Liga Mistrzów 2016/17

Serie A, Premier League, La Liga, Bundesliga, Liga Mistrzów, a nawet Ekstraklasa!
Zablokowany

Na jakim etapie Juventus zakończy udział w LM 2016/17

4. miejsce w fazie grupowej
1
1%
3. miejsce w fazie grupowej
1
1%
1/8 finału
5
3%
ćwierćfinał
15
10%
półfinał
41
28%
zwycięstwo
83
57%
 
Liczba głosów: 146
Poprostu

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 listopada 2007
Posty: 7077
Rejestracja: 11 listopada 2007

Nieprzeczytany post 01 lutego 2017, 20:11

Lista zgłoszonych do LM


Licht wrócił do kadry na LM. Mattiello jako pomocnik, nie był to przypadkiem lewy obrońca? :think: Rincon kosztem brazola. :ok:


wagner

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 20 stycznia 2010
Posty: 2786
Rejestracja: 20 stycznia 2010

Nieprzeczytany post 01 lutego 2017, 21:37

Poprostu pisze:kosztem brazola.
Mam nadzieję, że na mecze LM nasza trójka Khedira-Pjanic-Marchisio będzie zdrowa bo jakości (ofensywnej) więcej w pomocy po prostu nie mamy. Hernanes jest jaki jest, ale przypominając sobie jego mecze w LM (City, Bayern) mam lepsze wspomnienia niż w przypadku takiego Leminy.


Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7313
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 01 lutego 2017, 21:43

po prostu nie będziemy grali 3 na środku i dlatego Hernanes stał się w tej kadrze zbędny


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
joy

Katalończyk
Katalończyk
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 kwietnia 2012
Posty: 771
Rejestracja: 18 kwietnia 2012

Nieprzeczytany post 11 lutego 2017, 01:03

Dobry wieczór.

LM powraca wielkimi krokami. Mnie interesuje (oprócz PSG) postawa Napoli. Wygląda na to, że mają formę i grają przyjemny dla oka futbol. Polskie akcenty również wpływają pozytywnie na moje zainteresowanie tą ekipą. Jak myślicie? Jakie mają szanse w starciu z Realem? Oczywiście patrząc na formę całkiem spore. Kwestia chyba psychiki. Jak nie wyjdą na spotkanie z kupą w majtach to powalaczyć mogą.

Kolejną drużyną która wydaje się mieć wysoką formę jest Monaco. Grają bardzo skutecznie i regularnie punktują. Guardiola będzie musiał się sporo napocić. W sumie bardziej mnie tutaj zdziwi awans MC niż reprezentantów księstwa.


pablo1503

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 lipca 2010
Posty: 3440
Rejestracja: 10 lipca 2010

Nieprzeczytany post 11 lutego 2017, 01:39

joy pisze:Jakie mają szanse w starciu z Realem? Oczywiście patrząc na formę całkiem spore. Kwestia chyba psychiki. Jak nie wyjdą na spotkanie z kupą w majtach to powalaczyć mogą.
Tu jest pies pogrzebany. Wcale się nie zdziwię, jak ograją Real w dwumeczu i awansują dalej. Również nie będę zdziwiony, jeżeli przegrają w tunelu i pojedynek zakończą z bagażem goli. Oglądam Real dość regularnie i patrząc na aspekt czysto sportowy, nie mieszając w to psychiki, Napoli jest dla mnie delikatnym faworytem.

Barcelona swoją drogą też nie zachwyca. Powiedziałbym, że grają dość przeciętnie, jak na swój potencjał. Miała być najlepsza Barca w historii, między innymi przez teoretycznie długą ławkę, a jak na razie jest zawód. Trochę, jak Juve. Niby wyniki są, ale jest nieodparte wrażenie, że jadą na trzecim biegu i tylko momentami włączają czwórkę. Nie mówiąc już o piątce.

Mamy już prawię połowę lutego, lada moment wraca LM, a ja za cholerę nie jestem w stanie wskazać faworyta rozgrywek. Dawno już chyba nie było takiej sytuacji, żeby główni faworyci byli daleko od swej optymalnej formy na tym etapie sezonu. Atletico ewidentnie wypalone, Bayern nie zachwyca, Juve podobnie. Real gra kaszanę, a Barca, jak już wspomniałem, zdecydowanie poniżej oczekiwań przedsezonowych.

Szykują się emocjonujące miesiące. :hellyes:


Obrazek
joy

Katalończyk
Katalończyk
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 kwietnia 2012
Posty: 771
Rejestracja: 18 kwietnia 2012

Nieprzeczytany post 11 lutego 2017, 02:03

pablo1503 pisze:
Barcelona swoją drogą też nie zachwyca. Powiedziałbym, że grają dość przeciętnie, jak na swój potencjał. Miała być najlepsza Barca w historii, między innymi przez teoretycznie długą ławkę, a jak na razie jest zawód. Trochę, jak Juve. Niby wyniki są, ale jest nieodparte wrażenie, że jadą na trzecim biegu i tylko momentami włączają czwórkę. Nie mówiąc już o piątce.


Szykują się emocjonujące miesiące. :hellyes:
Co do Barcelony to w linii pomocy pies pogrzebany. To co od dekady było siłą teraz jest przeciętne na skalę Europy i nawet nie porównując do TOPów. Pomoc jest najważniejszą formacją bo zamyka i otwiera drzwi do pozostałych dwóch formacji. Enrique niestety liczy na magiczne MSN, ale z dobrze ułożonymi ekipami to nie zda egzaminu.

A co do ferowania wyroków odnośnie trymfatora, to zauważyłem tendencję w ostatnich edycjach że wygrywa drużyna grająca piach na jesieni i mająca nowego szkoleniowca. I może Bayern w to nie wpisuje się w 100% szczególnie co do pierwszej tezy, ale obstawiłbym piniądze na nich. Zespołem który będzie czarnym koniem to Monaco (chociaż jaki to czarny koń skoro widać jak potrafią grać). Myślę ze 1/2 finału jest spokojnie w ich zasięgu.

Oczywiście pozostaje Juventus czyli to co najbardziej emocjonuje JP. Dla mnie zawsze są mocni. Na podwórku nie mają mocnych, ale ciągle brakuje tej kropki nad i. Ale czy to mocniejsza ekipa od chociażby grającego w kratkę Atleti? Już wkrótce się przekonamy. Jednak nadal uważam, że brakuje wam rywala w Serie A, który wzniósłby Juventus na wyżyny.


Kadziel

Juventino
Juventino
Rejestracja: 10 maja 2014
Posty: 255
Rejestracja: 10 maja 2014

Nieprzeczytany post 11 lutego 2017, 16:49

Mi strasznie śmierdzi tym Bayernem w obecnym sezonie. Grali przeciętnie na jesieni (podobnie jak większość czołowych drużyn), ale mają Carlo. W dodatku mogą być mocno poirytowani ostatnimi 3 sezonami w LM, jeśli miałbym na kogoś stawiać poza Juve to właśnie na nich. Real i Barca mogą odpalić w każdej chwili. W obu zespołach są lekkie problemy ze znalezieniem odpowiedniego zestawienia i balansu, ale wciąż mają trochę czasu. Reszta ekip moim zdaniem nie ma szans na końcowy triumf, no może poza Leicester :prochno:


MRN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2007
Posty: 8611
Rejestracja: 07 listopada 2007

Nieprzeczytany post 11 lutego 2017, 19:11

Realowi nie daję szans nawet z Napoli, LM na pewno nie wygrają.


Obrazek
Lucas87

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 kwietnia 2013
Posty: 2035
Rejestracja: 13 kwietnia 2013

Nieprzeczytany post 11 lutego 2017, 19:55

Ale do 1/2 się prześlizgną. Oby tylko nikt z trójki Real, Barca, i Bayern nie wygrał, bo porzygać się idzie na samą myśl, a niestety prawdopodobieństwo tego jest bardzo duże.


SANCTI PER FIDEM VICERUNT REGNA OPERATI SUNT IUSTITIAM.
Poprostu

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 listopada 2007
Posty: 7077
Rejestracja: 11 listopada 2007

Nieprzeczytany post 11 lutego 2017, 21:31

Tak sobie oglądam Real i po raz kolejny dochodzę do wniosku, że oni są prze beznadziejni. Jeżeli Napoli się nie zesra w szatni to zleje ich jak amatorów.


Sila Spokoju

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2009
Posty: 2359
Rejestracja: 18 marca 2009

Nieprzeczytany post 11 lutego 2017, 21:41

Lucas87 pisze:Ale do 1/2 się prześlizgną. Oby tylko nikt z trójki Real, Barca, i Bayern nie wygrał, bo porzygać się idzie na samą myśl, a niestety prawdopodobieństwo tego jest bardzo duże.
Real na pewno nie wygra. Klątwa pt. ,,nikt nie zdobył LM 2x pod rząd" będzie trwała nadal. Jeśli miałbym realnie na kogoś stawiać to chyba byłby to Bayern, a to przez osobę Ancelottiego. Na ten moment nie ma żadnego faworyta. Może niedługo jakiś się pojawi, choć ten sezon wydaje się być tym właśnie bez faworyta. Dawno nie wygrał jakiś zespół z niszy, może więc to nam się uda zdobyć ten upragniony puchar ? Ja tam w to nawet wierzę, postawiłem na Juve symboliczne 50 zł po kurs 13.50. Potencjalna strata nieduża, a biorąc pod uwagę okoliczności (nasza zwyżkująca forma i brak faworyta) jest to nawet prawdopodobne ;)
Ostatnio zmieniony 11 lutego 2017, 21:42 przez Sila Spokoju, łącznie zmieniany 2 razy.


Max Allegri przed przegranym 5:1 meczem pisze: “Mam względem Luciano olbrzymi szacunek. To naprawdę zabawne, że od czasu do czasu zdarza nam się pokłócić… Ja przy nim w ogóle nie jestem trenerem, pracuję w tym fachu z przypadku“
ewerthon

Juventino
Juventino
Rejestracja: 03 marca 2008
Posty: 4280
Rejestracja: 03 marca 2008

Nieprzeczytany post 11 lutego 2017, 21:41

Lucas87 pisze:Ale do 1/2 się prześlizgną. Oby tylko nikt z trójki Real, Barca, i Bayern nie wygrał, bo porzygać się idzie na samą myśl, a niestety prawdopodobieństwo tego jest bardzo duże.
Jak co roku. Niestety, parę tygodni temu śniło mi się, że Bayern wygrał. Oby to nie była prawda. Już bardziej wolę Leicester.


Makiavel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 lutego 2011
Posty: 3057
Rejestracja: 26 lutego 2011

Nieprzeczytany post 12 lutego 2017, 12:46

Ocenianie Realu po meczu z Osasuną ma tyle sensu co ocenianie Juventusu po meczu z Crotone. To jasne, że są mega faworytem w meczu z Napoli.

Liga Mistrzów to nie są rozgrywki ligowe. Inna gra, więc z fusów nie ma co wróżyć. Faworyci są znani, ale dopiero po 1. rundzie pucharowej będzie można coś więcej powiedzieć.


Pluto

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 października 2002
Posty: 2693
Rejestracja: 17 października 2002

Nieprzeczytany post 12 lutego 2017, 12:53

Wielką siłą Napoli jest rewanż na San Paolo, jeśli przywiozą dobry rezultat stadion odleci. :)
Na pierwszy rzut oka zapowiada się otwarty mecz i wymiana ciosów ale Zidane pokazał już, że potrafi zagrac wyrachowany futbol a Sarri raczej nie zaryzykuje żadnego 1:7. Mimo wszystko Real nie ma drużyny żeby zagrac z nimi jak Juventus czyli zamknąc się i czekać ani Bernabeu mu na to nie pozwoli. A to będzie woda na młyn dla gości, którzy sztukę kontrataków mają opanowaną na bardzo wysokim poziomie. Nie mogę się doczekać.


calma calma
panlider

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 października 2008
Posty: 1627
Rejestracja: 05 października 2008

Nieprzeczytany post 12 lutego 2017, 17:37

A ja wam mówię, że Napoli dostanie baty w tym dwumeczu, wspomnicie moje słowa.
Problemem Napoli jest ich mentalność, przestraszą się ekipy Zidane'a, jestem tego pewny.


"Vincere Non È Importante È L'Unica Cosa che Conta"
rammstein pisze:dobrze, że nikt nie zakładał tematu "Polskie kluby w rozgrywkach europejskich 2017/2018" :D
Zablokowany