Alvaro Morata
- Adrian27th
- Juventino
- Rejestracja: 14 sierpnia 2011
- Posty: 4000
- Rejestracja: 14 sierpnia 2011
Nie bardziej idiotyczne jest porównywanie 10 do 9.Makiavel pisze: Stosując kryterium 30 bramek co sezon wychodzi nam, że Higuain jest lepszy od Ronaldo czy Del Piero Idiotyczny argument.
Ronaldo (BRA) był lepszy od Igły i to bez dwóch zdań. Zniszczyły go kontuzje, aczkolwiek był chyba jedną z najlepszych 9 w historii (gdy zdrowy).
Morata nigdy nie strzeliłby w Serie A 30 bramek.
Osobiście lubie Hiszpana i życze mu jak najlepiej, aczkolwiek póki co jest kandydatem do Topowej 9. Igła nią jest.
"It seems today, that all You see, it's violence in movies and sex on Tv..."
"per noi altri terza stella, per voi altri terzo dito!"
"per noi altri terza stella, per voi altri terzo dito!"
Pumex pisze:Francuz (Pogba) nie ma najmniejszych szans na realną walkę o pierwszy skład.
- panlider
- Juventino
- Rejestracja: 05 października 2008
- Posty: 1627
- Rejestracja: 05 października 2008
Kompletnie nie zrozumiałeś tego co napisałem. Ok, bramka z City faktycznie była w dużej mierze dziełem Moraty, o tym zapomniałem. Miałem na myśli właśnie takie sytuacje, w których napastnik zdobywa gola z niczego, a gol ten decyduje o zwycięstwie. Igła wielokrotnie ładował bramy zza pola karnego, mając przed sobą kilku obrońców.Makiavel pisze:Dokładnie o to mi chodziło z tym porównaniem. Tańczycie jak wam zagram. Mandzukic to gracz do orki, rzemieślnik. Morata to piłkarska ekstraklasa.
Palinder masz wybitnie słabą pamięć. Gole z niczego? Choćby w Juve vs City. Wygrywać mecze? A kto nam wygrał PW w dogrywce z Milanem? Wcześniej mecz z Interem w tych samych rozgrywkach. Ostatnio mecz ze Stoke.
Wolałabyś dwuletnie Porsche czy siedmioletnie? Pod tym względem młodszy równa się lepszy.
Stosując kryterium 30 bramek co sezon wychodzi nam, że Higuain jest lepszy od Ronaldo czy Del Piero Idiotyczny argument.
Idiotyczny to jest Twój argument z samochodami, piłkarz to nie samochód, wiek przemawia za Moratą, bo może być jeszcze lepszy, ale porównując sytuację tu i teraz nie ma żadnego znaczenia.
Od napastnika wymaga się goli, a Morata raz w karierze przekroczył liczbę 20 we wszystkich rozgrywkach. Jak zacznie to robić regularnie to uznam, że jest topowym zawodnikiem. Porównywanie go do Alexa, który po kontuzji grał raczej cofniętego napastnika czy do Ronaldo, który potrafił strzelić po 50 bramek na sezon to już najczystszej wody głupota.
EDIT:
Nie skumałem, że doktorowi chodziło o brazylijskiego Ronaldo. W takim razie gratuluję pomysłu, porównywać do gościa, który co sezon walił pauzy związane z kontuzjami, a potem grał w Realu trenowanym przez Fabio "1:0" Capello
@Maly
Mi się właśnie wydaję, że było odwrotnie, sędziowie zbyt często się nabierali na te jego upadki i gwizdali faule. Tak samo uważam, że żaden inny piłkarz Juve (może poza Cuadrado) nie zaliczał gleby tak często jak Morata
"Vincere Non È Importante È L'Unica Cosa che Conta"
rammstein pisze:dobrze, że nikt nie zakładał tematu "Polskie kluby w rozgrywkach europejskich 2017/2018"
- Bukol87
- Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2005
- Posty: 1253
- Rejestracja: 23 marca 2005
Aha. Teraz rozumiem.Maly pisze:to pewnie i Rasiak jest poziom wyżej od Moraty a co najmniej półBukol87 pisze:Mandzu będzie dla mnie zawsze poziom wyżej od Moraty, bo wolę w tej dyscyplinie facetów z jajami a nie wyżelowanych gogusiów.
Morata nie przewracał się sam z siebie tylko z powodu swojej dynamiczności, wiele razy był tak na prawdę faulowany ale sędziowie tego nie gwizdali, Dybala przewraca się niemal równie często mimo, że nie jest tak dynamiczny ale płaczu w tym temacie tu nie widziałem bo najczęściej na nim jednak sędziowie widzą faule
po tym jak spora część tu uważała, że Mandzu lepszy od Moraty porównywać Moratę z Igłą nie ma sensu jeśli chodzi o kwestie czysto piłkarskie chociaż to już nie byłaby tak głupia dyskusja, wg mnie obecnie Igła jest lepszy w pewnych aspektach dzięki swojej sile a Morata lepszy w innych dzięki szybkości - na kontry (jakimi gramy w LM) na pewno lepszy jest Morata, na ogórów w Serie A na pewno lepszy jest Igła itp. itd. natomiast finansowo na pewno lepszym biznesem byłoby wykupienie Moraty za 60mln niż kupno za 90 Higuaina ale to już pisałem w temacie o Igle - wiek robi różnicę a kupno Igły za tak kosmiczne pieniądze jak na 29 latka mogłyby opłacać się tylko i wyłącznie w przypadku wygrania LM, inaczej to po prostu wtopa bo na wygrywanie w Serie A najzwyczajniej w świecie wystarczał Mandzukic a nawet Zaza, szczególnie że był już wtedy Dybala... także jeśli Igła nie da nam LM to będzie to zmarnowane 90mln bo za rok, max dwa okaże się że znów musimy wydać kupę siana na napastnika z topu bo go nie będziemy mieli, Morata/Lukaku byłby inwestycją która może się zwrócić nie tylko sportowo ale i finansowo
1. Na Moratę we Włoszech uparli się sędziowie.
2. Kupno Higuaina opłaciłoby się gdybyśmy wygrali LM. Dojście do finału sprawia, że to deal całkowicie nieopłacalny.
I wszystko jasne. Można się rozejść.
:rotfl:
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7314
- Rejestracja: 08 października 2002
skoro celem było wygranie LM a było bo nie raz i nie dwa mówiono o tym od Marotty, przez Buffona po ostatniego rezerwowego to tak, nie wygranie jej sprawia, że celu nie osiągnięto, Higuain miał w tym pomóc, po to został kupiony i zawiódł, nie da się łopatologiczniej ale i tak nie spodziewam się, że to zrozumiesz
a na Moratę nie uparli się sędziowie we Włoszech a już na pewno ja nic takiego nie napisałem, po prostu jak ktoś upada 10 razy na mecz to prościej dla sędziego jest nie zagwizdać ani razu niż 2 razy się pomylić
a na Moratę nie uparli się sędziowie we Włoszech a już na pewno ja nic takiego nie napisałem, po prostu jak ktoś upada 10 razy na mecz to prościej dla sędziego jest nie zagwizdać ani razu niż 2 razy się pomylić
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- Bukol87
- Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2005
- Posty: 1253
- Rejestracja: 23 marca 2005
Mały... wdech, wydech, wdech, wydech.Maly pisze:skoro celem było wygranie LM a było bo nie raz i nie dwa mówiono o tym od Marotty, przez Buffona po ostatniego rezerwowego to tak, nie wygranie jej sprawia, że celu nie osiągnięto, Higuain miał w tym pomóc, po to został kupiony i zawiódł, nie da się łopatologiczniej ale i tak nie spodziewam się, że to zrozumiesz
a na Moratę nie uparli się sędziowie we Włoszech a już na pewno ja nic takiego nie napisałem, po prostu jak ktoś upada 10 razy na mecz to prościej dla sędziego jest nie zagwizdać ani razu niż 2 razy się pomylić
Przeczytaj jeszcze raz to co napisałeś powyżej i daj mi znać, czy myślisz tak naprawdę, czy po prostu miałeś zaćmienie.
- Don Mateo bis
- Juventino
- Rejestracja: 14 lutego 2013
- Posty: 187
- Rejestracja: 14 lutego 2013
Z cyferkami to on od zawsze ma kłopot. Kiedyś palnął, że Raul i Morientes to duet klasycznych "9". :lol:Adrian27th pisze:Nie bardziej idiotyczne jest porównywanie 10 do 9.Makiavel pisze: Stosując kryterium 30 bramek co sezon wychodzi nam, że Higuain jest lepszy od Ronaldo czy Del Piero Idiotyczny argument.
Jak można było się spodziewać, Alvaro jeszcze nie zastąpił D. Costy, bo choć bramki strzela (nie dziwota, skoro cały zespół gra na niego) to jednak Diego swoim zaangażowaniem w rozegranie, czy defensywę dawał więcej drużynie niż statyczny Morata. Teraz wypadł na dwa miesiące, ciekawe ile potem będzie dochodził do pełnej dyspozycji.
Forza Juve!
- Makiavel
- Juventino
- Rejestracja: 26 lutego 2011
- Posty: 3057
- Rejestracja: 26 lutego 2011
Faktycznie, Mandzukic jest równie niepodatny na kontuzje jak zaawansowany technicznieCobra pisze:Morata jest podatny na kontuzje
A Mandzukic nie
Morata nominowany do bramki i zawodnika miesiąca w PL
"veritas odium parit obsequium amicos"
https://poema.pl/publikacja/2633-moj-dzionek
http://natemat.pl/210925,platna-prawica ... internetem
https://poema.pl/publikacja/2633-moj-dzionek
http://natemat.pl/210925,platna-prawica ... internetem
- Sila Spokoju
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2009
- Posty: 2359
- Rejestracja: 18 marca 2009
Gwarantuję wam, że ten temat będzie aktywny aż do momentu śmierci Makiavela, jednocześnie będąc tematem z największą ilością postów przez najbliższe 50 lat.
Co tam jakiś Del Piero, co tam Zlatan, Pirlo, Zidane czy inne wielkie osobistości Juventusu. Morata to najlepszy piłkarz i chuuuuuu...
Co tam jakiś Del Piero, co tam Zlatan, Pirlo, Zidane czy inne wielkie osobistości Juventusu. Morata to najlepszy piłkarz i chuuuuuu...
Max Allegri przed przegranym 5:1 meczem pisze: “Mam względem Luciano olbrzymi szacunek. To naprawdę zabawne, że od czasu do czasu zdarza nam się pokłócić… Ja przy nim w ogóle nie jestem trenerem, pracuję w tym fachu z przypadku“
- Bobby X
- Juventino
- Rejestracja: 18 maja 2009
- Posty: 951
- Rejestracja: 18 maja 2009
To po jakiego grzyba odpisujesz? Fejspalm się sam.Sila Spokoju pisze:Gwarantuję wam, że ten temat będzie aktywny aż do momentu śmierci Makiavela, jednocześnie będąc tematem z największą ilością postów przez najbliższe 50 lat.
Co tam jakiś Del Piero, co tam Zlatan, Pirlo, Zidane czy inne wielkie osobistości Juventusu. Morata to najlepszy piłkarz i chuuuuuu...
na śmietnik
- szczypek
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 6203
- Rejestracja: 18 marca 2007
Dokładnie tak, ten temat żyje nie ze względu na obecność w niej Makiavela czy Malego, we dwójkę znudziliby się nim szybko, natomiast problemem jest cała reszta, czyli my. Trzeba chłopaki wziąć to na siebie i przestać tu pisać, nawet po najbardziej kompromitującej wpadce Alvaro, po prostu dać spokój, wysłać PW czy coś, ale nie karmić tego tutaj. Damy radę?
Kto następny napisze w tym temacie ma małego małego.
Kto następny napisze w tym temacie ma małego małego.
- gucio_juve
- Juventino
- Rejestracja: 03 lipca 2006
- Posty: 1110
- Rejestracja: 03 lipca 2006
Ciekawy wywiad Moraty w LGdS, opublikowany również fragment na głównej. Jednak myślę, że główna kwestia nie została zawarta. Boski Alvaro powiedział, że w Londynie gra mu się okej, ale nie ma zamiaru zostać w Anglii przez długi czas. Życie mu tam nie odpowiada.
Różnie można ten wywiad odebrać, ale nagle zaczyna wspominki o Juventusie i jak to było we Włoszech super. Nie wydaje Wam się, że to lekki uśmiech w stronę Turynu? Skoro rzeczywiście mu tak źle, to Juventus jest jednym z nielicznych klubów, do których mógłby Hiszpan zawitać. Atletico, PSG i Juve. Reszta raczej odpada. Zobaczylibyście ponownie Moratę w naszych barwach?
Różnie można ten wywiad odebrać, ale nagle zaczyna wspominki o Juventusie i jak to było we Włoszech super. Nie wydaje Wam się, że to lekki uśmiech w stronę Turynu? Skoro rzeczywiście mu tak źle, to Juventus jest jednym z nielicznych klubów, do których mógłby Hiszpan zawitać. Atletico, PSG i Juve. Reszta raczej odpada. Zobaczylibyście ponownie Moratę w naszych barwach?
- Nicram_93
- Juventino
- Rejestracja: 26 czerwca 2017
- Posty: 989
- Rejestracja: 26 czerwca 2017
Za bardzo rozsądne pieniądze, jako drugi napastnik do rywalizacji o pierwszą jedenastkę z Higuainem, czemu nie? Gość mimo, że nie najlepiej mu szło w lidze to miał niesamowity patent na LM, czego brakuje Gonzalo. Niestety Chelsea zażyczyłoby sobie jednak takich pieniędzy, że nie ma szans, a w takim przypadku szkoda sobie zawracać głowę, gdyż Alvaro to też nie jest zawodnik, za którego warto zapłacić wielkie pieniądze, mimo dużej sympatii którą ciągle mam do niego. Koszt 30-40 mln to max co można by wydać, a na to szans na razie nie ma, przecież dopiero jest w Chelsea pierwszy sezon.gucio_juve pisze:Zobaczylibyście ponownie Moratę w naszych barwach?
"Prawdziwy dżentelmen nigdy nie opuszcza swojej damy."
Alessandro Del Piero, czerwiec 2006r.