Serie A - Sezon 2019/20
- Il Fenomeno
- Juventino
- Rejestracja: 31 stycznia 2009
- Posty: 1032
- Rejestracja: 31 stycznia 2009
ciekawe jest to co piszesz, bo nijak ma się do rzeczywistości:
Obrona:
De Vrij ze Skriniarem grają prawie cały czas, a Godin z Bastonim na zmianę. Urugwajczyk 18 razy wyszedł w pierwszym składzie, Włoch 12. Dodatkowo w pierwszym składzie grywali też D'Ambrosio i Ranocchia po 4 razy.
Pomoc:
Brozo 27 razy w 1 składzie, Barella 19, Sensi 11, Vecino 16, Gagliardini 11, Valero 7. Doszedł Eriksen (1 raz w podstawie).
Wahadła:
Candreva 20 razy w 1 składzie, Biraghi 16, Asamoah 10, D'Ambrosio 6, Lazaro 4, Dimarco 1. Doszli Young i Moses (Anglik zdążył już 4 razy wyjść w podstawie, Nigeryjczyk 1)
Atak:
Tutaj Conte korzysta prawie cały czas ze swojej dwójki Lautaro-Lukaku, ale mimo wszystko (czy był do tego zmuszony, czy nie - nie jest to w tej chwili istotne) - Sanchez 5 razy wyszedł w podstawie, a Esposito 2.
I jak ma się to do rzekomej jednej jedenastki, którą katuje bez przerwy?
- Poprostu
- Juventino
- Rejestracja: 11 listopada 2007
- Posty: 7073
- Rejestracja: 11 listopada 2007
@Il Fenomeno
Fajnie, że przytoczyłeś statystki ja tego nie sprawdzałem po prostu wrzuciłem to co mi mówił znajomek, fan Interu. Ale jak sam widzisz jest pewien, żelazny kręgosłup, którego Conte praktycznie nie rusza. Sam pamiętam, że przed ostatnią przerwą na repy Candreva snuł się po boisku bo już nie miał siły żyć.
Fajnie, że przytoczyłeś statystki ja tego nie sprawdzałem po prostu wrzuciłem to co mi mówił znajomek, fan Interu. Ale jak sam widzisz jest pewien, żelazny kręgosłup, którego Conte praktycznie nie rusza. Sam pamiętam, że przed ostatnią przerwą na repy Candreva snuł się po boisku bo już nie miał siły żyć.
- Il Fenomeno
- Juventino
- Rejestracja: 31 stycznia 2009
- Posty: 1032
- Rejestracja: 31 stycznia 2009
Przed chwilą mówiłeś mi o całej 11, która katuje bez przerwy, teraz kręgosłup. No dziwne, by drużyna nie miała swojego kręgosłupa, który gra najczęściej. Żaden zawodnik Interu nie rozegrał tylu minut co np. Bonucci w tym sezonie. Minuty Skriniara, De Vrija, Brozovicia, czy Lukaku to są minuty na poziomie Bonucciego, Ronaldo, Pjanicia czy Alexa Sandro. 5 zawodników z pola ma w nogach ponad 2000 minuty, dokładnie tak jak w Juventusie, sprawdziłem z ciekawości inne topowe drużyny - Liverpool 8, City 9, Real 6, Barcelona 7. Nie brnijmy dalej, bo to nie ma sensu. Teza obalona.
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7338
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
Przegrywy neapolitańskie z cynicznym Gattuso na ławce 1, Niepokonana Maszyna napędzana Super Transferami Marotty dowodzona przez Generała Conte 0.
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- MRN
- Juventino
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Posty: 8597
- Rejestracja: 07 listopada 2007
Conte to ma coraz bardziej zryty beret, co mecz z mordą do sędziów startuje ale to się na tym wieśniaku odbije. Mam nadzieję, że przez to pyszczenie będą mieli pod górkę z sędziami jak my kiedy buc był naszym trenerem. W Chelsea było to samo.
- Osgiliath
- Juventino
- Rejestracja: 01 lutego 2009
- Posty: 2706
- Rejestracja: 01 lutego 2009
Co on tam jeszcze pyszczył, że Gattuso przyjechał grać defensywny futbol czy coś? Nie zagłębiałem się w to, co mówił, ale mam nadzieję, że Napoli jednak da radę, tym bardziej że gra u siebie.
Side note - nie wiem co za geniusz wymyślił dwa mecze pod rząd na SS. Obyśmy dziś żadnej kontuzji nie zaliczyli zwłaszcza, że zaraz mecz z Brescią.
Side note - nie wiem co za geniusz wymyślił dwa mecze pod rząd na SS. Obyśmy dziś żadnej kontuzji nie zaliczyli zwłaszcza, że zaraz mecz z Brescią.
- Poprostu
- Juventino
- Rejestracja: 11 listopada 2007
- Posty: 7073
- Rejestracja: 11 listopada 2007
Tak Antek się żalił, że Napoli przyjechało się bronić i przez to musieli szybciej grać piłką co im nie wychodziło. Kretyn, który zaplanował mecze dwa dni pod rząd na jednym stadionie powinien polecieć na ryj.Osgiliath pisze: ↑13 lutego 2020, 09:03Co on tam jeszcze pyszczył, że Gattuso przyjechał grać defensywny futbol czy coś? Nie zagłębiałem się w to, co mówił, ale mam nadzieję, że Napoli jednak da radę, tym bardziej że gra u siebie.
Side note - nie wiem co za geniusz wymyślił dwa mecze pod rząd na SS. Obyśmy dziś żadnej kontuzji nie zaliczyli zwłaszcza, że zaraz mecz z Brescią.
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7310
- Rejestracja: 08 października 2002
a zacytuj jeden z drugim gdzie on narzeka na ich defensywny styl? mówi, że takie podejście sprawiło im problemy (nam zresztą też) i pogratulował dobrze wybranej taktyki, wam to już na głowy ta nienawiść do Conte pada
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- MRN
- Juventino
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Posty: 8597
- Rejestracja: 07 listopada 2007
Ty zaś Maly tak zażarcie go bronisz, że mam wrażenie, że gdybyś mógł to popukałbyś go po jajeczkach. Conte narzeka na co może kiedy nie wygrywa, czy jednak wygrywa czy nie, zawsze pruje japę na sędziów w takim stopniu, że dawno powinni typa zdyskwalifikować.
- Antichrist
- Juventino
- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
- Posty: 2146
- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
Panowie, tym razem to akurat Maly ma rację - trochę przesadzacie pisząc, że Conte pyszczył i się żalił. Według angielskiego zapisu rozmowy z oficjalnej strony Interu Conte powiedział, że:
Według mnie raczej stwierdził fakt o tym, jak przebiegł mecz, pogratulował Gattuso i tyle.Antonio Conte po meczu z Napoli pisze:Napoli came to San Siro to play a very defensive game, Mertens man-marked Brozovic throughout and they closed off all the space by putting all of their men behind the ball. We needed to move the ball faster, congratulations to Napoli and Gattuso who convinced his boys to play this kind of game.
The time has come, it's quite clear, our Antichrist is almost here.
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7310
- Rejestracja: 08 października 2002
oczywiście, że tak ale zamiast zacytować o co proszę lub przeprosić za swoje głupie gadanie, lepiej znów poszczekać na Conte i przy okazji na zadającego pytanie
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- MRN
- Juventino
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Posty: 8597
- Rejestracja: 07 listopada 2007
Ale zapytam, oglądaliście mecz, widzieliście zachowanie Conte w trakcie meczu bo mam wrażenie, że nie wiecie o czym ja mówię. Nie odnoszę się do żalenia nad defensywnym stylem Napoli tylko do zachowania buca w trakcie meczu. Każdorazowo widzę takie zachowanie kiedy oglądam mecz interu ale wczoraj ostro poszalał z pianą w pysku.
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7338
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
@MRN a nie odniosłeś wrażenia, że @Maly nie zwracał się do ciebie tylko @Osgiliath i @Poprostu zarzucając im nadinterpretację wypowiedzi Antka z pomeczowej konferencji? Przeczytaj sobie od góry jeszcze raz na spokojnie
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- dimebag11
- Juventino
- Rejestracja: 31 maja 2009
- Posty: 2551
- Rejestracja: 31 maja 2009
Rozumiem niechęć do Interu i Conte, ale na chwilę obecną nie ma się czym podniecać, bo Mediolańczycy nie odpadli, a ich wyjazdowe zwycięstwo 2:1 podczas rewanżu, które wcale nie jest jakieś nieprawdopodobne daje im awans do finału. Ponadto zaczynam się utwierdzać w przekonaniu, że niestety, ale będziemy żałować, że nie poświęciliśmy kasy na Eriksena, bo gość (jeśli go ominął ciężkie kontuzje) stanie się w następnym sezonie najlepszym pomocnikiem w Serie A.
Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli
- Poprostu
- Juventino
- Rejestracja: 11 listopada 2007
- Posty: 7073
- Rejestracja: 11 listopada 2007
dimebag11 pisze:
Rozumiem niechęć do Interu i Conte, ale na chwilę obecną nie ma się czym podniecać, bo Mediolańczycy nie odpadli, a ich wyjazdowe zwycięstwo 2:1 podczas rewanżu, które wcale nie jest jakieś nieprawdopodobne daje im awans do finału. Ponadto zaczynam się utwierdzać w przekonaniu, że niestety, ale będziemy żałować, że nie poświęciliśmy kasy na Eriksena, bo gość (jeśli go ominął ciężkie kontuzje) stanie się w następnym sezonie najlepszym pomocnikiem w Serie A.
Chyba, że Inter jeszcze ściągnie Messiego o którym się mówi.
A tak serio to wiadomo, Eriksena kozak ale nikt nie wie co się będzie działo w przyszłym sezonie.