Jeździ z was ktoś na rowerze??
- Molek big fun juve
- Juventino
- Rejestracja: 30 maja 2003
- Posty: 584
- Rejestracja: 30 maja 2003
Ostatnio bardzo mnie zaciekawilo Tour De France i tak sobie mysle czy sie nie zapisac do ekipy Ogniwo Dzierżoniów teraz jest duzo zawodow ale treningi w noge tez by mnie strasznie meczyly wiec nie wiem co mam robic ale chyba pozostane tylko przy pilce
Czy wygrywasz czy nie i tak kocham Cię , Juve w mym sercu na dobre i złe
- JuveQL
- Juventino
- Rejestracja: 10 marca 2003
- Posty: 539
- Rejestracja: 10 marca 2003
Oooo jakiś mój temacik Szkoda, że dopiero teraz go zauważyłem.
A więc na rowerze jeżdzę od...małego, ale na poważnie zacząłem uprawiać ten sport ok 3 lata temu. Od tego czasu zleciało wiele kilometrów i...wiele rowerów. Aktualnie posiadam Meride Matts Speed na osprzeciez Deore/LX, Suntour XC 75 LO i hamulcach Magura Julie (pewnie i tak niewielu osobom coś to mowi )
Rower to dla mnie sport nr 2 (po piłce nożnej of kors 8) ) Jeżdze zawsze wtedy gdy mam czas, a nie mogę iść grać w "gałę" Jak na teren nizinny, mamy całkiem dużo tras w których można spokojnie śmigać rowerkiem (Puszcza Wkrzańska, Bukowa, Goleniowska)
Do żadnego klubu nie należę, jeżdzę tylko i wyłącznie dla przyjemności. Z perspektywy czasu żałuję, że się nigdzie nie zapisałem, no ale cóż...
Po ulicach raczej nie jeżdżę z dwóch powodów:
-kierowcy
-o wiele przyjemniej pojeździć sobie w lesie, na łonie natury
Zachecam do uprawiania kolarstwa, bo jest to naprawde bardzo ciekawy, ale zarazem ciężki sport. Mam nadzieję, że rowerzystów bedzie coraz wiecej
A więc na rowerze jeżdzę od...małego, ale na poważnie zacząłem uprawiać ten sport ok 3 lata temu. Od tego czasu zleciało wiele kilometrów i...wiele rowerów. Aktualnie posiadam Meride Matts Speed na osprzeciez Deore/LX, Suntour XC 75 LO i hamulcach Magura Julie (pewnie i tak niewielu osobom coś to mowi )
Rower to dla mnie sport nr 2 (po piłce nożnej of kors 8) ) Jeżdze zawsze wtedy gdy mam czas, a nie mogę iść grać w "gałę" Jak na teren nizinny, mamy całkiem dużo tras w których można spokojnie śmigać rowerkiem (Puszcza Wkrzańska, Bukowa, Goleniowska)
Do żadnego klubu nie należę, jeżdzę tylko i wyłącznie dla przyjemności. Z perspektywy czasu żałuję, że się nigdzie nie zapisałem, no ale cóż...
Po ulicach raczej nie jeżdżę z dwóch powodów:
-kierowcy
-o wiele przyjemniej pojeździć sobie w lesie, na łonie natury
Zachecam do uprawiania kolarstwa, bo jest to naprawde bardzo ciekawy, ale zarazem ciężki sport. Mam nadzieję, że rowerzystów bedzie coraz wiecej
- Manitou
- Juventino
- Rejestracja: 22 czerwca 2004
- Posty: 49
- Rejestracja: 22 czerwca 2004
Na rowerze jeżdze bardzo często. Obecnie posiadam rower GT, na Alivio, ale jak będzie kasa i okazja to postaram się o coś lepszego. Gdzie jeżdze...? o tym napisał już autor tego tematu z którym zresztą często chasam po lesie na baiku... :lol:
Od początku do końca...
- Bob
- Juventino
- Rejestracja: 09 lutego 2004
- Posty: 635
- Rejestracja: 09 lutego 2004
no ja oczywiscie ze na rowerze jeżdze na treningi a w klubie oczywiscie trenowałem jednym z najlepszych w Polsce dlatedo że są tutaj wychowywani mistrze polski jak choćby nasz najlepszy torowiec Grzegorz Krajner i wielu innych mniej znanych
http://yanosik.org/nieoznakowani - niedajcie sie Tajniakom - Wszystkie nieoznakowane pojazdy Policyjne w Polsce ( o których wiadomo).
http://alkomaty.biz/wirtualny_alkomat/
http://alkomaty.biz/wirtualny_alkomat/
- Bob
- Juventino
- Rejestracja: 09 lutego 2004
- Posty: 635
- Rejestracja: 09 lutego 2004
a tak do ostatniego posta dodam ze tym klubem był BAKOMA-(sponsor klubu) CYKLISTA Żyrardów
http://yanosik.org/nieoznakowani - niedajcie sie Tajniakom - Wszystkie nieoznakowane pojazdy Policyjne w Polsce ( o których wiadomo).
http://alkomaty.biz/wirtualny_alkomat/
http://alkomaty.biz/wirtualny_alkomat/
- M.
- Juventino
- Rejestracja: 26 lipca 2004
- Posty: 2167
- Rejestracja: 26 lipca 2004
Tez nie należe do żadnego klubu, jazdę rowerem traktuje jako przyjemność. Najczęściej rowerem jeżdżę na boisko i z powrotem 8) i do kiosku po Piłkę Nożną.
o kurcze ty to musisz lubić. ja swoim rowerze wiem tyle, że rama jest Meridy i nic więcej
:shock: :shock: :shock: :shock:Macias pisze:Ja nie należe do żadnego klubu rowerowego, dlatego, że bawie się w street/fun i ostatnio trochę w dirt i chyba w Rzeszowie nie ma żadnego klubu zrzeszającego tego typu rowerzystów. Na rowerze jeżdże (skacze ) ponad rok i niestety muszę stwierdzić z przykrością, że poświęcam dużo więcej czasu na rower niż na piłkę, która została wyparta przez dwa koła.
Ciekawe miejsca to: serpentyna na Zalesiu skąd można podziwiać całą panorame mojego miasta oraz Lisia Góra gdzie znajdują się chopki, być może coś ominołem.
Jeżeli chodzi o mój sprzęt, to nie mam się czym chwalić, heh, rama to Author Solution 17'(hmm, nie bardzo jak do streetu, ale geometria mi się podoba), amortyzator to SR Suntour Axon E'LO (powietrze/olej do XC heh), kierownica Amoeba JY 172 680 mm, koło tył AlexRims DM 24 z piastą Deore 525 i kasetą Sram 5.0, korba Alivio, koło przód - bez komentarza przeżutka tył Deore XT, przód SIS, pedały Fishbone
o kurcze ty to musisz lubić. ja swoim rowerze wiem tyle, że rama jest Meridy i nic więcej
:shock: :shock: Jaka religiapajzano pisze:Ja nie jeżdżę na rowerze, bo religia mi zabrania.
:roll:
- Jaro
- Juventino
- Rejestracja: 11 października 2002
- Posty: 621
- Rejestracja: 11 października 2002
Ja dzisiaj mam za sobą ponad 100 km po Jurze Krakowsko-Częstochowskiej...Olsztyn,Złoty Potok i takie dam...wiem jedno-mam dośc i nie chce przez dłuższy czas słyszeć o takim czymś jak rower :lol: :lol: :lol: :lol: