Alvaro Morata

Dyskutuj o legendarnych piłkarzach Juventusu, wielkich wydarzeniach z przeszłości i historycznych meczach.
ODPOWIEDZ
panlider

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 października 2008
Posty: 1627
Rejestracja: 05 października 2008

Nieprzeczytany post 24 września 2017, 15:45

Piotr Juvefan pisze:
panlider pisze:
Piotr Juvefan pisze:
Ja akurat zawsze ceniłem sobie Morate i żałowałem jego odejścia. Tak uważam,,że Morata jest lepszy od Higuaina,bo nie pęka w meczach z największymi. Strzelił gola choćby na Bernabeu dając na awans do finału i zagrał koncertowe zawody z Bayernem na AA gdzie zabrakło nam szczęścia w końcówce. Gonzalo w takich topowych meczach NIE ISTNIEJE. I w kadrze też juz z niego rezygnują.
Skończyłem czytać Twój post po stwierdzeniu, że Morata jest lepszy od Higuaina. Ja rozumiem, że każdy może mieć swoje zdanie, ale chyba jedynym elementem piłkarskiego rzemiosła, w którym Hiszpan jest lepszy od Igły to gra głową.
Swoją drogą przerażają mnie ludzie, którzy po kilku słabszych występach Argentyńczyka kładą na nim krzyżyk. Pamiętasz może kto strzelił obie bramki w pierwszym półfinale LM i praktycznie zapewnił nam awans do finału? Ja jestem spokojny, bo Pipita wróci do formy i przestaniecie płakać, a co gorsza wygłaszać herezje :hellyes:
Nie kładę krzyżyka na Higuainie, wiem że jest bramkostrzelny,ale nie udowodnił mi jeszcze,że jest silnym punktem zespołu w starciach z Realem/Barcą/Bayernem. Czyli drużynami,które są naszymi największymi rywalami w walce o LM. Specjalnie dałem przykład występów Moraty z Realem i Bayernem ponieważ mam gwarancje,ze Hiszpan radzi sobie w hitowych meczach. Strzela mniej od Higuaina(teraz w Chelsea strzeli wiecej),ale jest to gracz do wygrania LM,czego o Higuainie powiedzieć nie mogę. Możemy się zachwycać hat-trickim Argentyńczyka,który przyjdzie jestem tego pewny i Higuain wróci na dobre tory,ale w LM w kluczowym momencie nie mam z nim żadnych gwarancji. Gonzalo ma 30 lat i musi wciaż udowodnić swoją klasę grając z klasowymi drużynami i ich piłkarzami. Morata sobie z tym dobrze poradził,więc dla mnie to On dałby Juventusowi więcej,ale to oczywiście moje zdanie ;)
Super. Przytaczasz dwa dobre mecze Moraty. A ile miał tych słabych, w których wszystkich irytował swoim przewracaniem się, zmarnowanymi okazjami i miną kota srającego na pustyni? Może warto Ci przypomnieć, że z Bayernem graliśmy tylko dlatego, że Hiszpan nie potrafił skierować piłki do pustej bramki Sevilli.
Moim zdaniem Morata nie jest żadnym gwarantem bramek w starciach z mocnymi zespołami i był raczej beneficjentem gry w parze z Tevezem, a nie koniem pociągowym tamtego Juve (może poza tym meczem z Bayernem, gdzie faktycznie zagrał świetnie, ale to raczej był pojedynczy przebłysk). Co więcej, chciałbym Ci przypomnieć, że bez kilku bramek Igły, zwłaszcza podczas rundy jesiennej, gdzie tradycyjnie graliśmy kupę, mielibyśmy przynajmniej z 6-9 punktów mniej, odejmij sobie te punkty w tabeli i zobacz, gdzie skończylibyśmy ligę.
Nie twierdzę, że Pipita nie ma problemów ze strzelaniem bramek z najmocniejszymi zespołami, ale gadanie, że Morata jest lepszym napastnikiem, bo zagrał dwa dobre mecze z topowymi rywalami brzmi jak gadanie gimbusa, który nie ma pojęcia o piłce. Tak samo wstrzymałbym się z ocenami, że Morata będzie miał więcej bramek od Pipity na koniec sezonu, bo ma ich na razie tylko o 4 więcej i to głównie dzięki wczorajszemu hattirckowi, co raczej nie jest codziennością w wykonaniu Hiszpana.
Ostatnio zmieniony 24 września 2017, 17:04 przez panlider, łącznie zmieniany 1 raz.


"Vincere Non È Importante È L'Unica Cosa che Conta"
rammstein pisze:dobrze, że nikt nie zakładał tematu "Polskie kluby w rozgrywkach europejskich 2017/2018" :D
Piotr Juvefan

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 kwietnia 2008
Posty: 1611
Rejestracja: 12 kwietnia 2008

Nieprzeczytany post 24 września 2017, 16:28

@ panlider- Już napisałem i nie bede się powtarzał o bramkostrzelności Higuaina w lidze, bo na ligę przy naszym potencjale kadrowym wystarczy nam Mandzukić. Chodzi mi tylko i wyłącznie o zwycięstwo w Champions League i przez pryzmat tego uważam,że bardziej zawojowalibyśmy te rozgrywki z Moratą niż z Higuainem. Kazdy z nich miał mecze słabsze i lepsze a o zwycięstwo w LM rywalizujemy przede wszystkim ze wspomnianą przeze mnie trójką i grając przeciwko nim zdecydowanie lepiej radził sobie Morata. Tyle. Pozdrawiam wszystkich znawców piłki :smile:


Obrazek
Makiavel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 lutego 2011
Posty: 3057
Rejestracja: 26 lutego 2011

Nieprzeczytany post 28 września 2017, 13:58

Morata krok po kroku obala argumenty pseudo-ekspertow z tego forum. Strzela regularnie, grając od 1 minuty, ważne bramki, z trudnymi rywalami. I nagle znawcy futbolu zamilkli.


Garreat

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 kwietnia 2004
Posty: 1703
Rejestracja: 16 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 28 września 2017, 15:11

Makiavel pisze:Morata krok po kroku obala argumenty pseudo-ekspertow z tego forum. Strzela regularnie, grając od 1 minuty, ważne bramki, z trudnymi rywalami. I nagle znawcy futbolu zamilkli.
Czy ja wiem? Raczej nikomu się już nie chce z Tobą dyskutować. Każdy ma swoje zdanie, nie ma co się przegadywać jak dzieci. Gruby i Mandzu też strzelili ;).


panlider

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 października 2008
Posty: 1627
Rejestracja: 05 października 2008

Nieprzeczytany post 28 września 2017, 15:22

Garreat pisze:
Makiavel pisze:Morata krok po kroku obala argumenty pseudo-ekspertow z tego forum. Strzela regularnie, grając od 1 minuty, ważne bramki, z trudnymi rywalami. I nagle znawcy futbolu zamilkli.
Czy ja wiem? Raczej nikomu się już nie chce z Tobą dyskutować. Każdy ma swoje zdanie, nie ma co się przegadywać jak dzieci. Gruby i Mandzu też strzelili ;).
O to, to :D

A tak na serio, to jestem trochę zaskoczony postawą Moraty, gra w Chelsea mu służy. Nie mnie jednak, nadal uważam, że nie był wart pieniędzy, które za niego zapłacono.


"Vincere Non È Importante È L'Unica Cosa che Conta"
rammstein pisze:dobrze, że nikt nie zakładał tematu "Polskie kluby w rozgrywkach europejskich 2017/2018" :D
Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7313
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 28 września 2017, 16:11

Garreat pisze:Raczej nikomu się już nie chce z Tobą dyskutować.
raczej przyznać do głupot jakie wypisywał przez 2 lata o tym jak słaby jest Morata i że Mandzu jest od niego lepszym napastnikiem ;)


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
Piotr Juvefan

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 kwietnia 2008
Posty: 1611
Rejestracja: 12 kwietnia 2008

Nieprzeczytany post 28 września 2017, 16:29

25 lat... Morata mógłby być na lata :angry: Będzie tylko lepszy. Niestety trzeba bulić w dzisiejszych czasach za piłkarzy, nawet jeśli wydaję się,że to przepłacone. Chociaż uważam,że obiektywnie jest od Higuaina droższy na rynku i zapłacenie za niego 90 mln nie byłoby żadną ujmą. Druga sprawa silny punkt reprezentacji Hiszpani tej naszpikowanej gwiazdami. Gonzalo wypadł z łask w swojej. Dla mnie ewidentnie Morata jest lepszy. Grając u nas dostrzegałem w nim coś więcej od każdej 9tki która się przewinęła u nas od czasów Ibry i teraz pokazuje to w innym klubie. No,ale Gonzalo też trafił przecież :smile:


Obrazek
Bukol87

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 marca 2005
Posty: 1253
Rejestracja: 23 marca 2005

Nieprzeczytany post 28 września 2017, 16:45

A on się coś wzmocnił fizycznie czy dalej taki lelawy?
Jego występy w Juve zapamiętałem jako częste kontakty z glebą z miną metroseksualisty, któremu się rozpruły nowe rurki.

Mandzu będzie dla mnie zawsze poziom wyżej od Moraty, bo wolę w tej dyscyplinie facetów z jajami a nie wyżelowanych gogusiów.


Piotr Juvefan

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 kwietnia 2008
Posty: 1611
Rejestracja: 12 kwietnia 2008

Nieprzeczytany post 28 września 2017, 16:57

Bukol87 pisze:A on się coś wzmocnił fizycznie czy dalej taki lelawy?
Jego występy w Juve zapamiętałem jako częste kontakty z glebą z miną metroseksualisty, któremu się rozpruły nowe rurki.
Aż strach pomyśleć co Ty sądzisz o Neymarach itp :prochno:

Mi się kojarzy z golem na Bernabeu i tym w finale na 1-1 po którym cisneliśmy i była nadzieja :P Oj żeby Gonzalo takich emocji kiedys dostarczył, może jak schudnie i zacznie więcej biegać a nie stać jak widły... :rotfl:
Bukol87 pisze:
Mandzu będzie dla mnie zawsze poziom wyżej od Moraty, bo wolę w tej dyscyplinie facetów z jajami a nie wyżelowanych gogusiów.
A co do Mandzu to stawiam go wyżej od Higuaina,ale tylko dlatego że ma własnie większe zaangażowanie. I dlatego jest tak ceniony. Nie za to,że jest topowym napastnikiem,ale właśnie że gra wszędzie.. Tylko pytanie czy od napastnika trzeba właśnie tyle wymagać? Czy wystarczy aby wywiązywał się ze swojej pozycji i ładował w kazdym meczu bramke?
Ostatnio zmieniony 28 września 2017, 17:01 przez Piotr Juvefan, łącznie zmieniany 1 raz.


Obrazek
Bukol87

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 marca 2005
Posty: 1253
Rejestracja: 23 marca 2005

Nieprzeczytany post 28 września 2017, 17:00

Piotr Juvefan pisze: Aż strach pomyśleć co Ty sądzisz o Neymarach itp :prochno:
Daj mi spokój z tym gościem.
Od kiedy przyczyną absencji zawodników jest uczulenie ze względu na depilację nóg, zaczynam trochę inaczej spoglądać na piłkę nożną.
Piotr Juvefan pisze: A co do Mandzu to stawiam go wyżej od Higuaina,ale tylko dlatego że ma własnie większe zaangażowanie. I dlatego jest tak ceniony. Nie za to,że jest topowym napastnikiem,ale właśnie że gra wszędzie.. Tylko pytanie czy od napastnika trzeba właśnie tyle wymagać? Czy wystarczy aby wywiązywał się ze swojej pozycji i ładował w kazdym meczu bramke?
Skoro stawiasz Mandzu wyżej od Higuaina to sorry, ale przenieś się na oglądanie badmintonu.


panlider

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 października 2008
Posty: 1627
Rejestracja: 05 października 2008

Nieprzeczytany post 28 września 2017, 17:05

Piotr Juvefan pisze:25 lat... Morata mógłby być na lata :angry: Będzie tylko lepszy. Niestety trzeba bulić w dzisiejszych czasach za piłkarzy, nawet jeśli wydaję się,że to przepłacone. Chociaż uważam,że obiektywnie jest od Higuaina droższy na rynku i zapłacenie za niego 90 mln nie byłoby żadną ujmą. Druga sprawa silny punkt reprezentacji Hiszpani tej naszpikowanej gwiazdami. Gonzalo wypadł z łask w swojej. Dla mnie ewidentnie Morata jest lepszy. Grając u nas dostrzegałem w nim coś więcej od każdej 9tki która się przewinęła u nas od czasów Ibry i teraz pokazuje to w innym klubie. No,ale Gonzalo też trafił przecież :smile:
Przecież Hiszpania oprócz niego ma jednego klasowego napastnika - Costę, który ostatnie pół roku spędził w klubie kokosa, zresztą akurat w reprezentacji to Morata raczej odgrywa marginalną rolę.
Na temat Twojej opinii, że Hiszpan jest lepszym napastnikiem od Igły ( :rotfl: ) już wszystko zostało napisane.


"Vincere Non È Importante È L'Unica Cosa che Conta"
rammstein pisze:dobrze, że nikt nie zakładał tematu "Polskie kluby w rozgrywkach europejskich 2017/2018" :D
Piotr Juvefan

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 kwietnia 2008
Posty: 1611
Rejestracja: 12 kwietnia 2008

Nieprzeczytany post 28 września 2017, 17:06

Bukol87 pisze:
Piotr Juvefan pisze: Aż strach pomyśleć co Ty sądzisz o Neymarach itp :prochno:
Daj mi spokój z tym gościem.
Od kiedy przyczyną absencji zawodników jest uczulenie ze względu na depilację nóg, zaczynam trochę inaczej spoglądać na piłkę nożną.
Właśnie na najwyższym poziomie nie liczy się już tylko i wyłącznie harowanie,ale przede wszystkim talent. Nie wszyscy to potrafią i trzeba przymykać oko na takie dziwne historie, bo ważne jest tylko to co na boisku. Uważam,że takie te cenne harowanie jak te Mandzukicia nadaje się jako najważniejsze już tylko na naszą Ekstraklase ;)
panlider pisze: Przecież Hiszpania oprócz niego ma jednego klasowego napastnika - Costę, który ostatnie pół roku spędził w klubie kokosa, zresztą akurat w reprezentacji to Morata raczej odgrywa marginalną rolę.
Na temat Twojej opinii, że Hiszpan jest lepszym napastnikiem od Igły ( :rotfl: ) już wszystko zostało napisane.
Mimo,że chce dla Juve jak najlepiej i liczę na błysk geniuszu Higuaina staram się byc obiektywny jak tylko moge :lol:


Obrazek
panlider

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 października 2008
Posty: 1627
Rejestracja: 05 października 2008

Nieprzeczytany post 28 września 2017, 17:10

Piotr Juvefan pisze:Właśnie na najwyższym poziomie nie liczy się już tylko i wyłącznie harowanie,ale przede wszystkim talent. Nie wszyscy to potrafią i trzeba przymykać oko na takie dziwne historie, bo ważne jest tylko to co na boisku. Uważam,że takie te cenne harowanie jak te Mandzukicia nadaje się jako najważniejsze już tylko na naszą Ekstraklase ;)
N'Golo Kante, najlepszy piłkarz poprzedniego sezonu PL, mówi Ci to coś?
Piotr Juvefan pisze:Mimo,że chce dla Juve jak najlepiej i liczę na błysk geniuszu Higuaina staram się byc obiektywny jak tylko moge :lol:
Opinia nie bywa obiektywna, a Ty w swojej jesteś raczej odosobniony :ahsisi:


"Vincere Non È Importante È L'Unica Cosa che Conta"
rammstein pisze:dobrze, że nikt nie zakładał tematu "Polskie kluby w rozgrywkach europejskich 2017/2018" :D
Piotr Juvefan

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 kwietnia 2008
Posty: 1611
Rejestracja: 12 kwietnia 2008

Nieprzeczytany post 28 września 2017, 17:19

panlider pisze:
N'Golo Kante, najlepszy piłkarz poprzedniego sezonu PL, mówi Ci to coś?
Mówi ;) Angielska piłka od kilu lat mało znaczy w LM. Zobaczymy w tym sezonie jak daleko zajdą zespoły angielskie.


panlider pisze:Opinia nie bywa obiektywna, a Ty w swojej jesteś raczej odosobniony :ahsisi:

Jestem pewny,że są tu kibice co mają podobne zdanie co do klasy Moraty i kluczowych momentów sezonu u Higuaina ;)


Obrazek
panlider

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 października 2008
Posty: 1627
Rejestracja: 05 października 2008

Nieprzeczytany post 28 września 2017, 17:27

Piotr Juvefan pisze:
panlider pisze:
N'Golo Kante, najlepszy piłkarz poprzedniego sezonu PL, mówi Ci to coś?
Mówi ;) Angielska piłka od kilu lat mało znaczy w LM. Zobaczymy w tym sezonie jak daleko zajdą zespoły angielskie.
panlider pisze:Opinia nie bywa obiektywna, a Ty w swojej jesteś raczej odosobniony :ahsisi:

Jestem pewny,że są tu kibice co mają podobne zdanie co do klasy Moraty i kluczowych momentów sezonu u Higuaina ;)
Aktualnie jest to druga, najsilniejsza liga w Europie i gra w niej sporo klasowych, a nawet wybitnych piłkarzy. Mimo to, najlepszym został wybrany typowy boiskowy pracuś ;)
Co do postawy angielskich klubów w LM, to sądzę, że ten sezon może być dla nich przełomowy i może nawet w komplecie zameldują się w 1/8, pewnie zostaną mocno przetrzebione w fazie pucharowej, ale sądzę, że jeden z nich może się zameldować w półfinale.
Dwóch jest na pewno :prochno:


"Vincere Non È Importante È L'Unica Cosa che Conta"
rammstein pisze:dobrze, że nikt nie zakładał tematu "Polskie kluby w rozgrywkach europejskich 2017/2018" :D
ODPOWIEDZ