Wasz pierwszy obejrzany w TV mecz Juventusu

Dyskutuj o legendarnych piłkarzach Juventusu, wielkich wydarzeniach z przeszłości i historycznych meczach.
ODPOWIEDZ
juveIV

Juventino
Juventino
Rejestracja: 29 kwietnia 2010
Posty: 2
Rejestracja: 29 kwietnia 2010

Nieprzeczytany post 29 kwietnia 2010, 17:04

Milan Juventus 0-0 i wygrana Milanu w karnych - Finał LM 02/03. Straszna rozpacz :(


Juventus Turyn fc Bochnia
@D@$

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 kwietnia 2004
Posty: 2566
Rejestracja: 02 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 01 maja 2010, 17:40

Bobeknaklo pisze:Za to pamiętam jak dziś sytuacje kiedy skakałem po łóżku kiedy to boski Zalayeta strzelił bramkę Realowi w dogrywce w ćwierćfinale 04/05
A nie chodzi o sezon 2002/03 i ćwierćfinał z Barca? Wtedy Juve grało w 10. i Zalayeta wykorzystał kontrę w dogrywce i Juventus wygrał 2:1 na Camp Nou. Nie wiem, może z Realem też w dogrywce strzelił, nie pamiętam.

Mój pierwszy mecz jaki widziałem to chyba był w 1999 roku. Byłem wkurzony po 1/4 LM (MU - Inter 2:0, 1:1) i choć wcześniej twierdziłem, że będę kibicował dalej zwycięzcy tego dwumeczu (dopiero się w tych czasach zacząłem interesować piłką nożną), to jednak kiedy w półfinale Manchester trafił na Juventus kibicowałem oczywiście Juve. Do przerwy 0:1 z perspektywy gospodarzy, strzelił chyba Conte, potem jednak coraz bardziej atakował MU. Mieli kilka sytuacji (ręka w polu karnym, ale obyło się bez 11, nieuzdany gol po spalonym Sheringhama - śmieszna sytuacja bo zahaczył włosami :) ), ale dopiero w samej końcówce wyrównał Giggs wykorzystaując dośrodkowanie i strzelając bodaj z metra.
W rewanżu w 10. minucie było już 2:0, po golach Inzaghiego (drugi nie do końca bo piłka odbiła się od Stama), niestety skończyło się 2:3 (Keane - strzał po rzucie rożnym, Yorke i Cole). przy ostatnim golu faulował Peruzzi, ale obył się bez czerwieni. Była szansa chociaż na wyrównanie, ale Filippo był na spalonym. Warto wspomnieć, że w tamtym okresie nie mógł grać Alex bo leczył groźną kontuzję. Poza LM w tym roku było słabo (chyba 6. pozycja w lidze, podobnie jak teraz) i w następnym sezonie (jakieś dziwne baraże były na zakończenie sezonu, chyba przez równą liczbę punktów) było tylko Intertoto, wprawdzie wygrane, ale już w P. Uefa klęska z Hiszpanami (bodaj Celta Vigo) i fatalna gra Van der Saara, eh rozgadałem się.

Natomiast najpiękniejszy mecz jaki pamiętam to chyba słynne 3:1 z Realem w półfinale LM (po pierwszym meczu 1:2) 2002/03, klęczałem przed tv i trzymałem kciuki by Figo zmaścił karnego... ale najpiękniejszy był gol Del Piero, położył zwodami dwóch obrońców (Helguera chyba i ktoś) i ładnie strzelił, niefajny był tylko dramat Nedveda (żółta kartka i nie mógł grać w finale), a grał w tamtym sezonie świetnie, szkoda go było :/


Coldsoul

Juventino
Juventino
Rejestracja: 01 listopada 2003
Posty: 578
Rejestracja: 01 listopada 2003

Nieprzeczytany post 01 maja 2010, 17:57

@D@$ pisze:
Bobeknaklo pisze:Za to pamiętam jak dziś sytuacje kiedy skakałem po łóżku kiedy to boski Zalayeta strzelił bramkę Realowi w dogrywce w ćwierćfinale 04/05
A nie chodzi o sezon 2002/03 i ćwierćfinał z Barca? Wtedy Juve grało w 10. i Zalayeta wykorzystał kontrę w dogrywce i Juventus wygrał 2:1 na Camp Nou. Nie wiem, może z Realem też w dogrywce strzelił, nie pamiętam.
Tak, w dogrywce z Realem w 2005 roku również strzelał Zalayeta.

Pierwszy mecz to na pewno finał z Ajaxem ale, że wtedy byłem jeszcze naprawdę dzieckiem to mało co pamiętam, od tego czasu jednak polubiłem Del Piero więc i cały Juventus.
Oglądanie Juventusu na poważnie to od sezonu 2001/2002.


ketraB

Juventino
Juventino
Rejestracja: 29 listopada 2009
Posty: 647
Rejestracja: 29 listopada 2009

Nieprzeczytany post 01 maja 2010, 18:48

Juventus - Borussia 1997


kaczy19FJ

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 marca 2009
Posty: 409
Rejestracja: 07 marca 2009

Nieprzeczytany post 01 maja 2010, 20:13

Ja tak samo jak triada, ; ) od tamtego czasu miłość do juve we mnie jest.

Nie zapomniany mecz.


@D@$

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 kwietnia 2004
Posty: 2566
Rejestracja: 02 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 02 maja 2010, 13:16

triada pisze:Juventus - Borussia 1997
Jeszcze wtedy nie interesowałem się piłką nożna, ale czasem puszczają na eurosporcie wspomnienia LM i raz trafiłem akurat. Trzeba przyznać, że gol Alexa był niesamowity.


Max-T

Juventino
Juventino
Rejestracja: 11 sierpnia 2010
Posty: 5
Rejestracja: 11 sierpnia 2010

Nieprzeczytany post 11 sierpnia 2010, 18:48

12 grudnia 1994 r. Juve - Fiorentina 3:2. Było 0:2 przed przerwą, ale dwie bramki Vialliego oraz ten piękny gol młodego Del Piero nie pozostawili żadnych szansów mojemu sercu.


Saro' sempre al tuo fianco. Io di te non mi stanco. Sei la cosa piu' bella che c'e
dp10

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 lipca 2004
Posty: 1079
Rejestracja: 13 lipca 2004

Nieprzeczytany post 11 sierpnia 2010, 23:02

triada pisze:Juventus - Borussia 1997
to samo :) od tego momentu Juve i Del Piero zastąpiło u mnie właśnie Borussie i Stéphane Chapuisata :prochno:


wojti-s

Juventino
Juventino
Rejestracja: 15 lipca 2003
Posty: 741
Rejestracja: 15 lipca 2003

Nieprzeczytany post 11 sierpnia 2010, 23:18

Półfinał LM z Nantes w sezonie 1995/96 ;) Wcześniej była telegazeta na str. 238 :prochno:


Tigmar

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 20 lutego 2005
Posty: 804
Rejestracja: 20 lutego 2005

Nieprzeczytany post 12 sierpnia 2010, 11:42

z Dortmundem w 97. samego meczu jednak nie pamiętam

swoją drogą, taki offtop: dziś śnił mi się Del Piero, ktory strzelił 4 bramki ze Sturm Graz, Diego w tym samym meczu też strzelił 4 golę. ale Sutrm Graz wygrał 9:8 o.O
i Juve odpadło.

zapłakany podszedłem do Alexa, zamieniłem z nim słowo po polsku (?), kilka zdań po angielsku i kilka słów po włosku, dał mi swoją koszulkę z autografem na otarcie łez.


przez chwilę jako Marco Buffon
Filip

Rejestracja:

Nieprzeczytany post 12 sierpnia 2010, 15:01

triada pisze:Juventus - Borussia 1997

Dokładnie to samo :)


sFieSu

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 maja 2010
Posty: 182
Rejestracja: 23 maja 2010

Nieprzeczytany post 12 sierpnia 2010, 15:11

Przegrany mecz z Borussia 1:3 w Finale LM w 97 roku. Piekna bramka Alexa, od tamtej chwili Juventus jest w mym sercu ;-)


Obrazek
klous17

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 lutego 2009
Posty: 58
Rejestracja: 17 lutego 2009

Nieprzeczytany post 12 sierpnia 2010, 15:23

Pierwszy mecz nie pamiętam. Ale najdalej jak sięgam pamięcią to Barca -Juve 1-2 2002/2003 jak dziś pamiętam jak nie tak bardzo obchodził mnie mecz jak szukanie na ekranie Alexa.


deszczowy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 września 2005
Posty: 7524
Rejestracja: 01 września 2005

Nieprzeczytany post 12 sierpnia 2010, 15:37

Ja jestem w sumie świeży przy was... U mnie to byłten pamiętny mecz z Realem, w sezonie 2002/2003. Wtedy się zaczęło.


I believe in Moise(s) Kean

http://www.pmiska.pl/
maciek_11

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 kwietnia 2007
Posty: 161
Rejestracja: 08 kwietnia 2007

Nieprzeczytany post 12 sierpnia 2010, 15:58

Pierwsze mecze Juve to te z LM w sezonie 2002/2003. Nie wiem dokładnie które, chyba dwumecz z ManU (w grupie bodajże). Wtedy też po raz pierwszy zobaczyłem blondasa zwanego dalej Nedved'em, który zresztą strzelił bramkę w przegranym meczu 2:1.
Choć Juve interesowałem się już wcześniej, gdzieś od 99r.


ODPOWIEDZ