Zbigniew Boniek
- wloski
- Juventino
- Rejestracja: 30 stycznia 2005
- Posty: 2327
- Rejestracja: 30 stycznia 2005
Były reprezentant Polski i piłkarz Juventusu Turyn, Zbigniew Boniek stwierdził, że w bieżącym sezonie zespół Starej Damy nie ma żadnych szans na Scudetto.
- Nie róbcie sobie żartów - wprost powiedział Boniek, odpowiadając na pytanie włoskiego dziennikarza dotyczące szans Juventusu na mistrzostwo Włoch - Ciężko będzie nawet osiągnąć wicemistrzostwo, bowiem Roma ma coś, co pozwoli jej skutecznie finiszować.
Po 31. kolejkach Serie A Juventus zajmuje trzecie miejsce w tabeli, tracąc do prowadzącego Interu jedenaście punktów. Ekipa Claudio Ranieriego ma jednak jeszcze zaległy mecz do rozegrania.
ASinfo.
Nie chciałem nawet pokazywać tego newsa, bo najczęściej się już nie interesuje wypowiedziami tego "sławnego" piłkarza, który kisi swoją pupcię w Rzymie i chyba mu tam coś, co nazywa się rozum, wyżarło, bo jeśli za każdym razem, kiedy jest poruszany temat Romy i Juventusu to bierze stronę Romy, jakby niby nic, to oznacza, że jest mało obiektywny, to Juventus mu dał szansę zaistnieć, zdobywać puchary, a Roma dała dużo mniej, coś mi się wydaje, że boi się, że jakiś kibol Romy by go zatrzasł gdyby powiedział, coś złego na temat drużyny ze stolicy Włoch.
Ekspert od siedmiu boleści :roll: . .
- Nie róbcie sobie żartów - wprost powiedział Boniek, odpowiadając na pytanie włoskiego dziennikarza dotyczące szans Juventusu na mistrzostwo Włoch - Ciężko będzie nawet osiągnąć wicemistrzostwo, bowiem Roma ma coś, co pozwoli jej skutecznie finiszować.
Po 31. kolejkach Serie A Juventus zajmuje trzecie miejsce w tabeli, tracąc do prowadzącego Interu jedenaście punktów. Ekipa Claudio Ranieriego ma jednak jeszcze zaległy mecz do rozegrania.
ASinfo.
Nie chciałem nawet pokazywać tego newsa, bo najczęściej się już nie interesuje wypowiedziami tego "sławnego" piłkarza, który kisi swoją pupcię w Rzymie i chyba mu tam coś, co nazywa się rozum, wyżarło, bo jeśli za każdym razem, kiedy jest poruszany temat Romy i Juventusu to bierze stronę Romy, jakby niby nic, to oznacza, że jest mało obiektywny, to Juventus mu dał szansę zaistnieć, zdobywać puchary, a Roma dała dużo mniej, coś mi się wydaje, że boi się, że jakiś kibol Romy by go zatrzasł gdyby powiedział, coś złego na temat drużyny ze stolicy Włoch.
Ekspert od siedmiu boleści :roll: . .
- OskarG
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 2190
- Rejestracja: 08 października 2002
Co nie zmienia że często ten człowiek ma rację.
I też tym razem wcale bez niej nie jest. Szanse na Mistrzostwo Włoch są iluzoryczne. Ciężko będzie wywalczyć 2 miejsce szczególnie ze Roma w zasadzie odpadła z LM, tak więc skupi się na obronie swojej pozycji.
A na przegranie przez Inter 2 meczów i remis lub 3 mecze na to bym tym bardziej nie liczył - może i ta dużyna jest w dolku ale chyba nie aż takim.
Ale to jest piłka i wszystko jest możliwe choć malo prawdopodobne
I też tym razem wcale bez niej nie jest. Szanse na Mistrzostwo Włoch są iluzoryczne. Ciężko będzie wywalczyć 2 miejsce szczególnie ze Roma w zasadzie odpadła z LM, tak więc skupi się na obronie swojej pozycji.
A na przegranie przez Inter 2 meczów i remis lub 3 mecze na to bym tym bardziej nie liczył - może i ta dużyna jest w dolku ale chyba nie aż takim.
Ale to jest piłka i wszystko jest możliwe choć malo prawdopodobne
- wloski
- Juventino
- Rejestracja: 30 stycznia 2005
- Posty: 2327
- Rejestracja: 30 stycznia 2005
Ja to troszkę inaczej widzę, bo za każdym razem jeśli tylko może, próbuje pokazać, kogo jest kibicem, a kogo nie lubi i komu nie zawdzięcza nic (czyt. Juventus), mądry człowiek się tak nie zachowuje, ale może mu pora wybaczyć, w końcu jest Polakiem, a u nas praktycznie na każdym kroku jest taki zwyczaj jaki pokazuje p. Boniek.Oskar8 pisze:Co nie zmienia że często ten człowiek ma rację.
I też tym razem wcale bez niej nie jest. Szanse na Mistrzostwo Włoch są iluzoryczne. Ciężko będzie wywalczyć 2 miejsce szczególnie ze Roma w zasadzie odpadła z LM, tak więc skupi się na obronie swojej pozycji.
A na przegranie przez Inter 2 meczów i remis lub 3 mecze na to bym tym bardziej nie liczył - może i ta dużyna jest w dolku ale chyba nie aż takim.
Ale to jest piłka i wszystko jest możliwe choć malo prawdopodobne
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 7019
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
A kiedy Boniek wypowiadał się, że nie zawdzięcza nic Juventusowi ?wloski pisze:Ja to troszkę inaczej widzę, bo za każdym razem jeśli tylko może, próbuje pokazać, kogo jest kibicem, a kogo nie lubi i komu nie zawdzięcza nic (czyt. Juventus), (...)
- Don Roberto Macumbeiro
- Juventino
- Rejestracja: 25 stycznia 2008
- Posty: 67
- Rejestracja: 25 stycznia 2008
Dajmy spokój z komentowaniem słów tego "znawcy". Kiepski trener, beznadziejny selekcjoner, słabiutki działacz. Pamiętam ten jego "Goal & Go", pożal się Boże firmę. Zajmować się nim i jego wypowiedziami to tyle co słuchać Wałęsy, który żeby się o nim mówiło, zdradza "zafascynowanej" publice, że przestał być prawiczkiem w wieku 16 lat. Boniek ma kompleks JUVE, bo działacze nie proponują mu stanowiska, a chłop chce brylować. No ale do tego trzeba umieć się wypowiedzieć! Niestety tego "piękny w nocy" rudzielec nie potrafi.
Większość można kupić, niektórych tylko sprzedać
- Adis
- Juventino
- Rejestracja: 02 lutego 2008
- Posty: 43
- Rejestracja: 02 lutego 2008
"Boniek cieszy się, że Boruc trafił do ligi, w której będzie miał szansę walczyć z wieloma silnymi rywalami. - W Szkocji liczyły się tylko Celtic i Rangersi. Tutaj co tydzień będą go czekać trudne mecze - jest Inter, Milan, Roma, Lazio, Napoli, Palermo i wiele innych klubów. Artur musiał coś zmienić, to była dla niego ostatnia szansa - dodaje były reprezentant Polski."
Z każdym kolejnym wywiadem moja sympatia (o ile jeszcze można o tym mówić) do tego pana maleje.
Z każdym kolejnym wywiadem moja sympatia (o ile jeszcze można o tym mówić) do tego pana maleje.
- Alfa i Omega
- Juventino
- Rejestracja: 24 sierpnia 2006
- Posty: 1148
- Rejestracja: 24 sierpnia 2006
no już nie bądź taki skrupulatny. zapomniał po prostu.
- Gandalf8
- Juventino
- Rejestracja: 26 marca 2007
- Posty: 1635
- Rejestracja: 26 marca 2007
Zapomniał??!! O Juve się nie zapomina :evil: .Boniek o ile piłkarzem był świetnym to teraz z Niego ani trener ani działacz ani znawca piłki a do tego często krytykuje Juventus, umniejsza zasługi naszego ukochanego klubu i zdaje się zapominac o tym, że sam zapisał piękno kartę historii Juve.
Jeden, by wszystkimi rządzić, Jeden, by wszystkie odnaleźć,
Jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać
W Krainie Mordor, gdzie zaległy cienie.
Jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać
W Krainie Mordor, gdzie zaległy cienie.
- rafal-1897
- Juventino
- Rejestracja: 15 lipca 2010
- Posty: 283
- Rejestracja: 15 lipca 2010
No tak to jest. Największe sukcesy odnosił w Juventusie, ale wszyscy bardziej zapamiętali Go jako gracza Romy. To Jego sprawa jakie kluby wymienia w wywiadach i nic Nam do tego...
- Gandalf8
- Juventino
- Rejestracja: 26 marca 2007
- Posty: 1635
- Rejestracja: 26 marca 2007
rafal-1897 pisze:No tak to jest. Największe sukcesy odnosił w Juventusie, ale wszyscy bardziej zapamiętali Go jako gracza Romy. To Jego sprawa jakie kluby wymienia w wywiadach i nic Nam do tego...
Racja, to Jego sprawa, ale dziwi mnie, że tak unika wiązania Go z Juve a woli gdy jest wiązany z Romą.
Jeden, by wszystkimi rządzić, Jeden, by wszystkie odnaleźć,
Jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać
W Krainie Mordor, gdzie zaległy cienie.
Jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać
W Krainie Mordor, gdzie zaległy cienie.
- rafal-1897
- Juventino
- Rejestracja: 15 lipca 2010
- Posty: 283
- Rejestracja: 15 lipca 2010
Spójrz na kolor Jego włosów i na barwy Romy, a się dowieszGandalf8 pisze:rafal-1897 pisze:No tak to jest. Największe sukcesy odnosił w Juventusie, ale wszyscy bardziej zapamiętali Go jako gracza Romy. To Jego sprawa jakie kluby wymienia w wywiadach i nic Nam do tego...
Racja, to Jego sprawa, ale dziwi mnie, że tak unika wiązania Go z Juve a woli gdy jest wiązany z Romą.
A na serio to może dlatego, że ludzie chcą Go tak kojarzyć. Ostatnio nie zauważam wielu kibiców Juve (przynajmniej w Poznaniu). Ale czemu Boniek unika Juve - to już pytanie do niego. Jest jeszcze możliwość, że ta wypowiedź było przerobiona i wycieli Juventus .
- pawełek89
- Romanista
- Rejestracja: 26 stycznia 2009
- Posty: 241
- Rejestracja: 26 stycznia 2009
krytykujesz Bonka a Ty w sercu zapewne nie masz tylko jednego klubu mozna tak zinterpretowac po Twoim opisie.rafal-1897 pisze:Spójrz na kolor Jego włosów i na barwy Romy, a się dowieszGandalf8 pisze:rafal-1897 pisze:No tak to jest. Największe sukcesy odnosił w Juventusie, ale wszyscy bardziej zapamiętali Go jako gracza Romy. To Jego sprawa jakie kluby wymienia w wywiadach i nic Nam do tego...
Racja, to Jego sprawa, ale dziwi mnie, że tak unika wiązania Go z Juve a woli gdy jest wiązany z Romą.
A na serio to może dlatego, że ludzie chcą Go tak kojarzyć. Ostatnio nie zauważam wielu kibiców Juve (przynajmniej w Poznaniu). Ale czemu Boniek unika Juve - to już pytanie do niego. Jest jeszcze możliwość, że ta wypowiedź było przerobiona i wycieli Juventus .
co do Bonka to prawda najwieksze sukcesy odnosil z Juve ja jako kibic jak uslysze nazwisko Boniek to najpierw wlasnie kojarze go z Juve a nie z Roma. Blizej mu do Romy jego sprawa moze czul sie u nas lepiej,ale na pewno ma w sercu tez Juventus i takie szukanie haczykow ze Tu nie wymienil nazwy jest bez sensu.
- Peter
- Juventino
- Rejestracja: 14 sierpnia 2008
- Posty: 345
- Rejestracja: 14 sierpnia 2008
Mi się wydaje, że akurat Boniek taki straszny nie jest jak niektórzy tu piszą Powinniśmy się raczej cieszyć, że Polak grał w Juve i to bardzo dobrze, nawet na stadionie nowym będzie miał gwiazdkę :-D, a że nie wymienił akurat Juve? Może zapomniał, a może brał pod uwagę formę z zeszłego sezonu Oglądałem z nim wywiad w Czempioni w plusie i nie zauważyłem żeby tam się źle wypowiadał o Juve. W jego książce też nie było jakiś złośliwości odnośnie klubu, a np. opisywał jak przeżył przegrany finał z HSV itp., itd.
Kiedy znowu zobaczę zwycięstwo Juve w LM?
"Tutaj trzeba bez przerwy walczyć, a kiedy wydaje się, że wszystko jest już stracone, trzeba wierzyć nadal, bo Juve nigdy się nie poddaje."
Omar Enrique Sivori
"Tutaj trzeba bez przerwy walczyć, a kiedy wydaje się, że wszystko jest już stracone, trzeba wierzyć nadal, bo Juve nigdy się nie poddaje."
Omar Enrique Sivori
- Gandalf8
- Juventino
- Rejestracja: 26 marca 2007
- Posty: 1635
- Rejestracja: 26 marca 2007
peter1119 pisze:Mi się wydaje, że akurat Boniek taki straszny nie jest jak niektórzy tu piszą Powinniśmy się raczej cieszyć, że Polak grał w Juve i to bardzo dobrze, nawet na stadionie nowym będzie miał gwiazdkę :-D, a że nie wymienił akurat Juve? Może zapomniał, a może brał pod uwagę formę z zeszłego sezonu Oglądałem z nim wywiad w Czempioni w plusie i nie zauważyłem żeby tam się źle wypowiadał o Juve. W jego książce też nie było jakiś złośliwości odnośnie klubu, a np. opisywał jak przeżył przegrany finał z HSV itp., itd.
Ja się bardzo cieszę, że On, Polak grał w Juve (i to grał nie byle jak), ale w kilku Jego wypowiedziach zauważyłem, że unikał mówienia o Juve. Ale może to przez to, że Juve nie gra tak, jak powinno a On nie chce krytykowac lub/i słuchac krytyki . Kto Go tam wie, co Mu siedzi w głowie :C
Jeden, by wszystkimi rządzić, Jeden, by wszystkie odnaleźć,
Jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać
W Krainie Mordor, gdzie zaległy cienie.
Jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać
W Krainie Mordor, gdzie zaległy cienie.