Andrzej Gołota - Tutaj Wszystko

W tym pokoju możesz podyskutować z kibicami na temat innych dyscyplin sportowych.
ODPOWIEDZ
Lypsky

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 grudnia 2003
Posty: 4747
Rejestracja: 22 grudnia 2003

Nieprzeczytany post 06 maja 2007, 14:16

Byłem zaskoczony jak dobrze do walki został przygotowany Golden Boy. Co do werdyktu można dyskutować, sporo rund było wyrównanych (remisowych), widocznie sędziowie punktowali je na korzyść Mayweathera. De la Hoya nie ma się czego wstydzić, walczył wspaniale na dystansie 12 rund. Jego szybkość chwilami naprawdę szokowała (nie można zapomnieć przecież, iż jest już nie najmłodszym bokserem).


a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
wErOn

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 listopada 2003
Posty: 703
Rejestracja: 06 listopada 2003

Nieprzeczytany post 10 czerwca 2007, 00:23

andrzej golotaaaaa golotttttttttaaaaaa golotoala!!!!góooralll nie to nie ten ;d ranoo cos napiszemy górraal! :dance: :dance: :happy:


(..)z każdą godziną, z każdą minutą uczę się ciebie człowieku.. z każdą sekundą i z każdą chwilą jestem głupszy(..)
Wolność i kapitalizm!
leniup

Redaktor
Redaktor
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2003
Posty: 1829
Rejestracja: 07 listopada 2003

Nieprzeczytany post 10 czerwca 2007, 00:26

Wrócił :D

Żaden polski bokser nie umniejszając umiejętności Adamków, Włodarczyków, Saletów (choć może jego nie powinienm wpisywać :lol: ) nigdy nie dorówna najwspanialszemu polskiemu bokserowi.

Andrew dostał za przeciwnika worek ziemniaków i ładnie wypunktował, tak musiało być, w końcu Andrzej ma 39 lat i wrócił po 2 latach przerwy. I Choć walka nie była o żadną stawkę, ja i na pewno wszyscy kibice w spoku byli w euforii. Nie wiem, ale Gołota ma w sobie to coś za co jedyni go kochają a inni nienawidzą. Ale mimo upadków i wzlotów ma niesamowitą siłe choć oczywiście można mu zarzucić że wrócił bo się pieniążki skończyły. tak czy siak dobrze znów widzieć Gołote w ringu :) Jest niesamowitą osobowością.

aaa i wiecznie uhahany Don King, gość ma gadane :D

Pan z mojego avatara powiedział kiedyś żę jedyne czego się w życiu wstydzi to to że śpiewał piosenke o Gołocie. Nie zgadzam się z panem, panie Kaziu, dzisiejeszj nocy GOŁOTA GOŁOTA GOŁOTA GOŁOTA leci w moich głośniczkach naokrągło :happy:

http://teledyski.onet.pl/10173,790728,teledyski.html :D
MaHeR pisze:Uważasz Andrzeja za najwaspanialszego polskiego boksera...? :think: Dziwnie ;P
Tak uważam i nie wiem co w tym dziwnego :roll:
Ostatnio zmieniony 10 czerwca 2007, 00:37 przez leniup, łącznie zmieniany 2 razy.


Obrazek
MaHeR

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 maja 2006
Posty: 233
Rejestracja: 26 maja 2006

Nieprzeczytany post 10 czerwca 2007, 00:31

leniup pisze:Wrócił :D

Żaden polski bokser nie umniejszając umiejętności Adamków, Włodarczyków, Saletów (choć może jego nie powinienm wpisywać :lol: ) nigdy nie dorówna najwspanialszemu polskiemu bokserowi.
Uważasz Andrzeja za najwaspanialszego polskiego boksera...? :think: Dziwnie ;P
Nom Andrzej pokazał jak powinno się walczyć z "kelnerami" ;P wypunktował frajera i tyle ;)
bardziej podobała mi się walka Adamka...pokazał, że poprzednia porażka to wypadek przy pracy ;D


"Juventus chce znów stać się królową Włoch i Europy i chcę się zmierzyć z tym wyzwaniem".
A. Pirlo
Ultras

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 listopada 2003
Posty: 2215
Rejestracja: 03 listopada 2003

Nieprzeczytany post 10 czerwca 2007, 01:14

Porażki w beznadziejnym stylu, ucieczki z ringu itp to właśnie Andrzej Gołota... ale to nic. W pełni świadom mogę stwierdzić, że uwielbiam faceta i mimo wszystko mam do niego wielki szacunek :) Dziś rzeczywiście wrzucili mu na ring jakiś worek treningowy, ale ważne że Andrzej się pokazał i odniósł zwycięstwo.
Dla mnie był, jest i wielki na zawsze pozostanie ;)


alex_KiNiO

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 lipca 2006
Posty: 361
Rejestracja: 18 lipca 2006

Nieprzeczytany post 10 czerwca 2007, 09:09

Andrzej to z całą pewnością najlepszy fizycznie i kondycyjnie polski bokser. Udowodnił to choćby tym, że mimo 39 lat i okresu rozstania ze sportem potrafi już w pierwszej walce po powrocie znokautować rywala w 2 rundzie. Jednak Andrzej jest bardzo słaby psychicznie i to jest największy jego problem.


Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości.
Gianni Agnelli
Marcin_FCJ

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 czerwca 2003
Posty: 896
Rejestracja: 16 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 10 czerwca 2007, 09:12

Andrzej Gołota wygrywa w 2 rundzie przez TKO - nokaut techniczny. Oznacza to, że Golota, jako pierwszy w historii bokser bedzie walczyl 5 razy o mistrzoswo swiata !!!!
Wiadomość z oficjalnej strony Andrzeja Gołoty ( http://www.golota.pl )... Czyżby więc już ta walka była pewna? Wczoraj sam Andrzej jak i komentatorzy mówili, że to nic pewnego... Tak wogóle to fajnie było zobaczyć Andrew.. gościu potrafi wzbudzić niezłe emocje. Czekam na kolejną walkę :)


Moonk

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 listopada 2005
Posty: 861
Rejestracja: 01 listopada 2005

Nieprzeczytany post 10 czerwca 2007, 09:38

Andrzejjjjjjjjjj Goołotaaaaaaa!!!!!!!
Dla mnie to jest fenomen nad fenomenem wiele razy kończył wracał, a ludzie zawsze mimo porażek zasłużonych i nie nadal go kochają
Wczoraj to walił jak tabun coś wspaniałęgo czekam teraz na kolejne jego walki tym razem o upragnione mistrzostwo świata
Adamek też ładnie wykończył kolesia, był niesamowicie szybki
pamiętam go z walki o obrone mistrza świata federacji WBC
z Chadem Dawsonem to był zupełnie inny facet tam stał i tylko przyjmował ciosy. Teraz gienialny :D
Oj oj wspaniali bokserzy, ciekawe jest to ze większośc piszę tylko o Gołocie, ale to tylko przekonuje jak wielką osobowościa jest ten facet :bravo:


LordJuve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 maja 2005
Posty: 4162
Rejestracja: 26 maja 2005

Nieprzeczytany post 10 czerwca 2007, 09:48

Pytanie małe mam. Gdzie można w necie zobaczyć jeszcze gorąca walkę Gołoty?


leniup

Redaktor
Redaktor
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2003
Posty: 1829
Rejestracja: 07 listopada 2003

Nieprzeczytany post 10 czerwca 2007, 10:24

Lord_ Juve pisze:Pytanie małe mam. Gdzie można w necie zobaczyć jeszcze gorąca walkę Gołoty?




Obrazek
RuTeK

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 sierpnia 2003
Posty: 1217
Rejestracja: 19 sierpnia 2003

Nieprzeczytany post 10 czerwca 2007, 10:56

najlepiej jak wychodzil i mało tych dziewczyn co tanczyly nie staranował :>


- "Dziadku byłeś bohaterem na Wojnie ?"
- "Nie... ale służyłem w kompani Bohaterów "

WSZYSTKO I NIC O Amaurim i innych Drewnianych Graczach !
Aniolek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 listopada 2004
Posty: 299
Rejestracja: 16 listopada 2004

Nieprzeczytany post 10 czerwca 2007, 11:12

Andrew pokazał ze jeszcze cos potrafi zdecydowanie byl lepszy od przeciwnika i szybko go znokautowal


Obrazek
white_wolv

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 maja 2003
Posty: 2965
Rejestracja: 14 maja 2003

Nieprzeczytany post 10 czerwca 2007, 11:42

Wydaje mi sie ze ten przeciwnik (Bates ? Bestia czy cos..)zjadl przed walka za duzko kapusty i grochu.. no ale moze sie nie znam i naprawde byl to swietny bokser.


Aniolek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 listopada 2004
Posty: 299
Rejestracja: 16 listopada 2004

Nieprzeczytany post 10 czerwca 2007, 11:46

Szczerze to było widac bo 1 minucie walki ze on jest słaby i taki powolny i tak jakby mu sie walczyc nie chciało ciagle tylko sie przytulał do Goloty widocznie marny z niego boxer


Obrazek
Apollo_83

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 listopada 2003
Posty: 171
Rejestracja: 02 listopada 2003

Nieprzeczytany post 10 czerwca 2007, 11:49

white_wolv pisze:Wydaje mi sie ze ten przeciwnik (Bates ? Bestia czy cos..)zjadl przed walka za duzko kapusty i grochu.. no ale moze sie nie znam i naprawde byl to swietny bokser.
rzeczywiście przeciwnik Gołoty do najlepszych nie należał. Ta niby Bestia to od początku nie mial za ciekawej miny jak wszedł na ring jakis taki spięty się wydawał i przerażony :-D A Andrew ładnie na niego ruszył i pokazał mu miejsce w szeregu


ODPOWIEDZ