Simone Pepe
- Siewier
- Administrator
- Rejestracja: 25 kwietnia 2003
- Posty: 9967
- Rejestracja: 25 kwietnia 2003
#7 SIMONE PEPE
Data urodzenia: 30.08.1983
Miejsce urodzenia: Albano Laziale, Włochy
Kariera seniorska: AS Roma (2001–2002), Calcio Lecco (2002), Teramo (2002-2003), Palermo (2003-2004), Piacenza (2004-2005), Palermo (2005-2006), Cagliari (2006-2007), Udinese (2007-2010), Juventus (2010-2015), Chievo Verona (2015-...)
Debiut w Juve: (29.07.2010) - Shamrock Rovers 0:2 Juventus
Kwota transferu do Juve: łącznie około 10 mln euro
- del_aleksander
- Juventino
- Rejestracja: 28 czerwca 2006
- Posty: 163
- Rejestracja: 28 czerwca 2006
Byłby ktoś w stanie jakoś konkretniej przybliżyć obecną sytuację naszego szkiełka?
Mało się o nim pisze - kojarzę jedynie informację o tym, że ma szansę zostać z nowym, mniejszym kontraktem. Niby dobrze, bo czy ktokolwiek by go od nas wziął po tym jak ciągle leczy kontuzje? Chyba tylko za dopłatą :doh:
Mało się o nim pisze - kojarzę jedynie informację o tym, że ma szansę zostać z nowym, mniejszym kontraktem. Niby dobrze, bo czy ktokolwiek by go od nas wziął po tym jak ciągle leczy kontuzje? Chyba tylko za dopłatą :doh:
- Ouh_yeah
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 7749
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Pepeusz pojechał sobie w marcu na miesięczne wczasy do Monako, tam go poskładali jak Robocopa i póki co, od tamtej pory nic w nim nie strzeliło. Jak przeżyje następny obóz przedsezonowy u Conte, to będzie znaczyło, że się jeszcze przyda.
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 10783
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Ciekawe do czego? Pepe nawet jakby nie miał dwuletniej rozłąki z piłką, to i tak pewnie teraz byłby zawodnikiem na wylocie, bo zwyczajnie jest zwykłym rzemieślnikiem, średnim piłkarzem, który akurat w pierwszym półroczu ery Conte miał formę życia, o którą nie podejrzewali go najstarsi górale.Ouh_yeah pisze:Jak przeżyje następny obóz przedsezonowy u Conte, to będzie znaczyło, że się jeszcze przyda.
- Dobry Mudżyn
- Juventino
- Rejestracja: 11 stycznia 2011
- Posty: 1349
- Rejestracja: 11 stycznia 2011
Pepe powinien zostać. Jest dobrym duchem drużyny i dba o atmosferę w szatni !
BESTER MANN, BESTEEER !
- Wojtek
- Juventino
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
- Posty: 7560
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
Wywiad z Pepe
Gościu jak dla mnie jest jednym z symboli odrodzenia się Juve, sezon 11/12 miał GENIALNY. Bardzo go lubiłem i pozostaje żal, że odchodzi lecz tak będzie lepiej. Ponoć ma wrócić do Udine, dobrze by było Ciao Pepe!
Gościu jak dla mnie jest jednym z symboli odrodzenia się Juve, sezon 11/12 miał GENIALNY. Bardzo go lubiłem i pozostaje żal, że odchodzi lecz tak będzie lepiej. Ponoć ma wrócić do Udine, dobrze by było Ciao Pepe!
- Robaku
- Juventino
- Rejestracja: 07 maja 2005
- Posty: 5420
- Rejestracja: 07 maja 2005
Pepe chce jeszcze pograć to widac, ale mam nadzieje, że znajdzie się dla niego tutaj miejsce ( jeśli bedzie chciał) po zakończeniu kariery. Jestem pewien, że dałby sobie radę w trenowaniu młodzieży.lenor pisze:Powinni dać mu etat klubowego rozwelesacza, a z piłką dać sobie spokój
Kurcze, szkoda chłopa, ciekawy jestem następnego sezonu.
- Push3k
- Juventino
- Rejestracja: 24 czerwca 2006
- Posty: 3452
- Rejestracja: 24 czerwca 2006
Też go uwielbiam. Głównie za ten pierwszy sezon z Conte. Do kontuzji on był najlepszy piłkarzem. Ja wtedy liczyłem na to, że za rok dwa on będzie najlepszym skrzydłowym na ziemi.
Loud
Louder!
MOTÖRHEAD
1945-2015 RIP Lemmy
Louder!
MOTÖRHEAD
1945-2015 RIP Lemmy
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 9904
- Rejestracja: 19 września 2005
Pepe. Cholernie go szkoda, ale wiadomym było od dawna, że nie przedłużymy z nim kontraktu. Tuzem nie był nigdy, ale nieraz nas swoją gra czarował, zwłaszcza w pierwszym sezonie Conte. Zapamiętamy go jednak z innego względu - jest prawdziwym Juventino, duszą towarzystwa, wspaniałym kolegą dla pozostałych. Czytałem dziś bardzo obszerny wywiad, w którym opowiada między innymi o tym, jak cały zespół nie mógł spać po przegranym finale LM ( ). O tym, jak po wypadku Vidala napisał smsa do Chilijczyka, po czym otrzymał wiadomość zwrotną - było nieco chaosu, ale jest ok - dziękuję bracie. O tym, jak po tej jakże groźnej kontuzji mógł liczyć na ogromne wsparcie Chielliniego. Podkreślił, że zawsze będzie się czuł Juventino, będzie nas wspierał i czeka nas mnóstwo sukcesów. Grazie mille Pepinho!!!!
Cieszy mnie niezmiernie fakt, że nasi trzymają się razem i naprawdę tworzą rodzinę. Niejednokrotnie na światło dzienne wychodzą ciekawe szczegóły z życia prywatnego naszych zawodników. Okazuje się wówczas, że razem spędzają oni wolny czas, podobnie jak ich rodziny. Są ze sobą na dobre i złe. Wspaniała sprawa. Na tym poziomie piłkarskim i sportowym jesteśmy w Europie z całą pewnością ewenementem pod tym względem. W innych klubach dochodzi do kłótni, bijatyk, piłkarze po treningach bardzo często rozchodzą się w swoją stronę i tyle. U nas jest pięknie. Wszyscy jesteśmy jedną wielką, cudowną rodziną! <3
Cieszy mnie niezmiernie fakt, że nasi trzymają się razem i naprawdę tworzą rodzinę. Niejednokrotnie na światło dzienne wychodzą ciekawe szczegóły z życia prywatnego naszych zawodników. Okazuje się wówczas, że razem spędzają oni wolny czas, podobnie jak ich rodziny. Są ze sobą na dobre i złe. Wspaniała sprawa. Na tym poziomie piłkarskim i sportowym jesteśmy w Europie z całą pewnością ewenementem pod tym względem. W innych klubach dochodzi do kłótni, bijatyk, piłkarze po treningach bardzo często rozchodzą się w swoją stronę i tyle. U nas jest pięknie. Wszyscy jesteśmy jedną wielką, cudowną rodziną! <3
- Tom_my
- Juventino
- Rejestracja: 21 stycznia 2004
- Posty: 364
- Rejestracja: 21 stycznia 2004
Miałem ciarki na plecach gdy czytałem ten wywiad. Pepe wielkim piłkarzem nie jest i nie będzie, ale wydaje się być świetnym gościem - ciesze się, że zapisał się na zawsze w historii naszego klubu, będąc kluczowym piłkarzem Juventusu z sezonu 2011-2012, czyli tego który zapoczątkował jedną z najwspanialszych er w naszej historii.