Claudio Marchisio

Dyskutuj o legendarnych piłkarzach Juventusu, wielkich wydarzeniach z przeszłości i historycznych meczach.
ODPOWIEDZ
Łukasz

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 października 2002
Posty: 6351
Rejestracja: 13 października 2002

Nieprzeczytany post 17 sierpnia 2018, 15:38

Tony Montana pisze: Swoją drogą niezłą przeszliśmy ostatnio wymianę pokoleniową skoro Dybala jest 3 w kolejce po opaskę kapitańską.
Mimo całej mojej sympatii dla Dybali - to jest dramat szatni najemników.


Ale, Alex, Alessandro. DEL PIERO!

http://wsamookno.bloog.pl
Wojtek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 grudnia 2009
Posty: 7560
Rejestracja: 18 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 17 sierpnia 2018, 15:56

Serio myślicie, że Juve go wypchalo na siłę? Wg mnie on sam o to poprosił, taka decyzję podjął i już.


Łukasz

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 października 2002
Posty: 6351
Rejestracja: 13 października 2002

Nieprzeczytany post 17 sierpnia 2018, 16:02

Wojtek pisze:Serio myślicie, że Juve go wypchalo na siłę? Wg mnie on sam o to poprosił, taka decyzję podjął i już.
Oczywiście, że nie został wypchany - decyzja obustronna. Niemniej jednak, abstrahując od łańcucha przyczynowo-skutkowego, na przestrzeni kilku ostatnich lat szatnia Juve została wyjałowiona z Juventinich z krwi i kości - tak to - może nazbyt sentymentalnie i ...romantycznie(?), ale na tym polega kibicowanie - widzę.


Ale, Alex, Alessandro. DEL PIERO!

http://wsamookno.bloog.pl
Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7310
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 17 sierpnia 2018, 16:04

Poulinho pisze:Dybala właśnie rozpoczyna czwarty sezon w barwach Juve, a pierwszym kapitanem najprędzej to będzie właśnie za 2-3 lata, więc nie ośmieszaj się po raz kolejny. Dodatkowo jeżeli utrzyma liczbę spotkań w sezonie to będzie miał wtedy więcej spotkań w naszej koszulce niż Marchisio.
ponawiam propozycję bo nie tylko z czytaniem masz problemy ale i z podstawową matematyką, serio nie odrzucaj tego tylko dlatego, że to ja zaproponowałem ;]

Sturaro nie byłby kapitanem bo?


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
Tony Montana

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 stycznia 2012
Posty: 1277
Rejestracja: 28 stycznia 2012

Nieprzeczytany post 17 sierpnia 2018, 16:14

Maly pisze:
Poulinho pisze:Dybala właśnie rozpoczyna czwarty sezon w barwach Juve, a pierwszym kapitanem najprędzej to będzie właśnie za 2-3 lata, więc nie ośmieszaj się po raz kolejny. Dodatkowo jeżeli utrzyma liczbę spotkań w sezonie to będzie miał wtedy więcej spotkań w naszej koszulce niż Marchisio.
ponawiam propozycję bo nie tylko z czytaniem masz problemy ale i z podstawową matematyką, serio nie odrzucaj tego tylko dlatego, że to ja zaproponowałem ;]

Sturaro nie byłby kapitanem bo?
Bo już w tym momencie Dybala ma znacznie więcej rozegranych spotkań w naszych barwach, niż Sturaro (140 vs 90). W tym sezonie ta przepaść tylko się powiększy, a my raczej ze Sturaro nie wiążemy żadnej przyszłości ;)


Poulinho

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 września 2007
Posty: 907
Rejestracja: 28 września 2007

Nieprzeczytany post 17 sierpnia 2018, 16:30

Maly pisze:
Poulinho pisze:Dybala właśnie rozpoczyna czwarty sezon w barwach Juve, a pierwszym kapitanem najprędzej to będzie właśnie za 2-3 lata, więc nie ośmieszaj się po raz kolejny. Dodatkowo jeżeli utrzyma liczbę spotkań w sezonie to będzie miał wtedy więcej spotkań w naszej koszulce niż Marchisio.
ponawiam propozycję bo nie tylko z czytaniem masz problemy ale i z podstawową matematyką, serio nie odrzucaj tego tylko dlatego, że to ja zaproponowałem ;]

Sturaro nie byłby kapitanem bo?
Ok, źle spojrzałem na liczbę spotkań Dybali, mój błąd, niemniej za trzy sezony będzie miał ich prawdopodobnie na swoim koncie niemalże 300, co jest sporą liczbą.

Co do Sturaro (90) to miał mniejszą liczbę spotkań zarówno od Mandzukicia (129), Khediry (110) jak i Sandro (114) czy Cuadrado (114). Nie mówiąc już, że pewnie Bonucci szybciej by założył opaskę jak Stefano.


Tharp

Rejestracja:

Nieprzeczytany post 17 sierpnia 2018, 17:01

Il_Bianconero pisze:https://www.youtube.com/watch?v=SQoH22M3btI
Chyba najlepiej pamietany przeze mnie gol Marchisio w naszych barwach.
Oj tak. Mi sie najbardziej przypomina jeszcze 4:2 z milanem, 2 sezon po powrocie do Serie A.



Marchisio biegal, odbieral, podawal, asystowal i probowal z dystansu. Caly mecz byl wszedzie, brakowalo tylko gola. Po tamtym meczu pomyslalem, ze Claudio bedzie kims wiecej niz jakims-tam-chlystkiem, ktory wrocil z empoli, bo nie bylo nas stac na kogos lepszego.

Bylo mi smutno jak Pavel konczyl kariere, jak sprzedawalismy Trezegueta do hiszpanii, jak Del Piero odchodzil. Bylem zly jak sprzedawalismy bonucciego, i jeszcze bardziej jak wrocil rok pozniej. Ale dzisiaj jest mi wstyd, nie podoba mi sie ta polityka typu 'zero sentymentow'. Ciekawe, co sobie teraz Chiellini mysli. 'oho, tak to bedzie ze mna wygladac, za rok albo dwa'

Claudio geniuszem futbolu nigdy nie byl, ale swoje bialo-czarne serce zawsze zostawial na boisku. Nie podoba mi sie to.


Gandalf8

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 marca 2007
Posty: 1635
Rejestracja: 26 marca 2007

Nieprzeczytany post 17 sierpnia 2018, 19:41

O kurde, Marchisio opuszcza Juve :/ Serio, zabolało to bardziej niż odejście Buffona (pewnie dlatego, że tak niespodziewanie odchodzi nasz Książę).


Jeden, by wszystkimi rządzić, Jeden, by wszystkie odnaleźć,
Jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać
W Krainie Mordor, gdzie zaległy cienie.
Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7310
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 17 sierpnia 2018, 19:51

co do kapitana to wydawało mi się, że nie liczba meczów a staż się liczy, tak mi podpowiadało coś gdy opaskę zakładał Khedira czy wcześniej Storari a kiedyś Birindelli ale jeśli się mylę to ok, nie było tematu Sturaro ;]


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
Bobby X

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 maja 2009
Posty: 951
Rejestracja: 18 maja 2009

Nieprzeczytany post 17 sierpnia 2018, 20:00

Ale drama. Gość ostatni dobry mecz zagrał chyba z 10 lat temu. Nie ma dla niego miejsca i tyle, a skoro tak ważny jest wychowanek to może mógł zostać klubową maskotką :co?:

Nie ma sentymentów.


:allegri: na śmietnik
Wesoł

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 grudnia 2006
Posty: 211
Rejestracja: 10 grudnia 2006

Nieprzeczytany post 17 sierpnia 2018, 20:08

zabolało to bardziej niż odejście Buffona
Mam to samo. Nie to, żeby umniejszać Buffonowi, obiektywnie Gigi dał więcej Juventusowi. Ale z jego odejściem już jakiś czas się oswajaliśmy. Odejście Claudio przeszło mi przez myśl na początku okienka, jak się pojawiały jakieś plotki o Monaco, ale po tym jak cały okres przygotowawczy spędził u nas wyrzuciłem te obawy do kosza. A tu <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>.

Mój ulubiony piłkarz obok Del Piero. Nie był geniuszem, ale to ile serducha zostawił dla tego klubu... Śmiesznie to zabrzmi, ale z jakiegoś powodu przeżywałem jego karierę jakby dotyczyło to mojego kumpla. Jak mu Alex pierwszy raz zakładał opaskę na ramię byłem mega dumny. Jak kontuzje łapał było mi potwornie przykro.

Z resztą jest to fakt, że jest najbliższy bycia moim kumplem ze wszystkich piłkarzy Juve w historii. Jak w 2011 wpadł na meczyk towarzyski z Polską, to udało mi się z nim wspólną fotę zrobić :)

Pewnie mi przejdzie mój smętny nastrój wraz z bramkami Ronaldo i kolejnymi trofeami. Pewnie tak. Ale nic nie poradzę na to, że w tym konkretnym momencie mam wrażenie, że klub stracił przez to okienko dużo ze swojej tożsamości. Tej takiej rdzennej tożsamości, trudnej do zdefiniowania, przez którą Juventus pokochałem.

Powodzenia Książe!


"Życie to jedna wielka impreza, rób wszystko żeby nie być na niej kelnerem"
Juvefanatp

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 20 kwietnia 2007
Posty: 213
Rejestracja: 20 kwietnia 2007

Nieprzeczytany post 17 sierpnia 2018, 21:57

Marchisio jak najbardziej był geniuszem, tylko brakowało mu medialnej siły przebicia, żeby uważać go za takiego w powszechnej opinii. Jakość jego gry jednak była jednoznacznie wielka. Sezony 11/12 i przede wszystkim 14/15 to poziom TOP3 na świecie. Taką równowagę i płynność jaką zapewniał pozostałym, to jedynie Busquets i Xabi Alonso w dawnej formie potrafili dać swoim partnerom. Rewanże semi CI z Fiorentiną oraz ten w Dortmundzie, to czyste majstersztyki. Taktycznie i technicznie mistrz, zdolny do przyjęcia każdej roli w pomocy z powodzeniem.

Jeśli Claudio był fizycznie sprawny na tyle, żeby rozgrywać dużą ilość spotkań, to mam za złe Maxowi, że tak bardzo ograniczał jego boiskową rolę w drużynie. Można mówić o ty,, jakim cieniem się stał przez kontuzje, ale kiedy przebywał na boisku, to jakość pomocy, rozegrania, utrzymywania się przy piłce widocznie wzrastała.

Chwała Ci Claudio za wszystko co oddałeś temu klubowi! Nikt, nigdy nie wzbudził we mnie takiej sympatii jako do człowieka, a nie piłkarza jak Ty! :uklon:


DonPatch

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 stycznia 2010
Posty: 810
Rejestracja: 02 stycznia 2010

Nieprzeczytany post 17 sierpnia 2018, 22:33

Coś mam przeczucie, że Markiz odrodzi się w nowym klubie jak Pirlo w Juve.


Obrazek
Tony Montana

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 stycznia 2012
Posty: 1277
Rejestracja: 28 stycznia 2012

Nieprzeczytany post 20 sierpnia 2018, 09:32

http://transfery.info/117527,marchisio- ... z-buffonem
Claudio Marchisio ma coraz większe szanse na związanie się z AS Monaco.
Pomocnik pożegnał się już ze &#8222;Starą Damą&#8221;, a dyrektor generalny Juventusu, Giuseppe Marotta, zapewniał, że nastąpiło to w wyniku szczerej rozmowy zawodnika z zarządem. Klub zdawał sobie sprawę, iż gracz może mieć problemy z wywalczeniem miejsca w składzie, dlatego postanowił zagrać w otwarte karty i przedstawić &#8222;Il Principino&#8221; sytuację taką, jaką jest. Marchisio przyjął to do wiadomości, podjęto wspólną decyzję o rozwiązaniu umowy, a teraz trwają poszukiwania nowego klubu dla Włocha.

Tego lata kilka klubów zgłaszało się po 32-latka, wtedy jednak jego sprzedaż nie była brana pod uwagę. Gdy gracz stał się wolnym zawodnikiem, zainteresowanie jego usługami jeszcze bardziej wzrosło. Chęć jego sprowadzenia wyraża choćby Montreal Impact, ale szczególnie aktywne są ekipy z Francji. Z tercetu PSG-Nice-Monaco na prowadzenie zdaje się wychodzić to trzecie.

Ekipa z księstwa lubi budować swój zespół na młodych zawodnikach, ale jest przekonana, że oni także potrzebują autorytetu, na którym mogą bazować. Dlatego właśnie &#8222;Les Monegasques&#8221; chcą sięgnąć po Marchisio, traktując go jako świetną okazję na wniesienie trochę doświadczenia do drużyny.

W AS Monaco pomocnik miałby z pewnością więcej szans na grę i coraz więcej wskazuje, że piłkarz skusi się na tę opcję. Monakijczycy działają na ten moment najbardziej konkretnie, a jeśli uda im się sfinalizować transfer, możemy być świadkami wyjątkowego pojedynku na boiskach Ligue 1. Wcześniej na podobnej zasadzie do Paris Saint-Germain trafił Gianluigi Buffon, który również tego lata pożegnał się po wielu latach z Juventusem.

Marchisio dołączył do akademii &#8222;Starej Damy&#8221; w wieku sześciu lat. Przebrnął przez wszystkie poziomy szkolenia i do tej pory jedynym sezonem, który spędził poza Turynem, był ten, kiedy grał na wypożyczeniu w Empoli. Z Juventusem sięgnął po wiele trofeów - siedem mistrzostw Włoch, mistrzostwo Serie B, cztery Puchary oraz trzy Superpuchary Włoch.


Dragon

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 marca 2003
Posty: 8856
Rejestracja: 23 marca 2003

Nieprzeczytany post 22 sierpnia 2018, 11:45

Pożegnalne video i list Marchisio

Claudio jest dziś w Continassa.


Obrazek
ODPOWIEDZ