Federico Bernardeschi

Dyskutuj o legendarnych piłkarzach Juventusu, wielkich wydarzeniach z przeszłości i historycznych meczach.
ODPOWIEDZ
Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7310
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 10 czerwca 2021, 14:04

Sorek21 pisze:
10 czerwca 2021, 13:20
Ha ha ha

Pewnie go oddamy za darmo a on tam zrobi double-double ;)


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
Sorek21

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 grudnia 2007
Posty: 4376
Rejestracja: 31 grudnia 2007

Nieprzeczytany post 17 sierpnia 2021, 19:14

Proszę o zmianę numeru naszego gwiazdora.
Patrząc na ten filmik wydaje się to takie proste- jest torpeda w lewej nodze to trzeba dużo strzałów oddawać.
Może to będzie jakiś punkt zwrotny, a może następny golpadnie za rok...?



Lambi120

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 maja 2011
Posty: 289
Rejestracja: 05 maja 2011

Nieprzeczytany post 03 września 2021, 15:10

Federico o 40 tysięcy euro biedniejszy. Zatrudniał na czarno typów do roboty na swoim kąpielisku.


CzeczenCZN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 stycznia 2015
Posty: 3852
Rejestracja: 28 stycznia 2015

Nieprzeczytany post 03 września 2021, 17:57

Lambi120 pisze:
03 września 2021, 15:10
Federico o 40 tysięcy euro biedniejszy. Zatrudniał na czarno typów do roboty na swoim kąpielisku.
Dobry człowiek, dał zarobić ludziom. On ma zrobioną robotę, oni kasę do ręki, wszyscy zadowoleni. Niestety skarbówka wszędzie swe parszywe łapska wsadzi.... :cooler:


#cznandj #ripgangsquad :hi:
Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7310
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 04 września 2021, 23:02

On wynajął swój ośrodek jakiejś firmie i to oni zatrudniali tych ludzi. Z tego co można przeczytać u konkurencji ma z tym raczej niewiele wspólnego.


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
Crunny

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 stycznia 2007
Posty: 3496
Rejestracja: 28 stycznia 2007

Nieprzeczytany post 30 września 2021, 11:05

Pierwszym sukcesem personalnym Allegriego jest to, że z piłkarza totalnie bezużytecznego (nawet w roli rezerwowego) zrobił kogoś, kto mógłby być rezerwowym w Juve. To zawodnik stworzony do tego, aby być gwiazdą w takiej Fiorentinie czy Sassuolo, ale Juve to dla niego za wysokie progi.

Problemem jest jednak fakt, że w czerwcu kończy mu się kontrakt i zarabia 4 mln, a to trochę dużo jak na rezerwowego 4. ekipy Serie A. Taki Boga w Sassuolo zarabia 0,6 mln, jest 3 lata młodszy i mógłby u nas jeszcze wskoczyć na wyższy poziom. Wiadomo, że nie jest to żaden TOP, nawet jak na warunki Serie A, ale byłby bardziej ekonomicznym i przyszłościowym rezerwowym niż Bernardeschi, który raczej z pensji nie zejdzie.


jackop

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Posty: 7338
Rejestracja: 08 stycznia 2006

Nieprzeczytany post 22 grudnia 2021, 14:36

Obrazek


Moja teoria jest taka, że Allegri to toskański wampir energetyczny i wszystko co wyssał z Chiesy przekazał Bernie. Wtedy składa się to w logiczną całość i rozwiązuje tajemnicę skuteczności Bombardiera.


Obrazek
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
woe

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 lutego 2005
Posty: 611
Rejestracja: 13 lutego 2005

Nieprzeczytany post 22 grudnia 2021, 15:36



Obrazek
vitoo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 czerwca 2012
Posty: 1761
Rejestracja: 15 czerwca 2012

Nieprzeczytany post 22 grudnia 2021, 16:00

Nie ma co przesadzać z zachwytami, bo jego statystyki robią wrażenie tylko dlatego, że przez kilkadziesiąt miesięcy praktycznie nie robił liczb. Prawda jest też taka, że Bernardeschi naprawdę wiele akcji psuje - czy to nie trafiając w bramkę, za długo holując piłkę, czy też podając za mocno, za słabo, niecelnie... Takich akcji ma przynajmniej kilka w każdym meczu.

Niemniej - piszę to całkiem szczerze - fajnie, że zaczął dawać cokolwiek drużynie i trochę wziął na siebie odpowiedzialność w sytuacji, gdy liderzy są na L4. Wydaje się, że złapał trochę luzu i pewności siebie po tych ostatnich meczach, no ale zobaczymy na jak długo.


B@rt

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 kwietnia 2007
Posty: 1416
Rejestracja: 17 kwietnia 2007

Nieprzeczytany post 22 grudnia 2021, 16:08

Biedny Berna, nawet jak robi dobrą robotę, to podważa się jego zasługi i zaniża statystyki :prochno: Tak sobie sprawdziłem co bardziej popularne portale gromadzące jakiekolwiek statystyki meczowe i tylko transfermarkt jego wczorajszy udział przy pierwszej bramce kwalifikuje jako asystę. A żaden z nich nie uznał za asystę podania do Moraty z meczu z Salernitaną. Ogólnie dosyć dziwnie jest to liczone.
Bernardeschi to jeden z niewielu wyraźnych plusów, które można postawić przy ocenie powrotu Maxa do Juventusu. Nie gra nie wiadomo jakich fajerwerków, ale spokojnie robi swoje. Jeden z bardziej przydatnych ostatnio zawodników. Aż sam się zdziwiłem, jak mnie wczoraj jego bramka ucieszyła.


Paya

Juventino
Juventino
Rejestracja: 04 listopada 2004
Posty: 323
Rejestracja: 04 listopada 2004

Nieprzeczytany post 22 grudnia 2021, 19:09

Fbref zaliczył asystę z Salernianą, z Cagliari nie, bo uznał że to był strzał.


Poprostu

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 listopada 2007
Posty: 7073
Rejestracja: 11 listopada 2007

Nieprzeczytany post 22 grudnia 2021, 19:13

Bo to był typowy anemiczny strzał Berny.


B@rt

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 kwietnia 2007
Posty: 1416
Rejestracja: 17 kwietnia 2007

Nieprzeczytany post 22 grudnia 2021, 19:25

Na tm, whoscored i sofascore zauważyłem taką tendencję, że nie uznają za asystę podania, po którym choćby minimalny kontakt z piłką miał jeszcze obrońca rywali. Chyba właśnie dlatego nie uznali za asystę akcji Berny z Salernitaną czy podania Rabiota do Moraty w wyjazdowym meczu z Malmö. Troszkę to moim zdaniem bez sensu, bo te kontakty obrońców z piłką nie miały praktycznie żadnego wpływu na przebieg akcji, a podanie trafiało do adresata.

Co do wczorajszej akcji, byłbym skłonny się zgodzić, że nie wypada tego klasyfikować za asystę, bo ewidentnie było to przypadkowe nastrzelenie kolegi. Sęk w tym, że Kean nie pierwszy raz w podobnych okolicznościach pokonuje w tym sezonie bramkarza rywali. Przy golu strzelonym Romie asystę przypisuje się Bentancurowi, który trafił w niego strzałem głową z kilkunastu centymetrów ;) To już zdecydowanie bliżej czegoś, co można nazwać asystą, był Bernardeschi wczoraj.


Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7310
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 22 grudnia 2021, 20:00

No ale strzał Berny został zrykoszetowany i dopiero trafił w głowę Keana. Tu nie było ani zamiaru podania ani nawet kopnięcia piłki w kierunku Moise, jakby nie rywal piłka wylądowałaby pewnie w trybunach.

Obcierki przy asystach o których piszesz mają wg mnie sens, jakby nie one to piłka trafiłaby do kolegi z zespołu na 100% z inną siłą, w innym miejscu, oba na raz albo nie trafiłaby wcale. Ciężko uznać za asystę zagranie, które bezpośrednio nie trafia do kolegi z zespołu i osobiście widzę w tym sens.

Co do Berny to już dawno było widać, że w taktyce Allegriego odnajduje się dość dobrze. Miał braki wszelkiej maści z przodu ale zawsze miałem wrażenie, że z nim w składzie wyglądamy lepiej chociaż być może miało to taki związek, że na początku sezonu grał najczęściej za Rabiota ;) Teraz dołożył w końcu jakiś efekt liczbowy ale nie podniecajmy się bo sytuacja przypomina tą gdy zawodnik przed przełużeniem umomwy zalicza kilka dobrych meczów, my dajemy mu kontrakt na lata z podwyżką i dobra gra się kończy. Przerabialiśmy to już tyle razy, że po prostu jako kibice nie możemy się na to dać nabrać, wystarczy że zarząd to zrobi.


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
vitoo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 czerwca 2012
Posty: 1761
Rejestracja: 15 czerwca 2012

Nieprzeczytany post 16 stycznia 2022, 10:53

Może mi ktoś wytłumaczyć, dlaczego Bernardeschi po niezłym grudniu - miesiącu, który był w jego wykonaniu najlepszy od dawna i który zwieńczył MVP - teraz zaczyna każdy mecz na ławie? Jakby, serio, o co chodzi? To jakiś plan Allegrego, żeby Berna nie poczuł się zbyt pewnie i nie poniosła go fantazja za bardzo?

Nagroda dla Berny po niezłych meczach w postaci ławy? Oho, chyba już to widziałem.


ODPOWIEDZ