Massimiliano Allegri
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7313
- Rejestracja: 08 października 2002
Pirlo bez formy to wystawiał Allegri cały sezon... w tym też w finale LM ;] właśnie on nie miał jaj go posadzić, żeby ludzie nie gadali, że odpalił go w Milanie i tu znów go odpala chociaż każdy widział, że Marchisio spisuje się lepiej a Pirlo to już tylko rzuty wolne i nic więcej, Conte sadzał go trochę tylko, że najpierw próbował Pogbę a dopiero później Markiza gdy już było za późno
zresztą o nr1 Conte pisałem w kontekście tego, że Ouh_yeah załamał się 3 miejscem bez spinki... dla mnie to ranking w stylu IFFHS a nawet głupszy skoro biorą jakieś marketingowe rzeczy czy ilość znanych języków obcych
zresztą o nr1 Conte pisałem w kontekście tego, że Ouh_yeah załamał się 3 miejscem bez spinki... dla mnie to ranking w stylu IFFHS a nawet głupszy skoro biorą jakieś marketingowe rzeczy czy ilość znanych języków obcych
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- evilboy
- Juventino
- Rejestracja: 30 kwietnia 2006
- Posty: 1005
- Rejestracja: 30 kwietnia 2006
Przecież ten ranking nie porządkuje trenerów pod kątem osiągnięć sportowych tylko "reputacji" rozumianej przez autorów jako suma różnych czynników, głównie medialności.
Allegri dobrze lansuje się w mediach, wypuścił swoją aplikację dla trenerów, bierze udział w wielu imprezach i spotkaniach, udziela sporo wywiadów, dobrze wypada na konferencjach.
Chyba nikt nie jest na tyle naiwny, by myśleć, że to Zidane jest najlepszym trenerem pod względem sportowym -.-
Allegri dobrze lansuje się w mediach, wypuścił swoją aplikację dla trenerów, bierze udział w wielu imprezach i spotkaniach, udziela sporo wywiadów, dobrze wypada na konferencjach.
Chyba nikt nie jest na tyle naiwny, by myśleć, że to Zidane jest najlepszym trenerem pod względem sportowym -.-
"Un cavaliere non lascia mai una signora."
Alex Del Piero
Alex Del Piero
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7313
- Rejestracja: 08 października 2002
no to chyba też ci się nie udała riposta o czym wyżej zresztą nie wiem skąd pomysł, że Pirlo był ulubieńcem Conte...RICTOR pisze:Ja to pisałem w odniesieniu do Twoich słów o tym, że Allegri swoich ulubieńców posyła na boisko nawet jak są kontuzjowani.
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- evilboy
- Juventino
- Rejestracja: 30 kwietnia 2006
- Posty: 1005
- Rejestracja: 30 kwietnia 2006
http://mrallegritactics.it/squinter pisze:Tak z ciekawości, bo umknęło mi to - co to za aplikacja?evilboy pisze: Allegri wypuścił swoją aplikację dla trenerów
Widzę też, że promuje swoją markę Mr.A.
"Un cavaliere non lascia mai una signora."
Alex Del Piero
Alex Del Piero
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7313
- Rejestracja: 08 października 2002
przynajmniej wiadomo, czemu nas Zidane tak łatwo rozpracował wystarczyło ściągnąć aplikację
ps. to żart jakby ktoś nie zrozumiał
ps. to żart jakby ktoś nie zrozumiał
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- RICTOR
- Juventino
- Rejestracja: 14 sierpnia 2005
- Posty: 2204
- Rejestracja: 14 sierpnia 2005
To chyba Ty w takim razie nie pamiętasz bezproduktywnego Pirlo, którego musieliśmy oglądać na boisku bo grał niemal zawsze. To albo specjalnie udajeszMaly pisze:no to chyba też ci się nie udała riposta o czym wyżej zresztą nie wiem skąd pomysł, że Pirlo był ulubieńcem Conte...
- Kruczenzo
- Juventino
- Rejestracja: 27 września 2011
- Posty: 693
- Rejestracja: 27 września 2011
O którym sezonie Conte mowisz?RICTOR pisze:To chyba Ty w takim razie nie pamiętasz bezproduktywnego Pirlo, którego musieliśmy oglądać na boisku bo grał niemal zawsze. To albo specjalnie udajeszMaly pisze:no to chyba też ci się nie udała riposta o czym wyżej zresztą nie wiem skąd pomysł, że Pirlo był ulubieńcem Conte...
Pierwszym, gdzie Pirlo byl naszym najlepszym zawodnikiem?
Drugim, gdzie wtedy się jeszcze dobrze prezentował?
Czy trzecim, gdzie przez większą część sezonu wpierw przez kontuzje Marchisio, a potem problemy z kolanem Vidala graliśmy bez rotacji(co nie zmienia faktu ze w sezonie 13/14 juz zaliczyl spory zjazd?
- RICTOR
- Juventino
- Rejestracja: 14 sierpnia 2005
- Posty: 2204
- Rejestracja: 14 sierpnia 2005
Skoro Conte to taki genialny trener to przecież mógł wymyśleć jakieś ustawienie, choćby te swoje 4-2-4, żeby na boisku grali tylko najlepsi w danej chwili zawodnicy skoro nawet taki nieudacznik jak Allegri poprzestawiał to co miał najlepsze i doszedł do finału LM.
- Kruczenzo
- Juventino
- Rejestracja: 27 września 2011
- Posty: 693
- Rejestracja: 27 września 2011
Sie nie baw w smieszka bo Ci nie wychodziRICTOR pisze:Skoro Conte to taki genialny trener to przecież mógł wymyśleć jakieś ustawienie, choćby te swoje 4-2-4, żeby na boisku grali tylko najlepsi w danej chwili zawodnicy skoro nawet taki nieudacznik jak Allegri poprzestawiał to co miał najlepsze i doszedł do finału LM.
Stawiasz teze o trzymaniu przez Conte bezproduktywnego Pirlo bez przerwy, która jest łatwa do obalenia wiec nie odwracaj kota ogonem.
- Cabrini_idol
- Juventino
- Rejestracja: 02 lutego 2012
- Posty: 5550
- Rejestracja: 02 lutego 2012
Pirlo grał szambo w 3 sezonie Conte, w 2 rundzie 2 sezonu też przeciętnie.
Pierwsze półtora sezonu w Juve miał bombowe i tyle. Wiadomo jakimś poziom trzymał zawsze ale tylko tyle. Chociaż osobiście to te pierwsze półtora roku było BARDZO WAŻNE, to on przywrócił blask i zaszczepił na nowo syndrom wygranych w Juventusie.
Pierwsze półtora sezonu w Juve miał bombowe i tyle. Wiadomo jakimś poziom trzymał zawsze ale tylko tyle. Chociaż osobiście to te pierwsze półtora roku było BARDZO WAŻNE, to on przywrócił blask i zaszczepił na nowo syndrom wygranych w Juventusie.
- RICTOR
- Juventino
- Rejestracja: 14 sierpnia 2005
- Posty: 2204
- Rejestracja: 14 sierpnia 2005
Jak łatwa do obalenia? To Maly twierdzi, że Allegri trzyma swoich ulubieńców na boisku, nawet jak są kontuzjowani, a zmiana formacji wynikała tylko z tego, że robił co mógł żeby tylko Mandżukić grał aż go wreszcie wystawił na skrzydle. Conte miał kadrę nawet szerszą niż 25 osób a Pirlo i tak grał nawet jak się kopał po czole i chociażby Padoin gorszy by nie był, ale tego Maly już widać nie pamięta bo do jego teorii o genialnym Antku i nieudaczniku Maxie nie pasuje.
Zresztą, pierwszy lepszy cytat z kolegi Malego z tamtego okresu, mecz z Catanią z 10.03.2013.
Zresztą, pierwszy lepszy cytat z kolegi Malego z tamtego okresu, mecz z Catanią z 10.03.2013.
O tym już widać nie pamięta, teraz Antek jest cacy jak już go dawno w Juve nie ma i się nie pamięta jak wtedy graliśmy.gramy ostatnio kopę bo Pirlo gra kopę, ewidentnie mysi się zrestartować przed 1/4 LM bo będzie ciężko z takim Pirlo na kogo byśmy nie trafili, powinien sobie odpocząć ze 2 mecze i nabrać sił, może niech nawet 3 nie trenuje... to już chyba 3 czy 4 jego mecz taki z rzędu (nie pamiętam który to był meczy, od wtedy co dostał w kolano i zszedł na chwilę z boiska nie jest sobą), z takim Pirlo w poprzednim sezonie nawet do LE byśmy się nie załapali
tzn z powodu Pirlo jest to aż tak widoczne jak mierna jest nasza taktyka i jak miernych ofensywnie mamy skrzydłowych - Asamoah beznadziejny a Lichy czeka na obrońcę nawet jak ma czyste pole do wrzutki, dodatkowo atak Giovinco-Vucinic potwierdza statystykę że razem grać to oni nie potrafią, zawsze brakuje im tego ostatniego podania, odegrania, ruchu... nie szukają się nawzajem albo kompletnie nie rozumieją swoich intencji i nie znają nawyków, kiedyś Del Piero podawał do Treze na pamięć i odwrotnie, tu nie ma dobrych dograń nawet gdy obaj się widzą...
wygrywamy przypadkiem, grając średni mecz ale po tym się poznaje klasową drużynę, że grając średnio mimo wszystko potrafi wygrać...
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7313
- Rejestracja: 08 października 2002
skoro tak napisałem to najwyraźniej tak było, nie pamiętam jednak żebym kiedykolwiek źle oceniał Pirlo w 2 sezonie jako całość więc najprawdopodobniej się odbudował i zaczął grać przynajmniej przyzwoicie, nie za dobre wspomnienia co do Pirlo mam dopiero od połowy kolejnego sezonu tylko, że jak pisałem Conte próbował grać tam Pogbą w 12/13 co się kompletnie nie sprawdzało więc też na dłuższą metę nie ma się co dziwić, że stawiał na ZDROWEGO Pirlo bo żeby grał kontuzjowany to nie pamiętam tak jak i tego ulubieńca ciężko mi sobie przypomnieć...
a z Padoinem to chyba zbyt daleko odleciałeś mimo wszystko
no i jak już pisałem to Allegri grał najgorszym Pirlo jaki u nas był mimo, że Marchisio spisywał się świetnie na jego pozycji, dał go nawet w finale LM gdzie był połamany od marca i przed finałem rozegrał półtora meczu przez ostatni miesiąc i 4,5 przez 3 miesiące... czujesz różnicę? to jest gra KONTUZJOWANYM zawodnikiem i teraz było podobnie - w przerwie Pjanic i Mario kontuzje ale mimo to grają... z Bayernem rok temu - Mario połamany od miesiąca ale w Turynie wychodzi w pierwszym składzie... przed rewanżem narzeka na uraz, nie jest w stanie grać od 1 minuty ale wchodzi na boisko z ławki ;] (przykładowy Dybala miesiąc po kontuzji grzał jeszcze ławkę)
a przecież ja nie pisałem, że Mario czy Pjanic grają mimo słabej formy tylko, że grają mimo kontuzji, słabą formę obu przebolewałem przez większość sezonu i tu ostatecznie jestem w stanie zrozumieć, że grali ale nigdy nie zrozumiem jak ktoś ma zmiany ale gra kontuzjowanymi, nie rozumiem jak można aż tak nie ufać swoim rezerwowym ale jestem pewny, że to nie tworzy dobrej atmosfery w drużynie
a co do Conte to ciągle mi przypisujecie, że jestem jego fanbojem a ja kompletnie nie wiem dlaczego jeśli uważam, że Conte jest lepszy od Maksa to nie znaczy, że uważam go za trenerskie top1 (tylko dlatego, że wg was Allegri to bóg trenerki), po prostu uważam, że jest lepszy, nie idealny, super znakomity i kryształowy ale lepszy, jak odchodził wcale nie załamywałem rąk bo denerwował mnie całą wiosnę, jego schematy były masakrycznie nudne i przewidywalne i tak jak wtedy nie mogłem już z przyjemnością patrzeć na naszą grę tak samo mam teraz już od jakiegoś półtora roku mimo większych nakładów na drużynę i lepszego składu
a z Padoinem to chyba zbyt daleko odleciałeś mimo wszystko
no i jak już pisałem to Allegri grał najgorszym Pirlo jaki u nas był mimo, że Marchisio spisywał się świetnie na jego pozycji, dał go nawet w finale LM gdzie był połamany od marca i przed finałem rozegrał półtora meczu przez ostatni miesiąc i 4,5 przez 3 miesiące... czujesz różnicę? to jest gra KONTUZJOWANYM zawodnikiem i teraz było podobnie - w przerwie Pjanic i Mario kontuzje ale mimo to grają... z Bayernem rok temu - Mario połamany od miesiąca ale w Turynie wychodzi w pierwszym składzie... przed rewanżem narzeka na uraz, nie jest w stanie grać od 1 minuty ale wchodzi na boisko z ławki ;] (przykładowy Dybala miesiąc po kontuzji grzał jeszcze ławkę)
a przecież ja nie pisałem, że Mario czy Pjanic grają mimo słabej formy tylko, że grają mimo kontuzji, słabą formę obu przebolewałem przez większość sezonu i tu ostatecznie jestem w stanie zrozumieć, że grali ale nigdy nie zrozumiem jak ktoś ma zmiany ale gra kontuzjowanymi, nie rozumiem jak można aż tak nie ufać swoim rezerwowym ale jestem pewny, że to nie tworzy dobrej atmosfery w drużynie
a co do Conte to ciągle mi przypisujecie, że jestem jego fanbojem a ja kompletnie nie wiem dlaczego jeśli uważam, że Conte jest lepszy od Maksa to nie znaczy, że uważam go za trenerskie top1 (tylko dlatego, że wg was Allegri to bóg trenerki), po prostu uważam, że jest lepszy, nie idealny, super znakomity i kryształowy ale lepszy, jak odchodził wcale nie załamywałem rąk bo denerwował mnie całą wiosnę, jego schematy były masakrycznie nudne i przewidywalne i tak jak wtedy nie mogłem już z przyjemnością patrzeć na naszą grę tak samo mam teraz już od jakiegoś półtora roku mimo większych nakładów na drużynę i lepszego składu
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?