinni mierzyc w wyzsze cele, bo chyba w cwiercfinale nie powinni walczyc o porazke, a trzeba pamietac , ze od strefy medalowej dzieli ich tylko jeden mecz.Niestety jest to mecz z Brazylia, ale Polacy juz kilka razy udowodnili, ze jak majo faze to moge wygrac z kazdym, doslownie z kazdym.
Myślę,że wyjście z grupy to akurat nie jest jakiś niesamowity sukces. Z pewnością w grupie B byłoby naszym reprezentantom znacznie trudniej, a w grupie A jednak grały zespoły znacznie słąbsze.
Niestety nie widzę szans dla naszych siatkarzy w meczu z Brazylią. Opróćz ostatniego meczu z grupie z USA, który sobei odpuścili, to od dawna Canarinhos nie przegrlai meczu. Zawsze grają z fantazją i skutecznością i praktycznie nie miewają wpadek. Nasi musieliby zagrać mecz życia, aby wygrac ten pojedynek.


Juve per sempre!!!
x_men_1988

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 października 2003
Posty: 701
Rejestracja: 26 października 2003

Nieprzeczytany post 25 sierpnia 2004, 10:41

Na początku byłem zły jak polacy po wygraniu pierwszych dwóch setów z Argentyną , zaczeli tracić przewagę w 3 secie i go przegrali i pozniej następnego tez . Bo to oznaczzało ze nie mamy szans na drugie miejsce , a wtedy gralibyśmy z USA . Ale pozniej sobie pomyslałem , przecez jesli placy trafili by na teoretycznie najsałbszy zespól tamtej grupy który wychodzi do ćwierćwinałów ( USA moim zdaniem nie dorasta do pięt Rosji,Brazylli i Włochom) , to wtedy polacy mogli by sie w pełi nie zmobiizować i ten mecz wygladał by gorzej niz mecz z Brazlia .
Pamiętajmy ze w gupie Polska wygrała 3 mecze z czego dwa z najsilniejszymi zespołami Argentyną i Serbią , oraz z ostana drużyną Tunezją . W meczu z grecją kontuzji doznał Świderski i to naszych wybiło z rytmu , z nim moze by powalczyli , zaś po meczu z Francją cieszyłem sie , z jednego powodu że śedzie główny spotkania kończy karierę , bo kto ogladał mecz wie że wypaczyl on przebieg gry .

Z brazylią saze ze wygramy 3-0 albo 3-2 i usłyszy o nas cały świat !


MediapuntA

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 kwietnia 2004
Posty: 324
Rejestracja: 15 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 25 sierpnia 2004, 12:17

Bob Sapp pisze:Mam nadzieje że wygrają z Brazylią bedziemy grali o 20:30 no i własnie jest jedno ale bo otej poże będzie mecz Diurgarden-JUVENTUS i Real Madryt -WISŁA ja niebede mogł oglądac meczu Juve(bo niemam gdzie) ale Bede oglądał Biało czerwonych :wink: a o wyników meczu Juve i Wisły bede wiedział z Netaa :wink: ale jak szybko Polska wygra to przełacze sobie na Real -Wisła :wink:
WISŁA gra o 21.30 :-D A jeszcze dodaj że na POLSACIE SPORT leci mecz PSV-CRVENA ZVEZDA BELGRAD :shock: HEHE


Wicior

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 sierpnia 2003
Posty: 1226
Rejestracja: 15 sierpnia 2003

Nieprzeczytany post 25 sierpnia 2004, 12:25

Polska wg. mnie nie ma najmniejszych szans w konfrontacji z Brazylią.Przecież oni trzymają jeden i ten sam poziom przez 3 lata.Wygrali wszystko co jest do wygrania.2 razy z rzędu zdobyli Lige Światową.A Polska ledwo co wyszła z grupy(Olimpiada).Brazylia natomiast wygrała wszystkie swoje mecze.Spodziewam sie wyniku 3:0 dla Brazyli.

A dokładnie:25:15, 25:18, 25:16.

Bo w secie napewno nie zdobędziemy 20 punktów.
Wiem, ze w siatkówce wszytko jest możliwe, ale nie oszukujmy sie.Polacy są za słabi na tak dobrą i zgraną drużyne.
Mam tylko nadzieje, ze wyjdą powyżej 20 punktów w jakimś secie..


Asta#8

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 lutego 2004
Posty: 789
Rejestracja: 29 lutego 2004

Nieprzeczytany post 25 sierpnia 2004, 12:32

Niestety spodziewam się 3-0 dla Brazyli. :cry: Może jakimś cudem Polacy wygrają jednego seta. :wink: Oby zagrał Świder, bo jak on gra Polacy grają zupełnie inaczej. Najgorsze jest to, że w tym samym czasie jest Polska - Brazylia, Djurgarden - Juventus i Real - Wisła. :evil: Nie wiadomo co oglądać.


_Jah

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 czerwca 2004
Posty: 813
Rejestracja: 28 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 25 sierpnia 2004, 12:45

x_men_15 pisze:zaś po meczu z Francją cieszyłem sie , z jednego powodu że śedzie główny spotkania kończy karierę , bo kto ogladał mecz wie że wypaczyl on przebieg gry .
wypaczyl przebieg gry? co ty bredzisz? owszem, moze pomylil sie ze 2 razy, ale to taki wlasnie jest sport. wszyscy sie czasem myla, sedziowie rowniez. zapomniales dodac, ze w 3 przegranych partiach polacy nie zdolali zaaplikowac rywalom nawet 20pkt! co swiadczy o tym, ze w kazdym secie dominowali francuzi. wiec uwazaj, co piszesz.

nawet jakbysmy wygrali mecz z argentyna 3-0 to starczyloby nam to zaledwie do zajecia 3 miejsca. albowiem grecy ugrali z serbami 2 sety. wowczas naszym rywalem byliby wlosi, z ktorymi na ogol ciezko sie nam gra. wbrew pozorom ciesze sie, ze to wlasnie brazylia bedzie naszym przeciwnikiem. z kim jak z kim, ale z zespolem canarinhos stac nas na podjecie wyrownanej walki. z tej zlotej i niesmertelnej czworki: brazylia, serbia, wlochy, rosja to wlasnie zespol z ameryki pld. jest dla nas najwygodniejszym przeciwnikiem. swoisty paradoks, ale tak w istocie jest. dlatego jestem pelen nadzieji.


Wielkie romanse, żadnych pocałunków, w ogóle niczego. Bardzo czyste! A jednak wielkie. Uczucia, niewypowiedziane uczucia są niezapomniane... La Vecchia Signora, czyli Stara Dama!
mleko

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 listopada 2003
Posty: 262
Rejestracja: 02 listopada 2003

Nieprzeczytany post 25 sierpnia 2004, 13:26

_Jah pisze:
x_men_15 pisze:zaś po meczu z Francją cieszyłem sie , z jednego powodu że śedzie główny spotkania kończy karierę , bo kto ogladał mecz wie że wypaczyl on przebieg gry .
wypaczyl przebieg gry? co ty bredzisz? owszem, moze pomylil sie ze 2 razy, ale to taki wlasnie jest sport. wszyscy sie czasem myla, sedziowie rowniez. zapomniales dodac, ze w 3 przegranych partiach polacy nie zdolali zaaplikowac rywalom nawet 20pkt! co swiadczy o tym, ze w kazdym secie dominowali francuzi. wiec uwazaj, co piszesz.

nawet jakbysmy wygrali mecz z argentyna 3-0 to starczyloby nam to zaledwie do zajecia 3 miejsca. albowiem grecy ugrali z serbami 2 sety. wowczas naszym rywalem byliby wlosi, z ktorymi na ogol ciezko sie nam gra. wbrew pozorom ciesze sie, ze to wlasnie brazylia bedzie naszym przeciwnikiem. z kim jak z kim, ale z zespolem canarinhos stac nas na podjecie wyrownanej walki. z tej zlotej i niesmertelnej czworki: brazylia, serbia, wlochy, rosja to wlasnie zespol z ameryki pld. jest dla nas najwygodniejszym przeciwnikiem. swoisty paradoks, ale tak w istocie jest. dlatego jestem pelen nadzieji.
popieram!! ostani mecz z Wlochami wygralismy na MŚ 2 lata temu i o ile dobrze pamietam potem dlugo dlugo nic.a z Brazylia co i rusz nam sie udaje.trzeba wierzyc ze rowniez teraz tak bedzie.ale sie dzien szykuje: POLSKA,WISŁA,JUVE!!! obym nie dostal zadnego dola psychicznego po dzisiejszych emocjach...


Jeży_Jerz

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 czerwca 2004
Posty: 14
Rejestracja: 07 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 25 sierpnia 2004, 14:12

Myślę że Polacy z taka formą daleko nie zajdą gdy prowadzą 2-0 kompletnie się rozluźniają i oddają przeciwnikowi Pole <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> gdy widzą co jest grane zaczynają pożądnie grać tak było właśnie w tym meczu myślę że z taką formą ciężko bedzie grać jeszcze ta kontuzja Świderskiego


Jot U V E eN Te U eS Te U eR Y eN
M.

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 lipca 2004
Posty: 2167
Rejestracja: 26 lipca 2004

Nieprzeczytany post 25 sierpnia 2004, 14:43

Pavel pisze:
Diego pisze:
Juve The Best pisze:No ale coś w tej chwqili im nie idzie. Mam nadzieje że brąz(chocaiż ) Będzie
Chociaż brąz :?: :?: :?: Człowieku zastanów się co ty wogóle piszesz. Ogromnym sukcesem dla polskich siatkarzy jest wyjście z grupy, a ty, że chociaż brąz :?
Sorki, ale jak juz wyszli z grupy to powinni mierzyc w wyzsze cele, bo chyba w cwiercfinale nie powinni walczyc o porazke, a trzeba pamietac , ze od strefy medalowej dzieli ich tylko jeden mecz.Niestety jest to mecz z Brazylia, ale Polacy juz kilka razy udowodnili, ze jak majo faze to moge wygrac z kazdym, doslownie z kazdym.
Jak ktoś używa sformułowania chociaż, to moge uważać, że 3 miejsce będzie dla Polaków porażką, tak samo jak dla Gruchały. Sylwia zdobyła "tylko" brąz, a polscy siatkarze nie jechali do Aten jako fawryci, więc oni mogą zdobyć "aż" brąz :?


:roll:
Wicior

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 sierpnia 2003
Posty: 1226
Rejestracja: 15 sierpnia 2003

Nieprzeczytany post 25 sierpnia 2004, 23:01

No i porażka 3:0, tak jak sie większość spodziewała.
Polacy zagrali przeciętnie :?.Chociaż co mogli innego zrobić.Pogodziłem sie z tą porażką i nie mam im za złe, bo przecież grali z mistrzami świata.Teraz należy patrzeć na dalszy przebieg turnieju siatkarskiego.Według mnie złoto zdobędzie Rosja, bo styl w jakim pokonali Serbię jest wprost zniewalający.

A spotkają sie w finale oczywiście z Brazylią. :D :D :D :D :D


RadeKas

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 lipca 2003
Posty: 1200
Rejestracja: 12 lipca 2003

Nieprzeczytany post 25 sierpnia 2004, 23:07

Tak jak obstawialem nasi dostali od Brazylii 3-0. Moze to czegos nauczy tych, ktorzy piali z zachwytu po zwyciestwie z Argentyna. Nasi to druzyna srednia, na doadatek bez charakteru. Powiewdza A ale nie potrafia powiedziec B. Takie druzyny nie maja szans zaistniec. Widzieliscie mecz USA-Grecja? Widzieliscie jak Amerykanie przegrywali 2-1 i 16-8 w 4 secie? I wkoncu widzieliscie jak wygrali caly mecz 3-2? Tojest druzyna z prawdziwego zdarzenia. Z charakterem i ambicjami. Nie to co nasi "siatkarze".


srali muszki będzie wiosna
M.

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 lipca 2004
Posty: 2167
Rejestracja: 26 lipca 2004

Nieprzeczytany post 25 sierpnia 2004, 23:32

RadeKas pisze:Tak jak obstawialem nasi dostali od Brazylii 3-0. Moze to czegos nauczy tych, ktorzy piali z zachwytu po zwyciestwie z Argentyna. Nasi to druzyna srednia, na doadatek bez charakteru. Powiewdza A ale nie potrafia powiedziec B. Takie druzyny nie maja szans zaistniec. Widzieliscie mecz USA-Grecja? Widzieliscie jak Amerykanie przegrywali 2-1 i 16-8 w 4 secie? I wkoncu widzieliscie jak wygrali caly mecz 3-2? Tojest druzyna z prawdziwego zdarzenia. Z charakterem i ambicjami. Nie to co nasi "siatkarze".
Dokładnie. Nasi siatkarze grali naprawdę dobrze (przynajmnie momentami), ale później wszystko padło. Nie potrafili powiedzieć "B". Potrzeba temu zespołowi psychologa, takiego jakiego miał Małysz i wszystko powinno być ok. :wink:


:roll:
ODPOWIEDZ