Cristiano Ronaldo

Dyskutuj o legendarnych piłkarzach Juventusu, wielkich wydarzeniach z przeszłości i historycznych meczach.
ODPOWIEDZ
Michael_M

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 lutego 2020
Posty: 1191
Rejestracja: 07 lutego 2020

Nieprzeczytany post 29 grudnia 2021, 13:37

Podpinam się pod to. Buffon, Bonucci, a zwłaszcza Chiellini przestali być jakkolwiek wiarygodni.


Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7310
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 29 grudnia 2021, 14:11

Niestety dla waszej teorii Chiesa jest w klubie rok i gówno wie o tym czy Juventus stracił na przyjściu Ronaldo czy nie bo go po prostu wtedy nie było. Może się jedynie wypowiadać jeśli chodzi o różnicę między poprzednim sezonem a obecnym, czyli czy stracił na odejściu a nie przyjściu a to zupełnie dwie różne rzeczy, chociaż i tu nie ma żadnej perspektywy, żadnego porównania.


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
jackop

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Posty: 7338
Rejestracja: 08 stycznia 2006

Nieprzeczytany post 29 grudnia 2021, 15:31

A jaka jest nasza teoria? :think:

Mnie po prostu nie obchodzi perspektywa starych ramoli tworzących kółko wzajemnej adoracji. Całej trójki nie powinno być już w Juventusie: Bonucci - Milan, Buffon - PSG, Chiellini - emerytura.

Nie neguję, że starej gwardii nie podobały się zmiany i woleliby kultywować w Turynie swoje słynne włoskie DNA Mistrzów; czytaj gówno-filozofię Wybitnego Mistera. Widać to po rocznych wojażach Leo i Gigiego, powracających z podkulonym ogonem pod skrzydła Andrei.

Naszemu byłemu bramkarzowi mogę wytknąć jedynie fragment o rywalizacji o miejsca w składzie, bo to co najwyżej słaby żart. A finał LM zrobił nam tańczący w szatni przy głośnej muzyce Dani Alves, po czym szybciutko się ewakuował, bo na własnej skórze doświadczył tego kto i jak trzyma szatnię ;)


Obrazek
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7310
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 29 grudnia 2021, 22:14

Wasza teoria jest taka, że Buffon i Bonucci zmyślają - takie odniosłem wrażenie.
Ogólnie ślepy widział, że do 2018 graliśmy jak drużyna a od 2018 już tego nie było. Każdy tylko podawał do gościa, który zarabiał 10 razy tyle co inni. Teraz potwierdziło to już dwóch piłkarzy ale wy wypieracie to bo to stare ramole ;) Tu nie chodzi o zmiany ale o bycie lub nie drużyną, walkę jeden za drugiego. Tak jak kibicom się to nie podobało tak samo i zawodnikom nie powinno się podobać. Bycie drużyną to podstawa piłki nożnej bo zlepek indywidualności jeszcze nigdy nic nie wygrał.

Oczywiście to co powiedział Chiesa nie wyklucza tego co mówili GB i LB ale co tam, to tylko zrzędzenie starych ramoli, których nie powinno być w klubie, zaś młody powiedział prawdę objawioną ;)


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
Paya

Juventino
Juventino
Rejestracja: 04 listopada 2004
Posty: 323
Rejestracja: 04 listopada 2004

Nieprzeczytany post 29 grudnia 2021, 22:14

jackop pisze:
29 grudnia 2021, 15:31
Nie neguję, że starej gwardii nie podobały się zmiany i woleliby kultywować w Turynie swoje słynne włoskie DNA Mistrzów; czytaj gówno-filozofię Wybitnego Mistera.
Ich słynne włoskie DNA to 9 majstrów z rzędu (no dobrze, Bonucci 8 z dziurką w środku), rzeczywiście nic nie warte gówno.


vitoo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 czerwca 2012
Posty: 1761
Rejestracja: 15 czerwca 2012

Nieprzeczytany post 29 grudnia 2021, 23:11

Maly pisze:
29 grudnia 2021, 22:14
Bycie drużyną to podstawa piłki nożnej bo zlepek indywidualności jeszcze nigdy nic nie wygrał.
Tylko pytanie, ile w tym winy Portugalczyka, a ile Buffona, Chielliniego i Bonucciego, którzy tak ochoczo opowiadają w mediach, że przyjście Ronaldo "rozsypało" zjednoczoną drużynę, jaką był Juventus... Jasne, że Portugalczyk często irytował, ale z drugiej strony był chyba jedynym, który nie akceptował tej gówno-piłki, do jakiej przywykliśmy. To już nie jego wina, że Buffon, Chiellini i Bonucci nie potrafili zmienić swojej mentalności i zamiast pomóc w przeniesieniu zwycięskiego mentalu Ronaldo do drużyny, jeszcze bardziej ją zabetonowali.

Buffon teraz pieprzy w mediach, jak to doświadczenie, poświęcenie i zjednoczenie doprowadziło Juventus w 2017 do finału w Cardiff, a potem Ronaldo wszystko zepsuł. No, kurna, wszystko pięknie, tylko szkoda, że w tym samym finale w przerwie wystarczył kwadrans, żeby ta zjednoczona i doświadczona drużyna się rozsypała i skompromitowała w drugiej połowie, a sam Ronaldo walnął Buffonowi dwa gole. A zrezygnowana i rozbita twarz Buffona po bramce Casemiro na 1:2, po której doświadczona, zjednoczona drużyna miałaby jeszcze 30 min. na podjęcie walki, do dzisiaj mi się śni po nocach.
Paya pisze:
29 grudnia 2021, 22:14
jackop pisze:
29 grudnia 2021, 15:31
Nie neguję, że starej gwardii nie podobały się zmiany i woleliby kultywować w Turynie swoje słynne włoskie DNA Mistrzów; czytaj gówno-filozofię Wybitnego Mistera.
Ich słynne włoskie DNA to 9 majstrów z rzędu (no dobrze, Bonucci 8 z dziurką w środku), rzeczywiście nic nie warte gówno.
Szkoda, że to DNA nie doprowadziło nas do sukcesów w Europie. Oddałbym tę piękną serię bez mrugnięcia okiem za cztery triumfy w LM i trzy mistrzostwa kraju, jakie w analogicznym okresie wygrali Królewscy. A nawet za połowę tego.


Paya

Juventino
Juventino
Rejestracja: 04 listopada 2004
Posty: 323
Rejestracja: 04 listopada 2004

Nieprzeczytany post 30 grudnia 2021, 08:27

vitoo pisze:
29 grudnia 2021, 23:11

Szkoda, że to DNA nie doprowadziło nas do sukcesów w Europie. Oddałbym tę piękną serię bez mrugnięcia okiem za cztery triumfy w LM i trzy mistrzostwa kraju, jakie w analogicznym okresie wygrali Królewscy. A nawet za połowę tego.
Moze seria realu ma coś wspólnego z tym, że mają budżet dwa razy większy niż my? Charakter pomaga nadrabiać pewne braki, ale ostatecznie liczą się pieniądze. Kiedy ostatni raz bidaki takie jak my wygrały LM? Porto w 2004? No może jeszcze Inter w 2010, ale zajmowali wtedy 9 miejsce w money league i inwestycja w tą wygraną kosztowała ich większość kolejnej dekady.


Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7310
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 30 grudnia 2021, 09:25

@vitoo: może jestem prostym człowiekiem ale widzę to tak:
Była drużyna, doszedł Ronaldo i już nie było drużyny.
Z tego wyciągam wniosek, że Ronaldo był problemem... Zastanawiam się jak można wyciągnąć inny wniosek ale to już może jackop ci powie. Teraz go nie ma i pod względem drużynowym zaczynamy wyglądać lepiej. Oczywiście nasza gra nie poprawiła się ale wydaje mi się, że Chiellini nie powiedziałby do Allegriego już tego co powiedział na początku sezonu a co uchwyciły kamery.

Nie ma w tym także nic nadzwyczajnego zresztą. Jesteś w klubie X lat, grasz w 1 składzie i zarabiasz 7mln a tu przychodzi gość, który dostaje z miejsca 60mln... gole strzela ale nie pracuje w defensywie, nie pomaga drużynie, z rzadka podaje pod bramką rywala bo woli kończyć akcję strzałem. Bardzo łatwo w takich warunkach o rozpad ducha drużyny a nawet bym powiedział, że to oczywiste i nieuniknione. Inne podejście mają zawodnicy, którzy przyszli już po Ronaldo bo akceptowali swoje role i pensje znając pensję CR7 a inne raczej będą mieli pozostali. Mimo to będąc na boisku i widząc, że ktoś nie pomaga w defensywie człowiekowi także zapala się lampka dlaczego ja mam biegać za dwóch i to też jest normalne. Jedno słabe ogniwo sprawia, że całość nie działa i tyle, jeden po drugim wysypują się kolejne elementy całości.

Przełóż sobie to na swój zakład pracy - pracujesz w zgranej ekipie, pensje oczywiście są utajnione (albo i nie) i nagle zatrudniają kolesia X, który jest guru w swojej branży. Na początku jest fascynacja ale gość nieopatrznie na swoim blogu pisze ile zarabia. Okazuje się, że jest to kwota kilka razy wyższa niż twoja, gadasz z kolegami i od nich też zarabia kilka razy więcej. Automatycznie więc macie poczucie niesprawiedliwości, szczególnie że koleś nie pracuje za pięciu a wręcz często wam nie pomaga skupiając się tylko na swojej działce. O ile spadają twoje morale w takich warunkach? Czy nadal jesteście taką zgraną ekipą jak wcześniej? A może po cichu każdy z was myśli o nowej robocie gdzie docenią waszą pracę?

Teraz pytanie czy Juve i BBC to jakieś oszołomy czy jednak normalni ludzi... Ronaldo przychodzi do Realu w 2009 roku, pierwsze mistrzostwo zdobywają w 2012, LM w 2014. Pytanie: ilu zawodników z ery przed Ronaldo wygrało ligę w 2012? Odpowiedź: 5 (Iker, Ramos, Pepe, Marcelo, Higuain)
Pytanie: ilu zawodników z ery przed Ronaldo wygrało LM w 2014? Odpowiedź: 4 (Iker, Ramos, Pepe, Marcelo)
Nie trudno zauważyć, że Real musiał praktycznie zmontować nową drużynę żeby coś wygrać.
Pytanie: ilu zawodników z ery przed Ronaldo w Juve grało u Sarriego? Odpowiedź: 16 (Szczęsny, Buffon, Sandro, Cuadrado, Chiellini, Bonucci, De Sciglio, Pjanic, Khedira, Bentancur, Matuidi, Pjanic, Dybala, Bernardeshi, Higuain, Costa)
Pytanie: ilu zawodników z ery przed Ronaldo w Juve grało u Pirlo? Odpowiedź: 8/9 (Szczęsny, Buffon, Sandro, Cuadrado, Chiellini, Bonucci, Bentancur, Dybala, Bernardeshi)


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
RdM

Juventino
Juventino
Rejestracja: 14 kwietnia 2021
Posty: 29
Rejestracja: 14 kwietnia 2021

Nieprzeczytany post 30 grudnia 2021, 11:15

Maly pisze:
30 grudnia 2021, 09:25
@vitoo: może jestem prostym człowiekiem ale widzę to tak:
Była drużyna, doszedł Ronaldo i już nie było drużyny.
Z tego wyciągam wniosek, że Ronaldo był problemem... Zastanawiam się jak można wyciągnąć inny wniosek ale to już może jackop ci powie. Teraz go nie ma i pod względem drużynowym zaczynamy wyglądać lepiej. Oczywiście nasza gra nie poprawiła się ale wydaje mi się, że Chiellini nie powiedziałby do Allegriego już tego co powiedział na początku sezonu a co uchwyciły kamery.

Nie ma w tym także nic nadzwyczajnego zresztą. Jesteś w klubie X lat, grasz w 1 składzie i zarabiasz 7mln a tu przychodzi gość, który dostaje z miejsca 60mln... gole strzela ale nie pracuje w defensywie, nie pomaga drużynie, z rzadka podaje pod bramką rywala bo woli kończyć akcję strzałem. Bardzo łatwo w takich warunkach o rozpad ducha drużyny a nawet bym powiedział, że to oczywiste i nieuniknione. Inne podejście mają zawodnicy, którzy przyszli już po Ronaldo bo akceptowali swoje role i pensje znając pensję CR7 a inne raczej będą mieli pozostali. Mimo to będąc na boisku i widząc, że ktoś nie pomaga w defensywie człowiekowi także zapala się lampka dlaczego ja mam biegać za dwóch i to też jest normalne. Jedno słabe ogniwo sprawia, że całość nie działa i tyle, jeden po drugim wysypują się kolejne elementy całości.

Przełóż sobie to na swój zakład pracy - pracujesz w zgranej ekipie, pensje oczywiście są utajnione (albo i nie) i nagle zatrudniają kolesia X, który jest guru w swojej branży. Na początku jest fascynacja ale gość nieopatrznie na swoim blogu pisze ile zarabia. Okazuje się, że jest to kwota kilka razy wyższa niż twoja, gadasz z kolegami i od nich też zarabia kilka razy więcej. Automatycznie więc macie poczucie niesprawiedliwości, szczególnie że koleś nie pracuje za pięciu a wręcz często wam nie pomaga skupiając się tylko na swojej działce. O ile spadają twoje morale w takich warunkach? Czy nadal jesteście taką zgraną ekipą jak wcześniej? A może po cichu każdy z was myśli o nowej robocie gdzie docenią waszą pracę?

Teraz pytanie czy Juve i BBC to jakieś oszołomy czy jednak normalni ludzi... Ronaldo przychodzi do Realu w 2009 roku, pierwsze mistrzostwo zdobywają w 2012, LM w 2014. Pytanie: ilu zawodników z ery przed Ronaldo wygrało ligę w 2012? Odpowiedź: 5 (Iker, Ramos, Pepe, Marcelo, Higuain)
Pytanie: ilu zawodników z ery przed Ronaldo wygrało LM w 2014? Odpowiedź: 4 (Iker, Ramos, Pepe, Marcelo)
Nie trudno zauważyć, że Real musiał praktycznie zmontować nową drużynę żeby coś wygrać.
Pytanie: ilu zawodników z ery przed Ronaldo w Juve grało u Sarriego? Odpowiedź: 16 (Szczęsny, Buffon, Sandro, Cuadrado, Chiellini, Bonucci, De Sciglio, Pjanic, Khedira, Bentancur, Matuidi, Pjanic, Dybala, Bernardeshi, Higuain, Costa)
Pytanie: ilu zawodników z ery przed Ronaldo w Juve grało u Pirlo? Odpowiedź: 8/9 (Szczęsny, Buffon, Sandro, Cuadrado, Chiellini, Bonucci, Bentancur, Dybala, Bernardeshi)
Tak sie rozpisales a tą rwoją teorie moge szybko rozsypac jak mental starych kotow Juventusu w finale LM.
A jak przyjdzie bramkarz i bedzie zarabial wiecej od jakiegos typa co jest w klubie 5 lat to znaczy ze onj sie poczują oburzeni i <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> nie graja , nke beda biegac bo gosc zarabia wiecej od nich.. i w dodatku stoi na bramce a nie strzela bramek ?? A popatrz na to z drugiej strony.JAK <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> GRAJAC TYLE LAT NA KOSMICZNYM POZIOMIE , TYLE WYGRYWAJAC Z DRUZYNAMI (I WYOBRAZ SOBIE ZE NIE RAZ TARGAL DRUZYNE ZA USZY DO GORY W WAZNYCH MECZACH) PRZECHODZISZ DO DRUZYNY KTORA NIESTETY DLA NAS , KARAŁ W LM BARDZO CZESTO , MA PRZYJSC I ZARABIAC TYLE CO NP.BONUCCI ? Teraz tak jak ty tez dam ci przyklad na pracy. WYOBRAZ SOBIE ZE 10 LAT W JEDNYM ZAKLADZIE JESTES NP BRYGADZISTĄ ALBO KIEROWNIKIEM , TYLE LAT NA TO ZAPRACOWALES ,WYUCZYLES , ZAKLAD SIW ROZWINAŁ BARDZO ITP, I NAGLE ZMIENIASZ ZAKLAD BO NP SZUKASZ NOWEJ PRZYGODY LUB <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> WI CO, ZNAJDUJESZ KTORY CIEBIE CHCE I DAJE CI PENSJE 3 RAZY WIEKSZA OD KOWALSKIEGO Z LINI PRODUKCYJNEJ CO <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> OD 5 LAT DLA NICH ALE OGOLNIE TO BARDZIEJ PRZEBYWA W TYM ZAKLADZIE NIZ DAJE IM ROZWOJ ITP. I TERAZ WYOBRAZ SOBIE ZE WJEZDZASZ JESTES NOWYM KIEROWNIKIEM ALE ONI NIE BEDA CI POMAGAC ZEBY WSZYSTKIM BYLO LEPIEJ I ZAKLAD ZEBY SIE ROZWIJAL TYLKO ZACZYNAJA MNIEJ PRACOWAC , LUB WGL DO PRACY NIE PRZYCHODZIC ... ONJ DOSTALI PODWYZKI ALE I TAK MNIEJ MAJA OD CIEBIE I PLACZA CALY CZAS...
I teraz pytanie , czy to wina tego co przychodzi czy wina tych co są juz w klubie ?


Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7310
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 30 grudnia 2021, 11:37

Jeśli szukasz winnych to ja nie obwiniam ani BBC ani Ronaldo, to wina zarządu że doprowadził do takiej sytuacji swoją decyzją. Uważam, że transfer Ronaldo rozbił drużynę a za transfer odpowiada zarząd. Także zarząd odpowiada za inne traktowanie jego a inne pozostałych graczy co także nie wpływało dobrze na innych. Nie mniej jednak uwaga skupia się na jego nazwisku a nie zarządzie i jest to dość oczywiste.

ps. Stare koty w 2017 nie były jeszcze takie stare, zaważyło przede wszystkim złe przygotowanie fizyczne i brak planu taktycznego na drugą połowę jeśli nie uda się wygrać pierwszej.


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
Paya

Juventino
Juventino
Rejestracja: 04 listopada 2004
Posty: 323
Rejestracja: 04 listopada 2004

Nieprzeczytany post 30 grudnia 2021, 11:43

4 finały wygrane przez Real:
W pierwszym kluczowe gole strzelali Ramos i Bale
W drugim Ramos
W czwartym Benzema.
Tylko w trzecim, przeciwko Juve CR zdobył kluczowego gola na 1-0.


RdM

Juventino
Juventino
Rejestracja: 14 kwietnia 2021
Posty: 29
Rejestracja: 14 kwietnia 2021

Nieprzeczytany post 31 grudnia 2021, 00:21

Paya pisze:
30 grudnia 2021, 11:43
4 finały wygrane przez Real:
W pierwszym kluczowe gole strzelali Ramos i Bale
W drugim Ramos
W czwartym Benzema.
Tylko w trzecim, przeciwko Juve CR zdobył kluczowego gola na 1-0.
Oprocz tego ze ronaldo strzelil wtedy tez tego na 1-3 to faktycznie masz racje ale tam chhba tez bylo z karnego z athletico. W kazdym badz razie licz to ile w fazie pucharowej calej nastrzelal ... :)


Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7310
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 31 grudnia 2021, 08:35

No finał to tylko finał, jeden mecz. Nie demonizowałbym z tego powodu bo przykładowy Bale czy Benzema mógł mieć więcej miejsca bo na boisku był Ronaldo itp. Po prostu u nas duch drużyny upadł, nie graliśmy i nie wyglądaliśmy jak drużyna z Ronaldo. Na prawdę nie wiem jak trzeba być ślepym lub zaślepionym by zakłamywać tą rzeczywistość.


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
Marat87

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 maja 2011
Posty: 2470
Rejestracja: 17 maja 2011

Nieprzeczytany post 31 grudnia 2021, 20:27

Jeszcze jeden kamyczek do ogródka Ronaldo.

https://weszlo.com/2021/12/30/agbonlaho ... a-kolegow/

"Były napastnik Aston Villi uważa, że postawa Cristiano Ronaldo ogranicza jego kolegów z drużyny – Gdybym był Rashfordem, Sancho lub Greenwoodem, bałbym się strzelania na bramkę. Kiedy próbują, Cristiano podnosi ręce i domaga się, by mu podali piłkę – wyjaśnił Agbonlahor."


Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7310
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 25 stycznia 2022, 09:35

Całe lato ciułamy 35mln na Locatelliego, w końcu odchodzi Ronaldo, mija pół roku i cyk mamy 70mln na Vlahovica... Strach myśleć co by było jakby w ogóle nie przychodził...


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
ODPOWIEDZ