Massimiliano Allegri

[jackop]

Przypuszczam że ten post może rozpętać burzę i wcale nie zdziwię.

Trochę na to za późno Gdybyś to napisał przed tym sezonem, to zostałbyś zjedzony żywcem, a tak z biegiem czasu duża część Wyznawców Maksa nawróciła się na jedyne słuszne #AllegriOut.

Pozostali:
- dali nogę
- nie poruszają tematu, ale są obecni na forum
- wypowiadają się neutralnie

Także nie ma powodu do obaw

[Poprostu]

Coś na miły poranek.

Raisport

Allegri przedłuży kontrakt na następne 2 lata i dostanie podwyżkę do 8 mln.

[krystiank]

Coś na miły poranek.

Raisport

Allegri przedłuży kontrakt na następne 2 lata i dostanie podwyżkę do 8 mln.

E nie wydaje mi sie żeby to była prawda...

[Nicram_93]

Coś na miły poranek.

Raisport

Allegri przedłuży kontrakt na następne 2 lata i dostanie podwyżkę do 8 mln.

Ja bym mu dał dożywotni kontrakt i co najmniej ze 30 mln, dla takiego geniusza, to tyle co nic

Pozostaje wierzyć, że skończy się to inaczej, bo jeśli nie to zaczynamy być świadkami początku końca tej dominacji Juve w Włoszech.

Krystiank świetny post, nic dodać, nic ująć. Wielkim zwolennikiem Conte nie jestem, ale opcja 100 razy lepsza niż Allegri w tym momencie. Jeśli zarząd dalej nie widzi jak Max niszczy naszą drużynę od środka, to naprawdę jest to przerażające.

[FalsoVero]

Pozostaje wierzyć, że skończy się to inaczej, bo jeśli nie to zaczynamy być świadkami początku końca tej dominacji Juve w Włoszech.

Uważam, że taka przerwa w dominacji Juventusu wyszłaby tylko na dobre i obudziła zarząd który w sumie jest najwidoczniej zadowolony z pozycji hegemona na własnym podwórku. Może byłby to impuls to rewolucji i w końcu zrezygnowania z geniuszu trenerskiego z Włoch.

[B@rt]

Coś na miły poranek.

Raisport

Allegri przedłuży kontrakt na następne 2 lata i dostanie podwyżkę do 8 mln.

No właśnie. My tu sobie gadu-gadu o zmianie trenera, a w tych doniesieniach o Conte jest pewnie tyle samo prawdy, ile było w tych o Zizou. Jeśli faktycznie przedłużymy kontakt z Allegrim, to poczuję się... zdradzony przez zarząd. Lepszego określenia nie znajduję. Nóż w plecy.

[MRN]

Dlatego mówię - nie będzie żadnej zmiany a w zarząd wówczas stracę wiarę bo na głupotę zarządu ciężko byłoby znaleźć wytłumaczenie. Dobrze, że to słabe źródło.

[dimebag11]

Jednakże widać, że Juventus to klub oparty na tradycji i ciągłości - u nas jest ch..jowo, ale stabilnie.

[blackadder]

Widzę że mamy tu sporą grupę ludzi znających się lepiej na prowadzeniu topowego klubu, lepiej znających sytuację i nastroje wewnątrz klubu niż Agnelli, ludzi którzy nie mieliby problemu aby ściągnąć do Turynu Pepa Guardiolę.
Tak samo jak Wy, nie jestem zadowolony z Juve w tym sezonie, ale nie twierdzę że Allegri osiągnął swój limit, czy wypalił się. Bardziej czekam na odważne zmiany kadrowe, pożegnałbym Dybalę, De Sciglio, Mandzukicia(wiem, przedłużył kontrakt), czy nawet Sandro.

[YaSq]

Widzę że mamy tu sporą grupę ludzi znających się lepiej na prowadzeniu topowego klubu, lepiej znających sytuację i nastroje wewnątrz klubu niż Agnelli, ludzi którzy nie mieliby problemu aby ściągnąć do Turynu Pepa Guardiolę.
Tak samo jak Wy, nie jestem zadowolony z Juve w tym sezonie, ale nie twierdzę że Allegri osiągnął swój limit, czy wypalił się. Bardziej czekam na odważne zmiany kadrowe, pożegnałbym Dybalę, De Sciglio, Mandzukicia(wiem, przedłużył kontrakt), czy nawet Sandro.

Teraz Ty podważasz umiejętności trenerskie Allegrego. U niego jak Mandzukic jest zdrowy to gra. Jak ma wyglądać jego sprzedaż ? Zarząd ma zakomunkować coś w stylu - rozumiemy że zaczynasz ustalać skład od niego, ale sprzedajemy go bo uważamy że się na tym nie znasz ?

[blackadder]

Teraz Ty podważasz umiejętności trenerskie Allegrego. U niego jak Mandzukic jest zdrowy to gra. Jak ma wyglądać jego sprzedaż ? Zarząd ma zakomunkować coś w stylu - rozumiemy że zaczynasz ustalać skład od niego, ale sprzedajemy go bo uważamy że się na tym nie znasz ?

Może źle się wyraziłem, bo nie wyobrażam sobie tego żeby Mandzukić odszedł w nadchodzącym okienku. Chodzi mi o to że pewne przewietrzenie kadry jest potrzebne, a Mandzukić wtedy powinien być jednym z kandydatów do opuszczenia klubu.
A czy podważam umiejętności Allegriego? Nie jestem do tego w żaden sposób odpowiednią osobą. Wierzę za to w zarząd, który przejmując 7 zespół w lidze, po 9 latach świętuje 7 Scudetto z rzędu i ściąga Ronaldo.
Nie potrafię inaczej zareagować niż śmiechem na to, jak ktoś kwestionuje ich decyzje o tym aby dalej współpracować z Maxem.

[lenor]

Widzę że mamy tu sporą grupę ludzi znających się lepiej na prowadzeniu topowego klubu, lepiej znających sytuację i nastroje wewnątrz klubu niż Agnelli, ludzi którzy nie mieliby problemu aby ściągnąć do Turynu Pepa Guardiolę.
Tak samo jak Wy, nie jestem zadowolony z Juve w tym sezonie, ale nie twierdzę że Allegri osiągnął swój limit, czy wypalił się. Bardziej czekam na odważne zmiany kadrowe, pożegnałbym Dybalę, De Sciglio, Mandzukicia(wiem, przedłużył kontrakt), czy nawet Sandro.

Chłopie, ile można czekać? Każdy szanujący się klub jest ambitny i naturalną reakcją jest eskalacja apetytu w miare jedzenia. A nasza drużyna notorycznie notuje regres. Agnelli musiałby być hipokrytą zostawiąc Maxa na stołku, bo wciąż mówi o budowaniu marki a wszyscy doskonale wiedzą, by to zrobić potrzebny też jest sukces sportowy. Bo styl w jakim gra ta drużyna nie zachęca nikogo do wydania nawet 1 € na te "widowiska", które fundują nam piłkarze. Zmiany kadrowe (nie piję tym razem do Ciebie, gdzieś wyżej czytałem)...wymiana 1/2 kadry na raz to strzał w kolano o ile nie w głowę. Raacja - kilku korekt trzeba dokonać, ale przede wszystkim znaleźć pomysł na obecną kadrę. W każdej formacji. Abstrahuję już od kontuzji, które męczą nas niemiłosiernie od pierwszego roku pracy Allegriego.

Głęboko w to wierze, że Agnelli bije się z myślami, bo jeśli nie to mam nadzieję, że Allianz Stadium mu pomoże podjąć decyzję.

[Poprostu]

Widzę że mamy tu sporą grupę ludzi znających się lepiej na prowadzeniu topowego klubu, lepiej znających sytuację i nastroje wewnątrz klubu niż Agnelli, ludzi którzy nie mieliby problemu aby ściągnąć do Turynu Pepa Guardiolę.
Tak samo jak Wy, nie jestem zadowolony z Juve w tym sezonie, ale nie twierdzę że Allegri osiągnął swój limit, czy wypalił się. Bardziej czekam na odważne zmiany kadrowe, pożegnałbym Dybalę, De Sciglio, Mandzukicia(wiem, przedłużył kontrakt), czy nawet Sandro.

Teraz Ty podważasz umiejętności trenerskie Allegrego. U niego jak Mandzukic jest zdrowy to gra. Jak ma wyglądać jego sprzedaż ? Zarząd ma zakomunkować coś w stylu - rozumiemy że zaczynasz ustalać skład od niego, ale sprzedajemy go bo uważamy że się na tym nie znasz ?

Jak może z kontuzją to też gra.

[blackadder]

Chłopie, ile można czekać? Każdy szanujący się klub jest ambitny i naturalną reakcją jest eskalacja apetytu w miare jedzenia. A nasza drużyna notorycznie notuje regres. Agnelli musiałby być hipokrytą zostawiąc Maxa na stołku, bo wciąż mówi o budowaniu marki a wszyscy doskonale wiedzą, by to zrobić potrzebny też jest sukces sportowy. Bo styl w jakim gra ta drużyna nie zachęca nikogo do wydania nawet 1 € na te "widowiska", które fundują nam piłkarze. Zmiany kadrowe (nie piję tym razem do Ciebie, gdzieś wyżej czytałem)...wymiana 1/2 kadry na raz to strzał w kolano o ile nie w głowę. Raacja - kilku korekt trzeba dokonać, ale przede wszystkim znaleźć pomysł na obecną kadrę. W każdej formacji. Abstrahuję już od kontuzji, które męczą nas niemiłosiernie od pierwszego roku pracy Allegriego.

Głęboko w to wierze, że Agnelli bije się z myślami, bo jeśli nie to mam nadzieję, że Allianz Stadium mu pomoże podjąć decyzję.

Kto pisze o 1/2 kadry? To właśnie gdy Max odszedłby istniałoby ryzyko dużych zmian w kadrze. Znów ryzyko, czas na budowanie, okres przejściowy. A Ronaldo ma przed sobą ile? Sezon, dwa? Ja głęboko wierzę w to że przy odpowiednich korektach, w przyszłym sezonie będzie dużo lepiej.

[wieczorek00]

Chłopie, ile można czekać? Każdy szanujący się klub jest ambitny i naturalną reakcją jest eskalacja apetytu w miare jedzenia. A nasza drużyna notorycznie notuje regres. Agnelli musiałby być hipokrytą zostawiąc Maxa na stołku, bo wciąż mówi o budowaniu marki a wszyscy doskonale wiedzą, by to zrobić potrzebny też jest sukces sportowy. Bo styl w jakim gra ta drużyna nie zachęca nikogo do wydania nawet 1 € na te "widowiska", które fundują nam piłkarze. Zmiany kadrowe (nie piję tym razem do Ciebie, gdzieś wyżej czytałem)...wymiana 1/2 kadry na raz to strzał w kolano o ile nie w głowę. Raacja - kilku korekt trzeba dokonać, ale przede wszystkim znaleźć pomysł na obecną kadrę. W każdej formacji. Abstrahuję już od kontuzji, które męczą nas niemiłosiernie od pierwszego roku pracy Allegriego.

Głęboko w to wierze, że Agnelli bije się z myślami, bo jeśli nie to mam nadzieję, że Allianz Stadium mu pomoże podjąć decyzję.

Kto pisze o 1/2 kadry? To właśnie gdy Max odszedłby istniałoby ryzyko dużych zmian w kadrze. Znów ryzyko, czas na budowanie, okres przejściowy. A Ronaldo ma przed sobą ile? Sezon, dwa? Ja głęboko wierzę w to że przy odpowiednich korektach, w przyszłym sezonie będzie dużo lepiej.

Jakie korekty? Co to da? Czy u Maxa jakikolwiek gracz w dłuższej perspektywie czasu gra dobrze? Sandro, Dybala, Pjanic, Cancelo i wielu innych notuje regres. Max potrafi zniszczyć każdego i większość po jednym sezonie zaczyna grać słabo. Po co wietrzyć szatnie, po co kupować nowego napastnika kiedy on już dostał np. Higuaina i co ? Z napastnika, który strzelił 36 bramek w lidze zrobił gościa który nie może strzelić 20 bramek. Z Dybali gracza którego jakiś czas temu zazdrościła nam cała Europa zrobił skrzydłowego którego zadaniem jest rozgrywaniem w okolicach środka boiska. Z Sandro który w pierwszym sezonie zdaniem wielu jest wraz Marcelo był najlepszym lewym obrońcą w europie zrobił gościa którego większość ma dość i powoli to samo dzieje się z Cancelo gdy przyszedł z świeżą głową bez wpojonej betonowej taktyki i wszyscy się nad nim zachwycają mija pół roku i szkoda słów.
Maxowi można dokupić do tego składu Aguero, De Bryune czy Salaha i gwarantuje wam jeden sezon i zostali by sprowadzeni do poziomu Mandzukica, Khediry czy De Sciglio.