Serie A - Sezon 2021/22

Serie A, Premier League, La Liga, Bundesliga, Liga Mistrzów, a nawet Ekstraklasa!
ODPOWIEDZ
Kamciu

Interista
Interista
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 lutego 2020
Posty: 471
Rejestracja: 14 lutego 2020

Nieprzeczytany post 27 listopada 2021, 16:38

Alez Vlahovic to jest kocur. Silny, szybki, obdarzony niesamowitym instynktem oraz emanujacy charyzma i pewnoscia siebie kolos.

Bylby ogromnym wzmocnieniem dla kazdego zespolu z czolowki Serie A. Natomiast znajac realia obecnej pilki wyladuje w Tottenhamie lub innym Arsenalu, ktory sportowo na ten moment jest zwyklym sredniakiem.

Jakis czas temu nie przepadalem za tym zawodnikiem. Wydawal mi sie bunczucznym cwaniakiem, jednak z biegiem czasu dostrzegam jego fenomen, zwlaszcza, ze potwierdza to na boisku i to w sposob bardzo konkretny. Najwiekszy talent mlodego pokolenia obecnie w Italii.

Podobno jest tytanem pracy, treningu, a wraz z charakterem i warunkami fizycznymi jakimi jest obdarzony prosperuje na mega gwiazde swiatowego formatu - bede za niego trzymal kciuki.

Pytanie do kibicow Juve. Zamienilibyscie w zimowym okienku Dybale w zamian za Vlahovicia?


Twitter: @K_Kamciu
hellspawn

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 maja 2006
Posty: 461
Rejestracja: 15 maja 2006

Nieprzeczytany post 27 listopada 2021, 16:44

Po karygodnym klękaniu w Londynie nie oglądam ich meczy dopóki nie wygrają czterech meczy z rzędu - tyle ile przegrali z Chelsea. Mam nadzieję, że dadzą radę. A ja na razie odpoczywam od tych emocji.


Michael_M

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 lutego 2020
Posty: 1191
Rejestracja: 07 lutego 2020

Nieprzeczytany post 27 listopada 2021, 16:45

Kamciu pisze:
27 listopada 2021, 16:38
Pytanie do kibicow Juve. Zamienilibyscie w zimowym okienku Dybale w zamian za Vlahovicia?
Bez dwóch zdań. Nie zastanawiałbym się nawet minuty.


Kamciu

Interista
Interista
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 lutego 2020
Posty: 471
Rejestracja: 14 lutego 2020

Nieprzeczytany post 27 listopada 2021, 23:45

Inter zgarnia 3 oczka po przyzwoitym meczu, w ktorym mimo wszystko zagotowal swoim sympatykom nieco niepotrzebnych nerwow.

Na plus:
1. Kolejne juz starcie, gdzie tworzymy mase dogodnych sytuacji bramkowych.
2. Czyste konto.
3. Hakan - top, gosc jest na ten moment jednym z najwazniejszych ogniw obecnego Interu. Gra naprawde bardzo dobrze na przestrzeni juz dluzszego czasu (zaliczajac w tym spotkania wazne i z mocnymi przeciwnikami), a dodatkowo notuje dobre liczby. Poki co swietny transfer.
4. Gra ofensywna wyglada duzo lepiej niz za Conte, co potwierdza kolejne spotkanie, w ktorym pokazujemy pomysl oraz szeroki wachlarz rozwiazan w ataku.

Na minus:
1. Zmiany. Po raz kolejny w ostatnim czasie mam wrazenie, ze Inzaghi swoimi roszadami destabilizuje zespol.
2. Skutecznosc. Szczerze? Nie zdziwilbym sie gdyby to spotkanie skonczylo sie remisem po bramce w ostatniej akcji meczu dla Venezii - "niewykorzystane sytuacje sie mszcza", a tych w wykonaniu zawodnikow przyjezdnych bylo tak wiele, ze az szkoda gadac, po raz kolejny.
3. Nastepny pojedynek, w ktorym pod koniec oddajemy pole rywalowi i zamiast "dopelnienia formalnosci" to w dziwny sposob, w dziwnych okolicznosciach dzieje sie cos przez co trzeba drzec o pozytywny wynik do konca - irytujace.
4. Nasze kontry w tym spotkaniu wolaly o pomste do nieba. Zero dokladnosci, panika, zle decyzje.
5. Nicolo Barella nawet gdy nie gra na swoim najwyzszym poziomie to i tak gra dobrze, natomiast widac u chlopaka jakby brak swiezosci i tego polotu. Dalbym mu odpoczac w najblizszym starciu.

Zblizamy sie do pierwszej 2ki i wywieramy presje bedac w calkiem solidnej formie, ktora wydawaloby sie bedzie szla do gory. Z niecierpliwoscia czekam na jutrzejsze starcia glownych rywali do Scudetto, a zapowiada sie super widowisko. Mysle, ze calkiem realna jest strata punktow przez Napoli. Zespol Spalettiego w moim odczuciu powoli gasnie, a problemy kadrowe z pewnoscia nie ulatwia im zadania. Warto podkreslic, iz ekipy Luciano znane sa ze swietnego poczatku kampanii, po czym wpadaja w dolek, z ktorego ciezko im jest sie wygrzebac.

...


Szkoda, ze w starciu Juventusu z Atalanta nie padl remis, z ktorego cieszylbym sie najbardziej, jednak przegrana Starej Damy byla do przewidzenia. Mysle, ze trzeba spojrzec prawdzie w oczy. Na ten moment Bianconeri nie maja argumentow by wlaczyc sie do walki o Scudetto. Dzis tacy zawodnicy jak de Ligt(!), Sandro, Rabiot, czy Morata byli po prostu beznadziejni. W Turynie sypie sie wszystko po kolei, a druzyna na przestrzeni ostatnich lat zostala brutalnie rozbita kadrowo i mentalnie. Ponowne zatrudnienie Allegrego, ktory zatrzymał sie ze swoja filozofia pilki "x" lat wstecz, wydaje sie jedna z wielu blednych decyzji zarzadu w ostatnim czasie. Kazdy cykl sie kiedys konczy. Pytanie jak szybko z problemami upora sie Juve? Generalnie na dzien dzisiejszy nie wyglada to kolorowo.


Twitter: @K_Kamciu
vitoo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 czerwca 2012
Posty: 1761
Rejestracja: 15 czerwca 2012

Nieprzeczytany post 28 listopada 2021, 01:17

Kamciu pisze:
27 listopada 2021, 16:38
Pytanie do kibicow Juve. Zamienilibyscie w zimowym okienku Dybale w zamian za Vlahovicia?
Jeśli jednocześnie moglibyśmy wymienić Allegrego na Italiano, to jak najbardziej. Jeśli nie, to w sumie jeden pies, kto będzie biegał po murawie pod wodzą naszego taktyka.
Kamciu pisze:
27 listopada 2021, 23:45
Nasze kontry w tym spotkaniu wolaly o pomste do nieba. Zero dokladnosci, panika, zle decyzje.
Jeśli nie oglądasz co trzy dni kontrataków w wykonaniu drużyny Allegrego, to... co Ty wiesz o beznadziejnych kontrach...

PS. Gratuluję zwycięstwa nad Venezią i tysiaczka w kieszeni. ;)


Garreat

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 kwietnia 2004
Posty: 1699
Rejestracja: 16 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 01 grudnia 2021, 22:40

Sassuolo - Napoli to zawsze mecz z historią :ahsisi:


Alex96

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 lutego 2014
Posty: 823
Rejestracja: 14 lutego 2014

Nieprzeczytany post 01 grudnia 2021, 22:51

A mogło Sassuolo zdobyć 6 pkt w meczach z Napoli i Milanem...


dimebag11

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 maja 2009
Posty: 2551
Rejestracja: 31 maja 2009

Nieprzeczytany post 01 grudnia 2021, 23:00

Alex96 pisze:
01 grudnia 2021, 22:51
A mogło Sassuolo zdobyć 6 pkt w meczach z Napoli i Milanem...
A nawet 9 pkt wliczając pokonanie Juventusu...


Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli
Baczu

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 marca 2009
Posty: 1287
Rejestracja: 01 marca 2009

Nieprzeczytany post 02 grudnia 2021, 10:58

vitoo pisze:
28 listopada 2021, 01:17
Kamciu pisze:
27 listopada 2021, 16:38
Pytanie do kibicow Juve. Zamienilibyscie w zimowym okienku Dybale w zamian za Vlahovicia?
Jeśli jednocześnie moglibyśmy wymienić Allegrego na Italiano, to jak najbardziej. Jeśli nie, to w sumie jeden pies, kto będzie biegał po murawie pod wodzą naszego taktyka.
Bardzo cenię Italiano i uważam że obok De Zerbiego jest najlepiej prosperującym trenerem z młodego, włoskiego pokolenia i po cichu liczę że któryś z nich kiedyś przejmię Juve i zaszczepi swoją filozofię futbolu, ale Vlahović grał świetnie i miał dobre liczby nawet pod wodzą takiego dyletanta i nieudacznika jak Iachini.


Obrazek
MRN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2007
Posty: 8597
Rejestracja: 07 listopada 2007

Nieprzeczytany post 02 grudnia 2021, 11:28

dimebag11 pisze:
01 grudnia 2021, 23:00
A nawet 9 pkt wliczając pokonanie Juventusu...
Ale Juventus to ogórek więc żadna sztuka.


Obrazek
dimebag11

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 maja 2009
Posty: 2551
Rejestracja: 31 maja 2009

Nieprzeczytany post 02 grudnia 2021, 18:41

MRN pisze:
02 grudnia 2021, 11:28
dimebag11 pisze:
01 grudnia 2021, 23:00
A nawet 9 pkt wliczając pokonanie Juventusu...
Ale Juventus to ogórek więc żadna sztuka.
Po tym co widziałem we wczorajszym spotkaniu przeciwko Sassuolo, to śmiem twierdzić, że Napoli również można nazwać ogórkami. Niestety bardzo prawdopodobne, że Scudetto znów powędruje do Mediolanu (a ściślej mówiąc do Interu).


Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli
MRN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2007
Posty: 8597
Rejestracja: 07 listopada 2007

Nieprzeczytany post 02 grudnia 2021, 19:02

Ale to nie podlega dyskusji bo Napoli siada a najgorsze dopiero przed nimi.


Obrazek
Garreat

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 kwietnia 2004
Posty: 1699
Rejestracja: 16 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 02 grudnia 2021, 23:13

Szkoda że nie mogłem oglądać -- niezły cyrk Lazio :prochno:


Baczu

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 marca 2009
Posty: 1287
Rejestracja: 01 marca 2009

Nieprzeczytany post 03 grudnia 2021, 08:07

Ten Patric to musi mieć jakieś mega mocne kwity na Lotito, że ten ze strachu każe już drugiemu trenerowi z rzędu (nota bene, nie byle jakim fachowcom) wystawiać tą atrapę piłkarza do składu.
Sarri wpakował się w niezłe bagno. Musi jakoś dociągnąć sezon do Ligi Europy grając bez bramkarza, lewego obrońcy, defensywnego pomocnika, zmiennika dla Immobile, a grę w ofensywie opierać na duecie zakurzonych skrzydłowych z odzysku, z których i tak wyciska maksimum.


Obrazek
Akha72

Laziale
Laziale
Awatar użytkownika
Rejestracja: 09 sierpnia 2016
Posty: 107
Rejestracja: 09 sierpnia 2016

Nieprzeczytany post 04 grudnia 2021, 10:08

Baczu pisze:
03 grudnia 2021, 08:07
Ten Patric to musi mieć jakieś mega mocne kwity na Lotito, że ten ze strachu każe już drugiemu trenerowi z rzędu (nota bene, nie byle jakim fachowcom) wystawiać tą atrapę piłkarza do składu.
Patric dawał radę jako boczny w bloku 3 obrońców, najlepsze jego występy to sezon 19/20, czyli Supercoppa i awans do Champions League. To pomocnik, który z braku środkowych obrońców został wystawiony na tej pozycji. Hiszpan to użyteczny zawodnik szerokiego składu, nie on jest naszym problemem.
Baczu pisze:
03 grudnia 2021, 08:07
Sarri wpakował się w niezłe bagno. Musi jakoś dociągnąć sezon do Ligi Europy grając bez bramkarza, lewego obrońcy, defensywnego pomocnika, zmiennika dla Immobile, a grę w ofensywie opierać na duecie zakurzonych skrzydłowych z odzysku, z których i tak wyciska maksimum.
To zależy od punktu widzenia, ja jestem zdania, że to klub wpakował się z Sarrim w niezłe bagno :prochno:
Do prowadzenia drużyny, która przez ostatnie lata grała i była budowana pod grę systemem 3-5-2 zatrudniliśmy nikotynowego filozofa mającego zupełnie inny pomysł na piłkę. W efekcie zamiast naprawiać problemy, których przysporzyliśmy sobie m.in. latem zeszłego roku, dzielnie rozwiązujemy nowe, stare zupełnie ignorując.
Całe mercato spędziliśmy szukając piłkarzy o typie preferowanym przez Sarriego - efekt to 3 skrzydłowych i mezzala, tymczasem między słupkami stoi blisko 40-letni Reina, który wpuszcza już praktycznie wszystko co nie leci obok bramki, przed nim jest jeden nominalny środkowy (Acerbi), reżyser gry Leiva nie dawał rady już w zeszłym sezonie i w jego miejscu występuje kiedyś wielki talent, do niedawna wieczny rezerwowy (z 1 dobrym sezonem w karierze - w Serie B) Cataldi, nie mamy w kadrze lewego bocznego obrońcy/wahadłowego, zastępcą Cira jest Vedat ,,20 spalonych milionów w piecu'' Muriqi, etc.
Na zakupy w minionym okienku Lotito wział pożyczkę, więc na aktywne najbliższe mercati w przypadku braku awansu do pucharów lub znacznej sprzedaży absolutnie nie ma co liczyć. Mieliśmy uzupełnić i odmłodzić skład, a zamiast tego skupiliśmy się na dopasowywaniu go do nowych założeń taktycznych (w których niezbyt odnajduje się pozycja, którą przez ostatnie lata mieliśmy najlepiej obsadzoną, czyli wahadła - to jest absurd).

Oczywiście, Sarri nie jest winny temu, że klub niemający warunków do skutecznego wprowadzenia jego filozofii złożył mu ofertę pracy, ale sam zdążył już popełnić parę błędów. Wystawianie niemalże identycznego składu w czwartkowych spotkaniach UEL jaki i weekendowych Serie A już przyczyniło się do paru kompromitacji, jak 3-0 w Bolonii, 4-1 w Weronie czy 4-0 w Neapolu. Gra składem 13 ligowców (w tym paru zawodników wysokiej jakości) co 3 dni nie mogła się udać, efekt jest jaki jest - w lidze gonimy top 6, w Europie dalej musimy wygrać ostatni mecz, żeby zająć pierwsze miejsce i nie trafić na ekipę spadochroniarzy z UCL.
Uparte trzymanie najważniejszych ogniw na boisku mimo rozstrzygniętego wyniku może nie ma takiego znaczenia teraz, ale w kontekście sezonu już tak - jeżeli planem Arrigo jest zajechanie Cira i Sergeja, to jest zdecydowanie na dobrej drodze.
Wypowiedzi z konferencji prasowych też nie pomagają - publiczne krytykowanie drużyny, zarządu czy kwiatki takie jak ,,Alberto i Milinković - Savić nie mogą grać razem'' to kolejne kiepy do słoika wiekowego dresiarza.

Wydaje mi się, że chłopaki nie mają wielkiej motywacji, nie będą przysłowiowo ,,umierać'' za nowego trenera - z Inzaghim grali parę ładnych lat i osiągali sukcesy, teraz przyszedł ktoś, kto to wszystko wywraca, publicznie wytykając im przy tym błędy.

Żeby eksperyment pt ,,Sarri w Lazio'' się powiódł potrzebujemy udanych mercati, a to patrząc przez pryzmat ostatnich lat nie wydaje się zbyt prawdopodobne oraz szybkiego dostosowania się piłkarzy do nowego systemu gry, a biorąc pod uwagę, że część z nich to nie są szczególnie młode chłopaki, nie jestem tutaj optymistą. Obawiam się również, że rozczarowująca kampania zakończy się odejściem gwiazd takich jak Alberto czy Milinković - Savić, a po tym trudno będzie się nam pozbierać.


ODPOWIEDZ