jeżdzi ktoś z was na desce?? jak tak to ........

W tym pokoju możesz podyskutować z kibicami na temat innych dyscyplin sportowych.
ODPOWIEDZ
SuperPippo

Juventino
Juventino
Rejestracja: 01 listopada 2003
Posty: 2
Rejestracja: 01 listopada 2003

Nieprzeczytany post 11 listopada 2003, 19:50

jeżdzi ktoś z was na desce?? jak tak to jakiej firmy
jaką firmę uważacie najlepszą na street'a ??
:roll: :?:


zagroo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 maja 2003
Posty: 301
Rejestracja: 29 maja 2003

Nieprzeczytany post 11 listopada 2003, 20:14

chodzi Ci o deske snowboard czy taką "skejtowską"??ja jescze na snowbordzie juz drugi rok i dosyc dobrze mi idzie....a na tej "zwyczajnej" nawet bym metra nie ujechał.... :P


BIGGI

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 grudnia 2002
Posty: 2028
Rejestracja: 01 grudnia 2002

Nieprzeczytany post 11 listopada 2003, 20:17

Ja jak czasem pijany siedze na kiblu to zdarza mi sie kiwać do przodu i do tyłu. Wtedy można powiedzieć że jeżdze na desce...... :? a firma....hmm chyba "KOŁO" :roll:


kouba

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Rejestracja: 21 sierpnia 2003
Posty: 2134
Rejestracja: 21 sierpnia 2003

Nieprzeczytany post 11 listopada 2003, 20:53

SuperPippo pisze:A ja nie jestem milanista tylko fan juve
opanuj sie Juventinho :D , juz 3 tematy założyłeś :!:
Ostatnio zmieniony 12 listopada 2003, 15:47 przez kouba, łącznie zmieniany 2 razy.


Ironek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 lipca 2003
Posty: 880
Rejestracja: 31 lipca 2003

Nieprzeczytany post 11 listopada 2003, 21:20

zagroo pisze:chodzi Ci o deske snowboard czy taką "skejtowską"??ja jescze na snowbordzie juz drugi rok i dosyc dobrze mi idzie....a na tej "zwyczajnej" nawet bym metra nie ujechał.... :P
Dlaczego skejtowską?? Jazda na deskorolce to jest sport ekstramalny, a uprawiają go różni ludzie, a w USA jeżdzą na deskach punkrokowcy. I gdzie się nie ogląda zawodów to zawsze leci :-D PUNK ROCK :-D . A skejt to chyba hip hopowiec co nie.


SuperPippo

Juventino
Juventino
Rejestracja: 01 listopada 2003
Posty: 2
Rejestracja: 01 listopada 2003

Nieprzeczytany post 12 listopada 2003, 14:53

każdy gość na desce to skejt bez względu na to czy jest punkiem czy hiphopem
A ja nie jestem milanista tylko fan juve


Peja48

Juventino
Juventino
Rejestracja: 19 sierpnia 2003
Posty: 575
Rejestracja: 19 sierpnia 2003

Nieprzeczytany post 01 stycznia 2004, 19:43

Ja jeżdżę mam blat Toy Machina w już zbieram kasę na Flipa a Trucki tytanowe łożyska Aveck 5 kółka z deski Oxygena a najlepsze firmy blatów według mnie to:Flip ,Toy Machine,Oxygen,Reyg,Syndrom, i Birdhouse aha i jeszcze Duks


Solo Grazie Grande Forza Juve :D :8
Zdun

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 grudnia 2003
Posty: 571
Rejestracja: 03 grudnia 2003

Nieprzeczytany post 01 stycznia 2004, 19:47

Ja mam ktyptonica i jestem z niej zadowolony :D


FOJM

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 listopada 2002
Posty: 374
Rejestracja: 01 listopada 2002

Nieprzeczytany post 03 stycznia 2004, 13:36

ja jeżdżę na snow i na skateboardzie, mam deskorolke OXYGEN'a, a snowboard Nidecker'a, uważam, że najlepsza firma deskorolek to Powell i World Industries... :D


Peja48

Juventino
Juventino
Rejestracja: 19 sierpnia 2003
Posty: 575
Rejestracja: 19 sierpnia 2003

Nieprzeczytany post 03 stycznia 2004, 14:30

FOJM pisze:ja jeżdżę na snow i na skateboardzie, mam deskorolke OXYGEN'a, a snowboard Nidecker'a, uważam, że najlepsza firma deskorolek to Powell i World Industries... :D
Heh Oxygen skąd ja to znam mój pierwszy blatisz to na nim się uczyłem Kikflipa HellFlipa wszystkie Grindy,Slaydy ale kiedyś robifem fifty i przeskoczyłem na Boarslayda i mi się blat złamał :twisted: kupiłem w końcu Toy Machina i jestem zadowolony na wiosne musze też go złamać żeby se kupić Flipa :D


Solo Grazie Grande Forza Juve :D :8
Tarnos15

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 września 2003
Posty: 342
Rejestracja: 29 września 2003

Nieprzeczytany post 03 stycznia 2004, 22:15

Marcin-IRONEK pisze:
zagroo pisze:chodzi Ci o deske snowboard czy taką "skejtowską"??ja jescze na snowbordzie juz drugi rok i dosyc dobrze mi idzie....a na tej "zwyczajnej" nawet bym metra nie ujechał.... :P
Dlaczego skejtowską?? Jazda na deskorolce to jest sport ekstramalny, a uprawiają go różni ludzie, a w USA jeżdzą na deskach punkrokowcy. I gdzie się nie ogląda zawodów to zawsze leci :-D PUNK ROCK :-D . A skejt to chyba hip hopowiec co nie.
Mylisz pojęcia Skate to Skate a Hip- Hopowiec to Hip- Hopowiec. Nazwa Skate pochodzi od nazwy Skateboarding- czyli jazdy na deskorolce. Każdy kto jeździ na desce jest Skatem


Johnny777

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 lipca 2003
Posty: 1235
Rejestracja: 16 lipca 2003

Nieprzeczytany post 04 stycznia 2004, 00:52

Peja48 pisze:Heh Oxygen skąd ja to znam mój pierwszy blatisz to na nim się uczyłem Kikflipa HellFlipa wszystkie Grindy,Slaydy ale kiedyś robifem fifty i przeskoczyłem na Boarslayda i mi się blat złamał :twisted: kupiłem w końcu Toy Machina i jestem zadowolony na wiosne musze też go złamać żeby se kupić Flipa :D
Dżizasss.... :shock: :shock: :shock:
Może zarobię ostrzeżenie za tego posta ale nie mogłem się powstrzymać...
Ale jak czytam Twojego posta to zupelnie nie jarzę o czym piszesz... :shock: :D


FOJM

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 listopada 2002
Posty: 374
Rejestracja: 01 listopada 2002

Nieprzeczytany post 07 stycznia 2004, 19:52

ja tam jestem zadowolony ze swojego Oxygena (chociażna łożyska można ponarzekać) a pozatym na deskorolce nie jeżdże dużo, raczej jestetm wkrecony w snow (chociaż jeżdże tylko 2 tyg. w roku w ferie zimowe) ale za to chyba dość dużo potrafię...


a propo wcześniejszych wypowiedzi coponiektórych to skatem jest ktos kto oddany jest duszą i ciałm deskorolce i nie wyobraża sobie bez niej zycia i dąży do udoskonalania siebie w tej dziedzinie bez względu na muzykę i ubiór... :D :evil: :D


Ultras

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 listopada 2003
Posty: 2215
Rejestracja: 03 listopada 2003

Nieprzeczytany post 23 stycznia 2004, 14:20

Jeździłem kiedyś na desce (niepamiętam firmy). Kosztowała mnie 140 zł po trzech tygodniach od kupna kiedy próbowałem wykonać jakiś trik :D
deska... pękła, po chwili rozpadając się na dwa kawałki :? moje trzymiesięczne oszczędności rozpdały się w ciagu kilku sekund :(
już nigdy nie kupie deski, wole pograć w Tony'ego przynjmiej tanniej wyjdzie


Sarsik

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 lutego 2004
Posty: 339
Rejestracja: 12 lutego 2004

Nieprzeczytany post 21 lutego 2004, 21:57

Tej zimy wzięliśmy z kolegami deski z piwnicy i zjeżdżaliśmy na nich z górki.


I need a girl that I can train.
ODPOWIEDZ