Liga Mistrzów 2014/15
- juvemaroko
- Juventino
- Rejestracja: 05 lutego 2012
- Posty: 1869
- Rejestracja: 05 lutego 2012
Takze pojedynek Lichtsteiner vs Naymar oraz Chiellini vs SuarezMehehehe pisze:Czujecie "pojedynki" Lichtsteiner vs Alba?
- Argonessar
- Juventino
- Rejestracja: 03 lipca 2009
- Posty: 188
- Rejestracja: 03 lipca 2009
Oprócz pojedynku Chiellini vs Suarez jest jeszcze starcie Evra vs Suarez. Panowie mają ''na pieńku'' ze względu na rasistowskie teksty w stosunku do naszego defensora. Czyli dwóch na jednego :lol:
- juvemaroko
- Juventino
- Rejestracja: 05 lutego 2012
- Posty: 1869
- Rejestracja: 05 lutego 2012
Oby im sie udalo go zatrzymac i skupac tylek za jego zachowanie.Argonessar pisze:Oprócz pojedynku Chiellini vs Suarez jest jeszcze starcie Evra vs Suarez. Panowie mają ''na pieńku'' ze względu na rasistowskie teksty w stosunku do naszego defensora. Czyli dwóch na jednego :lol:
- wagner
- Juventino
- Rejestracja: 20 stycznia 2010
- Posty: 2786
- Rejestracja: 20 stycznia 2010
Zgadza się. Na papierze to imponująco wygląda, ale jak się wgłębić w szczegóły to żadna z tych drużyn nie pokazała nic nadzwyczajnego. Men City to obecnie chłopcy do bicia w LM, takie dzieci we mgle. PSG podobnie jak Bayern było zdziesiątkowane kontuzjami, a do tego dochodzi ich forma, delikatnie mówiąc niezbyt zadowalająca.jackop pisze:Trzeba oddać Barcelonie, że drogę do finału mieli iście mistrzowską
W PSG brakowało też Motty. Co dziwne Guardiola wychodzi z dziwnego założenia, gdy ma cały skład do dyspozycji to wystawia na skrzydłach Riberyego i Robbena, a gdy Ci mają kontuzję to na ich miejsca wskakują.. Lahma i Thiago. Zupełnie tego nie rozumiem.AdiJuve pisze:PSG pierwszy mecz bez Ibry,Verrattiego, szybka kontuzja Silvy i wejść Luiza,który chyba nie pauzował nawet połowy tego co musiał. Bayern bez Riberego,Robbena i Alaby też dużo traci. Enrique zrobił porządek z kontuzjami w Barcie i teraz to procentuje, bo za Guardioli też mieli tam czasem niezły szpital.
Ostatnio zmieniony 15 maja 2015, 10:23 przez wagner, łącznie zmieniany 2 razy.
- AdiJuve
- Juventino
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Posty: 3963
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
Właśnie patrząc na nazwy klubów to robi wrażenie, ale na składy w jakich przychodziło tym klubom grać już nie do końca tak jest. PSG pierwszy mecz bez Ibry,Verrattiego, szybka kontuzja Silvy i wejść Luiza,który chyba nie pauzował nawet połowy tego co musiał. Bayern bez Riberego,Robbena i Alaby też dużo traci. Enrique zrobił porządek z kontuzjami w Barcie i teraz to procentuje, bo za Guardioli też mieli tam czasem niezły szpital.
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7314
- Rejestracja: 08 października 2002
@wagner: a co tu rozumieć? Pep gra w FM i stosuje swoją zwycięską taktykę niezależnie od dostępnych wykonawców i przeciwnika 8)
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- Ouh_yeah
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 7749
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Mimo wszystko, zdziesiątkowane i bez formy City, PSG i Bayern wyglądają znacznie lepiej niż ścieżki innych klubów. Przecież nikt nie miał gorszej drabinki od Barcy, a oni załatwiali sprawę już w pierwszych meczach.
- pandecybel
- Juventino
- Rejestracja: 17 kwietnia 2015
- Posty: 148
- Rejestracja: 17 kwietnia 2015
Tylko jakby popatrzeć na naszą drogę to wyglądała podobnie. Najpierw Borussia grająca o utrzymanie, potem jeden z najsłabszych ćwierćfinalistów Monaco a na końcu Real będący w słabej formie (bez Modrica i Benzemy w pierwszym meczu).wagner pisze:Zgadza się. Na papierze to imponująco wygląda, ale jak się wgłębić w szczegóły to żadna z tych drużyn nie pokazała nic nadzwyczajnego. Men City to obecnie chłopcy do bicia w LM, takie dzieci we mgle. PSG podobnie jak Bayern było zdziesiątkowane kontuzjami, a do tego dochodzi ich forma, delikatnie mówiąc niezbyt zadowalająca.
- wagner
- Juventino
- Rejestracja: 20 stycznia 2010
- Posty: 2786
- Rejestracja: 20 stycznia 2010
Można by się kłócić. Nazwane najsłabszą drużyną - AS Monaco - tak naprawdę okazało się nieobliczalne, pokonując Arsenal czy przyciskając Juventus. Ta Borussia też w Europie wstydu nie przynosiła. Ale nie o to chodzi. Dla mnie takie ukazywanie kto to kogo nie pokonał jest bez sensu. Równie dobrze można by wyciągnąć nam, że przegraliśmy z Pireusem i Atletico, a owa Barcelona przegrała nie jako w dwumeczu w grupie z Paryżem. Tylko jakie to będzie miało znaczenie po ew naszym zwycięstwie ? Żadnego.pandecybel pisze:Tylko jakby popatrzeć na naszą drogę to wyglądała podobnie. Najpierw Borussia grająca o utrzymanie, potem jeden z najsłabszych ćwierćfinalistów Monaco a na końcu Real będący w słabej formie (bez Modrica i Benzemy w pierwszym meczu).
My mistake. 3:1 w Hiszpanii i 3:2 we Francji, wydawało mi się że było odwrotnie.joy pisze:ale na jakiej podstawie wyliczyłeś że PSG wygrało z Barcą grupowy dwumecz?
Ostatnio zmieniony 15 maja 2015, 14:10 przez wagner, łącznie zmieniany 1 raz.
- sebatiaen
- Juventino
- Rejestracja: 03 kwietnia 2010
- Posty: 1617
- Rejestracja: 03 kwietnia 2010
Czytałem że Enrique został najlepszym trenerem na świecie.
Te konkursy są tak beznadziejne że się w głowie to nie mieści.
http://www.realmadryt.net/aktualnosci/2 ... cie-_.html
Te konkursy są tak beznadziejne że się w głowie to nie mieści.
http://www.realmadryt.net/aktualnosci/2 ... cie-_.html