Stephan Lichtsteiner
- LordJuve
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2005
- Posty: 4162
- Rejestracja: 26 maja 2005
Gdyby nie fatalny stan naszej pomocy, to nie musielibyśmy się zastanawiać, czy ponad 30-letni facet dostanie depresji, bo nie wylądował na liście piłkarzy zgłoszonych do LM.Vincitore pisze: Taki Hernanes, gdyby nie załapał się na listę UCL, a byłby na niej Lichtsteiner mógłby się już do końca posypać psychicznie, bo skoro większe nadzieje pokładamy w zawodniku, który chciał odejść, jego agent wykłóca się po biurach i ogólnie jest z nim mała afera, a 'mnie' na niej nie ma, to coś ze mną nie halo.
Gdybym miał się zastanawiać nad takimi kwestiami, to zdecydowanie bardziej leżałby mi na sercu stan emocjonalny Szwajcara, bo przez ostatnie 5 lat to on pracował na sukcesy Juve, a nie nasz największy niewypał transferowy ostatnich lat.
- BlackJacky
- Juventino
- Rejestracja: 27 grudnia 2009
- Posty: 2513
- Rejestracja: 27 grudnia 2009
A czy gdybysmy nie popchneli Marrone do Belgii, to Stefek moglby sie zalapac do kadry na CL?
Podziwiam optymizm niektorych, co do osoby Hernanesa. Ten dziad nawet nie raczyl zrobic rozgrzewki przed wejsciem na Fiore, tylko oddelegowany do owej przez trenera, stal przy linii bocznej i gapil sie, jak jego koledzy pogrywaja. Ale mam nerwy na tego łacha :mad2:
ED. @down:
Przeczytaj jeszcze raz moj post, a pozniej swoj i przemysl swoje zachowanie oraz to, co napisales. A najlepiej nie pisuj o 4:20 nad ranem, bo widac, ze Ci to nie sluzy. Albo nie, czekaj: gosc jest ewidentnie niechcianym w klubie zawodnikiem (nawet Marotta w wywiadzie miedzy slowami przyznal, ze niepotrzebnie go kupil). Brazylijczyk mial oferty nie tylko z Cagliari (jesli masz na mysli "druzyny walczace o utrzymanie"). Golym okiem widac, ze jemu zwisa czy mialby walczyc o utrzymanie, czy tez bic sie o final LM, byleby hajs sie zgadzal. Rozumiem, ze Ty majac firme i zatrudniwszy nieroba, bedziesz go dalej poklepywal po pleckach i ochoczo wyplacal mu djengi za obijanie sie i leserowanie...
Podziwiam optymizm niektorych, co do osoby Hernanesa. Ten dziad nawet nie raczyl zrobic rozgrzewki przed wejsciem na Fiore, tylko oddelegowany do owej przez trenera, stal przy linii bocznej i gapil sie, jak jego koledzy pogrywaja. Ale mam nerwy na tego łacha :mad2:
ED. @down:
Przeczytaj jeszcze raz moj post, a pozniej swoj i przemysl swoje zachowanie oraz to, co napisales. A najlepiej nie pisuj o 4:20 nad ranem, bo widac, ze Ci to nie sluzy. Albo nie, czekaj: gosc jest ewidentnie niechcianym w klubie zawodnikiem (nawet Marotta w wywiadzie miedzy slowami przyznal, ze niepotrzebnie go kupil). Brazylijczyk mial oferty nie tylko z Cagliari (jesli masz na mysli "druzyny walczace o utrzymanie"). Golym okiem widac, ze jemu zwisa czy mialby walczyc o utrzymanie, czy tez bic sie o final LM, byleby hajs sie zgadzal. Rozumiem, ze Ty majac firme i zatrudniwszy nieroba, bedziesz go dalej poklepywal po pleckach i ochoczo wyplacal mu djengi za obijanie sie i leserowanie...
Ostatnio zmieniony 03 września 2016, 09:07 przez BlackJacky, łącznie zmieniany 1 raz.
Wybierz, komu chcesz pomóc: https://www.siepomaga.pl
"Lepszy [Arturo Vidal] prosto z baru Semafor niż ta cała reszta"
"Lepszy [Arturo Vidal] prosto z baru Semafor niż ta cała reszta"
- Dacin
- Juventino
- Rejestracja: 03 lipca 2008
- Posty: 137
- Rejestracja: 03 lipca 2008
DZIAD- wspaniałe określenie na pracownika Juventusu. Kontrakt obowiązuje w obie strony. Ogólnie- DZIADEM nazwijmy zarząd, który zdecydował się zatrudnić na takich warunkach pracownika. Hernanes byłyby baranem (albo DZIADEM), gdyby na siłę przechodził do drużyny walczącej o utrzymanie, w sytuacji kiedy może walczyć o lige mistrzów i mistrzostw o włoch.
PS. ten ŁACH nie raczył zrobić rozgrzewki ... Sorry grałeś kiedyś w piłkę? albo w jakikolwiek inny sport na poziomie WF-u w szkole? Przecież każdy nauczycie l, zawsze, każdy kazał się rozgrzać na wejście na zawody. ale nie- trener Juventusu tego nie wymaga:)
PS. ten ŁACH nie raczył zrobić rozgrzewki ... Sorry grałeś kiedyś w piłkę? albo w jakikolwiek inny sport na poziomie WF-u w szkole? Przecież każdy nauczycie l, zawsze, każdy kazał się rozgrzać na wejście na zawody. ale nie- trener Juventusu tego nie wymaga:)
Juve!!! storia di un grande amore!
Wiellkaaaaaaaa miłoooooooooośść!
Wiellkaaaaaaaa miłoooooooooośść!
- ombre
- Juventino
- Rejestracja: 21 lutego 2008
- Posty: 305
- Rejestracja: 21 lutego 2008
Może z natury jestem nieco powściągliwy, ale nie wiem czy na pewno ta sytuacja z Interem przyczyniła się do niepowołania Lichego.
Spójrzcie na nasz środek - Marchisio i Sturaro kontuzjowani, Khedira kontuzjogenny, Asa i Lemina mogą zostać powołani na Puchar Narodów Afryki i zostaniemy z samym Pjaniciem. Na prawej za to mamy Alvesa i Cuadrado, więc ten sektor jest raczej pewny. Wiem, że to brzmi okrutnie, ale w takiej sytuacji powołanie Hernanesa zamiast Stephana było uzasadnione.
Markiz jest na tej liście, bo liczba wychowanków musi się zgadzać. A nuż wróci wcześniej.
I nie przesadzałbym z tym najemnikiem w przypadku Stephana, pamiętam przy zainteresowaniu nim ze strony PSG mówił, że odrzucił ich wyższą ofertę ze względu na miłość do Juventusu.
Nadmieniam, że lubiłem go, ale widząc jak ostatnio kaleczył wolałem, by ten rozdział jego kariery dobiegł końca.
Spójrzcie na nasz środek - Marchisio i Sturaro kontuzjowani, Khedira kontuzjogenny, Asa i Lemina mogą zostać powołani na Puchar Narodów Afryki i zostaniemy z samym Pjaniciem. Na prawej za to mamy Alvesa i Cuadrado, więc ten sektor jest raczej pewny. Wiem, że to brzmi okrutnie, ale w takiej sytuacji powołanie Hernanesa zamiast Stephana było uzasadnione.
Markiz jest na tej liście, bo liczba wychowanków musi się zgadzać. A nuż wróci wcześniej.
I nie przesadzałbym z tym najemnikiem w przypadku Stephana, pamiętam przy zainteresowaniu nim ze strony PSG mówił, że odrzucił ich wyższą ofertę ze względu na miłość do Juventusu.
Nadmieniam, że lubiłem go, ale widząc jak ostatnio kaleczył wolałem, by ten rozdział jego kariery dobiegł końca.
- dawid1897
- Juventino
- Rejestracja: 22 lutego 2008
- Posty: 1487
- Rejestracja: 22 lutego 2008
Jeśli chodzi o defensywę to chyba nadal nasz najlepszy wahadłowy. Gdybym miał wybrać parę Alves-Cuadrado czy Alves-Lichtsteiner wybrałbym tą drugą. A patrząc na decyzje Allegriego w sprawie skrzydłowych czyli Sandro-Alves nie mogą grać razem z Pjanicem, bo jest zbyt ofensywnie to można wyciągnąć wniosek, że Stefan coś odwalił.
Oczywiście wybieram tylko dlatego między wahadłowymi, bo odnoszę się do postu ombre. Moim zdaniem spokojnie Cuadrado czy Pjaca mogliby zagrać na środku. Pierwszy zagrał na śp u nas na pewno jakieś sezonowe spotkanie, a drugi ponoć testowany był tam przez Maxa. Hernanes i tak w defensywie za dużo nam nie daje, a w ofensywie ta dwójka wciąga go nosem.
Oczywiście wybieram tylko dlatego między wahadłowymi, bo odnoszę się do postu ombre. Moim zdaniem spokojnie Cuadrado czy Pjaca mogliby zagrać na środku. Pierwszy zagrał na śp u nas na pewno jakieś sezonowe spotkanie, a drugi ponoć testowany był tam przez Maxa. Hernanes i tak w defensywie za dużo nam nie daje, a w ofensywie ta dwójka wciąga go nosem.
FORZA JUVE!!!
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7338
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
Drugi gol na konto Stefana, chyba że dzisiaj też zawalił Sandro :lol: Szwajcar znów uraczył nas elementarnymi brakami w ustawieniu się - 0 czucia linii spalonego.
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- PlanetJuve
- Juventino
- Rejestracja: 27 sierpnia 2006
- Posty: 1717
- Rejestracja: 27 sierpnia 2006
Kolejny po Sturaro piłkarsko nic nie dający biegacz. Wywalić!
- Swider10
- Juventino
- Rejestracja: 27 lipca 2005
- Posty: 806
- Rejestracja: 27 lipca 2005
nie czuje linii, bo w ogóle nie gra, nie ma trybu meczowego, pewności. Nie bronię Szwajcara, ale taka jest prawda napastnik jeżeli nie gra i w końcu dostanie szansę to ewentualnie nie strzeli, zagra słabo, obrońca niestety jest narażony na dużo większą odpowiedzialność, bo przez niego może paść bramka dla rywala. Lichy odejdzie to pewne.jackop pisze:Drugi gol na konto Stefana, chyba że dzisiaj też zawalił Sandro :lol: Szwajcar znów uraczył nas elementarnymi brakami w ustawieniu się - 0 czucia linii spalonego.
"Pozytywne rezultaty to coś wspaniałego , ale istnieje coś większego: móc powiedzieć, że jest się kibicem Juventusu i być z tego dumnym."
"Dla tych barw niektórzy stracili swe życie"
"Dla tych barw niektórzy stracili swe życie"
- Robaku
- Juventino
- Rejestracja: 07 maja 2005
- Posty: 5420
- Rejestracja: 07 maja 2005
Nie czuje Linii, bo kurna wcześniej nie grał jako środkowy, a Maxiu mimo, że ma Ruganiego to woli wsadzać tam Lichego, który pokazuje drugi raz, ze nie jest stworzony do roli środkowego w 3 osobowej linii obrony. Jeśli Barza wypadnie na dłużej, Kielon nie wróci, a Allegri nie będzie grał obrońa przyszłości tj. Rugani - Bonus - Benatia, to więcej będzie takich błędów, i w końcu to się zacznie mocno mścić.
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7310
- Rejestracja: 08 października 2002
jak to środkowego? oglądaliście mecz na livescore?
Lichy jak to Lichy - jak spóźniony to fauluje nie patrząc gdzie, rytm meczowy lub jego brak nie ma nic do rzeczy akurat w tym przypadku
@Robaku: Sturraro walczy skutecznie? zmień dilera, już to pisałem - z Lyonem miał 1 odbiór, 0 przechwytów, 0 wybić, 0 zablokowanych strzałów i 4 faule... ;] na czym polega jego skuteczność wg ciebie?
Lichy jak to Lichy - jak spóźniony to fauluje nie patrząc gdzie, rytm meczowy lub jego brak nie ma nic do rzeczy akurat w tym przypadku
@Robaku: Sturraro walczy skutecznie? zmień dilera, już to pisałem - z Lyonem miał 1 odbiór, 0 przechwytów, 0 wybić, 0 zablokowanych strzałów i 4 faule... ;] na czym polega jego skuteczność wg ciebie?
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- kawek
- Juventino
- Rejestracja: 06 marca 2005
- Posty: 618
- Rejestracja: 06 marca 2005
Lichy prezentuje obecnie poziom swojego niedoszlego być może przysZłego klubu niejakiego interu chińskiego
Nie chce mu się ewidentnie wychodzi bo musi gra na alibi chwilę przed karnym zaliczył stratę ktora sprowokowala niebezpieczna sytuację
Nie chce go więcej widzieć niech przesiedzi przed telewizorem do stycznia i pogonic za milion albo dwa. Kosztował stosunkowo nie dużo swoje zrobił ale nie nadaje się już na ten poziom
Skoro kontakt z Alvesem mieli już pewnie wcześniej nie ciężko było się domyśleć że po 5 latach gry w podstawie Szwajcar się obrazi to trzeba było myśleć nad zastępcą np Vrsalijko a tak to jeden sabotuje a drugi dupy nie urywa
Nie chce mu się ewidentnie wychodzi bo musi gra na alibi chwilę przed karnym zaliczył stratę ktora sprowokowala niebezpieczna sytuację
Nie chce go więcej widzieć niech przesiedzi przed telewizorem do stycznia i pogonic za milion albo dwa. Kosztował stosunkowo nie dużo swoje zrobił ale nie nadaje się już na ten poziom
Skoro kontakt z Alvesem mieli już pewnie wcześniej nie ciężko było się domyśleć że po 5 latach gry w podstawie Szwajcar się obrazi to trzeba było myśleć nad zastępcą np Vrsalijko a tak to jeden sabotuje a drugi dupy nie urywa