Liga Mistrzów 2017/2018
- ewerthon
- Juventino
- Rejestracja: 03 marca 2008
- Posty: 4280
- Rejestracja: 03 marca 2008
W sezonach w których graliśmy w finale mieliśmy takich rywali na wiosnę jak Borussia, Porto i dwa razy Monaco. Wolę teraz trafić na Real, a w ewentualnym półfinale na Barcelonę. Niż ograć teraz Sevillę, później Liverpool i finał z kimś z Big 3 znowu przerypać.koki90 pisze:Panowie przy dobrym losowaniu jest szansa na półfinał. Przydałby nam się przeciwnik nie będący tym ze ścisłego topu.
- Vimes
- Juventino
- Rejestracja: 06 maja 2003
- Posty: 7235
- Rejestracja: 06 maja 2003
- Piotr Juvefan
- Juventino
- Rejestracja: 12 kwietnia 2008
- Posty: 1611
- Rejestracja: 12 kwietnia 2008
Gratulacje dla Romy. Wydaje się,że wycisnęli max co mogli w LM. Szczerze wolałbym MU jako naszego potencjalnego rywala. Totki wydają się od nich lepsze.
Na tym etapie wolałbym kogoś z trójki: Sevilla, Liverpool i Roma(albo Chelsea chociaż mało prawdopodobne) a dopiero w półfinale zagrac z Bayernem/Realem/Barcą. City powinno teraz trafić właśnie na kogoś z owej trójki,bo wydaje mi się,że zostanie szybko wyjaśnione jak PSG. Z Juventusem byłby to znów ciekawy mecz jak ze Spurs.
Na tym etapie wolałbym kogoś z trójki: Sevilla, Liverpool i Roma(albo Chelsea chociaż mało prawdopodobne) a dopiero w półfinale zagrac z Bayernem/Realem/Barcą. City powinno teraz trafić właśnie na kogoś z owej trójki,bo wydaje mi się,że zostanie szybko wyjaśnione jak PSG. Z Juventusem byłby to znów ciekawy mecz jak ze Spurs.
- jakku1
- Juventino
- Rejestracja: 29 maja 2010
- Posty: 4455
- Rejestracja: 29 maja 2010
Ogladalem relacje symultaniczną i na tyle, na ile moge to ocenic, to zdje mi sie, ze najwiekszy problem United był... w srodku pola. Zarowno Fellaini jak i Matic byli momentami kompletnie zle ustawieni w stosunku do kolegow z ofensywy i defensywy, zdecydowanie zbyt wolno wracali, cala formacja byla zdecydowanie za bardzo rozciagnieta. O ile w pierwszej polowie nie bylo to tak widocznie, bo mieli jeszcze sile biegac, tak w miare utraty sil wygladalo to coraz gorzej.
A Sevilla zwyczajnie wykorzystala te wszystkie luki i wcale nie byla gorsza, a Yedder spokojnie mogl wbic jeszcze z 2 bramki.
Problem Pogby w United jest problemem mentalnym. Czytajac redcafe w tej chwili mam wrazenie, ze moze to byc jego ostatni sezon w MU, zwlaszcza jesli Mourinho dalej zostanie na lawce trenerskiej (a zostanie). Jesli mialbym strzelac gdzie Francuz wyladuje w przyszlym roku to stawiam na PSG.
A Romie gratuluje awansu .
A Sevilla zwyczajnie wykorzystala te wszystkie luki i wcale nie byla gorsza, a Yedder spokojnie mogl wbic jeszcze z 2 bramki.
Problem Pogby w United jest problemem mentalnym. Czytajac redcafe w tej chwili mam wrazenie, ze moze to byc jego ostatni sezon w MU, zwlaszcza jesli Mourinho dalej zostanie na lawce trenerskiej (a zostanie). Jesli mialbym strzelac gdzie Francuz wyladuje w przyszlym roku to stawiam na PSG.
A Romie gratuluje awansu .
Przeciez w 2015 w polfinale eliminowalismy Real, a w 2017 w cwiercfinale Barcelone . Chetnie teraz zmierzylbym sie z potencjalnie slabszym rywalem. Moze byc Sevilla, moze Roma, moze Liverpool. Polfinal to jest dobry momeny aby wpasc na kogos silniejszego. Ale to tylko gdybanie, najpierw poznajmy rywala i go wyeliminujmy, potem mozna rozmawiac o kolejnej rundzie.ewerthon pisze: W sezonach w których graliśmy w finale mieliśmy takich rywali na wiosnę jak Borussia, Porto i dwa razy Monaco. Wolę teraz trafić na Real, a w ewentualnym półfinale na Barcelonę. Niż ograć teraz Sevillę, później Liverpool i finał z kimś z Big 3 znowu przerypać.
Zapraszam tez na moje konto na twitterze => https://twitter.com/jakku113
- Push3k
- Juventino
- Rejestracja: 24 czerwca 2006
- Posty: 3452
- Rejestracja: 24 czerwca 2006
Widzieliście terminarze?
1/4:
The first legs will be played on 3 and 4 April, and the second legs will be played on 10 and 11 April 2018.
1/2:
The first legs will be played on 24 and 25 April, and the second legs will be played on 1 and 2 May 2018.
https://en.wikipedia.org/wiki/2017̵ ... kout_phase
Do 1/4 jeszcze trochę czasu jest. Z kimś z trójki Real-Bayern-Barca trzeba będzie zagrać, w fazie pucharowej i/oraz w samym finale. Jeśli mieliby dostać kogoś przed finałem, to wolę w 1/4.
1/4:
The first legs will be played on 3 and 4 April, and the second legs will be played on 10 and 11 April 2018.
1/2:
The first legs will be played on 24 and 25 April, and the second legs will be played on 1 and 2 May 2018.
https://en.wikipedia.org/wiki/2017̵ ... kout_phase
Do 1/4 jeszcze trochę czasu jest. Z kimś z trójki Real-Bayern-Barca trzeba będzie zagrać, w fazie pucharowej i/oraz w samym finale. Jeśli mieliby dostać kogoś przed finałem, to wolę w 1/4.
Loud
Louder!
MOTÖRHEAD
1945-2015 RIP Lemmy
Louder!
MOTÖRHEAD
1945-2015 RIP Lemmy
- ewerthon
- Juventino
- Rejestracja: 03 marca 2008
- Posty: 4280
- Rejestracja: 03 marca 2008
Ok, ale te kluby nie były wtedy w najwyższej formie. Mam traumę po tych finałach. Real nigdy finału nie przegrał, a Barcelona w ostatnich 20 latach też nie. Wolałbym, żeby zostali wyeliminowani wcześniej. Najlepiej przez nas.jakku1 pisze:Przeciez w 2015 w polfinale eliminowalismy Real, a w 2017 w cwiercfinale Barcelone .ewerthon pisze: W sezonach w których graliśmy w finale mieliśmy takich rywali na wiosnę jak Borussia, Porto i dwa razy Monaco. Wolę teraz trafić na Real, a w ewentualnym półfinale na Barcelonę. Niż ograć teraz Sevillę, później Liverpool i finał z kimś z Big 3 znowu przerypać.
- Wojtek
- Juventino
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
- Posty: 7560
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
Co z tego, że Barca nie było w najwyższej formie, skoro trzy dni po naszym laniu 0-3, pojechali na Bernabeu i wygrali 3:2 z mocarnym Realem?ewerthon pisze:Ok, ale te kluby nie były wtedy w najwyższej formie. Mam traumę po tych finałach.jakku1 pisze:Przeciez w 2015 w polfinale eliminowalismy Real, a w 2017 w cwiercfinale Barcelone .ewerthon pisze: W sezonach w których graliśmy w finale mieliśmy takich rywali na wiosnę jak Borussia, Porto i dwa razy Monaco. Wolę teraz trafić na Real, a w ewentualnym półfinale na Barcelonę. Niż ograć teraz Sevillę, później Liverpool i finał z kimś z Big 3 znowu przerypać.
Fajnie, że Roma awansowała. Jedyna ich szansa to wylosować Sevillę :lol: Ja za to chciałbym grać z Liverpoolem w 1/4.
- Sorek21
- Juventino
- Rejestracja: 31 grudnia 2007
- Posty: 4376
- Rejestracja: 31 grudnia 2007
Przed losowaniem
Roma i Sevilla - tutaj dostalibyśmy łatkę faworyta dwumeczu.Oba zespołu półkę niżej.Gdyby to był włoski pojedynek to automatycznie znika problem " gramy z kupą w gaciach "
Liverpool - dawno z nimi nie graliśmy.Nieobliczalna drużyna.Tutaj włoski cynizm powinien wystarczyć jak z Tottenhamem od którego są słabsi.
Bayern - 50/50 wszystko zależy od dyspozycji dnia.Chciałbym rewanżu ( Evra pozdrawia )
Barcelona - już nie ta co kiedyś ale nadal mają Messiego
Man City- chyba obecnie najładniej grająca drużyna w Europie.Strasznie ciężki przeciwnik dla nas. Wystsrczy pomyśleć o środku pola Silva i De Bruyne kontra Khedira i Pjanić a jeszcze ich skrzydła .
Real - mimo że poza finałami generalnie nam leżą to w tym roku są najgorszym możliwym wyborem ze względu na podwójną motywację spowodowaną przegraniem ligi.
Chciałbym Liverpool albo Bayern. Roma lub Sevilla to tylko droga na skróty.Jak chcemy wygrać LM to big3 musi odpaść przed finałem.
Roma i Sevilla - tutaj dostalibyśmy łatkę faworyta dwumeczu.Oba zespołu półkę niżej.Gdyby to był włoski pojedynek to automatycznie znika problem " gramy z kupą w gaciach "
Liverpool - dawno z nimi nie graliśmy.Nieobliczalna drużyna.Tutaj włoski cynizm powinien wystarczyć jak z Tottenhamem od którego są słabsi.
Bayern - 50/50 wszystko zależy od dyspozycji dnia.Chciałbym rewanżu ( Evra pozdrawia )
Barcelona - już nie ta co kiedyś ale nadal mają Messiego
Man City- chyba obecnie najładniej grająca drużyna w Europie.Strasznie ciężki przeciwnik dla nas. Wystsrczy pomyśleć o środku pola Silva i De Bruyne kontra Khedira i Pjanić a jeszcze ich skrzydła .
Real - mimo że poza finałami generalnie nam leżą to w tym roku są najgorszym możliwym wyborem ze względu na podwójną motywację spowodowaną przegraniem ligi.
Chciałbym Liverpool albo Bayern. Roma lub Sevilla to tylko droga na skróty.Jak chcemy wygrać LM to big3 musi odpaść przed finałem.
- Poprostu
- Juventino
- Rejestracja: 11 listopada 2007
- Posty: 7073
- Rejestracja: 11 listopada 2007
Jeden z fragmentów wypowiedzi Mou po meczu.
"I've sat in this chair twice before. With Porto -- Manchester United out. With Real Madrid -- Manchester United out. So this is nothing new for this football club."
Mam nadzieję, że tłumaczyć nie trzeba bo nie chce mi się pisać tyle na telefonie
"I've sat in this chair twice before. With Porto -- Manchester United out. With Real Madrid -- Manchester United out. So this is nothing new for this football club."
Mam nadzieję, że tłumaczyć nie trzeba bo nie chce mi się pisać tyle na telefonie
- Wojtek
- Juventino
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
- Posty: 7560
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
To ja wkleję po polsku : Jose Mourinho: "Wcześniej siedziałem w tym miejscu dwa razy. Gdy FC Porto wyeliminowało Manchester United i później, gdy Real Madryt wyeliminował Manchester United, więc to dla tego klubu nic nowego".
:rotfl: :rotfl: :rotfl:
:rotfl: :rotfl: :rotfl:
- joy
- Katalończyk
- Rejestracja: 18 kwietnia 2012
- Posty: 771
- Rejestracja: 18 kwietnia 2012
"- Siedziałem na tym krześle dwa razy w Lidze Mistrzów i eliminowałem United z tych rozgrywek. Siedziałem na tym krześle jako menadżer FC Porto, Manchester United odpadł. Siedziałem na tym krześle jako menadżer Realu Madryt, Manchester United odpadł. Nie sądzę więc, by było to coś nowego dla klubu."
trzeba przyznać że nieźle pojechał. To już nawet nie jest aroganckie ale bezczelne w stosunku do pracodawcy i oczywiscie samych kibicow. Ale zapewne ma na tyle silna pozycje, że rozejdzie się po kościach.
trzeba przyznać że nieźle pojechał. To już nawet nie jest aroganckie ale bezczelne w stosunku do pracodawcy i oczywiscie samych kibicow. Ale zapewne ma na tyle silna pozycje, że rozejdzie się po kościach.
- Poulinho
- Juventino
- Rejestracja: 28 września 2007
- Posty: 907
- Rejestracja: 28 września 2007
No to rozwialiśmy mit o "najlepszej lidze świata". Kolejny jego etap już we wrześniu. Czekam ze zniecierpliwieniem.
Mourinho nieźle pojechał, wypowiedź w stylu Conte o restauracji. Z tym, że Portugalczyk tak naprawdę dostaje wszystko co chce, a rezultaty ma co najwyżej przeciętne.
Zarówno Tottenham jak i Manchester wykazały się niebywałym frajerstwem, lekceważąc rywala, który bez większych problemów wyczekał i położył na łopatki rywala. Coś a la walka Mayweather vc Mc Gregor.
Jeszcze piękniejszy jest chyba fakt, że oba te zespoły odpadły na własnych stadionach. Cóż to musi być za ból.
Mourinho nieźle pojechał, wypowiedź w stylu Conte o restauracji. Z tym, że Portugalczyk tak naprawdę dostaje wszystko co chce, a rezultaty ma co najwyżej przeciętne.
Zarówno Tottenham jak i Manchester wykazały się niebywałym frajerstwem, lekceważąc rywala, który bez większych problemów wyczekał i położył na łopatki rywala. Coś a la walka Mayweather vc Mc Gregor.
Jeszcze piękniejszy jest chyba fakt, że oba te zespoły odpadły na własnych stadionach. Cóż to musi być za ból.
- rammstein
- Juventino
- Rejestracja: 13 lutego 2005
- Posty: 1528
- Rejestracja: 13 lutego 2005
czyli z 5 angielskich drużyn zostaną prawdopodobnie tylko 2. ostatnie wyniki raczej nie sugerowały, że Man Utd może odpaść, byłem wręcz pewny, że wygrają u siebie 1:0. Ale piłka jednak jest zaskakująca
co do losowania - wezmę wszystko jak leci, bo teraz tak myślę, że można odpaść z Sevillą a przejśc np City. Za to chciałbym, by pary były wyrównane, żeby znowu taki Bayern czy City nie trafil na kogoś z dwójki Roma/Sevilla
ps. 4 wyniki w rewanżach zakończyły się wynikiem 1:2 dla gości
co do losowania - wezmę wszystko jak leci, bo teraz tak myślę, że można odpaść z Sevillą a przejśc np City. Za to chciałbym, by pary były wyrównane, żeby znowu taki Bayern czy City nie trafil na kogoś z dwójki Roma/Sevilla
ps. 4 wyniki w rewanżach zakończyły się wynikiem 1:2 dla gości
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7310
- Rejestracja: 08 października 2002
podpisał bym się pod tym ale tylko ze względu na to żeby później nie było gadania na tym forum jaki to Max jest super bo doszedł 3 razy do finału ale... nie mam takiej pewności skoro to nie była jego wina, że odpadliśmy z Bayernem i nie jego, że przegraliśmy finał z Realem ;] więc lepiej trafmy na Romę niż kogoś z top3 a top3 niech się wybija między sobą bo jednak lepiej być w finale i liczyć na cud jak w Londynie niż zakończyć rozgrywki na 1/4ewerthon pisze:W sezonach w których graliśmy w finale mieliśmy takich rywali na wiosnę jak Borussia, Porto i dwa razy Monaco. Wolę teraz trafić na Real, a w ewentualnym półfinale na Barcelonę. Niż ograć teraz Sevillę, później Liverpool i finał z kimś z Big 3 znowu przerypać.koki90 pisze:Panowie przy dobrym losowaniu jest szansa na półfinał. Przydałby nam się przeciwnik nie będący tym ze ścisłego topu.
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?