Massimiliano Allegri

Dyskutuj na temat aktualnych piłkarzy Starej Damy. Oceń formę zawodnika, jego rolę w drużynie, podziel się ciekawostkami.
ODPOWIEDZ
daroo89

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 marca 2010
Posty: 358
Rejestracja: 10 marca 2010

Nieprzeczytany post 18 kwietnia 2018, 23:04

Czy nasz trener czuje się już tak wybitny, że nie podaje rywalowi (chodzi o trenera) ręki po meczu?


Bukol87 pisze:Bardzo dobry w odbiorze ze świetną wydolnością. Technika jak na prawego obrońcę wystarczająca. Jest walka i duża świadomość taktyczna. Sturaro ma wszelkie atrybuty by dawać radę, nawet na poziomie LM.
dawid1897

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 lutego 2008
Posty: 1487
Rejestracja: 22 lutego 2008

Nieprzeczytany post 19 kwietnia 2018, 01:19

daroo89 pisze:Czy nasz trener czuje się już tak wybitny, że nie podaje rywalowi (chodzi o trenera) ręki po meczu?
Jak mecz zakończy się nie po jego myśli to zawsze tak jest


FORZA JUVE!!!
Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7314
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 19 kwietnia 2018, 07:47

mi się wydaje, że zawsze tak jest, że po gwizdku schodzi do szatni od razu, kiedyś to nawet tłumaczył dlaczego i chodziło coś o to, że to chwila dla piłkarzy, więc zakładam że zarówno odbiera gratulacje jak i gratuluje rywalom w tunelu lub na konferencji

wczorajszy mecz można podsumować śpiewając do muzyki Britney "Oops, Max did it again" :facepalm: czy my nie mieliśmy sił dobić rywala? czy to jednak taktyka Maksia sprawiła, że kolejny raz czy to słaby rywal czy mocny oddajemy mu piłkę? jak było widać gołym okiem po stracie gola siły mieliśmy ale po co się męczyć by strzelić zawczasu na 2-0? po co się męczyć by dobić Real czy kogokolwiek innego? Nawet nasz rozgrywający powiedział kiedyś, że Maks nauczył go, że najlepsze zwycięstwo to 1-0 więc dlaczego kogokolwiek dziwi to, że tak właśnie gramy? dlaczego kogokolwiek dziwią porażki z kimś kto potrafi zaatakować? i co najważniejsze dlaczego ktokolwiek myśli, że z takim podejściem kiedyś w końcu tym 1-0 ogramy największych w Europie, tych którzy mają najlepsze ataki? z zawodnikami nauczonymi współpracować, wychodzić na pozycje, grać z klepy, mających drybling i szybkość? podczas gry my prezentujemy podejście "zawsze coś wpadnie" ale "jak" to już nie do końca wiadomo


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
jackop

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Posty: 7348
Rejestracja: 08 stycznia 2006

Nieprzeczytany post 19 kwietnia 2018, 11:27

http://www.juventus.com/en/news/news/20 ... ilties.php

Maks jak zwykle w formie. Półtora miesiąca temu byłby zachwycony AŻ 4 pkt. przewagą nad Napoli przed bezpośrednim pojedynkiem. To będzie jakoś początek Mitycznego Marca, czyli okresu, w którym mieliśmy wszystkim odjeżdżać, bo mikrocykle.
Nie dziwie mu się, ale za ten stan rzeczy powinien podziękować Napoli. Stracili w tym okresie 3pkt. z Romą, 2pkt. z Interem, 2pkt. z Sassuolo i 2pkt. z Milanem dzięki czemu mamy te 4 pkt. pomimo gówno-gry jaką prezentujemy.

Dalej.Biedaczek miał wrażenie, że dzisiaj coś stracimy. Nie udało się bo, niewystarczająco ciasno w tyłach. Na (nie)szczęście dla kibiców już od następnej kolejki pewnie postara się zabetonować jeszcze bardziej. To wcale nie tak, że przejechał się każąc zawodnikom bronić jednobramkowego prowadzenia uzyskanego w 16 minucie przeciwko Crotone. Nie jego wina. On tylko wpoił zawodnikom mentalność frajerów na tyle mocno, że po stracie gola nie wiedzieli co zrobić z piłką. Na pewno nie ma sobie nic do zarzucenia mimo tragicznej formy graczy przednich formacji i braku schematów ofensywnych.

Obwiniać defensywę, zamiast wziąć na klatę winę za daremny pomysł na mecz i wynik.
Maly pisze: jak mam po takim meczu szukać pozytywów to widzę takie, że nas stać, mamy zawodników żeby pokonać Real i każdy inny zespół ale nie z Allegrim na ławce bo on wszystko potrafi zepsuć, może mieć na widelcu każdego przeciwnika ale i tak pozwoli mu żeby ten tworzył zagrożenie pod naszą bramką i w efekcie daje szanse na wyrównanie. [...]przecież to żałosne, 300mln i nie potrafią zrobić jednej akcji z wcale nie jakąś super obroną? a to samo było przecież w Cardiff tylko mieliśmy 100mln na ławce mniej tak więc kolejne 100mln też nic nie zmieni...
Kwintesencja. Nieważne Real czy Crotne, ten człowiek nie zmieni swojego podejścia do futbolu, więc im szybciej poleci tym lepiej.


Obrazek
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
wagner

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 20 stycznia 2010
Posty: 2786
Rejestracja: 20 stycznia 2010

Nieprzeczytany post 19 kwietnia 2018, 18:26

Nie wiedziałem gdzie te kilka myśli napisać, który temat będzie tym najodpowiedniejszym, więc napisze to tu zważywszy na ożywioną tu dyskusję i po części powiązanie tematyczne z trenerem. Doszliśmy do momentu, gdzie piłkarze czują, że ambicją tego klubu nie jest zdobywanie Serie A, która wydaje się być naturalna. Zaczynamy mieć na ligę monopol niczym Bayern, a prawdziwym wyzwaniem staje się tylko Liga Mistrzów. Piłkarzy coraz trudniej zmobilizować na mecze ze Spal czy Crotone, jak prawdziwym wyzwaniem jest Real Madryt ect. Piłkarz zdaje się mieć coraz bardziej wywalone na to co dzieje się na ligowych boiskach. Ten proces ma swoje dobre i złe strony. Raz, że pokazuje ambicje tego klubu, dwa że rozwój klubu odbywa się w sposób wzorowy, bo każda z wielkich drużyn do takich momentów dochodziła i jest to wręcz wpisane w ich formę bycia. Wszystkie pozytywne jak i negatywne aspekty tego zjawiska związane są nie tylko z trenerem, ale i z piłkarzami, zarządem i całą społecznością. Obecnie nie jestem w stanie dać wiary, że mistrzostwa Włoch nie zdobędziemy, bo jesteśmy po prostu najlepszą drużyną w Italii, ale wszyscy muszą być przygotowani na pewne zmiany. Zmiany, które wielu się nie podobają (sprzedaż Dybali, Sandro), ale siłą Juventusu Allegriego było/jest to, że corocznie zmieniał skład (często z "pomocą" zarządu), zmieniał hierarchię zawodników, a największą bolączką tego sezonu jest to, że nie dokonał znaczących zmian względem sezonu poprzedniego. Prawda jest taka, że pierwsze trzy sezony Maxa były inne, każdy różnił się od siebie nawzajem, ten czwarty jest taki sam jak trzeci i to stało się na dziś udręczające, a nasycenie większości zawodników widoczne gołym okiem. Sam jestem, powtórzę to po raz kolejny, zwolennikiem pozostania Allegriego w Juve, ponieważ jestem zdania, że jak nikt inny potrafi się przystosować do warunków panujących w Turynie narzucając swój własny styl organizacji drużyny (tej z sezonu 2014 aż do teraz).
daroo89 pisze:Czy nasz trener czuje się już tak wybitny, że nie podaje rywalowi (chodzi o trenera) ręki po meczu?
Czy to oficjalna informacja? Dużo wcześniej zwróciłem na to uwagę zawsze przyglądając się czy Allegri podchodzi do trenera drużyny przeciwnej czy też nie. Po dłuższej obserwacji można było wywnioskować, że Allegri podchodzi do każdego trenera drużyny przeciwnej, lecz robi to tak szybko i energicznie, że kamery nie nadążają z pokazywaniem tego momentu, a w transmisji widzimy już Maxa podążającego do tunelu.


kd pisze:Milan wyrwał tylko cegiełkę z naszego muru, u nas mur stoi z małą dziurą, oni postawili ta cegłę i myślą że mają mur.
daroo89

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 marca 2010
Posty: 358
Rejestracja: 10 marca 2010

Nieprzeczytany post 19 kwietnia 2018, 21:58

A od kiedy informacje podaje się w formie pytającej? :think: Skoro Allegri tak szybko i energicznie udaje się uścisnąć rękę rywala, że nie wychwytuje tego kamera to w jaki sposób zaobserwowałeś, że jednak to robi? Tak tylko pytam, z ciekawości, bo Twoja wersja trochę różni się od tej jaką przedstawił Mały. :smile:


Bukol87 pisze:Bardzo dobry w odbiorze ze świetną wydolnością. Technika jak na prawego obrońcę wystarczająca. Jest walka i duża świadomość taktyczna. Sturaro ma wszelkie atrybuty by dawać radę, nawet na poziomie LM.
Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7314
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 19 kwietnia 2018, 22:06

wagner pisze:siłą Juventusu Allegriego było/jest to, że corocznie zmieniał skład (często z "pomocą" zarządu), zmieniał hierarchię zawodników, a największą bolączką tego sezonu jest to, że nie dokonał znaczących zmian względem sezonu poprzedniego
a czyja to wina, że dostał skrzydłowych za 100mln i trzymał ich na ławce? no chyba nie zarządu? chcieliśmy przejść na skrzydłowych w 4231 lub 433 więc doszli skrzydłowi + Matuidi a na prawą Maksio dostał swojego ulubieńca, jego życzenia zostały spełnione pewnie w 100% tylko co z tego? nie gramy ofensywniej a nawet nie gramy lepiej, z sezonu na sezon męczymy bułę coraz bardziej, jak się nic nie zmieni to w kolejnym sezonie Eleven zamiast puszczać nasze mecze będzie wolało dać powtórkę Hannover vs Mainz

winisz trenera za brak zmian ale jednocześnie chcesz by został na kolejny sezon licząc na podstawie nie wiadomo czego, że tym razem będzie inaczej... niestety nic nie wskazuje na to by było inaczej


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
jackop

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Posty: 7348
Rejestracja: 08 stycznia 2006

Nieprzeczytany post 22 kwietnia 2018, 22:40

Na konferencji po ostatniej kolejce oczekuję, że będzie miał na tyle honoru by podać się do dymisji.


Obrazek
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
Pluto

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 października 2002
Posty: 2693
Rejestracja: 17 października 2002

Nieprzeczytany post 22 kwietnia 2018, 22:46

Odsuwając emocje po meczu chciałbym żeby kóryś fan Allegriego, spróbował wytłumaczyć co na boisku robili najsłabsi w drużynie Lichtsteiner i Howedes?
Z wytłumaczeniem braku zmian w Madrycie wam się nie udało to może teraz spróbujcie.
Niemiec który po straceniu prawie całego sezonu wraca na boisko, odwala mega babola i dostaje w nagrodę pierwszy plac w ligowym meczu sezonu.
I Szwajcar, który wchodzi kosztem Ruganiego i Barzagliego. Niech zgadnę, obaj Włosi mieli akurat sraczkę. :facepalm: :rotfl:
TOP3 swoimi absurdalnymi decyzjami przerżnie nam w miesiąc cały sezon. :ok:


calma calma
juvemaroko

Juventino
Juventino
Rejestracja: 05 lutego 2012
Posty: 1869
Rejestracja: 05 lutego 2012

Nieprzeczytany post 22 kwietnia 2018, 22:53

Pluto pisze:Odsuwając emocje po meczu chciałbym żeby kóryś fan Allegriego, spróbował wytłumaczyć co na boisku robili najsłabsi w drużynie Lichtsteiner i Howedes?
Z wytłumaczeniem braku zmian w Madrycie wam się nie udało to może teraz spróbujcie.
Niemiec który po straceniu prawie całego sezonu wraca na boisko, odwala mega babola i dostaje w nagrodę pierwszy plac w ligowym meczu sezonu.
I Szwajcar, który wchodzi kosztem Ruganiego i Barzagliego. Niech zgadnę, obaj Włosi mieli akurat sraczkę. :facepalm: :rotfl:
TOP3 swoimi absurdalnymi decyzjami przerżnie nam w miesiąc cały sezon. :ok:
Podstawowa 11 to bylo wielki :shock:
Dybala, Asamoah i Howedes :facepalm:
Jedyne plus tego spotkanie ze Allegri zrozumial ze Dybala nie nadaje sie na takich spotkanie i go usunal po 45 minut. Szkoda ze bylo to 45 za pozno!


pumex

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 lutego 2008
Posty: 10783
Rejestracja: 23 lutego 2008

Nieprzeczytany post 22 kwietnia 2018, 22:57

Pluto pisze:TOP3 swoimi absurdalnymi decyzjami przerżnie nam w miesiąc cały sezon. :ok:
Przepraszam, ale muszę wtrącić. Dla mnie najbardziej absurdalna decyzja Allegriego w tym sezonie to postawienie na ultraofensywny kwartet i kazanie drużynie w ten sposób złożonej bronić na 20-tym metrze (mecz z Barceloną).

Co rzecz jasna nie zmienia faktu, że Allegri już w tej chwili kompletnie przestaje ogarniać ten zespół. Tak jak @jackop pisze - zagraniem najbardziej fair będzie dobrowolne odejście Maxa. Jeśli to nie nastąpi, trzymam kciuki za scenariusz, w którym drzwi pokażą mu jego przełożeni z Agnellim na czele.


Obrazek
jackop

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Posty: 7348
Rejestracja: 08 stycznia 2006

Nieprzeczytany post 22 kwietnia 2018, 22:58

Pluto pisze:Odsuwając emocje po meczu chciałbym żeby kóryś fan Allegriego, spróbował wytłumaczyć co na boisku robili najsłabsi w drużynie Lichtsteiner i Howedes?
Z wytłumaczeniem braku zmian w Madrycie wam się nie udało to może teraz spróbujcie.
Pewnie się nie doczekasz, bo nikt nie będzie miał tyle jaj, żeby się przyznać do bycia fanem Maksa. Avatary z Wybitnym Taktykiem i hasztagi TeamBukol już znikają z profili :prochno:
pumex pisze:Jeśli to nie nastąpi, trzymam kciuki za scenariusz, w którym drzwi pokażą mu jego przełożeni z Agnellim na czele.
Tak się złożyło, że na trybunach siedział John. Może ma więcej jaj niż Andrea.
Ostatnio zmieniony 22 kwietnia 2018, 23:01 przez jackop, łącznie zmieniany 1 raz.


Obrazek
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
Aleexxx

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 lutego 2006
Posty: 476
Rejestracja: 06 lutego 2006

Nieprzeczytany post 22 kwietnia 2018, 23:00

#cynizm
#pełnakontrola
#TeamBukol

Przecież gówniana gra == scudetto

Nie wierze w to, żeby Allegri dał nam zwycięstwo w meczach wyjazdowych z interem i roma.

Ten sezon jest przegrany i jest przegrany tylko i wyłącznie przez gówno grę, przez ten pieprzony cynizm wpojony przez tego trenera. Gdzie FinoAllaFine, gdzie sportowa złość?
W każdym meczu wygląda to tak samo wygrywamy minimalnie? OK. jest super warto to utrzymać. Widać to najbardziej zawsze w fazie grupowej LM, przegraliśmy pierwszy mecz 3:0 z Barcelona, a nie ważne i tak wyjdziemy z grupy z drugiego miejsca, zagrajmy drugi mecz na remis, Barca odpuści.
Tottenham był blisko
Real nas skarcił i to dwukrotnie,
Crotone nas skarciło,
Napoli nas skarciło.

Gówno gra =/= zwyciężaniu, ileż można przesrać żeby się nauczyć?
Jezus jak można bronić tej gry, jak można bronić tego człowieka....
Co on takiego osiągnął, czego nawet nie osiągnął Conte?
Przesrane finały LM? Przecież dostawaliśmy taki łomot, że aż wstyd

Wole oglądać ładną piłkę, w której widać zangażowanie, a nawet przegrywać mecze takie jak dzisiaj, aniżeli oglądać gówno, a i tak przegrywać. Tyle wam powiem.


Lypsky

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 grudnia 2003
Posty: 4747
Rejestracja: 22 grudnia 2003

Nieprzeczytany post 22 kwietnia 2018, 23:01

Bardzo szanuje Maxa i jestem mu wdzięczny za ostatnie lata, ale potrzebujemy zmiany.


a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
FelekJUVE

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 lutego 2007
Posty: 1000
Rejestracja: 03 lutego 2007

Nieprzeczytany post 22 kwietnia 2018, 23:01

Tak tak zwalniajcie Allegriego xD Mecz nie wyszedł tyle! Mistrzostwo i puchar dla Nas:) Róbcie screeny niedowiarki:) Allegri to jeden z najlepszych trenerów obecnie! Mam nadzieję że zostanie z nami na lata :)


Obrazek
ODPOWIEDZ