NBA - Tutaj Wszystko
- Tito81
- Juventino
- Rejestracja: 10 grudnia 2005
- Posty: 60
- Rejestracja: 10 grudnia 2005
Oby tak było, jednak już Lampe miał być "nadzieją białych" w NBA i co? O Trybańskim nie wspominam, bo co (kogo) tu wspominać? :? Wiele załeży od trenera - bardzo wiele.ArtHur pisze:Kolejny Polak w NBA !!! Marcin Gortat, w ciągu 48 godzin podpisze kontrakt z Orlando Magic. Były zawodnik Rhein Energie Kolonia będzie zarabiał 1,1 mln $. W jego przypadku nie mam wątpliwości, że się sprawdzi w najlepszej lidze świata .
Co do zespołów to ja bacznie przyglądam się Bykom. Już prawie 15 lat minęło jak obejrzałem pierwszy mecz. Teraz Bulls zakupili Joe Smith`a. Jeszcze parę lat temu byłby to transfer sezonu, a dziś... I pomyśleć, że chłopak przyszedł do NBA jako numer 1 draftu.
- leniup
- Redaktor
- Rejestracja: 07 listopada 2003
- Posty: 1829
- Rejestracja: 07 listopada 2003
Sezon trwa już dwa tygodnie i mamy jak narazie powody do radości panie Black Bibby jednak nie przyszedł, jest Francis który w ogóle nie gra, na parkiecie PG są James i Alston mimo, że z tego co narazie widziałem nie grają jakoś tam oszałamiająco. Pierwsze spostrzeżenia z nowego sezonu dotyczą przede wszystkim Yao. Myślałem że niektóre fantastyczne wystepy w poprzednim sezonie to szczyt jego możliwości, ale okazuje się że może grać jeszcze lepiej, Adelman na pewno przyczynił się w znaczącym stopniu do jeszcze większego rozwoju chińczyka. Wczoraj został wybrany graczem tygdonia, poprzednio został nim wybrany Tracy... czyżby nowa siła w NBA? Oczywiście czaruje Boston z wielkim Trio, ale wyniki Rakiet jak do tej pory bardzo mnie cieszą. T-Mac i Yao to dwaj niekwestionowani liderzy których wspierają dość solidni zawodnicy zarówno na ławce jak i w start5. Battier wygrał nam pierwszy mecz sezonu trójką, Alston i James gdy mają dzień potrafią naprawdę fajnie rozgrywać, Wells się jakby odrodził. Wracając jeszcze do T-Maca, moim skromnym zdaniem jak wpadnie w swój trans to nikt w lidze nie jest w stanie go powstrzymać. Tylko żeby się znowu nie połamał, mam nadzieję, że poprzednią kontuzję pleców wyleczył na tyle dobrze że nie będzie się ona powtarzała tak jak to miało miejsce ostatnimi laty... Oby tak dalej, GO GO ROCKETS jak wołają kibice w Toyota Center 8)bblackk pisze:Miejmy nadzieję, że Adelman nauczy Rakiety grać do przodu, przy czym nie pozwoli zapomnieć o ich znakomietej defensywie. Przyszły sezon zapowiada się bardzo obiecująco, bo dzięki naszemu nowemu kołczowi coraz więcej niezłych graczy garnie się do Houston.leniup pisze:btw Rockets mają Adelmana gdyby Bibby przyszedł na PG, było by świetnie
- ALLAH
- Juventino
- Rejestracja: 02 lipca 2003
- Posty: 65
- Rejestracja: 02 lipca 2003
Szczerze mówiąc PG to coś co mnie najbardziej zastanawia w Rakietach. Co prawda jestem kibicem Raptorsów, więc lata w którym grali w Toronto Alston czy też James są odległe, ale mimo to dziwię się zagraniom Adelmana. Osobiście Jamesa bardziej uważąm jako SG a przynajmniej takiego pamiętam go z Toronto iedy to był niby rozgrywającym, z Alstonem już jest nieco lepiej chociaż jego charakter jak również pozostawia wiele do życzenia. A do tego mamy jeszcze niedocenianego Heada który moim zdaniem na PG nadaje się lepiej niż James, no i Francisa który według mnie powinien grać chociażby dla uciechy publiczności po kilka minut w meczu, zwłaszcza ze umiejętności mu przecież odmówić nie można. Ale cóż widać taka jest koncepcja Waszego trenera. W moim ulubionym Toronto przynajmniej na pozycji rozgrywającego problemów nie ma a nawet wręcz przeciwnie, duet Ford Calderon to marzenie nie jednego kibica NBA. Co do Bostonu to myślę że póki co owszem czarują i bez trudu dostana się do PO (chyba że będą strasznie łamliwi) ale tam już zaczną się dla nich schody...Ogółem ten sezon zapowiada się niezwykle ciekawie, wzmocnił się wschód a do tego mamy coraz mniej drużyn które jedynie mogą walczyć o niespodzianki, i całe grono silnych ekip które naprawdę mogą powalczyć z każdym
no i żeby nie było to również napiszę GO RAPTORS
no i żeby nie było to również napiszę GO RAPTORS
- minimav
- Juventino
- Rejestracja: 06 czerwca 2007
- Posty: 250
- Rejestracja: 06 czerwca 2007
Mam nadzieje, ze Dallas Mavericks w koncu zdobeda mistrzostwo Mam rodzine w Dallas, wiec jakis taki sentyment . A Dirk Novitzky (nie bez powodu wybrany MVP minionego sezonu) w koncu powinien doprowadzic ta druzyne do zwyciestwa
Boston Celtics tez sie bedzie liczyc, ten zasluzony klub w poprzednim sezonie mial jakis spadek formy
Boston Celtics tez sie bedzie liczyc, ten zasluzony klub w poprzednim sezonie mial jakis spadek formy
- Barton
- Juventino
- Rejestracja: 14 sierpnia 2007
- Posty: 98
- Rejestracja: 14 sierpnia 2007
Jeśli chodzi o ligę NBA to ja kibicuje już od paru lat New Jersey Nets. I jeśli chodzi o ten sezon to najbardziej martwi mnie Boston, który wzmocnił się przede wszystkim KG-im. Trzeba przyznać, że przez ostatnie sezony Netsi nie mieli zbyt wymagającej dywizji ale teraz są właśnie odnoszący zwycięstwo za zwycięstwem Celtowie. Jak na razie z postawy zawodników New Jersey jestem w miarę zadowolony: bilans na plusie i zajmują o ile się nie mylę czwarte miejsce jeśli chodzi o drużyny ze wschodu. A patrząc na Wilki to czy z Garnettem czy bez i tak są w dolnej części tabeli.
- bblackk
- Juventino
- Rejestracja: 27 października 2003
- Posty: 2099
- Rejestracja: 27 października 2003
Ledwo co napisałeś i taki wał a nie passa zwycięstwleniup pisze:Sezon trwa już dwa tygodnie i mamy jak narazie powody do radości panie Black
Chociaż bardzo lubię Alstona, to jednak nie da się ukryć, że koleś ssie na potęgę i powinien go zastąpić etatowy Francis.leniup pisze:na parkiecie PG są James i Alston mimo, że z tego co narazie widziałem nie grają jakoś tam oszałamiająco.
Swojego czasu narzekałem, że T-Mac, to taki nijaki gracz i nie może być gwiazdą zespołu, ale teraz pokazuje, że może pociągnąć zespoł do zwycięstwa i bez niego w skłądzie Rakiety wiele tracą.leniup pisze:T-Mac i Yao to dwaj niekwestionowani liderzy których wspierają dość solidni zawodnicy zarówno na ławce jak i w start5.
Tracy wraca, a Houston wraca na drogę zwystwa... przynajmniej taką mam nadzieję
leniup pisze:GO GO ROCKETS
- alex_KiNiO
- Juventino
- Rejestracja: 18 lipca 2006
- Posty: 361
- Rejestracja: 18 lipca 2006
Ja zawsze w NBA kibicowałem Boston Celtics. A teraz z Garnettem w składzie Boston bedzie walczył o mistrzostwo.
Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości.
Gianni Agnelli
Gianni Agnelli
- Coldsoul
- Juventino
- Rejestracja: 01 listopada 2003
- Posty: 578
- Rejestracja: 01 listopada 2003
PAU GASOL W LAKERS!
No to mamy na zachodzie kolejną potężną ekipę. Śmiem twierdzic ze jest to w tej chwili najmocniejszy obok Bostonu team w NBA. Fisher- Bryant- Odom- Gasol- Bynum. MIAZGA. Po trzech sezonach od odejścia Szaka nareszcie fani LAL mogą byc pewni że ich drużynę czeka wielka przyszłośc.
GO LAKERS
No to mamy na zachodzie kolejną potężną ekipę. Śmiem twierdzic ze jest to w tej chwili najmocniejszy obok Bostonu team w NBA. Fisher- Bryant- Odom- Gasol- Bynum. MIAZGA. Po trzech sezonach od odejścia Szaka nareszcie fani LAL mogą byc pewni że ich drużynę czeka wielka przyszłośc.
GO LAKERS
- Vincitore
- Juventino
- Rejestracja: 25 września 2004
- Posty: 5255
- Rejestracja: 25 września 2004
Tak jest! Gasol w Lakers. Świetny ruch i Lakers będzie teraz naprawdę silną ekipą, jeszcze jak Kobe zaczął grać zespołowo .
Już dzisiaj w nocy Lakers pokazali jak wpłynął na nich transfer Gasola, tak się chłopaki podnieciły że pokonali Toronto na wyjeździe 121-101 , z Gasolem już w ogole będą miażdżyć .
Już dzisiaj w nocy Lakers pokazali jak wpłynął na nich transfer Gasola, tak się chłopaki podnieciły że pokonali Toronto na wyjeździe 121-101 , z Gasolem już w ogole będą miażdżyć .
- Gałcio
- Juventino
- Rejestracja: 14 lutego 2004
- Posty: 403
- Rejestracja: 14 lutego 2004
Też kibicuje LA Lakers i jestem zadowolony z postawy ich w tym sezonie szczegolnie po troche słabszych ostatnich latach ...
Nigdy nie dyskutuj z <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>,najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu,a potem pokona doświadczeniem.
- C-Bart
- Juventino
- Rejestracja: 09 stycznia 2008
- Posty: 268
- Rejestracja: 09 stycznia 2008
Ten dzień zbliżał się wielkimi krokami. Horror, krótko mówiąc. J-Kidd odejdzie z New Jersey Nets. Paskudna sprawa. Klubem do którego powędruje jeden z najlepszych rozgrywających w historii NBA będzie zapewne Dallas Mavericks. Kidd już od dłuższego czasu wspominał o możliwości odejścia ze swojego obecnego klubu i wreszcie jego słowa stają się faktem. Miał odejść już jakiś tydzień temu lecz transfer został zablokowany przez Devean George'a, który wykorzystał swoją klauzulę. Niestety agent tego gracza poinformował ostatnio, że doszli już do porozumienia i sytuacja z blokowanie transferu się nie powtórzy. Do Dallas przejdzie razem z Jasonem Malik Allen i dodatkowo Antoine Wright (za wybór w drugiej rundzie draftu). Natomiast New Jersey zostanie zasilone przez Davina Harrisa, Trentona Hassella, Mauric'a Agera, DeSagna Diopa i Keitha Van Horna. Netsi dostaną jescze dwa numery w pierwszej rundzie draftu, za bieżący rok i za 2010 oraz dodatkowo 3 mln dolarów.
Z jednej strony Kidd to zawodnik charyzmatyczny, którego chciałby mieć niejeden team w NBA ale z drugiej to tak jak powiedział Kidd: Niezależnie czy gra dobrze czy źle New Jersey i tak przegrywa. Trochę w tym prawdy jest. Potwierdza to miejsce Snajperów w lidze. New Jersey potrzebuje zmiany ale czy na pewno właśnie takiej? Trzeba poczekać i zobaczyć jak to wszystko się skończy. Oby mistrzostwem dla New Jersy 8)
PS: W sumie to już po ptokach... Się dokonało...
Z jednej strony Kidd to zawodnik charyzmatyczny, którego chciałby mieć niejeden team w NBA ale z drugiej to tak jak powiedział Kidd: Niezależnie czy gra dobrze czy źle New Jersey i tak przegrywa. Trochę w tym prawdy jest. Potwierdza to miejsce Snajperów w lidze. New Jersey potrzebuje zmiany ale czy na pewno właśnie takiej? Trzeba poczekać i zobaczyć jak to wszystko się skończy. Oby mistrzostwem dla New Jersy 8)
PS: W sumie to już po ptokach... Się dokonało...
- Juve for ever!
- Juventino
- Rejestracja: 27 stycznia 2008
- Posty: 34
- Rejestracja: 27 stycznia 2008
Ja chciałbym aby po mistrzostwo ligi sięgnęła drużyna Miami Heat ale widze że nie najlepiej zaczęli sezon. Szkoda. Jak nie Miami to może Cleveland z LeBron Jamsem? Ta gościu jest niezły podoba mi się. Chociaż moim prawdziwym idolem jest Dwane Wade. Szkoda że nie moge oglądać żadnych meczy. Są co prawda na Canal + ale niestety mam kodowany
- Coldsoul
- Juventino
- Rejestracja: 01 listopada 2003
- Posty: 578
- Rejestracja: 01 listopada 2003
Znamy pierwszego finaliste NBA LA Lakers, pogromcy aktualnych mistrzow, i to dosc latwo bo 4-1. Nie wiadomo jakby sie to potoczylo gdyby nie niesamowity comeback w G1, ktory ustawil serie
Bryant gra po jordanowsku, dorosl do roli lidera, kto wie, moze tak jak Jordan zdobedzie jeszcze kilka tytulow
Przeciwnikiem Lakers bedzie Boston albo Detroit, na razie prowadza Celtics 3-2
Go Lakers!
Bryant gra po jordanowsku, dorosl do roli lidera, kto wie, moze tak jak Jordan zdobedzie jeszcze kilka tytulow
Przeciwnikiem Lakers bedzie Boston albo Detroit, na razie prowadza Celtics 3-2
Go Lakers!
- Coldsoul
- Juventino
- Rejestracja: 01 listopada 2003
- Posty: 578
- Rejestracja: 01 listopada 2003
Finał Lakers-Celtics, mozna powiedziec ze najwiekszy klasyk NBA. 2 najbardziej utytulowane druzyny NBA, plus slynna rywalizacja w latach 60-tych i pojedynki Birda z Magiciem w latach 80-tych. Historia zatoczyla koło.
Faworytem sa Celtics ale ja trzymam kciuki za Lakers, ktorzy w tych PO prezentuja się najlepiej ze wszystkich, przewaga parkietu po stronie Bostonu ale z drugiej strony Los Angeles jest jeszcze niezdobyte wiec jedna wpadka na wlasnym terenie Celtics i kto wie co sie zdarzy...
Go Lakers Go MVP2008
Faworytem sa Celtics ale ja trzymam kciuki za Lakers, ktorzy w tych PO prezentuja się najlepiej ze wszystkich, przewaga parkietu po stronie Bostonu ale z drugiej strony Los Angeles jest jeszcze niezdobyte wiec jedna wpadka na wlasnym terenie Celtics i kto wie co sie zdarzy...
Go Lakers Go MVP2008