Liga Europy 2015/2016
- Wojtek
- Juventino
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
- Posty: 7560
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
"Świetny" rok Włochów w Europejskich Pucharach Zamiast gonić anglików to oni nam uciekną, ale co tam, walić to, Juve i tak zawsze będzie pierwsze więc nie potrzeba nam czterech miejsc w Europie
A tak serio to myślę, że Napoli zawaliło awans w pierwszym meczu, gdzie było pół rezerowowego składu. Dziś wyglądało to wyśmienicie, 1-0 i ogromna przewaga. Natomiast w drugiej połowie miałem wrażenie, że Napoli nie chce więcej goli, po czym siedli i stracili gola, no i dopiero wtedy im się zachciało. Nie ma co gdybać, ale uważam, że Napoli straciło szansę na jedyne trofeum w tym sezonie. Chyba nie myśleli realnie o scudetto
A tak serio to myślę, że Napoli zawaliło awans w pierwszym meczu, gdzie było pół rezerowowego składu. Dziś wyglądało to wyśmienicie, 1-0 i ogromna przewaga. Natomiast w drugiej połowie miałem wrażenie, że Napoli nie chce więcej goli, po czym siedli i stracili gola, no i dopiero wtedy im się zachciało. Nie ma co gdybać, ale uważam, że Napoli straciło szansę na jedyne trofeum w tym sezonie. Chyba nie myśleli realnie o scudetto
Ostatnio zmieniony 25 lutego 2016, 23:00 przez Wojtek, łącznie zmieniany 1 raz.
- albertcamus
- Juventino
- Rejestracja: 28 sierpnia 2012
- Posty: 1277
- Rejestracja: 28 sierpnia 2012
Cóż... trzeba bronić honoru włoskiej ligi w Europie i pokonać Bayern, a następnie sięgnąć po trofeum.
- Knursen
- Romanista
- Rejestracja: 03 stycznia 2014
- Posty: 122
- Rejestracja: 03 stycznia 2014
Ja się Napoli wcale nie dziwię, na tym etapie rozgrywek mają punkt straty do lidera, co zdarza się w Neapolu bardzo rzadko. Ciężko oczekiwać żeby się teraz skupiali na LE i tracili tam siły. Na ich miejscu miałbym gdzieś ten cały ranking, LE i wszystkie siły rzucił na ligę. Choć oczywiście może to być po prostu kryzys, bo ostatnio trochę spuścili z tonu.
- mzm
- Dortmundczyk
- Rejestracja: 31 grudnia 2015
- Posty: 325
- Rejestracja: 31 grudnia 2015
Violą to się chyba nie macie co martwić, Tottenham jest w tym sezonie naprawdę bardzo mocny, a Fiorentina to mimo wszystko dość biedny i nienajlepszy kadrowo nawet w porównaniu z takim Napoli. No właśnie, Neapolitańczycy toby jednak mogli pokonać Villareal. Ale z drugiej strony - walczą o mistrzostwo w lidze, nie można mieć wszystkiego.
- Pluto
- Juventino
- Rejestracja: 17 października 2002
- Posty: 2690
- Rejestracja: 17 października 2002
Włosi ograni przez Anglików i Hiszpanów, wszystko wraca do normy.
Nie wiem czy można pisać, że Napoli odpuściło. Nie było dwóch ważnych graczy ale to chyba za mało na takie stwierdzenia, po prostu odpadli.
Odpuszczanie ze względu na ligę to bardzo krótkowzroczne podejście. Dzisiaj są drudzy, do końca sezonu mogą jeszcze spaść, eliminacje to nic pewnego a regularna gra w LM to wystep do piłkarskiej pierwszej ligi. Na dobrą sprawę wszystkim poza Juventusem powinno zależeć na jak najlepszych wynikach i awansie w rankingu.
Nie wiem czy można pisać, że Napoli odpuściło. Nie było dwóch ważnych graczy ale to chyba za mało na takie stwierdzenia, po prostu odpadli.
Odpuszczanie ze względu na ligę to bardzo krótkowzroczne podejście. Dzisiaj są drudzy, do końca sezonu mogą jeszcze spaść, eliminacje to nic pewnego a regularna gra w LM to wystep do piłkarskiej pierwszej ligi. Na dobrą sprawę wszystkim poza Juventusem powinno zależeć na jak najlepszych wynikach i awansie w rankingu.
- Wojtek
- Juventino
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
- Posty: 7560
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
No fajnie by było, ale po tym co w ostatnich latach się dzieje to wydaje mi się, że będzie to możliwe dopiero wtedy jak Milan i inter wrócą do LM, szczególnie właśnie Milan, który w LM grać potrafiłjoy pisze:W sumie macie racje że włoskie ekipy kręcą bata same na siebie, aczkolwiek miło by było gdyby 3cie miejsce w rankingu przeszło w ręce serie A.
Na chwilę obecną BVB oraz Tottenham faworytami do wygrania LE.
- zoff
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 lipca 2006
- Posty: 3523
- Rejestracja: 12 lipca 2006
Widziałem pierwszy mecz. Dlatego mogę śmiało powiedzieć - odpuściło. Ok. Taką obrali strategię. Teraz będą mieli więcej czasu na walkę o scudetto.
Panowie, a tak na poważnie. Każdy tutaj myśli o 4 miejscach w LM. Ale czy oprócz punktów to coś w Italii za tym przemawia. Szukamy tłumaczeń typu, walka o mistrza, biedniejszy klub, złe losowanie, sędzia nie pomógł.
Dajcie spokój. Jak liga włoska miała 4 miejsca LM to była to kompletnie inna Serie A. Dzisiaj to jest jeszcze piaskownica, której wyszedł jeden sezon. W połowie marca Serie A może zostać bez przedstawiciela w europejskich pucharach. What else?
Panowie, a tak na poważnie. Każdy tutaj myśli o 4 miejscach w LM. Ale czy oprócz punktów to coś w Italii za tym przemawia. Szukamy tłumaczeń typu, walka o mistrza, biedniejszy klub, złe losowanie, sędzia nie pomógł.
Dajcie spokój. Jak liga włoska miała 4 miejsca LM to była to kompletnie inna Serie A. Dzisiaj to jest jeszcze piaskownica, której wyszedł jeden sezon. W połowie marca Serie A może zostać bez przedstawiciela w europejskich pucharach. What else?
- Pluto
- Juventino
- Rejestracja: 17 października 2002
- Posty: 2690
- Rejestracja: 17 października 2002
Najciekawsze było dzisiaj obserwowanie jak Bernardeschi radzi sobie w starciu na naprawdę wysokim poziomie. Cóż... nie radzi sobie. Może i jest talent oraz materiał na przyszłość ale czy warto wykładac połowę tego co dostaniemy za Pogbe?
Nie chodzi o to żeby przemawiało za czterema miejscami teraz ale o to, że to nadzieja na przyszłość. Przede wszystkim dla Mediolanu. To tam mają ambicje i marketingowy potencjał, LM to będzie trampolina do ich powrotu do wielkiej piłki. Dlatego nie rozumiem dlaczego tak wielu obgryza paznokcie i przeżywa ten ranking. Teza o dużej konkurencji w Serie A przekładającej się pozytywnie na LM została rok temu zweryfikowana. Gdyby oni nie wylecieli na boczne tory to pewnie nie powąchalibyśmy Teveza czy Dybali, także cztery mistrzostwa z rzędu byłyby wątpliwe.zoff pisze:Panowie, a tak na poważnie. Każdy tutaj myśli o 4 miejscach w LM. Ale czy oprócz punktów to coś w Italii za tym przemawia. Szukamy tłumaczeń typu, walka o mistrza, biedniejszy klub, złe losowanie, sędzia nie pomógł.
Dajcie spokój. Jak liga włoska miała 4 miejsca LM to była to kompletnie inna Serie A. Dzisiaj to jest jeszcze piaskownica, której wyszedł jeden sezon. W połowie marca Serie A może zostać bez przedstawiciela w europejskich pucharach. What else?
- Cobra
- Juventino
- Rejestracja: 28 maja 2003
- Posty: 657
- Rejestracja: 28 maja 2003
Kompletnie nie rozumiem fejmu na tego zawodnika. Gdyby nie był Włochem, nikt by nawet na niego nie spojrzał... Berardi zjada go na śniadanie, a i tak ze względu na pozycje nam nie pasuje, a słabszy (i droższy !) Bernardeschi ma nam pasować? :doh:Pluto pisze:Najciekawsze było dzisiaj obserwowanie jak Bernardeschi radzi sobie w starciu na naprawdę wysokim poziomie. Cóż... nie radzi sobie. Może i jest talent oraz materiał na przyszłość ale czy warto wykładac połowę tego co dostaniemy za Pogbe?
Szkoda, że Italiańce znów pokazują, że mają w głębokim poważaniu LE. Rok temu jak nie walczyli o LM, to zaszli do półfinału LE
Montella > Sousa? :lol:
#FinoAllaFine
#WeAreOne
#WeAreOne
- Shadow Marshall
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2014
- Posty: 1438
- Rejestracja: 22 grudnia 2014
Serie A pokazuje jak bardzo jest do tyłu. Może się jeszcze okazać, że w 1/4 LM i 1/8 LE nie będzie żadnej włoskiej drużyny. Można tłumaczyć tym, że ciulowe losowanie, że brakło szczęścia czy tym, że sędzia kogoś tam wydymał, ale kurde...z czym do ludzi? Kluby z Serie A znowu grają betonowy futbol i aż żal na to patrzeć. Ciekaw tylko jestem ile razy jeszcze włoskie drużyny muszą dostać po dupsku od anglików/hiszpanów/itd by w końcu w ich głowach pojawiła się myśl - "hmmm chyba my coś robimy nie tak...". Dramat.
- Shadow Marshall
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2014
- Posty: 1438
- Rejestracja: 22 grudnia 2014
:shock:mazi12 pisze:No szkoda. Jest jak jest, ranking pokazuje prawdę. I Hiszpanie, i Niemcy, i Anglicy są lepsi od kiepskiej Serie A. Tylko i wyłącznie Juventus pokazuje w pucharach klasę i długo się to nie zmieni.
Rozmawiamy o tym samym klubie. Juventus ma dobry skład i aspiracje, ale kupa w majtach uniemożliwia im normalne poruszanie. Asekuracyjne podejście i próby gry na 1:0 z Bayernem to raczej proszenie się o wpierdziel niż krótki opis jakiejś rozbudowanej strategi. Nie czarujmy...w tamtym sezonie pokazał klasę bo Realu się nie przestraszyli i grali z nimi jak równy z równym. Przestraszyli się Barcelony i wiadomo jak się to skończyło. Teraz przestraszyli się Bayernu i przestraszą się znowu.
Na wymianę ciosów z Bayernem mogą iść bo w sumie co im pozostało? Atak tak czy siak mamy lepszy jak rok temu.