F. Inzaghi
- oliver
- Juventino
- Rejestracja: 11 maja 2008
- Posty: 1124
- Rejestracja: 11 maja 2008
Filippo Inzaghi
1997–2001 Juventus Turyn
2001 - do dziś AC Milan
Carlo Ancelotti
1999-2001 Juventus Turyn
2001- do dziś A.C. Milan
Wydaje mi się , że ci panowie bardzo się polubili. Carlo był za słaby na Juve i poszedł do Milanu i wzioł swojego ulubieńca.
1997–2001 Juventus Turyn
2001 - do dziś AC Milan
Carlo Ancelotti
1999-2001 Juventus Turyn
2001- do dziś A.C. Milan
Wydaje mi się , że ci panowie bardzo się polubili. Carlo był za słaby na Juve i poszedł do Milanu i wzioł swojego ulubieńca.
Dla 39 kibiców, mecz finałowy pomiędzy Liverpoolem a Juventusem był ostatnim, w jakim mogli wziąć udział. Kibice Bianconerich nigdy nie zapomną o tamtych wydarzeniach. Heysel 29 maj 1985r.
koniec iti
koniec iti
- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 6351
- Rejestracja: 13 października 2002
Czynników było wiele. Wymienię tylko trzy najważniejsze:
1. Pippo słabo dogadywał się z naszym klubowym symbolem, Alexem. Del Piero zarzucał Inzaghiemu przesadny boiskowy egoizm. Czara goryczy przelała się bodajże w meczu z Venezią, wygranym 4:0 przez Juve, w którym to Inzaghi w dwóch sytuacjach podbramkowych, gdy ewidentnie mógł podawać swojemu lepiej stojącemu partnerowi z ataku, nie po raz pierwszy nie zrobił tego. Warto nadmienić, że zdobył w tej sytuacji 2 gole.
Nie wiem, czy to przypadkiem nie jest konferencja prasowa odnośnie tego konfliktu:
Jak ktoś zna włoski, niech nas oświeci.
2. W 2001 roku, po nieudanym sezonie drużyna wymagała gruntownej przebudowy. Zwolniony został Ancelotti, na "swoje" stanowisko wrócił Lippi. Transfery gwiazd: Inzaghiego i Zidane'a dały pieniądze na pozyskanie Buffona, Thurama i Nedveda.
3. Klub otrzymał bardzo wysoką ofertę za 27-letniego wówczas snajpera, tymczasem w kadrze znajdował się młody, nizwykle utalentowany David Trezeguet pozyskany z Monaco. Zarząd zdecydował się dać szansę Argentyńczykowi z francuskim paszportem i nie odrzucił oferty nie do odrzucenia (łącznie około 41 mln Euro). Czy ktoś tego dziś żałuje?
@oliver - Inzaghi dołączył do Milanu przed Carletto, z którym przed przygodą z Milanem miał raczej kiepskie relacje.
Edit:
Tu jest fajny artykuł o Inzaghim, w który traktuje o tym, co napisałem:
http://www.igol.pl/article,202.html
1. Pippo słabo dogadywał się z naszym klubowym symbolem, Alexem. Del Piero zarzucał Inzaghiemu przesadny boiskowy egoizm. Czara goryczy przelała się bodajże w meczu z Venezią, wygranym 4:0 przez Juve, w którym to Inzaghi w dwóch sytuacjach podbramkowych, gdy ewidentnie mógł podawać swojemu lepiej stojącemu partnerowi z ataku, nie po raz pierwszy nie zrobił tego. Warto nadmienić, że zdobył w tej sytuacji 2 gole.
Nie wiem, czy to przypadkiem nie jest konferencja prasowa odnośnie tego konfliktu:
Jak ktoś zna włoski, niech nas oświeci.
2. W 2001 roku, po nieudanym sezonie drużyna wymagała gruntownej przebudowy. Zwolniony został Ancelotti, na "swoje" stanowisko wrócił Lippi. Transfery gwiazd: Inzaghiego i Zidane'a dały pieniądze na pozyskanie Buffona, Thurama i Nedveda.
3. Klub otrzymał bardzo wysoką ofertę za 27-letniego wówczas snajpera, tymczasem w kadrze znajdował się młody, nizwykle utalentowany David Trezeguet pozyskany z Monaco. Zarząd zdecydował się dać szansę Argentyńczykowi z francuskim paszportem i nie odrzucił oferty nie do odrzucenia (łącznie około 41 mln Euro). Czy ktoś tego dziś żałuje?
@oliver - Inzaghi dołączył do Milanu przed Carletto, z którym przed przygodą z Milanem miał raczej kiepskie relacje.
wziąłoliver pisze:wzioł
Edit:
Tu jest fajny artykuł o Inzaghim, w który traktuje o tym, co napisałem:
http://www.igol.pl/article,202.html
- Pałlo3
- Milanista
- Rejestracja: 19 kwietnia 2009
- Posty: 181
- Rejestracja: 19 kwietnia 2009
Jak dla mnie dziwne zachowanie Del Piero. Pippo to typowa 9, widzi szanse na gola to nie istnieje dla niegu juz nic poza trafieniem do bramki. Z jego współpracą ze Shevchenką nie było nigdy takich problemów.
A co do wypowiedzi, ze Carlo był za słaby na Juve... Odszedł do Mialnu, gdzie wygrał LM dwa razy co wielkiemu, uwielbianemu przez Juventinich Lippiemu nie udało się... Chociaż cenię sobie bardziej Marcelo
A co do wypowiedzi, ze Carlo był za słaby na Juve... Odszedł do Mialnu, gdzie wygrał LM dwa razy co wielkiemu, uwielbianemu przez Juventinich Lippiemu nie udało się... Chociaż cenię sobie bardziej Marcelo
FORZA MILAN!
- telioZzo
- Juventino
- Rejestracja: 10 marca 2006
- Posty: 27
- Rejestracja: 10 marca 2006
Czy mógł by mi ktoś przedstawić dokładną statystykę Pippo: Ile rozegrał meczów w Juve,a ile w Milanie. Ile strzelił bramek w meczach serie A w Juve, a ile w Milanie. Ile strzelił w LM dla Juve i dla Milanu. I czy informacje na http://juvepoland.com/text.php?id=272 są aktualne ? 67 dla Milanu ? Bo zastanawia mnie to bardzo.
- sisman
- Juventino
- Rejestracja: 03 sierpnia 2006
- Posty: 497
- Rejestracja: 03 sierpnia 2006
czy tak ciężko poszukać? wystarczy napisać Inzaghi w google...telioZzo pisze:Czy mógł by mi ktoś przedstawić dokładną statystykę Pippo: Ile rozegrał meczów w Juve,a ile w Milanie. Ile strzelił bramek w meczach serie A w Juve, a ile w Milanie. Ile strzelił w LM dla Juve i dla Milanu. I czy informacje na http://juvepoland.com/text.php?id=272 są aktualne ? 67 dla Milanu ? Bo zastanawia mnie to bardzo.
Day after day I'm getting better and better.
- marcinek
- Juventino
- Rejestracja: 04 sierpnia 2003
- Posty: 1195
- Rejestracja: 04 sierpnia 2003
wydaje mi sie ze kolega to zarcie napisal ze byl "za slaby" na Juve. nikt nie moze zaprzeczyc o tym ze Carlo jest wybitnym trenerem.Paolo#3 pisze: A co do wypowiedzi, ze Carlo był za słaby na Juve... Odszedł do Mialnu, gdzie wygrał LM dwa razy co wielkiemu, uwielbianemu przez Juventinich Lippiemu nie udało się...
Stefano Tacconi o pseudokibicach: "Szkoda, że czyjeś starania, by zrobić coś dla sportu są niszczone przez bandę idiotów..."
- telioZzo
- Juventino
- Rejestracja: 10 marca 2006
- Posty: 27
- Rejestracja: 10 marca 2006
właśnie oto chodzi, że źródła się kłócą dlatego chciał bym, aby ktoś czyt. kompetentny(ponieważ ja nie przepadam, za Inzaghim) mi to wytłumaczył i przedstawił sytuację. Jeśli są osoby umiejące czytać, ze zrozumienie i takie które potrafią wejść w odnośniki i sprawdzić pomiędzy źródłami to prosił bym o wypowiedź (nie urażając nikogo). dzięki z góry.sisman pisze:czy tak ciężko poszukać? wystarczy napisać Inzaghi w google...telioZzo pisze:Czy mógł by mi ktoś przedstawić dokładną statystykę Pippo: Ile rozegrał meczów w Juve,a ile w Milanie. Ile strzelił bramek w meczach serie A w Juve, a ile w Milanie. Ile strzelił w LM dla Juve i dla Milanu. I czy informacje na http://juvepoland.com/text.php?id=272 są aktualne ? 67 dla Milanu ? Bo zastanawia mnie to bardzo.
p.s dla porównania 57+1 na wikipedia.it -i nie chodzi mi tylko o różnicę, w ilości rozegranych spotkań, bo wiadomo, że Polska(wiki) chyba nie ma 4 meczów w których w tym sezonie Pippo wystąpił zaliczonych w ogólnym rezultacie.
btw. szkoda, że naszej pedii nie ma tak dobrze, jak to jest na włoskiej opisane historii jego w juve xD
- Tharp
- Rejestracja:
W Juventusie wybitnie sie nie sprawdzil, przez co miedzy innymi odeslalismy z kwitkiem Henry'ego do arsenalu. Wiec nie, to nie byl zart, Carletto faktycznie byl za slaby na Juve.marcinek pisze:wydaje mi sie ze kolega to zarcie napisal ze byl "za slaby" na Juve. nikt nie moze zaprzeczyc o tym ze Carlo jest wybitnym trenerem.Paolo#3 pisze: A co do wypowiedzi, ze Carlo był za słaby na Juve... Odszedł do Mialnu, gdzie wygrał LM dwa razy co wielkiemu, uwielbianemu przez Juventinich Lippiemu nie udało się...
Pozatym, Lippi nie wygral LM z Juventusem? Rozumiem ze na mecz z Ajaxem w 1996 wyszlismy bez trenera?
A co do Inzaghiego, o ile dobrze mi wiadomo, w wyniku 'ciekawej' sytuacji w klubie trzeba bylo wybrac - Trezeguet albo Inzaghi. Kogo wybral Moggi wszyscy wiedza. Warto dodac ze z Inzaghim oddalismy tez Zidane'a, ale za to kupilismy Buffona, Nedveda i Thurama.
- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 6351
- Rejestracja: 13 października 2002
http://uk.eurosport.yahoo.com/football/ ... zaghi.html - policz sobie
Jeśli są jakieś drobne różnice, to prawdopodobnie chodzi o gole sporne. Jakieś otarcia, samobóje - Inzaghi w takich przypadkowych dostawieniach nogi się specjalizuje.
Jeśli są jakieś drobne różnice, to prawdopodobnie chodzi o gole sporne. Jakieś otarcia, samobóje - Inzaghi w takich przypadkowych dostawieniach nogi się specjalizuje.
- telioZzo
- Juventino
- Rejestracja: 10 marca 2006
- Posty: 27
- Rejestracja: 10 marca 2006
oo dziękuje ciekawa statystyka, ale i tak ciekawie włosi przedstawiają Jego dorobek na stronach "fanów" rossonerich są różne dane, nie mówię, że we wszystkich statystykach, gdzie grał, ale różnią się. Włosi inaczej liczą jego występy niż prasa zachodnia xD o kurde ciekawe zjawisko ;-)Łukasz pisze:http://uk.eurosport.yahoo.com/football/ ... zaghi.html - policz sobie
Jeśli są jakieś drobne różnice, to prawdopodobnie chodzi o gole sporne. Jakieś otarcia, samobóje - Inzaghi w takich przypadkowych dostawieniach nogi się specjalizuje.
- PawSt
- Juventino
- Rejestracja: 28 sierpnia 2010
- Posty: 152
- Rejestracja: 28 sierpnia 2010
:shock:Carvalho pisze:Za pół roku kończy mu się kontrakt w Milanie.Nie wiadomo czy będzie chciał kontynuowac kariere,ale jeżeli będziemy mieli kłopoty ze skutecznością to powrót Pippo byłby dobrym posunięciem
Zabłądziłeś?
- pablo1503
- Juventino
- Rejestracja: 10 lipca 2010
- Posty: 3440
- Rejestracja: 10 lipca 2010
Jaja sobie robisz? :shock:Carvalho pisze:Za pół roku kończy mu się kontrakt w Milanie.Nie wiadomo czy będzie chciał kontynuowac kariere,ale jeżeli będziemy mieli kłopoty ze skutecznością to powrót Pippo byłby dobrym posunięciem