Liga Mistrzów, Liga Europy, Liga Konferencji 2022/23

Serie A, Premier League, La Liga, Bundesliga, Liga Mistrzów, a nawet Ekstraklasa!
ODPOWIEDZ
artur_89

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 października 2005
Posty: 656
Rejestracja: 27 października 2005

Nieprzeczytany post 18 maja 2023, 08:49

Ale mnie City zaimponowało. Jezu jak ja tym ludziom zazdroszczę, że mogą na żywo oglądać takie widowisko. Real nie istniał (jestem w szoku). City zrobiło sobie takiego powera przed finałem, że muszą go wygrać.


MRN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2007
Posty: 8597
Rejestracja: 07 listopada 2007

Nieprzeczytany post 18 maja 2023, 09:20

Niech połkną, przeżują i wysrają merdaczy...życzę im zwycięstwa takim samym wymiarem nad tymi parchami złodziejami.

A Pepa uważam obecnie za najlepszego trenera...to, w jaki sposób on utrzymuje MC na topie, podobnie jak zawodników jest niesamowite. Jak jego wizję futbolu można w ogóle konfrontować z wizją zapyziałego taktyka ? Czas Maxa już dawno się skończył, Serie B lub ogony Serie A może dla niego to odpowiednie miejsce ale nie kluby, które walczą o trofea...


Obrazek
AdiJuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 kwietnia 2011
Posty: 3951
Rejestracja: 04 kwietnia 2011

Nieprzeczytany post 18 maja 2023, 10:38

MRN pisze:
18 maja 2023, 09:20

A Pepa uważam obecnie za najlepszego trenera...to, w jaki sposób on utrzymuje MC na topie, podobnie jak zawodników jest niesamowite. Jak jego wizję futbolu można w ogóle konfrontować z wizją zapyziałego taktyka ? Czas Maxa już dawno się skończył, Serie B lub ogony Serie A może dla niego to odpowiednie miejsce ale nie kluby, które walczą o trofea...
Z tym Pepem to tak na serio xd? W jaki sposób utrzymuje ? Kasa i tyle w temacie. Dostaje takich zawodników jakich chce. Chłop wydał netto ponad 800mln od kiedy jest w City a i przeszedł już do niezłej ekipy i tak naprawdę po tylu latach ma szanse na pierwszy tytuł w Europie, wcześniej dał doopy znacznie więcej razy niż taki Allegro. To tak jakby się jarać, że Ferrari objechało Fiata po raz pierwszy. Albo twierdzić, ze laska jest ikoną piękną po władowaniu setek tysięcy w operacje plastyczne. Żaden inny trener nie miał takich warunków jakie miał Guardiola.


Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7310
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 18 maja 2023, 11:07

I tak i nie. MC od lat wydaje krocie a Pep miał tylko jeden "rekordowy" sezon gdy wydał 300 przy 100 zarobionych (drugie letnie okno tj. 2017 rok). Weź też pod uwagę wzrost cen który nastąpił właśnie od lata 2017 co było efektem transferu Neymara. Kolejne lata MC już nie wydawało tak na lewo i prawo a w tym sezonie są nawet na plusie.

Na pewno trzeba mu oddać utrzymanie drużyny w formie, to że jak lepiej się spisuje Mahrez to on gra, jak gra lepiej Akanji to on wskakuje do składu. Wielu trenerów jest przywiązanych do nazwisk jakby brali od nich % od rozegranych minut a u Pepa tak to nie wygląda. Styl gry i mądrość jaką wydaje się nabył od przegranego finału z CFC przemawia jednak za tym, że jest lepszy niż kiedyś.

Możesz porównywać, że wydał dużo kasy ale wszystkie duże kluby wydają a jednak nie każdy potrafi tak utrzymać drużynę pod względem regularności wyników.


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
MRN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2007
Posty: 8597
Rejestracja: 07 listopada 2007

Nieprzeczytany post 18 maja 2023, 11:17

No ja tak serio Adi ale takie jest moje subiektywne zdanie, masz prawo inaczej sądzić ale...zobacz ile Juve wydało na zawodników w ostatnich latach, bardzo grube kwoty ale różnica jest taka, że u nas ci zawodnicy zrobili regres a tam zrobili progres pod okiem Pana trenera Pepunia. U nas jest treneropochodny półprodukt, który tłamsi i niszczy zawodników. Już widzę jak wspomniany przez Malego Mahrez czy Akanji robią takie postępy przy wybitnym półśrodku trenerskim. Akanji był zresztą w kręgu naszych zainteresowań ale na szczęście dla niego trafił do Pepa a nie do Maxa i to ocaliło jego karierę. Już to widzę oczyma wyobraźni na jakich grajków wyszlifowałby Pepunio takich zawodników jak Chiesa, Vlahović czy Locatelli nie wspominając o młodych diamentach, których mamy w swoim składzie.


Obrazek
Mateys

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 marca 2005
Posty: 198
Rejestracja: 03 marca 2005

Nieprzeczytany post 18 maja 2023, 11:27

Uwielbiam argumenty na temat wyników Juventusu typu: "Juventus jest biedniejszy", "inni to wydali kupę kasy", "nie możemy się finansowo równać z europejską elitą", itd.

Tymczasem rzeczywistość (wydatki i wpływy z ostatnich dziesięciu lat):

Obrazek


Za duża rozpiętość czasowa? Bo w końcu 10 lat to praktycznie jedno pokolenie piłkarskie.

No to ostatnie 5 lat:

Obrazek

Juventus po prostu NIE POTRAFI wydawać pieniędzy.

:cooler:


AdiJuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 kwietnia 2011
Posty: 3951
Rejestracja: 04 kwietnia 2011

Nieprzeczytany post 18 maja 2023, 11:49

Tak jak wspomniałem żaden inny trener nie miał tak dobrego miejsca do prowadzenia klubu, owszem wyniki ligowe miał bardzo dobre bo jednak 4 mistrzostwa w 6 lat to dobry wynik. Co prawdę 2x Liverpool był o krok, ale jak wiadomo nie ważne czy 1 pkt czy 20 pkt bo mistrz to mistrz. W Europie do tej pory same wtopy, to już jest 8 sezon w drużynie budowanej pod niego i przez niego, jak teraz nie zgarnie uszatka to stanie się chyba największym memem w historii tego sportu.

Mateys@ No ale przecież tymi zestawieniami to potwierdzasz, ze Juventusowi daleko do europejskiej czołówki jeżeli chodzi o finanse, bo jednak wydać na czysto 1mld a niecałe 500 mln to w piłce przepaść, czyż nie? Dodatkowo gdyby jeszcze tutaj pogrzebać i odjąć wszystkie plusvalenzy to zapewne jeszcze biednej by to wyglądało. Nie wiem czemu próbujecie tak proste fakty negować. Juve wydaje dużo, ale w porównaniu do Anglików to już wcale nie wygląda jakoś okazale. Ja wiem, ze niektórzy patrzą i nie widzą żadnej różnicy w wydawaniu Juve a wydawaniu City no ale cóż patrzeć można różnie. Nie zawsze patrząc trzeba widzieć.

MRN@ Moze tak może nie, w City trafił do drużyny, która miała już niezły trzon, miała kasę za która można było wymieniać, budować, robić co chciał. Brak sprzedaży gwiazd, dopiero ostatnio odszedł Sterling a tak tylko uzupełnianie ew. wymiana starszych graczy na młodszych i lepszych zawodników. W Juve żeby kupić trzeba było najpierw sprzedać, albo robić dziwne deale plusvalenzowe. W kwestii młodych to kogo poza Foden Guardiola wprowadził do wielkiej piłki i ma go teraz w składzie?

Jak fanem Allegro nie jestem to realnie patrząc chłop nigdy nie miał takich warunków jak Guardiola, ba żaden trener nie miał takich warunków do prowadzenia klubu jak Pep. Ale żeby było jasne uważam, że Pep jest jednym z lepszych szkoleniowców ale też nie można w tym wszystkim pominąć tego faktu że miał w tym City jak pączek w maśle, żaden inny trener nie miał takiego komfortu. Niejeden po wtopie z Tottkami, Lyonem czy Monaco by poleciał. W sumie może paradoksalnie miał za łatwo i wymyślał jakieś dziwactwo przez, które powodowały wtopy. Niemniej fakt, że przez tyle lat nie zgarnął jeszcze pucharu LM i to nie dlatego, ze odpadał z innymi topowymi drużynami tylko te szanse przegrywał sam ze sobą nie stawia go w dobrym świetle.



Szczerze mówiąc to naprawdę obawiam się, że może się nawet na tych merdaczach wyłożyć, a to byłby istny tragizm tej postaci.


Mateys

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 marca 2005
Posty: 198
Rejestracja: 03 marca 2005

Nieprzeczytany post 18 maja 2023, 12:01

AdiJuve pisze:
18 maja 2023, 11:49

Mateys@ No ale przecież tymi zestawieniami to potwierdzasz, ze Juventusowi daleko do europejskiej czołówki jeżeli chodzi o finanse, bo jednak wydać na czysto 1mld a niecałe 500 mln to w piłce przepaść, czyż nie? Dodatkowo gdyby jeszcze tutaj pogrzebać i odjąć wszystkie plusvalenzy to zapewne jeszcze biednej by to wyglądało. Nie wiem czemu próbujecie tak proste fakty negować. Juve wydaje dużo, ale w porównaniu do Anglików to już wcale nie wygląda jakoś okazale. Ja wiem, ze niektórzy patrzą i nie widzą żadnej różnicy w wydawaniu Juve a wydawaniu City no ale cóż patrzeć można różnie. Nie zawsze patrząc trzeba widzieć.
Sorry, ale o czym mówisz? Dałem Ci wykaz drużyn z całej Europy. Łącznie z Anglikami. I w ostatnich pięciu latach wydaliśmy więcej i jesteśmy mocniej na minusie niż Manchester City. Jedna jedyna Chelsea przekroczyła 1 mld, a Juventus jest na trzecim miejscu W EUROPIE.

Czy mówisz o kwocie "saldo", która nie jest wydajnym miernikiem tego ile de facto wydaje się na zawodników do drużyny, bo tu już wchodzą różne kombinacje finansowe, wpływy z innych źródeł, które saldo pokrywają (stąd niektórzy mogą być mocniej na minusie od innych), itd. Przecież Juventus nie ma tak, że wydaje tylko tyle ile zarobi ze sprzedaży. Stąd m.in. wzięła się cała sprawa plusvalenzy. Rozumiem że spośród wszystkich wyżej wymienionych tylko kwoty Juventusu to kombinowanie, a inni to same rzeczywiste transfery in-out?

Dodaj do tego ilość przeprowadzonych przez Juve transakcji "bezgotówkowych" czyli sprowadzania piłkarzy z kartą w ręku. Ile przepalamy kasy na kontrakty tych "darmowych" piłkarzy?

Sorry Adi, ale nie, nie jesteśmy biednym klubem. Na pewno mamy największe możliwości finansowe we Włoszech. I na pewno jedne z większych w Europie.


dawid1897

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 lutego 2008
Posty: 1487
Rejestracja: 22 lutego 2008

Nieprzeczytany post 18 maja 2023, 12:02

AdiJuve pisze:
18 maja 2023, 11:49
Mateys@ No ale przecież tymi zestawieniami to potwierdzasz, ze Juventusowi daleko do europejskiej czołówki jeżeli chodzi o finanse, bo jednak wydać na czysto 1mld a niecałe 500 mln to w piłce przepaść, czyż nie? Dodatkowo gdyby jeszcze tutaj pogrzebać i odjąć wszystkie plusvalenzy to zapewne jeszcze biednej by to wyglądało. Nie wiem czemu próbujecie tak proste fakty negować. Juve wydaje dużo, ale w porównaniu do Anglików to już wcale nie wygląda jakoś okazale. Ja wiem, ze niektórzy patrzą i nie widzą żadnej różnicy w wydawaniu Juve a wydawaniu City no ale cóż patrzeć można różnie. Nie zawsze patrząc trzeba widzieć.

jak daleko jak w obu zestawieniach jest w top 5? A ile masz klubów w Europie? To nie czołówka?

Wychodzi z tego też, że w premier league byłby w czołówce więc nie wiem o czym piszesz...

Plusvalenza to nie tylko Juventus


FORZA JUVE!!!
AdiJuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 kwietnia 2011
Posty: 3951
Rejestracja: 04 kwietnia 2011

Nieprzeczytany post 18 maja 2023, 12:32

Mateys pisze:
18 maja 2023, 12:01

Sorry, ale o czym mówisz? Dałem Ci wykaz drużyn z całej Europy. Łącznie z Anglikami. I w ostatnich pięciu latach wydaliśmy więcej i jesteśmy mocniej na minusie niż Manchester City. Jedna jedyna Chelsea przekroczyła 1 mld, a Juventus jest na trzecim miejscu W EUROPIE.

Czy mówisz o kwocie "saldo", która nie jest wydajnym miernikiem tego ile de facto wydaje się na zawodników do drużyny, bo tu już wchodzą różne kombinacje finansowe, wpływy z innych źródeł, które saldo pokrywają (stąd niektórzy mogą być mocniej na minusie od innych), itd. Przecież Juventus nie ma tak, że wydaje tylko tyle ile zarobi ze sprzedaży. Stąd m.in. wzięła się cała sprawa plusvalenzy. Rozumiem że spośród wszystkich wyżej wymienionych tylko kwoty Juventusu to kombinowanie, a inni to same rzeczywiste transfery in-out?

Dodaj do tego ilość przeprowadzonych przez Juve transakcji "bezgotówkowych" czyli sprowadzania piłkarzy z kartą w ręku. Ile przepalamy kasy na kontrakty tych "darmowych" piłkarzy?

Sorry Adi, ale nie, nie jesteśmy biednym klubem. Na pewno mamy największe możliwości finansowe we Włoszech. I na pewno jedne z większych w Europie.
Ale gdzie ja twierdzę, ze Jvue jest biedny klubem, no litości, czytaj uważnie. Nigdzie nie twierdziłem, ze Juventus jest biednym klubem. Ale naprawdę tak ciężko zobaczyć różnice Juventus vs City, United czy nawet teraz Chelsea? Nie twierdzę też, że klub nie pali hajsów, bo robi to na dużą skalę. Tutaj dyskusja zaczęła się od tego, że City wydaje krocie na graczy, przedstawiłem fakty, przedstawiłem to, że nie muszą sprzedawać ważnych graczy by kupić innych, są wstanie zatrzymać hajsem każdego gracza co też jest faktem. W Juve tego nie ma i nie było.

Po pierwsze z jakim innych źródeł pokrywane jest saldo transferowe przedstawiane na TM? Koszty zakupu po drugiej stronie przychody ze sprzedaży i tyle, nic więcej tam nie ma.
Po drugie tak trzeba brać saldo netto by zobaczyć faktyczne kwoty jakie kluby inwestują czy mogą zainwestować. To tak jakby się jarać, ze firma ma 1 mln przychodu a nie patrzeć na koszty, co mi po przychodzie jak koszty mogą to w całości " zjeść".
Sorry ale jak Juventus ma budżet X żeby wydać drugie X musi sprzedać graczy za X zaś City może sobie ten drugi X wydać bez problemu.

Co do plusvalenzy będąc szczerym to w Europie nikt tego nie robi w takiej skali jak we Włoszech, owszem są kluby we Włoszech, które więcej plusvalenzowały ale im się upiekło.


I na koniec tak najprościej jak się tylko da jeżeli chodzi o różnice Juve - City, to City może sobie pozwolić i od dawno mogło kupić 2/3 graczy wydając na nich 100/150mln Juventus też mógł tyle wydać, ale po drugiej stronie musiał sprzedaż za co najmniej połowę tego, ot różnica. I to właśnie był problem Juve, że w pewnym momencie dalej klub chciał wydawać tyle co topowe kluby, ale już nie bardzo było jak to równoważyć w drugą stronę sprzedając topowych graczy.


Mateys

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 marca 2005
Posty: 198
Rejestracja: 03 marca 2005

Nieprzeczytany post 18 maja 2023, 13:07

AdiJuve pisze:
18 maja 2023, 12:32
Ale gdzie ja twierdzę, ze Jvue jest biedny klubem, no litości, czytaj uważnie. Nigdzie nie twierdziłem, ze Juventus jest biednym klubem.
W przypadku różnic w grze między obecnym Juve a obecnym City, w pierwszej kolejności zwracając uwagę na "transfery Pepa", dokładnie to robisz - sprowadzasz dyskurs na poziom stricte finansowy. Ja usiłuję wykazać, że Juventus zwyczajnie stać na grę na najwyższym poziomie, bo to nie pieniądze są tu problemem.
AdiJuve pisze:
18 maja 2023, 12:32
z jakim innych źródeł pokrywane jest saldo transferowe przedstawiane na TM
Ze wszystkich gdzie klub prezentuje jakieś przychody.

FFP. Wiem, brzmi śmiesznie, bo wiem jak to działa, ale generalnie jest to punkt odniesienia w przypadku pokrywania salda - masz się zmieścić w FFP, czyli wydać nie więcej niż zarabiasz. Jeśli na transferach wyjdziesz -100mln, to musisz mieć czym to uzupełnić w innych miejscach. Juventus robi to jednak dokonując pierdyliarda transakcji, nie mających kompletnie żadnego odzwierciedlenia w kadrze na następny sezon (ponownie - plusvalenza). Czy nie stać nas na drogich zawodników? Stać - i na opłacanie transferów, i na kontrakty. Tylko, po raz kolejny, przepalamy masę kasy na rzeczy, które nie mają kompletnie żadnego odzwierciedlenia na boisku. A gdzie w tym wszystkim starania o większe przychody od sponsorów, wypełnienie co tydzień stadionu, prezentowanie futbolu, za którego obejrzenie ktoś będzie CHCIAŁ zapłacić? No właśnie...

City mówisz stać na najlepszych i najdroższych? A komu był proponowany Haaland, zanim trzeba było za niego zapłacić worek szekli? Veratti? Tonali? Nie chce mi się grzebać we wszystkich informacjach prasowych z ostatnich lat, ale mieliśmy możliwość sprowadzania dobrych graczy na lata - gdyby w drużynie był pomysł, kim my właściwie chcemy być. Poza tym opisujesz to tak, jakby wszyscy na świecie naprawdę dobrzy gracze, byli w stanie pomieścić się raptem w tych kilku drużynach z finansowego topu. Manchester City ma w składzie około 23 zawodników, z czego światowym topem jest nawet nie połowa z tego. Gdzie jest Juventus, by łowić ze świata pozostałych wartościowych graczy?

I jest też clue całej sprawy - ktoś w kadrze zarządzającej stwierdził, że chcemy grać gówno-piłkę z nastawieniem na minimum show, ale "jakimiś" wynikami. Przez co zatrudniono Allegriego i zrezygnowano z wynalazków pokroju Sarriego czy Pirlo. A teraz nie mamy ani wyników, ani show, ani wizji przyszłości, w której przestajemy kupować Vlahoviców za krocie, którzy u Allegriego nie mają kompletnie żadnego sensu. Kasę przepalmy wciąż, bo zawodnicy, których chce Allegri tani nie są - a jednak ilu z nich, po przyjściu do Juve nabiera wartości?

Łatwo jest wskazać finanse jako główną różnicę w poziomach grania...


AdiJuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 kwietnia 2011
Posty: 3951
Rejestracja: 04 kwietnia 2011

Nieprzeczytany post 18 maja 2023, 13:44

Mateys pisze:
18 maja 2023, 13:07
AdiJuve pisze:
18 maja 2023, 12:32
Ale gdzie ja twierdzę, ze Jvue jest biedny klubem, no litości, czytaj uważnie. Nigdzie nie twierdziłem, ze Juventus jest biednym klubem.
W przypadku różnic w grze między obecnym Juve a obecnym City, w pierwszej kolejności zwracając uwagę na "transfery Pepa", dokładnie to robisz - sprowadzasz dyskurs na poziom stricte finansowy. Ja usiłuję wykazać, że Juventus zwyczajnie stać na grę na najwyższym poziomie, bo to nie pieniądze są tu problemem.
Moment, gdzie i w którym momencie jak tutaj w jakikolwiek sposób odnosiłem się do różnicy w grze Juve a City? W kwestii transferów Pepa wskazywałem tyle na jego pozycję i to, że przez X lat jako jedyny trener na świecie miał te swobodę w budowaniu drużyny, jakiej nie miał nikt inny, i tylko to porównałem, w żaden sposób nie porównywałem tutaj różnic w grze, tylko różnice w jakości środowiska pracy jakie ma.
Mateys pisze:
18 maja 2023, 13:07
AdiJuve pisze:
18 maja 2023, 12:32
z jakim innych źródeł pokrywane jest saldo transferowe przedstawiane na TM
Ze wszystkich gdzie klub prezentuje jakieś przychody.
Ale tego na TM nie ma, więc nie wiem jaki sens ma tutaj przywoływanie tego opierając się na TM, a jeżeli chcesz się na tym opierać to żeby zobaczyć gdzie są różnice trzeba byłoby przegrzebać masę raportów finansowych.

Mateys pisze:
18 maja 2023, 13:07
FFP. Wiem, brzmi śmiesznie, bo wiem jak to działa, ale generalnie jest to punkt odniesienia w przypadku pokrywania salda - masz się zmieścić w FFP, czyli wydać nie więcej niż zarabiasz. Jeśli na transferach wyjdziesz -100mln, to musisz mieć czym to uzupełnić w innych miejscach. Juventus robi to jednak dokonując pierdyliarda transakcji, nie mających kompletnie żadnego odzwierciedlenia w kadrze na następny sezon (ponownie - plusvalenza). Czy nie stać nas na drogich zawodników? Stać - i na opłacanie transferów, i na kontrakty. Tylko, po raz kolejny, przepalamy masę kasy na rzeczy, które nie mają kompletnie żadnego odzwierciedlenia na boisku. A gdzie w tym wszystkim starania o większe przychody od sponsorów, wypełnienie co tydzień stadionu, prezentowanie futbolu, za którego obejrzenie ktoś będzie CHCIAŁ zapłacić? No właśnie...
No ale ja przecież o tym pisałem, ze to jest właśnie ta różnica, że City te -100 może zostawić, zaś Juventus musiał to bilansować. Także jak wspomniałem patrzenie na same wydatki w porównaniu z City jest błędne bo nie tędy droga, jak potem Juventus musiał zrobić plusvalenze na 50 mln co też zwiększało wydatki z racji reguł księgowych i robiło się błędne koło.
Mateys pisze:
18 maja 2023, 13:07
City mówisz stać na najlepszych i najdroższych? A komu był proponowany Haaland, zanim trzeba było za niego zapłacić worek szekli? Veratti? Tonali? Nie chce mi się grzebać we wszystkich informacjach prasowych z ostatnich lat, ale mieliśmy możliwość sprowadzania dobrych graczy na lata - gdyby w drużynie był pomysł, kim my właściwie chcemy być. Poza tym opisujesz to tak, jakby wszyscy na świecie naprawdę dobrzy gracze, byli w stanie pomieścić się raptem w tych kilku drużynach z finansowego topu. Manchester City ma w składzie około 23 zawodników, z czego światowym topem jest nawet nie połowa z tego. Gdzie jest Juventus, by łowić ze świata pozostałych wartościowych graczy?
Ale to jest dyskusja o czymś zupełnie innym. Ja też jestem zdania, że w penym momencie w klubie ktoś odleciał i zabrakło racjonalnego myślenia, i tutaj można właśnie wskazać różnice City a Juve, tam jak nie pyknął transfer za 50 baniek raz, drugi czy trzeci nic się nie stało, a w Juve był już problem. Nigdzie nie pisałem, że tylko najbogatsi finansowo ściągną najlepszych, choć pewnie na kilku z absolutnego samego topu szanse mają tylko te absurdalnie bogate kluby. Ja jestem zdanie, że nawet wydając mniej, ale robiąc to racjonalnie Juventus byłby lepszy niż jest teraz. Ale jak wspomniałem nie o tym dyskusja.
Mateys pisze:
18 maja 2023, 13:07
I jest też clue całej sprawy - ktoś w kadrze zarządzającej stwierdził, że chcemy grać gówno-piłkę z nastawieniem na minimum show, ale "jakimiś" wynikami. Przez co zatrudniono Allegriego i zrezygnowano z wynalazków pokroju Sarriego czy Pirlo. A teraz nie mamy ani wyników, ani show, ani wizji przyszłości, w której przestajemy kupować Vlahoviców za krocie, którzy u Allegriego nie mają kompletnie żadnego sensu. Kasę przepalmy wciąż, bo zawodnicy, których chce Allegri tani nie są - a jednak ilu z nich, po przyjściu do Juve nabiera wartości?

Łatwo jest wskazać finanse jako główną różnicę w poziomach grania...
Po raz kolejny powtórzę w żaden sposób nie wskazałem finansów jako różnice w graniu obu klubów, ba ja na początku w żaden sposób nie odnosiłem się do Juve, tylko stricte do Pepa, jego warunków pracy, jego wyników itd.
Kwestia Juve to zupełnie na inną dyskusję niezwiązaną z Guradiolą i też na koniec zaznaczę porównałem tylko komfort pracy jaki miał Guardiola vs inni trenerzy w ostatnich kilku latach i jego kiepskie wyniki w Europie, być może przez to, ze miał paradoksalnie za łatwo.


Mateys

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 marca 2005
Posty: 198
Rejestracja: 03 marca 2005

Nieprzeczytany post 18 maja 2023, 13:52

No to ujmę to inaczej, żeby się dyskusja nie rozmyła.

Raz - dlaczego uważasz, że Guardiola ma najlepsze i najbardziej komfortowe warunki ze wszystkich trenerów? Jak dla mnie, to sam sobie na te warunki zapracował, będąc zwolennikiem futbolu na tak, przyciągającym przed ekrany i na stadion fanów piłki. Do tego idą za nim sukcesy. Są inne drużyny, nawet w lidze angielskiej, które wydają więcej, a sukcesów nie mają, więc ponownie - nie wystarczy MIEĆ pieniądze - trzeba je umieć wydać.

Dwa - chociaż odnośnie tego wyżej. Czy uważasz, że gdyby Guardiola prowadził City w stylu naszego Maksa, to dalej szejki chciałyby inwestować w niego kupę kasy?


belial

Juventino
Juventino
Rejestracja: 01 listopada 2003
Posty: 298
Rejestracja: 01 listopada 2003

Nieprzeczytany post 18 maja 2023, 13:58

Mateys pisze:
18 maja 2023, 13:07
A teraz nie mamy ani wyników, ani show, ani wizji przyszłości, w której przestajemy kupować Vlahoviców za krocie, którzy u Allegriego nie mają kompletnie żadnego sensu. Kasę przepalmy wciąż, bo zawodnicy, których chce Allegri tani nie są - a jednak ilu z nich, po przyjściu do Juve nabiera wartości?
Vlahovic to casus Piątka - jeden fenomenalny sezon, pół dobrego i to by było na tyle. Zdarza się niestety i taki transfer... Z Verattim też mogło tak być - 12 milionów za młodzika z Serie B po jednym dobrym sezonie to też było spore ryzyko, aczkolwiek PSG się udało. Nie pamiętacie ile to nazwisk się przewijało w trakcie mercato, jaki był płacz na forum, że Juventus nie sprowadził gracza X/Y/Z, okazja stulecia itd a po pół roku słuch po nim ginął? Zazwyczaj tak jest, że najlepiej zapamiętuje się wtopy, a dobre transfery pomija - Barzagli, Cuadrado, Khedira, Mandzukic, Dybala, Benatia... Wszystkie kluby mają lepsze i gorsze transfery - taki United w ostatnich 3 latach zrobił "fantastyczne" transfery: Antony: 95, Maguire: 87, Sancho: 85...


AdiJuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 kwietnia 2011
Posty: 3951
Rejestracja: 04 kwietnia 2011

Nieprzeczytany post 18 maja 2023, 14:19

Oczywiście, ze w pewnym sensie sam sobie zapracował, szczególnie swoją osobą, charyzmą, doświadczeniem, jakością, wcześniejszymi wynikami itd. Stąd nawet mimo naprawdę poważnych wtop z Tottkami, Monaco, Lyonem nikt w City nie chciał go wywalić. Co do transferów owszem United i Chelsea w okresie Pepa w City mają większy minus transferowy, ale Chelsea to w sumie dopiero ten rok, więc ciężko by to jakoś porównywać.
Owszem trzeba umieć wydać, ale łatwiej umieć wydać gdy ma się ich więcej a przede wszystkim gdy ma się cierpliwość i da się czasem i o dziwo szejki tego czasu Guardioli dali naprawdę dużo biorąc pod uwagę te wtopy w LM. Także tutaj sama postać Guardioli na pewno dużo daje. No i co w sumie najistotniejsze Guardiola nie stracił w trakcie kariery żadnego istotnego gracza w swojej układance poprzez podkupienie go przez rywala. Może to też jego zasługa, ale nie można tutaj absolutnie pominąć zaplecza w postaci kasy szejków. Ale jeżeli uważasz, ze jest drugi trener, który miał taki komfort pracy przez tyle lat, jego wtopy były akceptowane to go wymień, ja takiego nie widzę.


ODPOWIEDZ